Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 254245.13 kilometrów w tym 3853.02 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.99 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Magyarősz

Dystans całkowity:848.80 km (w terenie 1.00 km; 0.12%)
Czas w ruchu:40:04
Średnia prędkość:21.18 km/h
Maksymalna prędkość:56.20 km/h
Suma podjazdów:10090 m
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:169.76 km i 8h 00m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
117.00 km 0.00 km teren
05:01 h 23.32 km/h:
Maks. pr.:56.20 km/h
Temperatura:2.5
Podjazdy:867 m

Magyarősz 5: przez mgły do domu

Piątek, 25 listopada 2016 | Komentarze 3

Magurske sedlo-Rel'ov-Lysa n/Dunajcom-Sromowce-Hałuszowa-Krościenko-Zabrzeż-Gaboń-Stary Sącz-Nowy Sącz-Cieniawa-Grybów-Ropska-Gorlice

I cały plan legł w gruzach - nie ma fajnego wschodu słońca, jest mgła. I to tak skondensowana, że wlewa mi się do śpiwora. Początek zjazdów jest ciężki i zimny. Zakupy w Spišskej Starej Vsi dają chwilę ogrzania, tak samo podjazdy nad Sromowce. Potem dolinka pod wiatr, aż do Sącza. Mały zajazd na KFC, na kukurydzę, i ponowne ogrzanie. Znów ciężki początek po wyjściu z ciepła, ale za chwilę jest podjazd. Na Cieniawie czy Ropskiej widoczność spada poniżej 50m przez mgłę, wszyscy jadą spokojnie. Udaje mi się, mimo wilgoci i wiatru, dojechać przed zmrokiem do Gorlic.
CLIMB: max 10%
Widok nie zachęca do wyjścia ze śpiwora
Widok nie zachęca do wyjścia ze śpiwora © wojtekjg
Zjazdy do Rel'ova
Zjazdy do Rel'ova © wojtekjg
Lysa n/Dunajcom, stary priestor
Lysa n/Dunajcom, stary priestor © wojtekjg
Jezioro też nie zachęca do niczego
Jezioro też nie zachęca do niczego © wojtekjg
Podjazd w stronę zamglonego PPNu
Podjazd w stronę zamglonego PPNu © wojtekjg
Wzdłuż Dunajca, jak prawie zawsze, ponuro
Wzdłuż Dunajca, jak prawie zawsze, ponuro © wojtekjg
Ropska climb
Ropska climb © wojtekjg

W ciągu 5 dni udało się wykręcić 848,8 km, co zajęło około 40h04min ;) Metrów w górę zrobiło się 10 090, a maksymalna zanotowana prędkość to 56,2 km/h.



Dane wyjazdu:
188.00 km 0.00 km teren
09:36 h 19.58 km/h:
Maks. pr.:56.20 km/h
Temperatura:3.0
Podjazdy:3188 m

Magyarősz 4: Tlstý javor i inne górki

Czwartek, 24 listopada 2016 | Komentarze 0

Krásna-Rimavská Baňa-Kokava nad Rimavicou-Utekáč-Sihla-Tlstý javor(1023m)-Brezno-Pohansko(733m)-Jarabá-Čertovica(1238m)-Kráľova Lehota-Tatranská Štrba-Štrbské Pleso-Starý Smokovec-Tatranská Kotlina-Lendak-Slovenska Ves-Magurské sedlo(942m)

Poranek nie zapowiadał się fajnie: zasnute niebo, mimo, że chwilę wcześniej widać było gwiazdy; część śpiwora była lekko zmrożona, chociaż musiałem się w nocy rozebrać, bo było tak gorąco; panowie drwale zaczęli radośnie ciąć po drugiej stronie drogi.
Pakuję się w wilgoci i wjeżdżam w mgłę i mróz. Po drodze wkurzenie, bo 10km dalej, przy głównej, była fajna wiata z latrynką ;) Coopka w R.Bani, kilka kilometrów w górę doliny i siadam na przystanku przed Utekáčem na śniadanko. Iiii psuje się pogoda, słońce znika za chmurami, chociaż wciąż jest ciepło. Utekáč to spora mieścina w środku lasów, rozciągnięta na kilka części po dolinie. Wspinam się i wspinam wzdłuż Rimavicy, aż wybywam na Sihlę i jeszcze kawałek stromego podjazdu na Tlusty javor. Zjazdy są szybkie i śliskie, potem jeszcze hopka i zjazd do Brezna. Jakoś to szybko mija i skręcam na pierwszą hopkę przed głównym podjazdem - Pohansko. Pamiętam dobrze ten niespodziewany podjeździk z 2011r., gdy trochę nas z Arkiem zaskoczył, więc nie podpalam się za bardzo do ostrej jazdy. Čertovica się trochę dłuży, przez małe odwodnienie i niskie chmury schodzące z Chopoka. Na przełęczy jestem dobrze po 15 i od razu po ubraniu się zjeżdżam pod wiatr, mokrymi asfaltami. Na dole, już po ciemku, decyduję się na jazdę w stronę Popradu, pofalowaną drogą przez Važec i Štrbę. W Štrbie odwiedzam cudowną toaletę na Slovnafcie, inteligentnie zabijającą brzydkie zapachy mgiełką o woni lawendy. I decyduję, że jadę na górę, na Pleso, bo jest niedaleko (zresztą hotele są tak podświetlone, że widać je pewnie i z Kekesza ;)).
Na podjeździe gorąc, tak samo na górze - +6*C! Dopiero za Smokovcami chmury uciekają, pojawiają się gwiazdy i pojawia się mróz (-2*C), decyduję się więc jechać przez Slovenską Ves. Dojeżdżam przez Lendak (faaajne drogi, z podjazdami), podjazd na Magurske sedlo męczę zupełnie bez świateł (bo jest dość jasno) i rozpięty (bo znów jest za gorąco, poza tym jestem już lekko zajechany, a tu moje ulubione sekcje po 11%) i w końcu chwilę przed 22 siadam w wiacie za przełęczą. Jest dalej bezwietrznie, ciepło (5 na plusie). Gotowanie, jedzonko bagety i batonika i w śpiworek.
CLIMB: 11%


Poranny widok ze śpiwora
Poranny widok ze śpiwora © wojtekjg
Ranna droga do głównej ulicy
Ranna droga do głównej ulicy © wojtekjg
Mrozikna niby chmielu
Mrozikna niby chmielu © wojtekjg
Poranna mgła
Poranna mgła © wojtekjg
Muranska planina w tle
Muranska planina w tle © wojtekjg
Kolanko Rimavicy
Kolanko Rimavicy © wojtekjg
Kokava, fajne miasteczko pod górami
Kokava, fajne miasteczko pod górami © wojtekjg
Dolina do Utekáča
Dolina do Utekáča © wojtekjg
Śniadanko na zastavce
Śniadanko na zastavce © wojtekjg
Ciągle w górę doliny
Ciągle w górę doliny © wojtekjg
Po drodze kilka osuwisk
Po drodze kilka osuwisk © wojtekjg
Prawie końcówka sztywnego podjazdu na Tlsty Javor
Prawie końcówka sztywnego podjazdu na Tlsty Javor © wojtekjg
Widoczki w dolinkę
Widoczki w dolinkę © wojtekjg
Zjazd do Brezna
Zjazd do Brezna © wojtekjg
Droga na pierwszą przełączkę za miastem
Droga na pierwszą przełączkę za miastem © wojtekjg
Widoki z Pohanska
Widoki z Pohanska © wojtekjg
Najfajniejszy zakręt podjazdu na Certovicę
Najfajniejszy zakręt podjazdu na Certovicę © wojtekjgZjazdy w półmroku,z zamgleniem
Zjazdy w półmroku,z zamgleniem © wojtekjg
Esy zjazdów do Bocy
Esy zjazdów do Bocy © wojtekjg
Tatranska Strba świeci mocno nad doliną
Tatranska Strba świeci mocno nad doliną © wojtekjg
Podjazd na T.Strbę z autostradą w tle
Podjazd na T.Strbę z autostradą w tle © wojtekjg


Dane wyjazdu:
213.10 km 0.50 km teren
09:51 h 21.63 km/h:
Maks. pr.:51.00 km/h
Temperatura:3.5
Podjazdy:2445 m

Magyarősz 3: na szczytach Mad'arska

Środa, 23 listopada 2016 | Komentarze 0

Répáshuta-Eger-Sirok-Parád-Kékestető-Galyatető-Tar-Bátonyterenye-Rákóczibánya-Mátraszele-Rónafalu-Cered-Nová Bašta-Blhovce-Rymawska Sobota-Kružno

W wiacie ponad 4*C, na zewnątrz około -3. Wybywam po herbacie przed wschodem i odmrażam palce na zjazdach do Egeru w dość ujemnych temperaturach (tak do -4*C). Na ścieżkach rowerowych przed Egerem łapie mnie super słoneczko. Mijam zimne (znów) miasto, robię 4 małe i średnie podjazdy i zaczyna się główny podjazd - około 22km od Parádu. Asfalty w większości nowe, poza końcowymi 4km na szczyt, tymi najbardziej stromymi. Przy obelisku na 1014m jestem po 12, widoki są kiepskie, ale grzeje słoneczko (+13*C!!!) i wiaterek jest niewielki - jest fajnie. Trochę zjazdów, potem trochę podjazdów i wychodzę na wieżę widokową na Galyatető (964m) (wstęp za 200HUF). Tam na górze wieje, nie ma super przejrzystości powietrza ale i tak widoki fantastyczne. Zjazd do doliny to bajka - gdyby były tu lepsze asfalty, a nie  wybijające nadgarstki połatane nie-wiadomo-co, można by wpadać częściej. Lawirując bocznymi podjazdami przy resztkach słońca, wpadam do Batonyterenye na gyrosza i zachód słońca za miastem. Po ciemku wyjeżdżam super drogą nad zimną dolinę, po drodze tankując w Rónafalu - miasteczku na skarpie nad drogą (trzeba przyznać, że mapa garminowska pokazała mi kranik z dokładnością do 10m!!). Nie zatrzymuję się jak planowałem w tej okolicy ale zjeżdżam w zimną (znów!) dolinę do Ceredu i kieruję się na jeszcze zimniejszą Rimavską Sobotę. Tam stacja benzyniana, chwila dla jelit i skręcam za Sobotą w dolinkę małego potoku, znajdując miejsce w niewielkim grądzie - byleby było w miarę płasko i pół-sucho. Herbatka, kanapeczki, śpiworek, jest po 22 i próbuję zasnąć.
CLIMB: max 14%
ReLive!

Tar-ko z rana
Tar-ko z rana © wojtekjg
Dzięki Panie Lisek za zrobienie pozowanej fotki
Dzięki Panie Lisek za zrobienie pozowanej fotki © wojtekjg
Mrozik z ranana polankach
Mrozik z rana polankach © wojtekjg
Zimny zjazd między krasem
Zimny zjazd między krasem © wojtekjg
Ostatnie łąki Bukki NP
Ostatnie łąki Bukki NP © wojtekjg
Bukk w porannym słońcu
Bukk w porannym słońcu © wojtekjg
Pociąg do gór
Pociąg do gór © wojtekjg
Ścieżka do Egeru ze słoneczkiem
Ścieżka do Egeru ze słoneczkiem © wojtekjg
Jesienna ścieżka
Jesienna ścieżka © wojtekjg
Część ścieżek równych i szybkich, część - podziurawionych
Część ścieżek równych i szybkich, część - podziurawionych © wojtekjg
Droga do centrum
Droga do centrum © wojtekjg
Zimny Eger w dolince
Zimny Eger w dolince © wojtekjg
Ciepłe przełączki przed Sirokiem
Ciepłe przełączki przed Sirokiem © wojtekjg
Drugie spojrzenie na Kekes
Drugie spojrzenie na Kekes © wojtekjg
Droga do Paradu
Droga do Paradu © wojtekjg
Nowy asfalt prezentujesię super
Nowy asfalt prezentuje się super © wojtekjg
Już prawie szczyt (jak na Kralovej ;))
Już prawie szczyt (jak na Kralovej ;)) © wojtekjg
Las końcowego podjazdu
Las końcowego podjazdu © wojtekjg
Ostatni kilometr
Ostatni kilometr © wojtekjg
Ponownie fotka obyczajowa przy obelisku
Ponownie fotka obyczajowa przy obelisku © wojtekjg
Kiepskie widoki ze szczytu
Kiepskie widoki ze szczytu © wojtekjg
Spojrzenie na wysokie kurorty węgierskie
Spojrzenie na wysokie kurorty węgierskie © wojtekjg
Wisoki po drodze na Galyateteo
Widoki po drodze na Galyateteo © wojtekjg
Kekes z wieży widokowej
Kekes z wieży widokowej © wojtekjg
Poboczne szczyty Galya
Poboczne szczyty Galya © wojtekjg
Zamglone widoki na zachód
Zamglone widoki na zachód © wojtekjg
Znów jesień na drodze
Znów jesień na drodze © wojtekjg
Impresje świetlne w drodze na Galyateto
Impresje świetlne w drodze na Galyateto © wojtekjg
Zjazdy jesienne mocno
Zjazdy jesienne mocno © wojtekjg
Jeziorko Hasznosi
Jeziorko Hasznosi © wojtekjg
Proste do Taru
Proste do Taru © wojtekjg
Boczne, pohopkowane drogi
Boczne, pohopkowane drogi © wojtekjg
Resztki słońca w dolinie
Resztki słońca w dolinie © wojtekjg
Zachodzik z jakimś perzem
Zachodzik z jakimś perzem © wojtekjg
Zachód słońca nad Batonyterenye
Zachód słońca nad Batonyterenye © wojtekjg
Ostatni ładny zachód słońca
Ostatni ładny zachód słońca © wojtekjg
Widoki z górskiej drogi na Rónabanyię
Widoki z górskiej drogi na Rónabanyię © wojtekjg
Małe tankowanie nocne
Małe tankowanie nocne © wojtekjg
Rójka małych Geometridae przy biwaku
Rójka małych Geometridae przy biwaku © wojtekjg


Dane wyjazdu:
135.20 km 0.50 km teren
06:24 h 21.12 km/h:
Maks. pr.:46.80 km/h
Temperatura:9.0
Podjazdy:1453 m

Magyarősz 2: dzień tranzytowo-plażowy

Wtorek, 22 listopada 2016 | Komentarze 0

bivak nad Bózsvą-Telkibánya-Gönc-Boldogkőváralja-Abaújszántó-Felsődobsza-Megyaszó-Onga-Miskolc-Répáshuta-wiata za hutą

Wyjazd dość późny, ale wyjątkowo pochłaniam śniadanie. Na górze lampa (jest prawie 9-ta), ale w dolince aż do Gönca mrozik, taki ze szronem. Zahaczam o Boldogkőváralję, potem kilka sztywniejszych ścianek, przy polach i przez mniejsze miejscowości, fajny zjazd do Felsődobszyi - niestety wszystko po kiepskich asfaltach. Ale za to w pełnym słońcu. Wjazd do Miskolca jak zawsze problematyczny z tej strony, bo zakazy na ekspresówkach i brak velo-ścieżek. W centrum w końcu ddr, jest już po 14 więc walę od razu w góry. O tej porze po wschodniej stronie Bukki jest już bez słońca, ale dojeżdżam do Repashuty jeszcze bez świateł. Mały postój na jedzenie, kilka kilometrów chłodniejszych zjazdów i podjazdów i zakotwiczam w super wiacie przy jednym z zakrętów, z widokiem na Tar-kő. Znów długi wieczór z jedzeniem i piciem.
CLIMB: max 10%
Poranek na wygodnym biwaku
Poranek na wygodnym biwaku © wojtekjg
Poranny las
Poranny las © wojtekjg
Druga strona biwaku, ta ze źródełkiem
Druga strona biwaku, ta ze źródełkiem © wojtekjg
Jesienny podjazd na rozgrzanie z rana
Jesienny podjazd na rozgrzanie z rana © wojtekjg
Rozjeżdżona droga na Kanya-hegy
Rozjeżdżona droga na Kanya-hegy © wojtekjg
Góry Zempleńskie okolic Sarospatak
Góry Zempleńskie okolic Sarospatak © wojtekjg
Mrozik w dolince daje znać, że zima się zbliża
Mrozik w dolince daje znać, że zima się zbliża © wojtekjg
Telkibanya, dawne miasteczko górnicze
Telkibanya, dawne miasteczko górnicze © wojtekjg
Centrum Telkibanyi
Centrum Telkibanyi © wojtekjg
Dolinka w stronę Gonca
Dolinka w stronę Gonca © wojtekjg
A po drodze jeziorka
A po drodze jeziorka © wojtekjg
Tyle zostało z ogromnych pól słonecznikowych
Tyle zostało z ogromnych pól słonecznikowych © wojtekjg

TYCH słoneczników

Gonc taki sam jak zwykle - średnio urzeka
Gonc taki sam jak zwykle - średnio urzeka © wojtekjg
Gonc ma za to rondo w centrum, a na środku ronda obrońca od smoków i innych
Gonc ma za to rondo w centrum, a na środku ronda obrońca od smoków i innych © wojtekjg
Z drogi na Goncruszkę
Z drogi na Goncruszkę © wojtekjg
Między górami a nizinami
Między górami a nizinami © wojtekjg
Kamieniołom w Vilmanach
Kamieniołom w Vilmanach © wojtekjg

Boldokgovarja z górami w tle
Boldogkői vár
Boldogkői vár © wojtekjg
Płaskie i wietrzne drogi wzdłuż Zepleni-hegyseg
Płaskie i wietrzne drogi wzdłuż Zepleni-hegyseg © wojtekjg

W tym dłuuuugie proste
Wjeżdżam w teren rolniczy, mocno rolniczy
Wjeżdżam w teren rolniczy, mocno rolniczy © wojtekjg
Rolniczy ale pofałdowany, mocno pofałdowany
Rolniczy ale pofałdowany, mocno pofałdowany © wojtekjg
Wiesz, że jest ciepło skoro szlaczkonie jeszcze nie śpią
Wiesz, że jest ciepło skoro szlaczkonie jeszcze nie śpią © wojtekjg
Nieoczekiwane serpentynki koło kraoswgo krajobrazu Felsődobszyi
Nieoczekiwane serpentynki koło kraoswgo krajobrazu Felsődobszyi © wojtekjg
Gdyby dobrze się przyjrzeć, za grzbietami krów widac Magas-hegy (nad Tokajem)
Gdyby dobrze się przyjrzeć, za grzbietami krów widac Magas-hegy (nad Tokajem) © wojtekjg
Bydło rogate dalej na łąkach
Bydło rogate dalej na łąkach © wojtekjg
Typowy krajobraz przedgórzy
Typowy krajobraz przedgórzy © wojtekjg
Vonat w stronę Miskolca
Vonat w stronę Miskolca © wojtekjg
W końcu prawidłowa ścieżka rowerowa (Miskolc)
W końcu prawidłowa ścieżka rowerowa (Miskolc) © wojtekjg
Z daleka widoczne  pałace w Lillafured
Z daleka widoczne pałace w Lillafured © wojtekjg
Wjazd w Góry Bukowe
Wjazd w Góry Bukowe © wojtekjg
Hamori-to w Lillafured
Hamori-to w Lillafured © wojtekjg
Typowe zakończenie dnia we wschodniej części Bukk
Typowe zakończenie dnia we wschodniej części Bukk © wojtekjg
Tablica przy  wodopoju
Tablica przy wodopoju © wojtekjg

Nad Repashutą
Repashuta zaraz po zachodzie
Repashuta zaraz po zachodzie © wojtekjg
Postój gdzieś przy górskiej barierce
Postój gdzieś przy górskiej barierce © wojtekjg
Typowa kolaca regeneracyjna
Typowa kolacja regeneracyjna © wojtekjg
I znów wygodny i ciepły biwak
I znów wygodny i ciepły biwak © wojtekjg



Dane wyjazdu:
195.50 km 0.00 km teren
09:12 h 21.25 km/h:
Maks. pr.:55.00 km/h
Temperatura:7.0
Podjazdy:2137 m

Magyarősz 1: pod wiatr

Poniedziałek, 21 listopada 2016 | Komentarze 0

Gorlice-Magura-Bardejov-Giraltovce-Čaklov-Vranov n/T.-Banské-Herl'any-Bidovce-Bohdanovce-Skároš-Hollóháza-Nyíri-Bózsva-biwaczek

Plan był dobry - wyjechać przed wschodem i przed wiatrem. Niestety wyjeżdżam już za słońca, pod mocny wiatr, aż do Koniecznej zrzucający mnie z przyczepką do rowów (podmuchy miewały ponoć z 80kmph). Im dalej na południe tym mniej wiatru, ale i tak dawał się we znaki. Dzień bez chmurki, podjazdy fajne, zjazdy czasami mokre (szczególnie ten z Herlianskego sedla (660m)),  totalna plaża, do 14*C. Gejzir niestety remontują, znów muszę obejść się smakiem. Zachód zastaje mnie nieoczekiwanie na prostych pod granicę (plus jazdy na południowy-zachód? dołożyłem kilka minut do dnia ;) ), ostatni podjazd na przełączkę nad Skárošem robię już po ciemku. Potem jeszcze zimny zjazd, zimne dwa mini-podjazdy i ulubiony bivak koło sztolni. Już około 18.30(!) robię herbatkę i jedzenie, słucham sów i idę spać.
CLIMB: max 11%
Wschód słońca za Gorlicami
Wschód słońca za Gorlicami © wojtekjg
Maślana z rana
Maślana z rana © wojtekjg
Magura chłodnym rankiem
Magura chłodnym rankiem © wojtekjg
Długa prosta pod wiatr, na szczęście lekko w dół
Długa prosta pod wiatr, na szczęście lekko w dół © wojtekjg
Krowi poranek pod Rotundą
Krowi poranek pod Rotundą © wojtekjg
Stebnica spod granicy
Stebnicka spod granicy © wojtekjg
Ciągle na południe
Ciągle na południe © wojtekjg
Przyjemne przełączki nad Topl'ą
Przyjemne przełączki nad Topl'ą © wojtekjg
Dolina Topl'y, akurat w tym miejscu wąska
Dolina Topl'y, akurat w tym miejscu wąska © wojtekjg
Szeroka dolina z terenami rolniczymi
Szeroka dolina z terenami rolniczymi © wojtekjg
Jesienne gonienie krów przy drutach
Jesienne gonienie krów przy drutach © wojtekjg
Jesień na całego
Jesień na całego © wojtekjg
Jesień na poboczach
Jesień na poboczach © wojtekjg
Fajna przełączka za Girlatovcami
Fajna przełączka za Girlatovcami © wojtekjg
Zjeździk w stronę Slaneckich vrchov
Zjeździk w stronę Slaneckich vrchov © wojtekjg
Długie proste pod wiatr na Vranov
Długie proste pod wiatr na Vranov © wojtekjg
Vranov a w tle wierzchołki Vihorlatu
Vranov a w tle wierzchołki Vihorlatu © wojtekjg
Hopka za kamieniołomem
Hopka za kamieniołomem © wojtekjg
I podjazd na Herlianske sedlo
I podjazd na Herlianske sedlo © wojtekjg
Jeden z moich ulubionych podjazdów/zjazdów w tej części Słowacji
Jeden z moich ulubionych podjazdów/zjazdów w tej części Słowacji © wojtekjg
Szkoda, że dość mokry i śliski
Szkoda, że dość mokry i śliski © wojtekjg
Zjazd do Herlan
Zjazd do Herlan © wojtekjg

Góry Zemplińskie na horyzoncie
Zachód słońca gdzieś na polach
Zachód słońca gdzieś na polach © wojtekjg
Zachód słońca nad Bohdanovcami
Zachód słońca nad Bohdanovcami © wojtekjg

Pasożyty przy drodze
W końcu statna hranica, na przelęczy nad Hollohazą
W końcu statna hranica, na przelęczy nad Hollohazą © wojtekjg