Info

Więcej o mnie.















Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Wrzesień16 - 0
- 2025, Sierpień35 - 2
- 2025, Lipiec29 - 4
- 2025, Czerwiec44 - 1
- 2025, Maj36 - 2
- 2025, Kwiecień39 - 2
- 2025, Marzec30 - 1
- 2025, Luty23 - 11
- 2025, Styczeń27 - 10
- 2024, Grudzień23 - 4
- 2024, Listopad19 - 2
- 2024, Październik21 - 0
- 2024, Wrzesień26 - 5
- 2024, Sierpień25 - 13
- 2024, Lipiec32 - 9
- 2024, Czerwiec35 - 13
- 2024, Maj39 - 25
- 2024, Kwiecień31 - 12
- 2024, Marzec28 - 4
- 2024, Luty20 - 9
- 2024, Styczeń16 - 17
- 2023, Grudzień19 - 3
- 2023, Listopad21 - 2
- 2023, Październik32 - 1
- 2023, Wrzesień36 - 8
- 2023, Sierpień39 - 2
- 2023, Lipiec43 - 19
- 2023, Czerwiec38 - 8
- 2023, Maj33 - 0
- 2023, Kwiecień32 - 4
- 2023, Marzec29 - 11
- 2023, Luty21 - 8
- 2023, Styczeń22 - 9
- 2022, Grudzień22 - 5
- 2022, Listopad28 - 3
- 2022, Październik35 - 2
- 2022, Wrzesień32 - 3
- 2022, Sierpień42 - 1
- 2022, Lipiec40 - 9
- 2022, Czerwiec33 - 0
- 2022, Maj47 - 7
- 2022, Kwiecień25 - 1
- 2022, Marzec27 - 0
- 2022, Luty29 - 7
- 2022, Styczeń28 - 5
- 2021, Grudzień23 - 0
- 2021, Listopad19 - 0
- 2021, Październik32 - 0
- 2021, Wrzesień30 - 4
- 2021, Sierpień28 - 0
- 2021, Lipiec42 - 1
- 2021, Czerwiec39 - 5
- 2021, Maj35 - 0
- 2021, Kwiecień24 - 1
- 2021, Marzec29 - 0
- 2021, Luty15 - 0
- 2021, Styczeń26 - 0
- 2020, Grudzień22 - 3
- 2020, Listopad27 - 5
- 2020, Październik33 - 0
- 2020, Wrzesień30 - 2
- 2020, Sierpień38 - 9
- 2020, Lipiec34 - 0
- 2020, Czerwiec43 - 11
- 2020, Maj40 - 1
- 2020, Kwiecień21 - 2
- 2020, Marzec25 - 6
- 2020, Luty17 - 5
- 2020, Styczeń20 - 8
- 2019, Grudzień14 - 3
- 2019, Listopad10 - 5
- 2019, Październik16 - 3
- 2019, Wrzesień19 - 8
- 2019, Sierpień27 - 13
- 2019, Lipiec31 - 10
- 2019, Czerwiec35 - 12
- 2019, Maj21 - 6
- 2019, Kwiecień28 - 0
- 2019, Marzec25 - 10
- 2019, Luty15 - 2
- 2019, Styczeń8 - 4
- 2018, Grudzień11 - 2
- 2018, Listopad20 - 2
- 2018, Październik24 - 9
- 2018, Wrzesień29 - 8
- 2018, Sierpień31 - 19
- 2018, Lipiec20 - 9
- 2018, Czerwiec21 - 20
- 2018, Maj39 - 11
- 2018, Kwiecień27 - 22
- 2018, Marzec24 - 9
- 2018, Luty9 - 0
- 2018, Styczeń10 - 0
- 2017, Grudzień17 - 0
- 2017, Listopad13 - 3
- 2017, Październik17 - 8
- 2017, Wrzesień16 - 3
- 2017, Sierpień24 - 4
- 2017, Lipiec30 - 8
- 2017, Czerwiec33 - 18
- 2017, Maj31 - 3
- 2017, Kwiecień24 - 4
- 2017, Marzec28 - 0
- 2017, Luty12 - 0
- 2017, Styczeń4 - 0
- 2016, Grudzień12 - 1
- 2016, Listopad19 - 8
- 2016, Październik10 - 0
- 2016, Wrzesień22 - 0
- 2016, Sierpień23 - 2
- 2016, Lipiec25 - 10
- 2016, Czerwiec26 - 33
- 2016, Maj30 - 5
- 2016, Kwiecień18 - 12
- 2016, Marzec30 - 20
- 2016, Luty16 - 1
- 2016, Styczeń6 - 0
- 2015, Grudzień29 - 12
- 2015, Listopad8 - 0
- 2015, Październik19 - 10
- 2015, Wrzesień28 - 2
- 2015, Sierpień22 - 8
- 2015, Lipiec24 - 17
- 2015, Czerwiec31 - 18
- 2015, Maj31 - 2
- 2015, Kwiecień26 - 33
- 2015, Marzec17 - 7
- 2015, Luty12 - 16
- 2015, Styczeń3 - 7
- 2014, Grudzień7 - 0
- 2014, Listopad11 - 7
- 2014, Październik15 - 11
- 2014, Wrzesień20 - 1
- 2014, Sierpień17 - 6
- 2014, Lipiec19 - 38
- 2014, Czerwiec25 - 19
- 2014, Maj21 - 18
- 2014, Kwiecień25 - 23
- 2014, Marzec25 - 39
- 2014, Luty14 - 38
- 2014, Styczeń5 - 7
- 2013, Grudzień12 - 2
- 2013, Listopad12 - 10
- 2013, Październik18 - 22
- 2013, Wrzesień18 - 24
- 2013, Sierpień25 - 84
- 2013, Lipiec29 - 75
- 2013, Czerwiec27 - 82
- 2013, Maj30 - 42
- 2013, Kwiecień24 - 64
- 2013, Marzec7 - 24
- 2013, Luty2 - 7
- 2013, Styczeń1 - 6
- 2012, Grudzień6 - 30
- 2012, Listopad6 - 35
- 2012, Październik7 - 29
- 2012, Wrzesień23 - 72
- 2012, Sierpień25 - 80
- 2012, Lipiec31 - 95
- 2012, Czerwiec24 - 78
- 2012, Maj29 - 149
- 2012, Kwiecień29 - 51
- 2012, Marzec31 - 173
- 2012, Luty4 - 35
- 2012, Styczeń10 - 45
- 2011, Grudzień18 - 28
- 2011, Listopad19 - 28
- 2011, Październik24 - 25
- 2011, Wrzesień28 - 10
- 2011, Sierpień25 - 34
- 2011, Lipiec23 - 42
- 2011, Czerwiec20 - 37
- 2011, Maj31 - 46
- 2011, Kwiecień21 - 10
- 2011, Marzec6 - 7
Wpisy archiwalne w kategorii
[200-300km]
Dystans całkowity: | 20847.10 km (w terenie 311.90 km; 1.50%) |
Czas w ruchu: | 815:32 |
Średnia prędkość: | 25.56 km/h |
Maksymalna prędkość: | 82.70 km/h |
Suma podjazdów: | 188013 m |
Liczba aktywności: | 88 |
Średnio na aktywność: | 236.90 km i 9h 16m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
225.70 km
0.00 km teren
08:01 h
28.15 km/h:
Maks. pr.:68.00 km/h
Temperatura:15.0
Podjazdy:2303 m
Rower:Sauron(i)
Pinčov, Sveti Kriz et al.
Wtorek, 27 października 2020 | Komentarze 0
prawie Zielonki-Bibice-Słomniki-Dziadoszyce-Opatkowice-Pińczów-Chmielnik-Szydłów-Raków-Sadków-Łagów-Millanowska Wólka-Huta Koszary-Św.Krzyż-Podłysice-Porąbki-Św.Katarzyna-Bodzentyn-Wzdół Rządowy-Suchedniów-Skarżysko-Kamienna; Kraków-prawie ZielonkiPoranek...no, nie taki znów poranek, bo chwila przed 9tą już porankiem nie jest, jest dość wilgotny. A zapowiadany wiatr w plecy, tzn. na północ, nie ruszył. Jest za to ciepło. Zbyt ciepło jak na październik.
Czasami jest męczenie, czasami czuć wiatr na plecach, czasami są górki. W Pińczowie jest nawet fajny podjazd. A za Szydłowem wpadam w obszar sadowniczy (powróciły wspomnienia z wyjazdów do prac na północ). W okolicy Nowej Słupi nie ma wody, nie ma też toalety i herbaty/kawy na Orlenie.
Na Świętym Krzyżu jestem chwilę przed szesnastą, gdy słońce chowa się powoli za smogową chmurkę. Poza gołoborzem tylko wilgoć w dolinie i kielecki smog. I trochę jesieni po bokach.
Zmrok łapie mnie nad Świętą Katarzyną, a potem wjeżdżam na ścieżkę rowerową, ciągnącą się równolegle do asfaltu, kończącą się prawie w Bodzentynie. Od Suchedniowa zaczyna się cięcie ciężkiego od smogu powietrza, zalegającego w całej dolince. Udaje mi się złapać burgera i pepsi przed pociągiem, przy przebudowywanym dworcu PKP.
CLIMB: max 12%

prosta za Słomnikami od rana zawalona autami © wojtekjg

droga przez miechowszczyznę © wojtekjg

wzdłuż kukurydzy na Kalinę © wojtekjg

przy obszarze Kalina Mała © wojtekjg

boczna droga pod jesiennymi drzewami © wojtekjg

garb przed zjazdem w Dolinę Nidy © wojtekjg

gdzieś tam w dole meandruje Nida © wojtekjg

podjazd pińczowski © wojtekjg

centrum Chmielnika © wojtekjg

Świętokrzyskie w pigułce © wojtekjg

pofalowana droga wojewódzka na Szydłów © wojtekjg

mury obronne 'polskiego Carcassone' © wojtekjg

za Szydłowem wjazd między sady © wojtekjg

droga wzdłuż Jez.Chańcza © wojtekjg

widoki na Łysogóry przed zjazdem do Łagowa © wojtekjg

zjazd do Łagowa ze zjazdu do Łagowa © wojtekjg

pierwsze spojrzenie na Święty Krzyż © wojtekjg

jesienna droga pod Św.Krzyżem © wojtekjg

dróżka do Nowej Słupi © wojtekjg

zjaaaazd do Huty Koszary © wojtekjg

podjazd puszczą jodłową © wojtekjg

przy klasztorze na Św.Krzyżu © wojtekjg

widok znad gołoborza w smog © wojtekjg

ostatnie żółte musztardy przed zimą © wojtekjg

prosta przez Podłysicę © wojtekjg

słońce chowa się w kołderkę z kieleckiego smogu © wojtekjg

pod zachodzie na Św.Katarzynie © wojtekjg

ukończona ścieżka rowerowa przez ŚPN do Katarzyny © wojtekjg

najlepsze miejsce na zjedzenie SkarBurgera to wiadukt kolejowy nad dworcem w Skarżysku © wojtekjg

jeżyk też chowa się już w liście © wojtekjg
Kategoria [200-300km], sam
Dane wyjazdu:
230.60 km
0.00 km teren
07:01 h
32.86 km/h:
Maks. pr.:63.50 km/h
Temperatura:29.0
Podjazdy:1760 m
Rower:Furia
skwarka z Doliny Nidy
Środa, 1 lipca 2020 | Komentarze 0
prawie Zielonki-Bibice-Węgrzce-Prusy-Luborzyca-Proszowice-Bobin-Koszyce-Opatowiec-Nowy Korczyn-Pacanów-Stopnica-Busko-Zdrój-Pinczów-Michałów-Dziekanowice-Szczotkowice-Rosiejów-Racławice-Wrocimowice-Janikowice-Prandocin-Słomniki-Michałowice-Węgrzce-Witkowice-Zielonki-prawie ZielonkiO ile wczoraj wiatr był mocny i dość różnokierunkowy, o tyle dziś wiał równiutko na wschód i robił ze mną co chciał. Nawet na tych odcinkach, gdzie właściwie wiało w plecy, np. do Proszowic czy Koszyc via Bobin, nie było tak letko jak być powinno. Ale za to, aż tak do 13-14 godziny, powietrze było rześkie i nie nagrzane.
Po ca. 100km jest zwrot i ostatnie 130km pod wiatr. Na dodatek powietrze robi się ciężkie, a słońce dopieka i wysusza i wymusza tankowania na lewo i prawo. Jadę jakimiś bocznymi drogami, fajnymi podjazdami przez fantastyczne regiony rolnicze. Na koniec klasycznie, na dobicie, kilka górek.
CLIMB: max 11%
Kategoria [200-300km], sam
Dane wyjazdu:
235.40 km
8.50 km teren
07:52 h
29.92 km/h:
Maks. pr.:63.20 km/h
Temperatura:16.5
Podjazdy:1951 m
Rower:Furia
polem,lasem,asfaltem - na Ślunsk!
Wtorek, 16 czerwca 2020 | Komentarze 2
prawie Zielonki-Olkusz-Bolesławiec-Sławków-Chruszczobród-Zawarpie-Przeczyce-Celiny-Świeklaniec-Nakło Śląskie-Tarnowskie Góry-Hanusek-Mikołeska-Tarnowskie Góry-Nakło Śląskie-Piekary Śląskie-Rogoźnik-Sarnów-Będzin-Dąbrowa Górnicza-Olkusz-Modlnica-prawie ZielonkiPopołudniowy wyjazd do fabryki. Czuć burzę w powietrzu, jest trochę parno, ale utrzymuje się około 17*C. Tak samo na powrocie nocą: chmury zapewniają temperaturę 17-14*C, czasem lekki opadzik, kilka kropel dosłownie i miejscami sporą wilgotność. Wiatru jak na lekarstwo.
W programie, oprócz dość szybkich asfaltów krajówek i dróg wojewódzkich, były: szutry cyklo-tras wzdłuż torów, fajne podjazdy bocznymi asfaltami w okolicy J.Przeczyckiego, rozpieprzone asfalty w las za Hanuskiem, ubita gruntówka do Tarnowskich i błądzenie po lokalnych drogach, z objazdami, próbując wynawigować na Dąbrowę.
CLIMB: max 11%
Kategoria [200-300km], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
207.20 km
0.00 km teren
06:03 h
34.25 km/h:
Maks. pr.:70.80 km/h
Temperatura:21.5
Podjazdy:1988 m
Rower:Furia
ziepaki kolejny raz
Sobota, 9 maja 2020 | Komentarze 0
prawie Zielonki-Olkusz-Klucze-Zawiercie-Włodowice-Rzędkowice-Lelów-Nakło-Szczekociny-Goleniowy-Sędziszów-Wodzisław-Książ Wielki-Miechów-Maków-Gołcza-Wysocice-Iwanowice-Zerwana-Michałowice-Bibice-Zielonki-prawie ZielonkiZ rana targa mną lekka wilgoć i boczny, zapowiadany na trochę później wiater. Ale do Olkusza dojeżdżam poniżej godzinki - warto zapamiętać, gdybym chciał szybko do Maca skoczyć. Potem jest różnie, czasem fajnie, czasem gorzej i zaczynają się podjazdy za Kluczami i za Zawierciem i ściana za Rzędkami. Potem jeszcze kilka hopek i już Lelów. A potem trochę pól i dziur w drogach i asfaltów jak tarka i szalejących samochodziarzy i Orlę za Szczekocinami, który nie potrafi schłodzić odpowiednio napojów. Upał rośnie, rzepaki (obecne w tej części) drapią w gardło. W Goleniowych skręcam na dziury do Sędziszowa, a za Sędziszowem łapią mnie nieprzyjemne podmuchy, chociaż miało wiać w plecy.
Wodzisław i skręt na dróżkę wzdłuż 'siódemki' i nieoczekiwanie zaczyna walić wmordewindem. Męczę te pagóry ok-rop-nie, do Książa idzie jak w smole, głównie przez lekkie przysychanie. Lżej robi się dopiero po snickersie i widmie zbliżającego się Miechowa. Tutaj zapominam, że urozmaiciłem sobie trochę i jadę nieprzyjemnie pod wiatr na hopy do Gołczy, a potem coraz wilgotniejszą doliną do Iwanowic. Im bliżej Michałowic tym żwawiej, bo czuję już dom, górka michałowicka wchodzi nawet żywo. O dziwo ruch bliżej Zielonek niewielki, co wykorzystuję na szybszy niż zazwyczaj zjazdy po dziurach.
Zamykam się brutto w 6,5h, formułując 3 Prawo Ruchu Drogowego WujkaG: im bliżej Częstochowy, tym ludzie w autach bardziej chcą cię potrącić.
Kategoria [200-300km], sam
Dane wyjazdu:
252.70 km
0.10 km teren
09:35 h
26.37 km/h:
Maks. pr.:68.60 km/h
Temperatura:13.0
Podjazdy:3104 m
Rower:Sauron(i)
nie chcem ale muszem (jechać do pracy)
Poniedziałek, 20 kwietnia 2020 | Komentarze 0
prawie Zielonki-Bibice-Węgrzce-Prusy-Dojazdów-N.Huta-Niepołomice-Szarów-Gierczyce-Nieprześnia-Nowy Wiśnicz-Lipnica Murowana-Tymowa-Iwkowa-Łososina-Tęgoborze-Wielogłowy-Nowy Sącz-Nawojowa-Łazy Biegonickie-Stary Sącz-Olszana-Młyńczyska-Słopnice-Chyszówki-Jurków-Gruszowiec-Kasina Wielka-Wiśniowa-Dobczyce-Stojowice-Rzeszotary-Świątniki-Swoszowice-prawie ZielonkiWiało i pieściło słońcem.
CLIMB: max 14%

Pogórze Dobczyckie znad Kłaju © wojtekjg

jaszczomb poluje z drutów © wojtekjg

końcówka podjazd w Nieprześni © wojtekjg

droga na Młyńczyska między jabłonkami © wojtekjg

Tatry i Beskid Sądecki spod Przeł.Słopnickiej © wojtekjg

jazda w stronę Mogielicy © wojtekjg

ten podjazd do Woli Skrzydlańskiej... © wojtekjg

w tle Śnieżnica z resztką śniegu © wojtekjg

daleko, o zachodzie słońca, Babia Góra, górująca nad jakimiś smogami © wojtekjg
Kategoria [200-300km], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
257.40 km
3.00 km teren
11:22 h
22.65 km/h:
Maks. pr.:39.80 km/h
Temperatura:3.0
Podjazdy:871 m
Rower:Akcent Grupetto Ediszyn
piździawą w twarz
Sobota, 11 stycznia 2020 | Komentarze 1
prawie Zielonki-Kraków; Częstochowa-Działoszyn-Wierzchlas-Wieluń-Nietuszyna-Chojny-Lututów-Klonowa-Czempisz-Brzeziny-Kalisz-Pleszew-Wilkowyja-Nowe Miasto nad Wartą-Sulęcinek-Mądre-Bożydar-KórnikCoś nie mam w tym roku szczęścia do wiatru...
Podczas dojazdu na pociąg łapię światło księżyca i gwiazdy i mam cichą nadzieję, że prognozy są przestrzelone. Niestety na dworcu w Częstochowie zaczynam żałować, że nie pojechałem gdzieś dalej, bo jest coś więcej niż deszczyk, a woda cieknie po asfaltach. Potem jest jeszcze gorzej, bo miasto opuszczam jakimiś piaszczystymi przełajami, łapię mocniejszy wiatr w twarz i zaczyna się moczenie (skarpetki poszły na pierwszy rzut) na dłuuugich prostych. Udaje się doturlać do Kalisza chwilę po 13. Pierwotnie planowałem złapać jakiś pociąg w stronę Poznania, ale zaczęło być nawet sucho, w Orlę były dobre muffinki i herbata, posiedziałem kilka chwil i stwierdziłem, że te ostatnie 100km jakoś się przetoczę. Byłoby lepiej, gdyby nie zaczęło znów padać i gdyby nie zaczęło uciekać mi powietrze z przedniego koła. O dziwo do Kórnika wbijam około 20, kilka chwil wcześniej niż się spodziewałem.
CLIMB: max 7%

początek w mieście świętej wieży © wojtekjg

proste na Działoszyn © wojtekjg

pofalowane drogi Wyżyny Wieluńskiej © wojtekjg

ciemne chmury nad Czarnożyłami © wojtekjg

'najlepszy' las ;) ;) © wojtekjg

velo-ścieżka na Kalisz © wojtekjg

Prosna kaliska © wojtekjg

drogowskazy zachęcają mnie do zobaczenia żuberów © wojtekjg

kolejna ścieżka rowerowa, tym razem w stronę Pleszewa © wojtekjg

weapon of choice © wojtekjg

zamek kórnicki nocą © wojtekjg
Kategoria [200-300km], sam
Dane wyjazdu:
237.00 km
0.50 km teren
09:21 h
25.35 km/h:
Maks. pr.:61.70 km/h
Temperatura:17.0
Podjazdy:1688 m
Rower:Akcent Grupetto Ediszyn
na komary 17
Czwartek, 5 września 2019 | Komentarze 0
Gorlice-Biecz-Skołyszyn-Jasło-Warzyce-Frysztak-Jazowa-Strzyżów-Czudec-Siedliska-Budziwój-Rzeszów-Łańcut-Białobrzegi-Świętoniowa-Łańcut-Kraczkowa-Rzeszów-Siedliska-Czudec-Strzyżów-Wysoka Strzyżowka-BrzeżankaRanek mglisty i mokry. Ale od Jasła grzejące słońce. Potem trochę wiatru, duuuuużo słońca, a pod wieczór wilgoć w dolinkach rzek i rzeczek. Na koniec jak zawsze ponocne górki do pola biwakowego.
Temperaturki 5-34*C.
CLIMB: max 17%

mglista droga okołoosobnicka © wojtekjg

poranna pajenczynka © wojtekjg

kowale piją sobie równo soczki © wojtekjg

objawienie w Świętoniowej © wojtekjg

kowale pijące soki © wojtekjg

ręcznie wykonany zegar w kościele w Świętoniowej © wojtekjg

Strzyżów, miasteczko nad wodą © wojtekjg

nad Wysoką Strzyżowką © wojtekjg

podwieczorna droga w las © wojtekjg

w pogoni za żuczkami nocą © wojtekjg

midnite snack © wojtekjg

ćma załapała się na fotkę © wojtekjg
Kategoria [200-300km], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
295.40 km
0.00 km teren
10:07 h
29.20 km/h:
Maks. pr.:82.70 km/h
Temperatura:18.0
Podjazdy:2450 m
Rower:Furia
pielgrzymka rowerowa po podkarpackich kościołach
Piątek, 16 sierpnia 2019 | Komentarze 0
Gorlice-Biecz-Siepietnica-Czermna-Jodłowa-Pilzno-Chotowa-Żyraków-Przecław-Niwiska-Kosowy-Kolbuszowa-Korczowiska-Kamień-Sokołów Małopolski-Trzebniowsko-Rzeszów-Kielnarowa-Tyczyn-Lubenia-Babica-Czudec-Strzyżów-Jazowa-Frysztak-Lubla-Warzyce-Jasło-Brzyście-Osobnica-Pagórek-Lipinki-Kobylanka-GorliceZ rana wilgotne mgły, potem wkurzający wiatr, potem sporo chwil upału.
Objeżdżam co mam objechać i męczę tą samą co zwykle (prawie, bo omijam Wiśniową), nudną drogę z Rzeszowa do domu.
CLIMB: max 16%

mglisty poranek w Gorlicach © wojtekjg

droga ucieka w mglę © wojtekjg

na pogórzach z rana © wojtekjg

resztka mgły za Czermną © wojtekjg

droga przez lasy i pola kolbuszowskie © wojtekjg

pan modliszek © wojtekjg

pani ćma przy drodze © wojtekjg

pan modliszek na rozgrzanym pustkowiu © wojtekjg

ceik pasie się © wojtekjg

droga w stronę Rzeszowa i gór © wojtekjg

hopka do Strzyżowa © wojtekjg
Kategoria [200-300km], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
206.50 km
0.00 km teren
06:48 h
30.37 km/h:
Maks. pr.:69.20 km/h
Temperatura:23.5
Podjazdy:2347 m
Rower:Furia
piegrzymowanie po małopolskich kościołach
Wtorek, 6 sierpnia 2019 | Komentarze 0
Gorlice-Turza-Rzepienniki-Gromnik-Zakliczyn-Jurków-Gosprzydowa-Brzesko-Bochnia-Nowy Wiśnicz-Lipnica Górna-Lipnica Murowana-Rajbrot-Żegocina-Laskowa-Limanowa-Chomranice-N.Sącz-Librantowa-Korzenna-Wojnarowa-Stróże-Gródek-Szymbark-GorliceOd rana trochę w takiej zupie z wilgoci i pod wiatr. Potem chwilę wilgotnych asfaltów do Gromnika i momenty, gdy wiatr pomagał. A potem wyszło słońce i było już wszystko jedno.
Objazdówka z obejściem idzie szybko. Wolniej idą podjazdy pod wiatr i zjazdy z wahadłami do Limanowej. Do domu miało być z wiatrem, bo na wschód, a ten się zmienił i masakrował za każdym skręceniem na południe.
CLIMB: max 13%
Kategoria [200-300km], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
207.90 km
0.00 km teren
07:09 h
29.08 km/h:
Maks. pr.:74.90 km/h
Temperatura:18.5
Podjazdy:1973 m
Rower:Furia
deszczowo-burzowe Pieniny
Sobota, 20 lipca 2019 | Komentarze 0
Gorlice-Grybów-Ptaszkowa-Cieniawa-N.Sącz-Stary Sącz-Zabrzeż-Krościenko-Hałuszowa-Sromowce-Niedzica Zamek-Sromowce-Krośnica-Krościenko-Tylmanowa-Stary Sącz-Nowy Sącz-Cieniawa-Grybów-GorliceDo Sącza ciągle gonię burzową chmurę, z której opadzik czuję co jakiś czas. Aż do Krościenka jest właściwie pod wiatr, potem łapię nawet ulewę i mokre asfalty PPN. Największe zlewy przechodzą, gdy siedzę już w Hajduku i na zamku.
Powrót najpierw na mokrych asfaltach, ale dość radykalnie przesychających. Od Tylmanowej jazda na sucho i na ciepło, bo jest prawie 15st.C.
Przed trzecią dobijam do domu.
CLIMB: max 18%

obowiązkowy widoczek ze zjazdu do Sromowców © wojtekjg

resztka słońca na 3Koronach © wojtekjg

zachód słońca po ulewach nad Jez.Czorsztyńskim © wojtekjg

Jez.Sromowieckie,widokw stronę zapory i ciemnego zamku © wojtekjg

wilgoć w dolinie i zanieczyszczenie światłem powodują, że dalszy plan i Tatry są niewidoczne © wojtekjg
Kategoria [200-300km], prace różnej maści, sam