Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 292125.13 kilometrów w tym 4894.57 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.81 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

[100-200km]

Dystans całkowity:79339.09 km (w terenie 1411.00 km; 1.78%)
Czas w ruchu:3128:47
Średnia prędkość:25.33 km/h
Maksymalna prędkość:91.33 km/h
Suma podjazdów:817900 m
Maks. tętno maksymalne:194 (101 %)
Maks. tętno średnie:157 (81 %)
Suma kalorii:30615 kcal
Liczba aktywności:596
Średnio na aktywność:133.12 km i 5h 15m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
138.00 km 1.60 km teren
06:13 h 22.20 km/h:
Maks. pr.:51.40 km/h
Temperatura:13.5
Podjazdy:1494 m

ostatnie podrygi jesieni

Czwartek, 18 października 2018 | Komentarze 0

Gorlice-Ropska-Podchełmie-Kąclowa-Bogusza-Nowy Sącz-Stary Sącz-Gaboń-Tylmanowa-Krościenko n/D.-Szczawnica-Tylmanowa-Zabrzeż-Kamienica-Zalesie

Czyżby ostatnia jazda w krótkich spodenkach?
Ciągle pod wiatr do Krościenka, tam zajęcia i terenik, a potem kręcenie się w okolicy. Pogoda kiepska, zawracam w dolinę Dunajca i ostatecznie podjeżdżam nocą pod Mogielicę i po 23ej jem makaronik przed snem.
CLIMB: max 15%
Chełm n/Grybowem z najfajniejszego podjazdu na Ropską
Chełm n/Grybowem z najfajniejszego podjazdu na Ropską © wojtekjg
gdzieś tam daleko majaczy ...coś tam majaczy...Rosochatka?
gdzieś tam daleko majaczy ...coś tam majaczy...Rosochatka? © wojtekjg
jeden z tych podjazdow, które trzeba kiedyś zaliczyć (za kościołem w Kąclowej)
jeden z tych podjazdow, które trzeba kiedyś zaliczyć (za kościołem w Kąclowej) © wojtekjg
VeloDunajcówka
VeloDunajcówka © wojtekjg
Przehyba wisi nad doliną Dunajca
Przehyba wisi nad doliną Dunajca © wojtekjg
VeloDunajec jesienią, końcówka buudowanego odcinka do Łącka
VeloDunajec jesienią, końcówka buudowanego odcinka do Łącka © wojtekjg
droga pod rezerwat Kłodne
droga pod rezerwat Kłodne © wojtekjg
przy Rez.Kłodne
przy Rez.Kłodne © wojtekjg
kotuńka z młgami dunajcowymi
kotuńka z młgami dunajcowymi © wojtekjg
pogranicze tylmanowsko-krościeńskie za dnia
pogranicze tylmanowsko-krościeńskie za dnia © wojtekjg
i pogranicze tylmanowsko-krościeńskie nocą
i pogranicze tylmanowsko-krościeńskie nocą © wojtekjg


Dane wyjazdu:
179.00 km 2.00 km teren
06:27 h 27.75 km/h:
Maks. pr.:60.70 km/h
Temperatura:16.5
Podjazdy:1649 m
Rower:Sauron(i)

Ojcowska jesień

Wtorek, 16 października 2018 | Komentarze 4

Gorlice-Kwiatonowice-Gromnik-Zakliczyn-Melsztyn-Niedźwiedza-Porąbka Uszewska-Jadowniki-Brzesko-Bochnia-Grodkowice-Niepołomice-Nowa Huta-Kraków-Węgrzce-Zielonki-Korzkiew-Dolina Prądnika-Ojców-Skała-Brzozówki-Zielonki-Węgrzce-Kraków

Z rana chłodzik i wilgoć, lekko widać Tatry, słońce zaczyna przyświecać nad Moszczenicą.
Wstępuję na wrapa i bataty (niedobre) w Brzesku do Maka, a wcześniej zrobiłem dawno nie jechany podjazd na Jadowniki.
Tak samo dawno nie jechałem przez Niepołomice i wjazdem pd Huty, co nie było dobrym pomysłem: trafiłem na ciąg remontów, robionych ścieżek rowerowych bez wyjazdów i nowy węzeł z ekspresówką (na którą oczywiście wpadłem).
A potem rundka z Magdą do Ojcowa i wkurzanie kierowców na wąskiej drodze przez Skałę podczas powrotu do krk.
CLIMB:: max 13%
nieśmiałe Tatry z Kwiatonowic
nieśmiałe Tatry z Kwiatonowic © wojtekjg
w oddali kościół w Turzy
w oddali kościół w Turzy © wojtekjg
dalej niesmiałe Tatry znad Moszczenicy
dalej niesmiałe Tatry znad Moszczenicy © wojtekjg
zza jakiejś szopy wychyla się Lackowa
zza jakiejś szopy wychyla się Lackowa © wojtekjg
Dunajec w Zakliczynie jak zwykle z plażą
Dunajec w Zakliczynie jak zwykle z plażą © wojtekjg
ruiny zamku melsztyńskiego
ruiny zamku melsztyńskiego © wojtekjg
podjazd do Jadowników z widokiem na pogórze i beskidy
podjazd do Jadowników z widokiem na pogórze i beskidy © wojtekjg
końcówka podjazdu z płaskościami na horyzoncie
końcówka podjazdu z płaskościami na horyzoncie © wojtekjg
zjaaaazd w stronę Brzeska
zjaaaazd w stronę Brzeska © wojtekjg
nowe ścieżki rowerowe pod hutą
nowe ścieżki rowerowe pod hutą © wojtekjglas w Korzkwi
las w Korzkwi © wojtekjg
wjazd w Dolinę Prądnika
wjazd w Dolinę Prądnika © wojtekjg
pierwsze skały doliny
pierwsze skały doliny © wojtekjg

szutrówka pod skałkami (w dolinkach jaskinie)
szutrówka pod skałkami (w dolinkach jaskinie) © wojtekjg
Dolina Prądnika
Dolina Prądnika © wojtekjg
tak, jest kolorowo przed Ojcowem
tak, jest kolorowo przed Ojcowem © wojtekjg
kolory później jesieni w Dolinie Prądnika
kolory później jesieni w Dolinie Prądnika © wojtekjg

ostatnie skałki przy źródle Prądnika
ostatnie skałki przy źródle Prądnika © wojtekjg
Brama Krakowska wyjątkowo bez ludzi
Brama Krakowska wyjątkowo bez ludzi © wojtekjg
gdzieś tam na horyzoncie, w smogu ginie Kraków (zjazd ze Skały)
gdzieś tam na horyzoncie, w smogu ginie Kraków (zjazd ze Skały) © wojtekjg
Kategoria [100-200km], sam, niesam


Dane wyjazdu:
114.00 km 0.00 km teren
03:54 h 29.23 km/h:
Maks. pr.:77.90 km/h
Temperatura:17.5
Podjazdy:1403 m
Rower:Furia

pętelka przez pogórza

Środa, 10 października 2018 | Komentarze 0

Gorlice-Biecz-Szerzyny-Joniny-Zalasowa-Tuchów-Gromnik-Polichty-Jastrzębia-Kąśna-Siekierczyna-Bruśnik-Brzana-Bobowa-Biała Niżna-Gródek-Szymbark-Gorlice

Kilka górek w palącym słońcu i prawie zerowym wietrze (trochę wilgoci w dolinach i trochę wiatru popołudniem).
Widoki prawie przednie, ale przejrzystość, przez wysoką temperaturę, kiepska. A Tatry za chmurami.
CLIMB: max 17%
śiakiś podjazd pogórzański
śiakiś podjazd pogórzański © wojtekjg
no robi się jesiennie
no robi się jesiennie © wojtekjg
zjazd spod pomnika
zjazd spod pomnika © wojtekjg
zjazdo do Jonin
zjazdo do Jonin © wojtekjg
ścianka w Joninach z daleka nie wygląda tak źle...
ścianka w Joninach z daleka nie wygląda tak źle... © wojtekjg
podjazd do Policht
podjazd do Policht © wojtekjg
Lackowa, Busov i Chełm z oddali, niestety Tatry za chmurami
Lackowa, Busov i Chełm z oddali, niestety Tatry za chmurami © wojtekjg
wieża w Bruśniku
wieża w Bruśniku © wojtekjg
nowe asfalty w Kąśnej
nowe asfalty w Kąśnej © wojtekjg
koniec podjazdu do centrum kulturalnego w Bruśniku
koniec podjazdu do centrum kulturalnego w Bruśniku © wojtekjg
gdzieś tam między domami zawsze znajdzie się jakiś podjazd (na pogórzach)
gdzieś tam między domami zawsze znajdzie się jakiś podjazd (na pogórzach) © wojtekjg
rozwalony asfalt na szczycie w Gródku
rozwalony asfalt na szczycie w Gródku © wojtekjg
nikta jednego z podjazdów ropskich
nitka jednego z podjazdów ropskich © wojtekjg
Miejska Góra w barwach wczesnej jesieni
Miejska Góra w barwach wczesnej jesieni © wojtekjg
Kategoria [100-200km], sam


Dane wyjazdu:
126.90 km 0.00 km teren
04:18 h 29.51 km/h:
Maks. pr.:61.70 km/h
Temperatura:11.5
Podjazdy:1144 m
Rower:Sauron(i)

nad Krosno

Piątek, 5 października 2018 | Komentarze 0

Gorlice-Biecz-Jasło-Szebnie-Krosno-Odrzykoń-Czarnorzeki-Korczyna-Krosno-Jasło-Biecz-Gorlice

Z rana mrozik, mocniejszy wiatr i korki przy remontach do Jasła. I to spoooorych i dłuuuugich remontach.
Potem znów wiatr, ale przy tym dogrzewa tak fajnie, że można by jechać na krótko.
CLIMB: max 21%
poranek koło linii trakcyjnej niedaleko Biecza
poranek koło linii trakcyjnej niedaleko Biecza © wojtekjg
odrzykoński podjazd 21%
odrzykoński podjazd 21% © wojtekjg
zamek w Odrzykoniu
zamek w Odrzykoniu © wojtekjg
przejrzystość nienajlepsza, ale Wysokie Bieszczady widać zza wiatraków
przejrzystość nienajlepsza, ale Wysokie Bieszczady widać zza wiatraków © wojtekjg
podczas zjazdu do Krosna wyróżnia się sylwetka Cergowej
podczas zjazdu do Krosna wyróżnia się sylwetka Cergowej © wojtekjg
Szebnie i spojrzenie na Suchą Górę
Szebnie i spojrzenie na Suchą Górę © wojtekjg
dłuuuga prosta w stronę Jasła
dłuuuga prosta w stronę Jasła © wojtekjg
górski wjazd do Gorlic
górski wjazd do Gorlic © wojtekjg
Kategoria [100-200km], sam


Dane wyjazdu:
120.20 km 0.00 km teren
04:01 h 29.93 km/h:
Maks. pr.:77.00 km/h
Temperatura:15.5
Podjazdy:1633 m
Rower:Furia

druga rundka slovenska

Piątek, 28 września 2018 | Komentarze 0

Gorlice-Magura-Konieczna-Zborov-Smilno-Ożenna-Krempna-Hałbowska-N.Żmigród-Folusz-Rozdziele-Gorlice

Wpierw pod sakramencki wiatr na północ. I tak aż do Zborova. Potem jest zmiennie i na podjeździe pod granicę już wszystko lekko pcha w górę. Niestety - na dole nie jest tak różowo, jakbym chciał, czasem dmucha z boku lub od frontu. Ale bywa i fajnie w plecy. Szybko do Krempnej na popasik, dość sprawnie na Hałbowską i do Żmigrodu i....łapie mnie super-mocny wiatr zachodni i północno-zachodni. Nie ma letko, do tego kierowcy czują weekend i wyprzedzają jak się da najszybciej i najniebezpieczniej. Do samych Gorlic, gdzie ostatecznie złapałem snejka na przodzie, jest walka z podmuchami.
Super słonecznie, dopiero za Hałbowem zaczęło się snuć. Wiatr też był. Nie było czasu na pepsi na Słowacji.
CLIMB: max 12%
Od Jaworzyny po Rotundę
Od Jaworzyny po Rotundę © wojtekjg
krówki sołtysa na ostatnich wypasach
krówki sołtysa na ostatnich wypasach © wojtekjg
przejście graniczne (clo) jak zawsze klimatyczne
przejście graniczne (clo) jak zawsze klimatyczne © wojtekjg
znów obowiązkowe ujęcie becherovskie
znów obowiązkowe ujęcie becherovskie © wojtekjg
podjazd ze Zborova na jedną z hopek
podjazd ze Zborova na jedną z hopek © wojtekjg
pasmo graniczne z hopki
pasmo graniczne z hopki © wojtekjg
Zborov hrad nad Zborovem
Zborov hrad nad Zborovem © wojtekjg
Stebnicka Magura i kościół zborovski
Stebnicka Magura i kościół zborovski © wojtekjg
pofalowanie w stronę Svidnika
pofalowanie w stronę Svidnika © wojtekjg
jakaś taka kapliczka na górce przy resztkach kukurydzy
jakaś taka kapliczka na górce przy resztkach kukurydzy © wojtekjg
przed Smilnem
przed Smilnem © wojtekjg
na Słowacji ekstremum temperatur
na Słowacji ekstremum temperatur © wojtekjg
widać resztkę Beskidu Niskiego, kawałek Cergova i drogę, którą tu dojechałem
widać resztkę Beskidu Niskiego, kawałek Cergova i drogę, którą tu dojechałem © wojtekjg
Ostrysz już lekko pomalowany jesienią
Ostrysz już lekko pomalowany jesienią © wojtekjg
Kategoria [100-200km], sam


Dane wyjazdu:
127.30 km 0.00 km teren
04:13 h 30.19 km/h:
Maks. pr.:77.90 km/h
Temperatura:12.5
Podjazdy:1606 m
Rower:Furia

rundka slovenska

Środa, 26 września 2018 | Komentarze 1

Gorlice-Wawrzka-Florynka-Krzyżówka-Tylicz-Muszynka-Tarnov-Bardejov-Beherov-Konieczna-Małastów-Dominikowice-Gorlice

Gorlice - Florynka: wiater beeee
Florynka - na górę: coś gdzieś wiater zniknął
do Tylicza i dalej na Kurovske sedlo: wiater bee
do Tarnova: wiatr tylko trochę be
do Bardejova i aż do Beherova: dooobry wiatr
Aż do Zdyni było spoko, a potem się skiepścił.
Chłodne powietrze, w górach chłodno. Na Słowacji cieplutko. Pepsi podrożała.
CLIMB: max 12%
Pieniny Gorlickie z Wawrzki
Pieniny Gorlickie z Wawrzki © wojtekjg
zjazd z Kurovskego sedla do Tarnova
zjazd z Kurovskego sedla do Tarnova © wojtekjg
za rzakami czai się Stebnicka Magura
za krzakami czai się Stebnicka Magura © wojtekjg
Busov zza pól
Busov zza pól © wojtekjg
nowa cyklo cesta w Bardejovie
nowa cyklo cesta w Bardejovie © wojtekjg
jedna z bazykij bardejowskich
jedna z bazylik bardejowskich © wojtekjg
słoneczna bazylika
słoneczna bazylika © wojtekjg
bardejowski rynek
bardejowski rynek © wojtekjg
zegaz na wieży kościoła św.Idziego na rynku bardejovskim
zegar na wieży kościoła św.Idziego na rynku bardejovskim © wojtekjg
rynekw Bardejove
rynek w Bardejove © wojtekjg
zaraz z miasteczkiem zaczynają się góry
zaraz z miasteczkiem zaczynają się góry © wojtekjg
droga w stronę granicy
droga w stronę granicy © wojtekjg
pod jednymz vrhov Ondavskej vrhoviny
pod jednym z wierchów Ondavskej vrhoviny © wojtekjg
obowiązkowe zdjęcia za Baherovem
obowiązkowe zdjęcia za Beherovem © wojtekjg
ostatni podjazd do granicy ze Stebnicką Magurą w tle
ostatni podjazd do granicy ze Stebnicką Magurą w tle © wojtekjg
cerkiew w Koniecznej ikrowy wójta
cerkiew w Koniecznej i krowy wójta © wojtekjg
prosta podmagurska
prosta podmagurska © wojtekjg
Kategoria [100-200km], sam


Dane wyjazdu:
158.00 km 0.00 km teren
04:57 h 31.92 km/h:
Maks. pr.:76.00 km/h
Temperatura:22.5
Podjazdy:1850 m
Rower:Furia

dookoła Sądeczyzny

Piątek, 21 września 2018 | Komentarze 0

Gorlice-Ropska-Grybów-Ptaszkowa-Popradowa Niżna-Nawojowa-Łazy Biegonickie-N.Sącz-Stary Sącz-Rytro-Piwniczna-Żegiestów-Muszyna-Powroźnik-Tylicz-Mochnaczki-Krzyżówka-Florynka-Wawrzka-Ropa-Gorlice

Połączenie miłego z pożytecznym (jazdy rowerowej ze sprawami pracowymi).
Z rana prawie pod wiatr, potem mocno pod wiatr, do mniej więcej Powroźnika, a jeszcze później jest różnie - bo wiatr nabrał na sile i w dolinkach wiał jak chciał. Ale w większości było znośnie.
Do południa asfalty w cieniu mokrawe od porannych mgieł, prawie ciągle lampa.
Minimum jedzenia i picia (słodkiego).
CLIMB: max 17%


Dane wyjazdu:
182.50 km 7.00 km teren
06:22 h 28.66 km/h:
Maks. pr.:60.80 km/h
Temperatura:22.5
Podjazdy:1206 m

Na krańce Podkarpacia 22

Niedziela, 2 września 2018 | Komentarze 1

Stare Sioło-Sieniawa-Tryńcza-Gorliczyna-Przeworsk-Łańcut-Rzeszów-Niechobrz-Boguchwała-Zabierzów-Świcza-Mrowla-Bratkowice-Mrowla-Miłocin-Rzeszów-Niechobrz Górny

Trochę zaspałem, więc mini-śniadanie dopiero w Sieniawie. Od Przeworska łapię super wiatr w plecy i hopki do Rzeszowa wchodzą jak ta lala. Małe kibicowanie na Klasyku Boguchwały, krążenie szutrówkami wzdłuż S19-tki i zwiedzanie okolic Bratkowic, z zalewem, pseudo-rezerwatem i niby-puszczańskim lasem. Nocka przy fajnym rozdrożu, potem jazda na sałatkę do sakw i podjazd do wiaty pod krzyżem milenijnym (gdzie zjadam sałatkę, grubo po północy).
CLIMB: max 11%
znów poranek pod znakiem 'byle gdzie...'
znów poranek pod znakiem 'byle gdzie...' © wojtekjg
lekko wyboiste proste w stronę Sieniawy
lekko wyboiste proste w stronę Sieniawy © wojtekjg
jedna z niewielu górek w okolicy (Dobra)
jedna z niewielu górek w okolicy (Dobra) © wojtekjg
Sieniawa z rana
Sieniawa z rana © wojtekjg
droga z Przeworska do Rzeszowa jest taka właśnie pofalowana
droga z Przeworska do Rzeszowa jest taka właśnie pofalowana © wojtekjg
Seba zostawia resztkę grupy w tyle na pierwszym podjeździe
Seba zostawia resztkę grupy w tyle na pierwszym podjeździe © wojtekjg
pół-terenowa droga wzdłuż nowej S-ki
pół-terenowa droga wzdłuż nowej S-ki © wojtekjg
Rzeszów w oddali
Rzeszów w oddali © wojtekjg
wieczór przy paśniku
wieczór przy paśniku © wojtekjg
zimniczka wtapia się w tło
zimniczka wtapia się w tło © wojtekjg
Rzeszów to taka mieścina, że na asfaltach siedzą wystraszone myszy
Rzeszów to taka mieścina, że na asfaltach siedzą wystraszone myszy © wojtekjg



Dane wyjazdu:
157.70 km 2.00 km teren
06:28 h 24.39 km/h:
Maks. pr.:41.80 km/h
Temperatura:23.0
Podjazdy:699 m

Na krańce Podkarpacia 21

Sobota, 1 września 2018 | Komentarze 0

Maziarnia-Wola Raniżowska-Sokołów Małopolski-Leżajsk-Rzuchów-Sieniawa-Oleszyce-Lubaczów-Budomierz-Krowica Sama-Lubaczów-Oleszyce-Stare Sioło

Niezbyt wczesne wstawanie w niezbyt wczesny poranek.
Dość nudna droga, pod wiatr i po gorszym asfalcie na odcinku Sieniawa-Oleszyce.
Małe kręcenie się po okolicy, imprezy i zakupy w Lubaczowie (włącznie z nieszczęśliwym szejkiem).
Zameldowanie się na SG i wybranie miejsca na nockę.
A po północy - rajd z pitstopem na herbatkę (okazuje się, że 'orlening' is a thig w okolicy Lubaczowa).
Spanie we wcześniej upatrzonej wiacie za Oleszycami.
CLIMB: max 8%
jak zwykle - byle gdzie, byle by było płasko
jak zwykle - byle gdzie, byle by było płasko © wojtekjg
pola biwakowe nad jeziorem
pola biwakowe nad jeziorem © wojtekjg
poranek nad jeziorem śmierci
poranek nad jeziorem śmierci © wojtekjg
Sokołów Małopolski na horyzoncie
Sokołów Małopolski na horyzoncie © wojtekjg
płaskie szosy za Leżajskiem
płaskie szosy za Leżajskiem © wojtekjg
tylko kukurydza i kukurydza...
tylko kukurydza i kukurydza... © wojtekjg
Sieniawski asfalt jest trochę nierówny
Sieniawski asfalt jest trochę nierówny © wojtekjg
pola pod granicą PL-UK, okolice Krowicy
pola pod granicą PL-UK, okolice Krowicy © wojtekjg
Grinwelówka przez lasy Podkarpacia
Grinwelówka przez lasy Podkarpacia © wojtekjg
GreeVelówka na Przemyśl
GreeVelówka na Przemyśl © wojtekjg
szerszenie pilnują kolejnego drzewa
szerszenie pilnują kolejnego drzewa © wojtekjg



Dane wyjazdu:
118.20 km 8.20 km teren
04:31 h 26.17 km/h:
Maks. pr.:70.20 km/h
Temperatura:23.5
Podjazdy:667 m

Na krańce Podkarpacia 19

Czwartek, 30 sierpnia 2018 | Komentarze 0

Gorlice-Biecz-Czermna-Dębowa-Jodłowa-Pilzno-Dębica-Tuszyma-Wola Cholerzowska-Czajkowa

Jazda jak jazda - słońce i wiatr końcówki lata. Górki wchodzą szybko, płaskie idzie tak samo. Wilgotne pół nocy w strefie ekotonalnej resztek Puszczy Sandomierskiej i nocleg gdzieś przy leśniczówce.
CLIMB: max 12%
kolory końca lata nad Czermną
kolory końca lata nad Czermną © wojtekjg
szybszy zjazd do Dębowej
szybszy zjazd do Dębowej © wojtekjg
dróżka między województwami
dróżka między województwami © wojtekjg
w oddali widać Mielec
w oddali widać Mielec © wojtekjg
na Podkarpaciu przystanki są pozajmowane
na Podkarpaciu przystanki są pozajmowane © wojtekjg
przez lasy plantacji
przez lasy plantacji © wojtekjg
Geotrupesik wieczorową porą
Geotrupesik wieczorową porą © wojtekjg
po zachodzie słońca w mieleckich lasach
po zachodzie słońca w mieleckich lasach © wojtekjgstrażnik dziupli
strażnik dziupli © wojtekjg
drzewo z dziuplą śmierci
drzewo z dziuplą śmierci © wojtekjg
Geotrupesy były głównymi wizytatorami siatek
Geotrupesy były głównymi wizytatorami siatek © wojtekjg
mała żmija wpada wygrzać się nocą w ciepłym piasku
mała żmija wpada wygrzać się nocą w ciepłym piasku © wojtekjg
i po pełni
i po pełni © wojtekjg