Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 254245.13 kilometrów w tym 3853.02 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.99 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2020

Dystans całkowity:2374.50 km (w terenie 18.60 km; 0.78%)
Czas w ruchu:86:13
Średnia prędkość:27.54 km/h
Maksymalna prędkość:74.40 km/h
Suma podjazdów:25776 m
Liczba aktywności:40
Średnio na aktywność:59.36 km i 2h 09m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
7.00 km 0.00 km teren
00:23 h 18.26 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:13.0
Podjazdy: 42 m

wracam z pociągu deszczowym miastem...

Sobota, 30 maja 2020 | Komentarze 0

Kraków-prawie Zielonki

CLIMB: max 6%
Kategoria sam, [ 0-50km ]


Dane wyjazdu:
37.70 km 0.00 km teren
01:20 h 28.28 km/h:
Maks. pr.:53.50 km/h
Temperatura:12.0
Podjazdy:361 m
Rower:Sauron(i)

moczenie tyłka na starych śmieciach

Sobota, 30 maja 2020 | Komentarze 0

Gorlice-Golgota-Bystra-Gorlice-Kobylanka-Dominikowice-Sokół-Gorlice

Najpierw mi się nie chciało. Potem zrobiło się trochę ciepło i mi się zachciało. Potem zaczęło kropić i stwierdziłem, że pier**lę i wracam do domu. Potem wyszło słońce i zacząłem żałować, że wróciłem. Potem było dalej słońce i stwierdziliśmy z Arkiem, że gdzieś pojedziemy. A jak pojechaliśmy, to zaczęło kropić i skończyło się na brudzeniu rowerów i walce pod silny wiatr.
CLIMB: max 10%


Dane wyjazdu:
149.50 km 5.80 km teren
06:33 h 22.82 km/h:
Maks. pr.:65.50 km/h
Temperatura:14.0
Podjazdy:1632 m

wyłapywanie kleszczy po lasach nocami

Piątek, 29 maja 2020 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Kraków; Czarna Tarnowska-Pilzno-Dęborzyn-Przeczyca-Skrurowa-Brzyska-Jasło-Majscowa-N.Żmigród-Kąty-Myscowa-Polany-Myscowa-Kąty-Mrukowa-Bednarka-Gorlice

Mimo zapowiadanych przelotnych i mniej przelotnych opadów, wpadam od Chotowej w jakąś wyrwę w chmurach i aż do Myscowej pomykam w słońcu. Na dodatek z silnym wiatrem w plecy.
Po wieczornym posiłku, bieganiu w krzakach, sprincie po baterie, znów łażeniu po krzakach i kolejnych ciastkach, jadę - wciąż w ładnej pogodzie, często z gwiazdami, chociaż z zachodu nadciągała złowroga chmurka - powoli do Gorlic. W których to ląduję chwilę przed drugą w nocy.
CLIMB: max 15%
jednej z tych fajnych parkingów leśnych w lasach chotowskich
jednej z tych fajnych parkingów leśnych w lasach chotowskich © wojtekjg
głęboki wąwóz za Pilznem
głęboki wąwóz za Pilznem © wojtekjg
droga na wierzchowinie z widokiem na Brzostek
droga na wierzchowinie z widokiem na Brzostek © wojtekjg
łany zbóż i traw w Myscowej
łany zbóż i traw w Myscowej © wojtekjg
wieczorny podjazd nad Polany, koło skałki
wieczorny podjazd nad Polany, koło skałki © wojtekjg
zachód słońca nad Polanami
zachód słońca nad Polanami © wojtekjg
Cerkiew w Polanach w szczególe
Cerkiew w Polanach w szczególe © wojtekjg
Cerkiew w Polanach w ogóle
Cerkiew w Polanach w ogóle © wojtekjg
kolacyjka na słupie pod Myscową
kolacyjka na słupie pod Myscową © wojtekjg


Dane wyjazdu:
100.60 km 0.00 km teren
03:19 h 30.33 km/h:
Maks. pr.:58.20 km/h
Temperatura:17.0
Podjazdy:806 m
Rower:Furia

poranne spalanko

Czwartek, 28 maja 2020 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Kraków; Brzesko-Uszew-Nowy Wiśnicz-Chrostowa-Stradomka-Chełm-Targowisko-Niepołomice-Czulice-Karniów-Kocmyrzów-Prusy-Mistrzejowice-Batowice-Węgrzce-Witkowice-Zielonki-prawie Zielonki

Po porannej zlewie i łykaniu piasku spod kół w Brzesku, odechciewa mi się wszystkiego. I skręcam na Wiśnicz. Za zamkiem łapię w końcu słońce, pcham się pod wiatr i na czołówki z głupimi babami za kierownicą i dojeżdżam cało do granic Krakowa. Jeszcze tylko rundka przez Kocmyrzów i znów wpadam w chmurkę, w okolicach Mistrzejowic
Kategoria [100-200km], sam


Dane wyjazdu:
19.50 km 0.00 km teren
00:57 h 20.53 km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:15.0
Podjazdy: 71 m

znów miasto

Środa, 27 maja 2020 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Kraków-prawie Zielonki

CLIMB: max 6%


Dane wyjazdu:
105.50 km 0.00 km teren
03:09 h 33.49 km/h:
Maks. pr.:63.80 km/h
Temperatura:19.0
Podjazdy:1348 m
Rower:Furia

kółeczko z zahaczeniem o Charsznicę

Środa, 27 maja 2020 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Giebułtów-Korzkiew-Maszyce-Cianowice-Rzeplin-Minoga-Gołyszyn-Wysocice-Gołcza-Ciszowice-Charsznica-Tczyca-Jeżówka-Łobzów-Wolbrom-Trzyciąż-Biała Droga-Sułoszowa-Zadole Kosmolowskie-Zanderman-Biały Kościół-Szyce-prawie Zielonki

Gdy wyjeżdżam, słońce próbuje przebić się przez gęstą chmurkę. No i wieje, tak średnio-mocno i prosto w twarz.
Na początku jest sporo podjazdów i trochę śliskich zjazdów, często-gęsto wiater hamuje, szczególnie na polach za Wysocicami. Na tych samych polach, gdzie łapie mnie kilkanaście grubych kropel deszczowych. Chwilę wahania czy na pewno chcę wjechać w burzową chmurkę stacjonującą nad Wolbromiem, ale jednak, wyjątkowo, nie tchórzę. Przed Charsznicą meeeega prosta z meeega podjazdem, za Charsznicą jeszcze mocniejszy wiatr (efekt tej burzowej chmurki pewnie) i gorsze asfalty. O dziwo, w Wolbromiu nie pada, ale zaczynają się samochody z olkuskimi rejestracjami i zaczyna się wyprzedzanie na czołówkę i zrzucanie mnie na pobocze. Drogi wśród pól Sułoszowej poszły szybko, bo nie było tłumów...właściwie, to nie było nikogo, potem zjeżdżam szybko z Zadola Kosm. do główniejszej drogi i z małymi wkurwieniami na kierowców, dobijam do domu.
CLIMB: max 14%
Kategoria sam, [100-200km]


Dane wyjazdu:
82.30 km 0.00 km teren
02:35 h 31.86 km/h:
Maks. pr.:61.10 km/h
Temperatura:15.0
Podjazdy:1123 m
Rower:Furia

dość zbyteczne moczenie tyłka

Wtorek, 26 maja 2020 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Olkusz-Lgota-Krzesławice-Dubie-Szklary-Jerzmanowice-Modlnica-prawie Zielonki

Wieje mocny wiatr w zęby i co chwila wpadam albo w mokre asfalty albo w lekkie ulewy. I w Olkuszu mam już dość i skręcam na Krzeszowice, przez Lgotę. Się trochę wypogadza i trochę przesycha, a potem łapie mnie znów wilgoć i taki boczny wiatr, co strach puścić na moment kierownicę.
CLIMB: max 15%
Kategoria [ 50-100km ], sam


Dane wyjazdu:
17.50 km 0.00 km teren
00:52 h 20.19 km/h:
Maks. pr.:47.10 km/h
Temperatura:10.0
Podjazdy:139 m

nocna eksploracja zakątków okołokrakowskich

Poniedziałek, 25 maja 2020 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Zielonki-Witkowice-Górka Narodowa-Kraków-prawie Zielonki

CLIMB: max 9%
Kategoria [ 0-50km ], sam


Dane wyjazdu:
29.90 km 0.00 km teren
01:11 h 25.27 km/h:
Maks. pr.:57.30 km/h
Temperatura:15.0
Podjazdy:423 m
Rower:Furia

CPGR

Poniedziałek, 25 maja 2020 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Biały Kościół-Wierzchowie-Bębło-Biały Kościół-Modlnica-prawie Zielonki

Popołudniem przestaje w końcu lać i wszystko prawie przeschło.
Eksploruję jakieś boczne dróżki, zjeżdżam i wspinam się nad Wierchowie i wracam coraz bardziej zawaloną samochodami szosą olkuską.
CLIMB: max 15%
Kategoria [ 0-50km ], sam


Dane wyjazdu:
4.60 km 0.00 km teren
00:12 h 23.00 km/h:
Maks. pr.:34.10 km/h
Temperatura:17.0
Podjazdy: 22 m

jakiś sklep z rana

Niedziela, 24 maja 2020 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Kraków-prawie Zielonki

CLIMB: max 6%
Kategoria [ 0-50km ], sam