Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 258758.23 kilometrów w tym 4068.22 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.94 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
181.60 km 3.00 km teren
06:59 h 26.00 km/h:
Maks. pr.:78.10 km/h
Temperatura:8.5
Podjazdy:2833 m

słowackie łykanie wiatru

Poniedziałek, 4 marca 2019 | Komentarze 4

Gorlice-Magura-Konieczna-Zborov-Šarišské Čierne-Cernina-Beňadikovce-Okrúhle-Kožan-Kohanovce-Koprivnica-Abrahámovce-Raslavice-Bardejov-Zborov-Konieczna-Magura-Siary-Ropica-Gorlice

Zapowiadali wiatr. Ale zapowiadali też słońce.
Na południe jest przepychanie. Za Zborovem wbijam w nigdy nie eksplorowane dróżki, które okazują się niesamowicie klimatyczne, pomimo często gravelowej nawierzchni: są nieoczekiwane serpentyny na przełączki, są podjazdy między polami nad wsie, są serpentyny na zjazdach. Wszystko przeważnie pod dalej mocny wiatr. Potem przestrzeliwuję skręt i nawiguję do krajówki i niechcący wpadam w odcinek z kałużami, który asfaltem był jakieś 50 lat temu. Ale warto było, widoki przednie i trochę rozrywki przed zjazdem do Kožana.
Mijam jeszcze jedną zaplanowaną przełączkę z serpentyną i wbijam w jeden z celów - wypatrzony na mapach wijący się podjazd z Abrahámovców do Raslavic. Obawiałem się o asfalt, ale ten jest dość nowy, bez dziur. Wszystko z zawijasami i widokami.
W Raslavicach ruchliwa nie-krajówka, głównie z nowym asfaltem i już dobrym wiatrem. Ale w Bardejovie nikt nie poinformował wiatru, że miał wiać w plecy i dostaję w bok twarzoczaszki jakimiś mocnymi podmuchami. Dobrze jest za Becherovem, do Magury i za Magurą, gdzie idzie 45 bez pedałowania. Kończę dzień podjazdami i ze spóźnieniem na czerwoną łunę zachodu słońca.
Wyjechałem dość późno, po 10tej, więc na Magurze było jeszcze zimowo (3*C), za to gdy później przygrzewało do 13 stopni aż chciało się poopalać nogi.
Kofola (nie było nic innego z potravinach za Raslavicami) dalej wstrętna.
CLIMB: max 15%
ta fala do Zdyni
ta fala do Zdyni © wojtekjg
stromawy podjazd ze Zborova
stromawy podjazd ze Zborova © wojtekjg
kapliczka koło Smilna
kapliczka koło Smilna © wojtekjg
hopka do Smilna
hopka do Smilna © wojtekjg
gravelowy odcinek do Sarisskiego Ciernego
gravelowy odcinek do Sarisskiego Ciernego © wojtekjg
nieoczekiwana przełączka z zakrętami
nieoczekiwana przełączka z zakrętami © wojtekjg
w oddali podjeździnk pod Makovicą
w oddali podjeździnk pod Makovicą © wojtekjg
zjazd do Cerniny
zjazd do Cerniny © wojtekjg
Cernina - moja nowa ulubiona obec między górami
Cernina - moja nowa ulubiona obec między górami © wojtekjg
środek niczego i czerwony dach kościoła
środek niczego i czerwony dach kościoła © wojtekjg
rozpieprzony zjazd do Kozan
rozpieprzony zjazd do Kozan © wojtekjg
droga do serpentynki za Kochanovcami
droga do serpentynki za Kochanovcami © wojtekjg
zjazd między górami
zjazd między górami © wojtekjg
podjazd z Abrahamovców
podjazd z Abrahamovców © wojtekjg
kawał fajnej serpentyny
kawał fajnej serpentyny © wojtekjg
ostatnie zakręty na przełęcz nad Abrahamovce
ostatnie zakręty na przełęcz nad Abrahamovce © wojtekjg
przedzachodowe spojrzenie na Stebnicką Magurę
przedzachodowe spojrzenie na Stebnicką Magurę © wojtekjg
Stebnicka z przedostatnim podjazdem dnia
Stebnicka z przedostatnim podjazdem dnia © wojtekjg
Stebnicka Magura przy zachodzącym słońcu (ukrytym pod chmurami)
Stebnicka Magura przy zachodzącym słońcu (ukrytym pod chmurami) © wojtekjg
resztka poświaty nad Bartnią Górą
resztka poświaty nad Bartnią Górą © wojtekjg
Kategoria [100-200km], sam



Komentarze
Roadrunner1984
| 16:14 wtorek, 5 marca 2019 | linkuj Mega Wpis i te FOTY POZDROOOO
Roadrunner1984
| 14:34 wtorek, 5 marca 2019 | linkuj Mega Wpis i te FOTY POZDROOOO
garmin
| 10:29 wtorek, 5 marca 2019 | linkuj Krzychu - można by się jakoś zgrać. Przy okazji pobytu w Niskim (np. na bazie w Regetowie) też bym się chętnie powłóczył rowerem po Ondavskej vrchovine. Dawno tam nie byłem, a lubię te tereny.
krzychuprorok
| 22:03 poniedziałek, 4 marca 2019 | linkuj Są tam fajne dróżki, ja właśnie mam w planie od dwóch lat się tamtędy przejechać. Spodobało mi się jak jechałem ze Świdnika przez Sariske Cierne do Bardejova i ze Świdnika przez Sedlo Grob, Rovne, Benadikovce do Sariskego Stiavnika.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!