Info
Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 270051.83 kilometrów w tym 4446.62 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.90 km/h.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Listopad11 - 1
- 2024, Wrzesień26 - 5
- 2024, Sierpień25 - 13
- 2024, Lipiec32 - 9
- 2024, Czerwiec35 - 13
- 2024, Maj39 - 25
- 2024, Kwiecień31 - 12
- 2024, Marzec28 - 4
- 2024, Luty20 - 9
- 2024, Styczeń16 - 17
- 2023, Grudzień19 - 3
- 2023, Listopad21 - 2
- 2023, Październik32 - 1
- 2023, Wrzesień36 - 8
- 2023, Sierpień39 - 2
- 2023, Lipiec43 - 19
- 2023, Czerwiec38 - 8
- 2023, Maj33 - 0
- 2023, Kwiecień32 - 4
- 2023, Marzec29 - 11
- 2023, Luty21 - 8
- 2023, Styczeń22 - 9
- 2022, Grudzień22 - 5
- 2022, Listopad28 - 3
- 2022, Październik35 - 2
- 2022, Wrzesień32 - 3
- 2022, Sierpień42 - 1
- 2022, Lipiec40 - 9
- 2022, Czerwiec33 - 0
- 2022, Maj47 - 7
- 2022, Kwiecień25 - 1
- 2022, Marzec27 - 0
- 2022, Luty29 - 7
- 2022, Styczeń28 - 5
- 2021, Grudzień23 - 0
- 2021, Listopad19 - 0
- 2021, Październik32 - 0
- 2021, Wrzesień30 - 4
- 2021, Sierpień28 - 0
- 2021, Lipiec42 - 1
- 2021, Czerwiec39 - 5
- 2021, Maj35 - 0
- 2021, Kwiecień24 - 1
- 2021, Marzec29 - 0
- 2021, Luty15 - 0
- 2021, Styczeń26 - 0
- 2020, Grudzień22 - 3
- 2020, Listopad27 - 5
- 2020, Październik33 - 0
- 2020, Wrzesień30 - 2
- 2020, Sierpień38 - 9
- 2020, Lipiec34 - 0
- 2020, Czerwiec43 - 11
- 2020, Maj40 - 1
- 2020, Kwiecień21 - 2
- 2020, Marzec25 - 6
- 2020, Luty17 - 5
- 2020, Styczeń20 - 8
- 2019, Grudzień14 - 3
- 2019, Listopad10 - 5
- 2019, Październik16 - 3
- 2019, Wrzesień19 - 8
- 2019, Sierpień27 - 13
- 2019, Lipiec31 - 10
- 2019, Czerwiec35 - 12
- 2019, Maj21 - 6
- 2019, Kwiecień28 - 0
- 2019, Marzec25 - 10
- 2019, Luty15 - 2
- 2019, Styczeń8 - 4
- 2018, Grudzień11 - 2
- 2018, Listopad20 - 2
- 2018, Październik24 - 9
- 2018, Wrzesień29 - 8
- 2018, Sierpień31 - 19
- 2018, Lipiec20 - 9
- 2018, Czerwiec21 - 20
- 2018, Maj39 - 11
- 2018, Kwiecień27 - 22
- 2018, Marzec24 - 9
- 2018, Luty9 - 0
- 2018, Styczeń10 - 0
- 2017, Grudzień17 - 0
- 2017, Listopad13 - 3
- 2017, Październik17 - 8
- 2017, Wrzesień16 - 3
- 2017, Sierpień24 - 4
- 2017, Lipiec30 - 8
- 2017, Czerwiec33 - 18
- 2017, Maj31 - 3
- 2017, Kwiecień24 - 4
- 2017, Marzec28 - 0
- 2017, Luty12 - 0
- 2017, Styczeń4 - 0
- 2016, Grudzień12 - 1
- 2016, Listopad19 - 8
- 2016, Październik10 - 0
- 2016, Wrzesień22 - 0
- 2016, Sierpień23 - 2
- 2016, Lipiec25 - 10
- 2016, Czerwiec26 - 33
- 2016, Maj30 - 5
- 2016, Kwiecień18 - 12
- 2016, Marzec30 - 20
- 2016, Luty16 - 1
- 2016, Styczeń6 - 0
- 2015, Grudzień29 - 12
- 2015, Listopad8 - 0
- 2015, Październik19 - 10
- 2015, Wrzesień28 - 2
- 2015, Sierpień22 - 8
- 2015, Lipiec24 - 17
- 2015, Czerwiec31 - 18
- 2015, Maj31 - 2
- 2015, Kwiecień26 - 33
- 2015, Marzec17 - 7
- 2015, Luty12 - 16
- 2015, Styczeń3 - 7
- 2014, Grudzień7 - 0
- 2014, Listopad11 - 7
- 2014, Październik15 - 11
- 2014, Wrzesień20 - 1
- 2014, Sierpień17 - 6
- 2014, Lipiec19 - 38
- 2014, Czerwiec25 - 19
- 2014, Maj21 - 18
- 2014, Kwiecień25 - 23
- 2014, Marzec25 - 39
- 2014, Luty14 - 38
- 2014, Styczeń5 - 7
- 2013, Grudzień12 - 2
- 2013, Listopad12 - 10
- 2013, Październik18 - 22
- 2013, Wrzesień18 - 24
- 2013, Sierpień25 - 84
- 2013, Lipiec29 - 75
- 2013, Czerwiec27 - 82
- 2013, Maj30 - 42
- 2013, Kwiecień24 - 64
- 2013, Marzec7 - 24
- 2013, Luty2 - 7
- 2013, Styczeń1 - 6
- 2012, Grudzień6 - 30
- 2012, Listopad6 - 35
- 2012, Październik7 - 29
- 2012, Wrzesień23 - 72
- 2012, Sierpień25 - 80
- 2012, Lipiec31 - 95
- 2012, Czerwiec24 - 78
- 2012, Maj29 - 149
- 2012, Kwiecień29 - 51
- 2012, Marzec31 - 173
- 2012, Luty4 - 35
- 2012, Styczeń10 - 45
- 2011, Grudzień18 - 28
- 2011, Listopad19 - 28
- 2011, Październik24 - 25
- 2011, Wrzesień28 - 10
- 2011, Sierpień25 - 34
- 2011, Lipiec23 - 42
- 2011, Czerwiec20 - 37
- 2011, Maj31 - 46
- 2011, Kwiecień21 - 10
- 2011, Marzec6 - 7
Wpisy archiwalne w miesiącu
Maj, 2012
Dystans całkowity: | 2464.38 km (w terenie 8.00 km; 0.32%) |
Czas w ruchu: | 75:29 |
Średnia prędkość: | 29.80 km/h |
Maksymalna prędkość: | 84.50 km/h |
Suma podjazdów: | 24181 m |
Maks. tętno maksymalne: | 188 (97 %) |
Maks. tętno średnie: | 164 (85 %) |
Suma kalorii: | 15843 kcal |
Liczba aktywności: | 29 |
Średnio na aktywność: | 84.98 km i 3h 01m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
187.87 km
5.00 km teren
06:20 h
29.66 km/h:
Maks. pr.:64.50 km/h
Temperatura:25.0
Podjazdy:1317 m
Rower:Błękitna Bestyjka
Do i z fabryki
Sobota, 19 maja 2012 | Komentarze 10
UWAGA! WPIS ZAWIERA TREŚCI TRZEPACKIE!!!!Gorlice-Bednarka-Nowy Żmigród-Kobylany-Rogi-Miejsce Piastowe-Besko-Jaćmierz-Besko-Miejsce Piastowe-Krosno-Jasło-Gorlice
Umiarkowany wiatr na zachód, pierwsze 100km pod prąd, potem powrót z wiatrem z boku lub w plecy.
okolice Bóbrki - kolebki górnictwa© wojtekjg
zjazd do Miejsca Piastowego© wojtekjg
Iwonicz widziany z górki© wojtekjg
rzepaki przed Rymanowem© wojtekjg
świeży asfalt w okolicy Wzgórzy Rymanowskich© wojtekjg
Gdzie rodzi się najwięcej dzieci?? Na Podkarpaciu!!!© wojtekjg
Dziś wzniosłem się na wyżyny 'trzepactwa' (sensu Szymuśbajk):
za niskie skarpetki (na szczęście buty tej dobrej firmy...)
nominacja do trzepaka miesiąca ;)© wojtekjg
a do szosy przypiąłem - uwaga - bagażnik!!!!
maszyna nie tylko do ścigania ;)© wojtekjg
SzymonBajku - naucz mnie być jak Ty!!!!!!!!!
:P :P :P
CLIMB: avg-2%, max-11% (nawet nie zauważyłem gdzie)
Kategoria [100-200km], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
36.91 km
0.00 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:64.40 km/h
Temperatura:10.0
Podjazdy:390 m
Praca nocna
Piątek, 18 maja 2012 | Komentarze 0
Gorlice-Łosie-GorliceKlimkówka tuż po zachodzie słońca© wojtekjg
Kategoria [ 0-50km ], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
95.55 km
0.00 km teren
03:29 h
27.43 km/h:
Maks. pr.:74.50 km/h
Temperatura:16.0
Podjazdy:1381 m
Rower:Błękitna Błyskawica
Walka z wiatrem
Piątek, 18 maja 2012 | Komentarze 6
Gorlice-Grybów-Ptaszkowa-Królowa Polska-Kamionka-Jamnica-Wola Wyżna-Mystków-Cieniawa-Ptaszkowa-Stara Wieś-Krużlowe-Siołkowa-Grybów-Biała Niżna-Gródek-Szymbark-GorliceA miało mniej wiać...Do Jamnicy, oprócz podjazdów pod Ropską i Ptaszkową, było jeszcze OK, od 40go kilometra jadę pod mocny wiatr. Wyjeżdżam kultowym 20% podjazdem w stronę Margoni Wyżnej, potem zjeżdżam na Mystków, wyjeżdżam jeszcze raz (1km, prawie 100m przewyższenia, wskazówka, oprócz jednego wypłaszczenia pod koniec, nie schodzi poniżej 10%) i zjeżdżam do głównej. Cieniawa i podjazd to masakra - naprawdę źle się jedzie dłuuugi podjazd 7-9% z powiewami wiatru do 35-40km/h. Ptaszkowa i nareszcie kilka zjazdów, kilka sztywnych podjazdów i już Grybów. Skręcam potem na Gródek, przemęczam dolinę znów pod wiatr i po szybkim zjeździe na głównej drodze staram się nie schodzić poniżej 35km/h.
CLIMB: avg-4%, max-20%
Kategoria [ 50-100km ], sam
Dane wyjazdu:
62.34 km
0.00 km teren
01:50 h
34.00 km/h:
Maks. pr.:62.00 km/h
Temperatura:10.0
Podjazdy:495 m
Rower:Błękitna Błyskawica
CPPGR
Czwartek, 17 maja 2012 | Komentarze 0
Gorlice-Kryg-Bednarka-Folusz-Dębowiec-Jasło-Skołyszyn-Biecz-GorliceWieje niemiłosiernie. Na początek lecimy z Arkiem z wiatrem lekko z boku, a więcej w plecy, mocno pofałdowaną trasą do Folusza. Po zmianie kierunku jazdy zaczyna się męczenie pod mocne podmuchy i walka z dziurami na drodze. Od Jasła wiatr mocny i boczny, ledwo jedziemy 32km/h. Na koniec dotarłem się i od Biecza wskazówka nie schodziła poniżej 35. No, może tylko podczas zatrzymania na światłach.. ;)
CLIMB: avg-2%, max-8%
Tłuszczyk: 15,8g
Wytrzymałość w 3. strefie
Kategoria [ 50-100km ], z Arkadiuszem
Dane wyjazdu:
27.34 km
0.00 km teren
00:59 h
27.80 km/h:
Maks. pr.:66.50 km/h
Temperatura:11.0
Podjazdy:269 m
Rower:Błękitna Bestyjka
CPGR
Wtorek, 15 maja 2012 | Komentarze 0
Gorlice-Szymbark-Gródek-Szymbark-GorliceCLIMB: avg-4%, max-14%
Kategoria [ 0-50km ], sam
Dane wyjazdu:
34.87 km
0.00 km teren
01:10 h
29.89 km/h:
Maks. pr.:68.00 km/h
Temperatura:12.0
Podjazdy:298 m
Rower:Błękitna Bestyjka
Ciężki poniedziałek
Poniedziałek, 14 maja 2012 | Komentarze 2
Gorlice-Sękowa-Męciny-Wapienne-Lipinki-Kryg-Kobylanka-GorliceNie sądziłem, że start w X Biegu Naftowym na 5km będzie aż tak złym pomysłem (polecam wpis Arka, mnie przytkało po 2km i zakończyłem na 25. pozycji, ledwo dociągając do mety;)) - wszystkie prostowniki napierdzielają mnie, a schodzenie ze schodów jest dość trudne...(co ciekawe-po przejechaniu 300km nie czuję w ogóle mięśni..). Za to na rowerze prawie nic nie boli.
Przejażdżka spokojna, najpierw pod mocny wiatr, potem chwilę z wiatrem. Był dłuższy ale połogi podjazd, były zjazdy, były płaskie proste, były krótkie, strome podjazdy, był na końcu sprint Arka, na którym wygrał z MZKą ;)
Dość chłodno, dodatkowo zanosi się na deszcz...
CLIMB: avg-2%, max-9%
Kategoria [ 0-50km ], z Arkadiuszem
Dane wyjazdu:
100.67 km
2.50 km teren
h
km/h:
Maks. pr.:60.90 km/h
Temperatura:15.0
Podjazdy:1250 m
Dookoła I Maratonu Naftowego Gorlice-Wysowa
Niedziela, 13 maja 2012 | Komentarze 4
Dyskwalifikacja, bo sędziowie zauważyli, że podjeżdżam sobie rowerem :PWraz z dziewczętami i chłopakami z Grupetta, oraz niezrzeszonymi wolontariuszami, pomagaliśmy w zabezpieczeniu i jako jeżdżące bufety na trasie maratonu. Zabójczej trasie - podbieg na Przełęcz Małastowską, potem wyżej w stronę Nowicy (byłem akurat z przodu, z liderami, ledwo za nimi na stromiźnie nadążałem), potem zbieg i podbieg i znów stromy zbieg do Odernego, a na koniec przełączka pod Kiczorką i terenowa górka nad Doliną Łopacińskiego koło Wysowej. A i tak najlepszy czas - 2:45 !!!
Powrót z Wysowej pod mocny wiatr, już samemu.
Grupa wspomagajaca w Sękowej, przed wyjazdem na trasę© wojtekjg
czołówka biegnie w stronę Kornuty© wojtekjg
mocne tempo czołówki© wojtekjg
już Małastów© wojtekjg
grupa, którą opiekowałem się prawie do końca© wojtekjg
bufet w Małastowie© wojtekjg
bufet w Małastowie, przed pierwszym podbiegiem© wojtekjg
pierwszy podbieg pod przełęcz© wojtekjg
zakrętasy na przełęcz© wojtekjg
wychodzi lekkie słońce© wojtekjg
tuż przed najmocniejszym podbiegiem© wojtekjg
jedna z najwyższych szos w Beskidzie Niskim, około 700m npm, Nowica© wojtekjg
Dwudziesty kilometr na trasie© wojtekjg
zbieg pod zabudowaniami Nowicy© wojtekjg
a w tle Góry Grybowskie i Pieniny Gorlickie© wojtekjg
znów w górę, do Odernego© wojtekjg
landszafty z Przysłupu© wojtekjg
Pieniny Gorlickie na horyzoncie© wojtekjg
bieg w stronę Kopy© wojtekjg
zjazdy do Odernego© wojtekjg
ekipa rowerowców na zjeździe© wojtekjg
"Czy zaopatrzyć w izotonik??"© wojtekjg
"a może w izotonik jagodowy??"© wojtekjg
pod Kiczorką© wojtekjg
bieg w stronę przełęczy© wojtekjg
mozolnie ale do przodu© wojtekjg
technika Gallowaya - 4 biegu 1 chodu© wojtekjg
bieg i bieg i bieg© wojtekjg
machanie do reportera ;)© wojtekjg
z Pieninami Gorlickimi w tle© wojtekjg
dalej, w stronę górki© wojtekjg
podbieg© wojtekjg
pod Kiczorką© wojtekjg
zbieganie do Hańczowej© wojtekjg
pod Kozim Żebrem© wojtekjg
w dole Hańczowa© wojtekjg
dobieganie do bufetu pod Kozim Żebrem© wojtekjg
ostatni wietrzny odcinek pod górami© wojtekjg
nawet rowerzyście nie dali rady, góreczka nad Wysową© wojtekjg
na szczycie ostatniego podbiegu© wojtekjg
Prezes zamyka trasę maratonu© wojtekjg
Kategoria [100-200km], sam, z Arkadiuszem
Dane wyjazdu:
36.38 km
0.00 km teren
01:15 h
29.10 km/h:
Maks. pr.:67.00 km/h
Temperatura:25.0
Podjazdy:322 m
Rower:Błękitna Bestyjka
Chwile słońca
Sobota, 12 maja 2012 | Komentarze 0
Gorlice-Moszczenica-Turza-Kwiatonowice-GorliceChwilka po Pogórzu, tak, żeby zdążyć przed zmianą pogody. Z mocnym, burzowym wiatrem.
CLIMB: avg-3%, max-11%
Tłuszczyk: 23,8g
Kategoria sam, [ 0-50km ]
Dane wyjazdu:
332.68 km
0.00 km teren
11:02 h
30.15 km/h:
Maks. pr.:72.50 km/h
Temperatura:24.0
Podjazdy:2993 m
Rower:Błękitna Błyskawica
Cy setki, cy (najważniejsze) przełęcze, (prawie) cy tysiącki hore...
Czwartek, 10 maja 2012 | Komentarze 20
Gorlice-Nowy Sącz-Tylmanowa-Ochotnice-Przełęcz Knurowska(846m)-Nowy Targ-Jabłonka-Przełęcz Krowiarki(1012m)-Zawoja-Białka-Jordanów-Rabka Zdrój-Mszana Dolna-Przełęcz Przysłop(750m)-Kamienica-Zabrzeż-Nowy Sącz-Cieniawa-Ptaszkowa-Grybów-Ropska Góra-GorliceKolejny punkt programu treningowego przed Radlinem, Arek postanowił zabrać się ze mną z uwagi na moje zapewnienia, że cały czas prowadzę.
Wyjeżdżamy o 6 rano, gdy mgły zeszły trochę w doliny. Mimo to początek jest wolny przez wilgoć i poranny wiaterek. Do Sącza idzie w miarę (gdybym mógł inaczej przejechać to bym w ogóle o to miasto nie zahaczał..), tutaj szybkie śniadanie i pomykamy dalej pod wiatr. Pierwszy dłuższy podjazd to Przełęcz Knurowska przez Oochotnice - 19km, początek połogi, końcówka stromsza, około 400m przewyższenia i dół doliny z wiatrem, wyżej pod wiatr. Zjazdy jak zawsze fantastyczne, z super widokami, wchodzimy w mocne zakręty z 40tką na liczniku. Przez Targ przelatujemy jak najszybciej, zatrzymujemy się na ulubionych lodach włoskich Arka i tankowaniu bidonów w Czarnym Dunajcu. Od skrętu na Zubrzycę wiatr pomaga, jedzie mi się fantastycznie, muszę przeczekiwać na brata. Na zachmurzonych Krowiarkach jesteśmy po 160km około godziny 13tej. Asfalt na zjeździe zrąbany po zimie, na dodatek wiatr przeciwny - ale 22km zjazdu i tak są fajne. Do Jordanowa jak zwykle dwie hopy (pod 2km i 6% każda) i serpentyny do rynku, do Skomielnej idziemy jak burza z rozpędu i nawet się nie zorientowałem kiedy wjechaliśmy do Mszany. Tu znów tankowanie, nad rzeczką, Arek czuje powoli nogi, a przed nami jeszcze około 10km podjazdu na Przysłop. Idzie to powoli ale dojeżdżamy. Zjazd doliną Kamienicy taki se, dziura na dziurze w asfalcie, dopiero na końcu zaczyna być gładko. Do Sącza walka z wiatrem od czoła, ciągnę niby te 35-38km/h ale idzie topornie. I niestety - znów Nowy Sącz. Przy jednym z krawężników 'ścieżki rowerowej' Arek łapie gumę. Lekko wkurzony i trochę podłamany zaczyna reperację, a ja idę szprycować się sterydami do KFC. Za chwilę wracam do remontów, bo Arka zapas jest też wadliwy, musi użyć mojego (tym razem już dobrego). Sporo nerwów, wyjazd na Cieniawę też niestety 'śmieszką rowerową', żeby nie dostać mandatu. Opierdzielam pedestrianów na lewo i prawo gdy włażą mi pod koła... Cieniawa to męczenie, zjazdy do Grybowa są szybkie, choć już w półmroku. Potem podjazd na Ropską i nocne 65km/h na zjeździe. W Szymbarkach i Ropicach świecą się lampy co ułatwia rozpędzenie się do 40tki i trzymanie tego do Gorlic. O włos mijam znów kota, dosłownie o centymetr. Na koniec wpadamy w Gorlicach na Maćka-uwaga, uwaga-jadącego na ROWERZE!!!! :P
Zdecydowanie za dużo postojów - liczyłem na zamknięcie się w 13, 14h (czas brutto to 15,5h), nie wziąłem nawet lepszej lampki. Średnia to oczywiście rzecz względna, można byłoby podnieść gdybym nie czekał na brata lub nie zwalniał na jego prośbę, ale oczywiście nie mam do niego żalu, takie uroki jazdy grupą. Dyspozycja dziś, mimo nie zawsze dobrego wiatru i sporego męczenia miejscami - doskonała - momentami aż fruwałem na podjazdach. Nie było takiej potrzeby więc przez cały dzień nie zrzuciłem z blatu (52T) ;))
Pogoda dopisała, zrobiliśmy kilka tysięcy zdjęć. Osoby o słabych nerwach mogą od razu wyłączyć stronę ;)
Z rana syćko musi być zapięte na ostatni guzik© wojtekjg
Chełm z rana© wojtekjg
podjazd z Pieninami Gorlickimi w tle© wojtekjg
na Mont Ropskiej© wojtekjg
męczenie górki do Ptaszkowej© wojtekjg
płaaaasko przed Łąckiem© wojtekjg
pierwsze górki nad Tylmanową już w zasięgu wzroku© wojtekjg
o! darmowy zając!© wojtekjg
odsłonięcie w Tylmanowej© wojtekjg
w górę doliny w Ochotnicy Górnej© wojtekjg
stromsza sekcja podjazdu na Knurowską© wojtekjg
Przełęcz Knurowska, wykorzystywana do tranzytu od lat ;)© wojtekjg
przełęcz w całej okazałości, nad nią - tereny GorczańskiegoPNu© wojtekjg
Tatry ze zjazdu na Knurów© wojtekjg
i oczywiście Pieniny z Jeziorkiem (Czorsztyńskim)© wojtekjg
landszafcik© wojtekjg
okolice Starego Bystrego, Babia w oddali© wojtekjg
Kawałek jeszcze został do przejechania...© wojtekjg
cycek Babiej w oddali© wojtekjg
Coooraz bliżej© wojtekjg
na podjeździe na Krowiarki© wojtekjg
mocne dociśnięcie pedału na końcówce© wojtekjg
fotka pamiątkowa-jedni się cieszą, drudzy się smucą;)© wojtekjg
zjazd z Sokolicą w tle© wojtekjg
W Zawoi, z Diablakiem w tle© wojtekjg
ładowanie kaloriami© wojtekjg
ciągle tylko zjazdy i zjazdy...© wojtekjg
mozolny, 7% podjazd© wojtekjg
serpentynki w Jordanowie po raz kolejny dają w kość© wojtekjg
przed Rabką - powrót w Gorce© wojtekjg
pomykamy w stronę Mszany Dolnej i Szczebla(na horyzoncie)© wojtekjg
za dużo słońca w Mszanie© wojtekjg
w stronę Przysłopu© wojtekjg
zaczna się robić stromo...© wojtekjg
Przełęcz Przysłop i rzut oka w Dolinę Kamienicy w stronę Przełęczy Borek© wojtekjg
zjaaaazd Doliną Kamienicy© wojtekjg
Zabytki Starego Sącza na tle Pasma Przehyby© wojtekjg
ofiara ścieżki rowerowej...© wojtekjg
Rosochatka z Ropskiej Góry© wojtekjg
spojrzenie na drogę do domu podczas ubierania się stosownie do temperatury© wojtekjg
Pozwolę sobie wrzucić jeszcze sto zdjęć zrobionych przez Arka (głównie dla samouwielbienia ;)):
podhalańska jazda© wojtekjg
pedałuję w stronę Babij© wojtekjg
wysokość 1012m npm powala, ledwo można ustać na nogach...© wojtekjg
delikatnie smyram moją wierną maszynę...© wojtekjg
CLIMB: avg-3%, max-8% (na co drugiej górce)
Kategoria [300-1500km :)], z Arkadiuszem, just another epic
Dane wyjazdu:
51.91 km
0.00 km teren
01:46 h
29.38 km/h:
Maks. pr.:74.50 km/h
Temperatura:25.0
Podjazdy:625 m
Rower:Błękitna Błyskawica
Przełęcz Małastowska razy dwa
Środa, 9 maja 2012 | Komentarze 7
Gorlice-Przełęcz Małstowska(602m)-Gładyszów-Przełęcz Małstowska-Dominikowice-GorliceZnów pomykamy z Arkiem na przełęcz. Dojazd i podjazd pod wiatr, nie udało mi się podciągnąć czasu podjazdu, bo na górze zaatakował mnie dość konkretny podmuch w twarz. Czas 8:48, 52/23-52/21.
Po zjeździe do Gładyszowa chwila "zwiedzania" i opalania się i powrót znów przez Przełęcz, tym razem prawie z dobrym wiatrem. Na dole rozprowadzam Arka na zjeździe, dociąga prawie do 80km/h, rozprowadzam jeszcze raz w Sękowej do sprintu, ale przy tym mocnym, bocznym wietrze nie udaje się dociągnąć nawet do 60km/h.
Fajny, spokojny wyjazd, niesamowicie przyjemnie, bez spinania.
hopka przed Gładyszowem© wojtekjg
w dóóóóół do Gładyszowa© wojtekjg
Magura Małastowska z Gladyszowa© wojtekjg
majówka w słońcu na poboczu© wojtekjg
i znów na przełęcz© wojtekjg
CLIMB: avg-3%, max-9%
Kategoria [ 50-100km ], z Arkadiuszem