Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 259084.53 kilometrów w tym 4088.32 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.94 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
159.10 km 0.00 km teren
05:18 h 30.02 km/h:
Maks. pr.:75.50 km/h
Temperatura:11.5
Podjazdy:1999 m
Rower:Furia

to chyba wiosna, taaak?

Piątek, 8 marca 2019 | Komentarze 0

Gorlice-Ropska-Grybów-Polany-Kamianna-Kotów-Krzyżówka-Krynica-Muszyna-Obručné-Bardejov-Zborov-Konieczna-Magura-Siary Góra-Gorlice

Te pierwsze wiosenne jazdy są ciężkie z kilku powodów:
brak przyzwyczajenia do geometrii roweru, który stał całą zimę w garażu;
brak odpowiednich wgłębień w tyłku, dopasowanych do siodełka wspomnianego garażowanego roweru;
nieumiejętność pogodzenia się z tym, że trudno wykręcić i utrzymać tą samą moc, która w sezonie wchodziła jakoś tak sama;
no i jeżeli wiosna przychodzi wcześniej, możesz być pewien, że będzie walka z wiatrami.

Z rana nie dość, że szło pod wiatr, to jeszcze w wilgoci. Słońce łapię wraz z pierwszymi bocznymi podmuchami, na wiosennej Słowacji i podjeździe pod Obručné (po nowiutkim asfalciku!). Od Bardejova miało iść  bez kręcenia, ale dobijam tam za późno i trafiam w zapowiadaną zmianę wiatru na zachodni. I odcinek do Gorlic jest w większości przepychany.
CLIMB: max 16%
Kategoria [100-200km], sam



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!