Info

Więcej o mnie.















Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Kwiecień1 - 0
- 2025, Marzec30 - 1
- 2025, Luty23 - 11
- 2025, Styczeń27 - 10
- 2024, Grudzień23 - 4
- 2024, Listopad19 - 2
- 2024, Październik21 - 0
- 2024, Wrzesień26 - 5
- 2024, Sierpień25 - 13
- 2024, Lipiec32 - 9
- 2024, Czerwiec35 - 13
- 2024, Maj39 - 25
- 2024, Kwiecień31 - 12
- 2024, Marzec28 - 4
- 2024, Luty20 - 9
- 2024, Styczeń16 - 17
- 2023, Grudzień19 - 3
- 2023, Listopad21 - 2
- 2023, Październik32 - 1
- 2023, Wrzesień36 - 8
- 2023, Sierpień39 - 2
- 2023, Lipiec43 - 19
- 2023, Czerwiec38 - 8
- 2023, Maj33 - 0
- 2023, Kwiecień32 - 4
- 2023, Marzec29 - 11
- 2023, Luty21 - 8
- 2023, Styczeń22 - 9
- 2022, Grudzień22 - 5
- 2022, Listopad28 - 3
- 2022, Październik35 - 2
- 2022, Wrzesień32 - 3
- 2022, Sierpień42 - 1
- 2022, Lipiec40 - 9
- 2022, Czerwiec33 - 0
- 2022, Maj47 - 7
- 2022, Kwiecień25 - 1
- 2022, Marzec27 - 0
- 2022, Luty29 - 7
- 2022, Styczeń28 - 5
- 2021, Grudzień23 - 0
- 2021, Listopad19 - 0
- 2021, Październik32 - 0
- 2021, Wrzesień30 - 4
- 2021, Sierpień28 - 0
- 2021, Lipiec42 - 1
- 2021, Czerwiec39 - 5
- 2021, Maj35 - 0
- 2021, Kwiecień24 - 1
- 2021, Marzec29 - 0
- 2021, Luty15 - 0
- 2021, Styczeń26 - 0
- 2020, Grudzień22 - 3
- 2020, Listopad27 - 5
- 2020, Październik33 - 0
- 2020, Wrzesień30 - 2
- 2020, Sierpień38 - 9
- 2020, Lipiec34 - 0
- 2020, Czerwiec43 - 11
- 2020, Maj40 - 1
- 2020, Kwiecień21 - 2
- 2020, Marzec25 - 6
- 2020, Luty17 - 5
- 2020, Styczeń20 - 8
- 2019, Grudzień14 - 3
- 2019, Listopad10 - 5
- 2019, Październik16 - 3
- 2019, Wrzesień19 - 8
- 2019, Sierpień27 - 13
- 2019, Lipiec31 - 10
- 2019, Czerwiec35 - 12
- 2019, Maj21 - 6
- 2019, Kwiecień28 - 0
- 2019, Marzec25 - 10
- 2019, Luty15 - 2
- 2019, Styczeń8 - 4
- 2018, Grudzień11 - 2
- 2018, Listopad20 - 2
- 2018, Październik24 - 9
- 2018, Wrzesień29 - 8
- 2018, Sierpień31 - 19
- 2018, Lipiec20 - 9
- 2018, Czerwiec21 - 20
- 2018, Maj39 - 11
- 2018, Kwiecień27 - 22
- 2018, Marzec24 - 9
- 2018, Luty9 - 0
- 2018, Styczeń10 - 0
- 2017, Grudzień17 - 0
- 2017, Listopad13 - 3
- 2017, Październik17 - 8
- 2017, Wrzesień16 - 3
- 2017, Sierpień24 - 4
- 2017, Lipiec30 - 8
- 2017, Czerwiec33 - 18
- 2017, Maj31 - 3
- 2017, Kwiecień24 - 4
- 2017, Marzec28 - 0
- 2017, Luty12 - 0
- 2017, Styczeń4 - 0
- 2016, Grudzień12 - 1
- 2016, Listopad19 - 8
- 2016, Październik10 - 0
- 2016, Wrzesień22 - 0
- 2016, Sierpień23 - 2
- 2016, Lipiec25 - 10
- 2016, Czerwiec26 - 33
- 2016, Maj30 - 5
- 2016, Kwiecień18 - 12
- 2016, Marzec30 - 20
- 2016, Luty16 - 1
- 2016, Styczeń6 - 0
- 2015, Grudzień29 - 12
- 2015, Listopad8 - 0
- 2015, Październik19 - 10
- 2015, Wrzesień28 - 2
- 2015, Sierpień22 - 8
- 2015, Lipiec24 - 17
- 2015, Czerwiec31 - 18
- 2015, Maj31 - 2
- 2015, Kwiecień26 - 33
- 2015, Marzec17 - 7
- 2015, Luty12 - 16
- 2015, Styczeń3 - 7
- 2014, Grudzień7 - 0
- 2014, Listopad11 - 7
- 2014, Październik15 - 11
- 2014, Wrzesień20 - 1
- 2014, Sierpień17 - 6
- 2014, Lipiec19 - 38
- 2014, Czerwiec25 - 19
- 2014, Maj21 - 18
- 2014, Kwiecień25 - 23
- 2014, Marzec25 - 39
- 2014, Luty14 - 38
- 2014, Styczeń5 - 7
- 2013, Grudzień12 - 2
- 2013, Listopad12 - 10
- 2013, Październik18 - 22
- 2013, Wrzesień18 - 24
- 2013, Sierpień25 - 84
- 2013, Lipiec29 - 75
- 2013, Czerwiec27 - 82
- 2013, Maj30 - 42
- 2013, Kwiecień24 - 64
- 2013, Marzec7 - 24
- 2013, Luty2 - 7
- 2013, Styczeń1 - 6
- 2012, Grudzień6 - 30
- 2012, Listopad6 - 35
- 2012, Październik7 - 29
- 2012, Wrzesień23 - 72
- 2012, Sierpień25 - 80
- 2012, Lipiec31 - 95
- 2012, Czerwiec24 - 78
- 2012, Maj29 - 149
- 2012, Kwiecień29 - 51
- 2012, Marzec31 - 173
- 2012, Luty4 - 35
- 2012, Styczeń10 - 45
- 2011, Grudzień18 - 28
- 2011, Listopad19 - 28
- 2011, Październik24 - 25
- 2011, Wrzesień28 - 10
- 2011, Sierpień25 - 34
- 2011, Lipiec23 - 42
- 2011, Czerwiec20 - 37
- 2011, Maj31 - 46
- 2011, Kwiecień21 - 10
- 2011, Marzec6 - 7
Wpisy archiwalne w kategorii
z Arkadiuszem
Dystans całkowity: | 40090.64 km (w terenie 335.62 km; 0.84%) |
Czas w ruchu: | 1434:21 |
Średnia prędkość: | 27.74 km/h |
Maksymalna prędkość: | 91.33 km/h |
Suma podjazdów: | 405000 m |
Maks. tętno maksymalne: | 194 (101 %) |
Maks. tętno średnie: | 162 (84 %) |
Suma kalorii: | 67238 kcal |
Liczba aktywności: | 556 |
Średnio na aktywność: | 72.11 km i 2h 37m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
22.50 km
0.00 km teren
00:41 h
32.93 km/h:
Maks. pr.:61.90 km/h
Temperatura:23.0
Podjazdy:185 m
Rower:Furia
dogrywka do Moszczenicy
Sobota, 14 października 2023 | Komentarze 0
Gorlice-Zagórzany-Moszczenica-Stróżówka-GorlicePrzyjemne z pożytecznym: trochę szybkości i bandażowanie altany.
A powrót już z Arkiem.
CLIMB: max 10%
Kategoria [ 0-50km ], sam, z Arkadiuszem
Dane wyjazdu:
94.90 km
0.00 km teren
03:09 h
30.13 km/h:
Maks. pr.:68.00 km/h
Temperatura:24.6
Podjazdy:1392 m
Rower:envi
sobotnia objazdówka
Sobota, 16 września 2023 | Komentarze 0
Kocierz-Andrychów-Wadowice-Mucharz-Krzeszów-Stryszawa-Pewelka-Pewel Mała-Rychwałd-KocierzArek zabiera mnie na objazd części rowerowej (i obieg kawałka biegowej) jego jesiennego triathlonu kocierskiego. Pchamy więc te wilgocie w dolinach i wiatry w polach i grzejemy się na słońcu.
CLIMB: max 16%
Kategoria z Arkadiuszem, [ 50-100km ]
Dane wyjazdu:
57.90 km
0.00 km teren
01:51 h
31.30 km/h:
Maks. pr.:70.80 km/h
Temperatura:22.5
Podjazdy:666 m
Rower:envi
Grosaro!
Niedziela, 6 sierpnia 2023 | Komentarze 0
Gorlice-Magura-Gładyszów-Uście-Klimkówka-Łosie-Bielanka-GorliceChwila postoju i od razu jedziemy z Arkiem na Grosaro. Przyjeżdża tylko Dominik z Ropy. Lecimy początek pod wiatr, na podjeździe przyspieszam, Arek zostaje, Dominika odczepiam dopiero w połowie. Na zjeździe czekanie, ale tylko chwilę i jadę sam do końca.
Czas marny, bo warunki marne i dużo czarowania. Ale w nogach dość, dość zostało.
CLIMB: max 11%
Kategoria [ 50-100km ], niesam, sam, ściganie, z Arkadiuszem
Dane wyjazdu:
31.40 km
0.00 km teren
00:51 h
36.94 km/h:
Maks. pr.:64.20 km/h
Temperatura:28.0
Podjazdy:148 m
Rower:envi
dwa i pół zapieku
Sobota, 5 sierpnia 2023 | Komentarze 0
Gorlice-Biecz-Siepietnica-Biecz-GorlicePonieważ z rana padało, wybywamy z Arkiem na krótkie dwa zapieki na Biecz + kawałek dołożenia na obwodnicy Gorlic.
Wieje dość infernalnie, na dodatek zrobiło się parno i skwarnie....ale jakoś weszło w nogi.
CLIMB: max 10%
Kategoria [ 0-50km ], z Arkadiuszem
Dane wyjazdu:
205.80 km
0.00 km teren
07:10 h
28.72 km/h:
Maks. pr.:74.00 km/h
Temperatura:24.0
Podjazdy:3259 m
Rower:envi
kolejne Końskie Harce (z Tuchowa)
Sobota, 29 lipca 2023 | Komentarze 0
Tuchów-Zalasowa-Joniny-Swoszowa-Żurowa-Olszyny-Jodłówka Tuchowska-Rzepiennik-Turza-Moszcznica-Mszanka-Bystra-Szymbark-Bielanka-Kunkowa-Uście-Klimkówka-Ropa-Wawrzka-Bogusza-Piątkowa-Cieniawa-Mogilno-Łęka-Przydonica-Posadowa-Bujne-Ruda Kameralna-Filipowice-Zakliczyn-Janowice-Lubinka-Rychwałd-Pleśna-Łowczów-Piotrkowice-Zabłędza-TuchówPoranek, tak bliżej startu, zrobił się ciepły i nawet słoneczny, niewiele zapowiadało te przewidywane burze. Wystartowaliśmy sobie chyba z ostatniej grupki, szybko gubiąc ją na pierwszym podjeździe. Z przodu czuć unoszącą się powoli wilgoć ponocną i wiatr w twarz, czasem jedzie się w zupie. A ponieważ nie jadę sam, to nie jadę zbyt agresywnie na hopkach i podjazdach. Przed-przedostatnią mocną grupkę dopadamy na podjeździe z Jonin, a gdy wjeżdżamy na pierwszy bufet w Moszczenicy wyjeżdża z niego pierwsza dwójka i chwilę po nich pierwsza większa grupka. Tankowanie na luzie.
Tę większą grupkę mijamy na podjeździe nad Bystrą, ostatecznie odpadają na podjeździe na Bielankę. Na tym, na którym łapiemy pierwszą dwójkę - która odpada na podjeździe z Kunkowej. Szybki zjazd, Klimkówka, tu też czujemy jakieś pierwsze kropelki z dużej chmury, przestrzelenie skrętu na Wawrzkę, Wawrzka i bufet nr 2. I szybkie tankowanie, bo dwójka za nami dojeżdża tu po około 4 minutach.
Na zjeździe podjadamy wspólnie drożdówkę, Bogusza idzie miarowo, a z góry, z przełęczy, zaczynamy obserwować pędzące chmury burzowe. Przemykamy się pomiędzy tą nad Sączami i tą nad Ropską. Na Cieniawie szybka poprawa spadniętego łańcucha i męczenie podjazdu na przełączkę. I znów przemknięcie między frontami, fajnym podjazdem nad Miłkową. W Przydonicy zaczyna padać, mocniej chlapie na podjeździe na Posadową Górną, ale jest ciepło i nawet nie sięgam po kurtkę. Słyszymy niepokojące grzmoty, wokół robi się siwo-biało, a do szczytu i przełamania dość daleko. Na szczęście na zjeździe przestaje padać, a za Bujnem wychodzi powoli słońce. Przeskakujemy Rudę Kameralną i już bufet nr 3 i szybkie tankowanie.
Teraz przyciskamy tylko na płaskim na wałach i płaskim za Zakliczynem i podjazd jedziemy bez zapieku. Automatycznie chciałem zjeżdżać na Rzuchową, ale wracamy i podjeżdżamy dalej, na Rychwałd i walimy na Pleśną. Przedostatnia ścianka mnie zaskakuje, bo Garmin postanowił uznać ją za nieważną i nie pokazywać mi jako podjazdu (a tu było najlepsze nastromienie brevetu), a ostatnia dobija też jakimś stromym, łamiącym nogi odcinkiem. Dość z zaskoczenia wyjeżdżamy nad Zabłędzą koło grzyba, stąd zostają nam już tylko zjazdy do Tuchowa i Doliny Białej.
Fajnie, że udało się wbić w okienko między frontami burzowymi. W nocy przed spałem więcej niż ostatnio, więc nie było mocnego zjazdu po pierwszej setce, jak rok temu. Udało się bez wycofu z powodu pogody ;)
CLIMB: max 20%
Kategoria [200-300km], z Arkadiuszem, ściganie
Dane wyjazdu:
79.30 km
3.50 km teren
03:46 h
21.05 km/h:
Maks. pr.:51.80 km/h
Temperatura:27.5
Podjazdy:825 m
Rower:BROKAT
P XLV
Niedziela, 16 lipca 2023 | Komentarze 0
Gorlice-Kobylanka-Kryg-Bednarka-Nowy Żmigród-Dukla-Trzciana-Tylawa-DaliowaŚrodek upału, nie ma letko. Na dodatek pod sakramencko gorący wiatr. Chwilę za miasto z Arkiem, nad Bednarkę (w gratisie kibicujemy ludziom z RAP), a potem niestety sam. Tankuję w Żmigrodzie, tankuję w Dukli. Nocą robi się lepiej.
A po wszystkiem zjeżdżam na poletko parkingowe nad Daliową, na nocną herbatkę i kanapkę. I ciepły śpiwór.
CLIMB: max 10%

prosta foluska w pełnym skwarze! © wojtekjg

na świerczku przysiadł sobie wyczekujący na ofiary drogowe drapol © wojtekjg

równowaga musi być: zabójcze (x)G i równie zabójczy piorunochron na G.Grzywackiej © wojtekjg

spojrzenie z podjazdu na Stary Żmigród © wojtekjg

droga na wschód, przez Łys Górę © wojtekjg

szutrówka pod Cergową © wojtekjg

podcergowska Złota Studzienka © wojtekjg
Kategoria [ 50-100km ], prace różnej maści, sam, z Arkadiuszem
Dane wyjazdu:
57.30 km
31.50 km teren
02:33 h
22.47 km/h:
Maks. pr.:62.00 km/h
Temperatura:26.5
Podjazdy:844 m
Rower:BROKAT
wokół trasy Gravela Beskidzkiego
Sobota, 8 lipca 2023 | Komentarze 1
Pętna-Jasionka-Radocyna-Wyszowatka-Radocyna-Pętna-Wołowie-Pętna; Kraków-prawie ZielonkiRano słońce w śpiwór budzi mnie już przed 6tą. Na śniadanie jedziemy do Radocyny. A potem bawimy się dookoła wyścigu, jeżdżąc, kibicując, rozkładając i składając rożne rzeczy.
Późnym popołudniem powrót do samochodu na Pętną i zjazd do pociągu.
CLIMB: max 13%

śniadaniowy przestrojnik © wojtekjg

warcabki poranne © wojtekjg

droga do Krzywej z rana © wojtekjg

słoneczny, poranny asfalt do Krzywej © wojtekjg

podjazd z Jasionki z rana © wojtekjg

szutrem do Radocyny © wojtekjg

zjazd z Wyszowatki na Radocynę © wojtekjg
Kategoria [ 50-100km ], sam, z Arkadiuszem
Dane wyjazdu:
82.60 km
13.00 km teren
04:14 h
19.51 km/h:
Maks. pr.:67.00 km/h
Temperatura:24.0
Podjazdy:1294 m
Rower:BROKAT
trasowanie Gravela Beskidzkiego
Piątek, 7 lipca 2023 | Komentarze 0
prawie Zielonki-Kraków; Zagórzany-Gorlice-Owczary-Nowica-Przeł.Małastowska-Siary-Gorlice-Sękowa-PętnaPrzybywszy do Gorlic objeżdżam i ostrzałkowuję kawałek jutrzejszego wyścigu. A potem pod chmurami zjeżdżam do Gorlic. A potem, wieczorem bez chmur, jadę na ognicho i spanie na Pętną (gdzie dojeżdża i Arek).
CLIMB: max 16%

trasa Gravela Beskidzkiego © wojtekjg

widoczek znad Nowicy, po prawej Jaworzyna, po lewej Jaworzyna, ale inna, no i Lackowa © wojtekjg

wyjazd z Gorlic w góry © wojtekjg

podjazd nad Pętną późnym wieczorem © wojtekjg

pichcenie śląskiej suchej © wojtekjg

wieczorne kiełbaski powoli dochodzą © wojtekjg
Kategoria [ 50-100km ], sam, z Arkadiuszem
Dane wyjazdu:
140.30 km
0.00 km teren
05:27 h
25.74 km/h:
Maks. pr.:53.00 km/h
Temperatura:24.0
Podjazdy:1327 m
Rower:BROKAT
mały sudecki skwar
Niedziela, 25 czerwca 2023 | Komentarze 1
Chełmy-Nowa Kraśnica-Wojcieszów-Marciszów-Kamienna Góra-Krzeszów-Mieroszów-Golińsk-Broumov-Tłumaczów-Radków-Karłów-Łężyca-Szczytna-Polanica-Kłodzko; Kraków-prawie ZielonkiJakieś dreszcze łapały nas nad ranem w tej wilgotnej wiacie. Ale poza nią, w słońcu, już od wczesnego ranka mocne ciepełko. Najpierw powolna dolinka przez Wojcieszów, tankowanie w Marciszowie, mijamy Kamienną Górę i lecimy z wiatrem na Mieroszów i granicę w Golińsku. Zasilani Lentylkami przejeżdżamy szybko Czechy i wbijamy się w podjazd koło Nowej Rudej. Radków w pełnym słońcu. Trochę na zakazach podjeżdżamy Szosą Stu Zakrętów pod Szczeliniec i jeszcze kawałek (od miesięcy remontują jakiś maly odcinek i teoretycznie jest zakaz, ale praktycznie wszyscy olewają). Potem szybkie zjazdy na Szczytną i równie szybko, już pod wiatr, dobijamy pod twierdzę w Kłodzku. W sam raz na TLK Wetlina na Kraków.
CLIMB: max 14%

poranne wygrzewanie w słońcu

poranne zjazdy do Świerzawy © wojtekjg

Góra Połom w Wojcieszowie © wojtekjg

prrrooooosta z gór do Marciszowa © wojtekjg

krzyż pokutny z wieków średnich schowany gdzieś na łące © wojtekjg

Czarcia Maczuga koło Gorzeszowa © wojtekjg

po zdjęciu widać, że wjechaliśmy w Czechy © wojtekjg

przez Broumov © wojtekjg

robi się trochę pofalowany teren © wojtekjg

ciśnięcie na +10% © wojtekjg

końcówka podjazdu nad Tłumaczów © wojtekjg

widac cel podróży - Park Narodowy Gór Stołowych © wojtekjg

Stołowa góra w Stołowych Górach © wojtekjg

chłodny lasek Szosy Stu Zakrętów © wojtekjg

Arek ucieka na premię górską © wojtekjg

jedna z maczug na Szosie 100 Zakrętów © wojtekjg

pod Szczelińcem Wielkim © wojtekjg

zjazdy z Gór Stołowych © wojtekjg

kłodzkie rondo z twierdzą w tle © wojtekjg

Twierdza Kłodzko góruje nad miasteczkiem © wojtekjg

a jednak nie z 3go, ino z 1go peroniu jedzie tyn wlak © wojtekjg

TLK Wetlina jak zawsze 'komfortowa' © wojtekjg
Kategoria [100-200km], z Arkadiuszem
Dane wyjazdu:
112.10 km
6.00 km teren
05:09 h
21.77 km/h:
Maks. pr.:57.00 km/h
Temperatura:24.0
Podjazdy:951 m
Rower:BROKAT
P XXXIV
Sobota, 24 czerwca 2023 | Komentarze 2
Warnino-Tychowo-Białogard; Legnica-Winnica-Sichów-Kondratów-Rzeszówek-Świerzawa-Sokołowiec-Świerzawa-ChełmyNoc ciepła, ale na łąkę przychodzi wilgoć. Na dodatek materacyk złapał mi dziurę i spałem właściwie na ziemi. Ale to nic. Daje się wstać rano i nawet nie ubieram się za ciepło, bo już około przed 6tą czuć, że dzień będzie ciepłyyyy.
Do Białogardu jest 'z górki', jedzie się elegancko, mamy nawet trochę czasu do pociągu. We Wrocku przesiadka, mało czasu i nerwówka, ale się udaje - i zaraz po 13tej wyskakujemy w Legnicy. Zaliczamy sklep, a potem wbijamy w te gorsze, boczne asfalty i bruki na południe. Jakiś dłuższy, jak to w okolicy, podjazd po drodze i fajna droga z widokami koło poligonu z lotniskiem. Potem znów małe błota, jeszcze wilgotne i lepiące po ulewach w nocy. Zakupy w Świerzawie, atak na Organy Wielisławskie (impreza na polance nas wygania), małe zwiedzanie zabytków kopalnictwa, powrót nad Świerzawę, na wygasły wulkan, na małe ognisko koło opon...i zjeżdżam, przez dwie górki, połazić między zbożami. Nocą wracam na Świerzawę i dołączam do Arka na poletku z wiatą pod PK Chełmy. Wilgoć leci od lasu i strumyka, po wieczornej herbatce zajmujemy stół i chwilę po 1szej odpływam na napompowanym (bo naprawionym!) materacyku i w płachcie.
CLIMB: max 12%

poranek pod deszczoschronem na terenei rekultywowanym © wojtekjg

wyjazdówka z regionu edukacyjnego © wojtekjg

fajne asfalty na Tychowo © wojtekjg

prooościutko z rana do Białogardu © wojtekjg

wjazd do Białogardu, miasta wieży, wiatraka i komina © wojtekjg

stylowy dworzec kolejowy w Białogardzie © wojtekjg

wbrew popularnej opinii, w pociągach KD można palić....ino to kosztuje © wojtekjg

robi się tropikalnie © wojtekjg

bruki Dolnego Śląska za Legnicą © wojtekjg

gdzieś przez pola majaczą jakieś zabudowania kościelne © wojtekjg

hopa w góry © wojtekjg

podjazd przez Stanisławów © wojtekjg

dróżka wzdłuż wojskowego lotniska, w stronę Ostrzycy Proboszczowickiej © wojtekjg

rzut oka na Góry Kaczawskie ze zjazdu © wojtekjg

zakrętowe zjazdy do Gór Kaczawskich © wojtekjg

błota Dolnego Śląska © wojtekjg

z daleka wybija się znów Ostrzyca © wojtekjg

Organy Wielisławskie © wojtekjg

jeden z pozamykanych szybów w Wielisławce © wojtekjg

palenie opon popołudniem © wojtekjg

wyjazd ze Świerzawy i zabytkowy kościółek © wojtekjg

uprawy pod wygasłymi wulkanami © wojtekjg

okolice Sokołowca, pola i pola i troche gór © wojtekjg

gdzieś tam wysłazi kościółek świerzawski © wojtekjg

Z daleka rzut oka na Świerzawę © wojtekjg

Ostryzca góruje nad polami © wojtekjg

Ostrzyca Proboszczowicka © wojtekjg

maczki pod wygasłymi wulkanami © wojtekjg

kościółek proboszczowicki zza maków © wojtekjg

ostatnie słońce nad asfaltem na Proboszczów © wojtekjg

zachód słońca kolo Ostrzycy © wojtekjg

fajerwerki kajś w Proboszczowie, pewnie na lokalnej imprezie © wojtekjg

po zachodzie słońca na polach w Krainie Wygasłych Wulkanów © wojtekjg

tak, kościółek w Świerzawie jest dziś zielony! © wojtekjg

zgrzytnica wpadła na nocleg © wojtekjg

rozkładanie spania pod wiatą gdzieś tam za Świerzawą © wojtekjg
Kategoria [ 50-100km ], prace różnej maści, sam, z Arkadiuszem