Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 270051.83 kilometrów w tym 4446.62 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.90 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2013

Dystans całkowity:2544.70 km (w terenie 63.20 km; 2.48%)
Czas w ruchu:92:49
Średnia prędkość:26.87 km/h
Maksymalna prędkość:82.42 km/h
Suma podjazdów:26355 m
Maks. tętno maksymalne:170 (88 %)
Maks. tętno średnie:139 (72 %)
Suma kalorii:726 kcal
Liczba aktywności:30
Średnio na aktywność:84.82 km i 3h 18m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
161.15 km 2.00 km teren
06:45 h 23.87 km/h:
Maks. pr.:71.50 km/h
Temperatura:19.0
Podjazdy:1467 m

Powroty

Sobota, 11 maja 2013 | Komentarze 3

Skawica-Białka-Jordanów-Skomielna Biała-Rabka-Mszana Dolna-Przeł.Przysłop-Łącko-Nowy Sącz-Jamnica-Mszalnica-Cieniawa-Grybów-Podchełmie-Ropska Góra-Szymbark-Gorlice

Rano pogoda nie zachęca do wyjścia ze psiwora- mgła, chłodno, mało snu. Pierdzielę - i tak ma padać, czy wyjadę godzinę wcześniej czy później - i tak mnie dopadnie. Zjazd terenowy z rana, potem na dół do Białki i z wiaterkiem przez długaśne podjazdy z zakrętasami do Dziordanowa, na Skomielną Białą. Potem przestaje wiać jak powinno, za to wychodzi słońce. I tak się wymijają: słońce i mgły. Mszana i po Mszanie, szybko Przysłop i zjazdy dziurami, Zabrzeż, Łącko (jutro Święto Kwiatu Jabłoni!!!), Kadcza, Stary Sącz i w końcu Nowy z tankowaniem. Stwierdzając, że skoro mam czas (jest 18ta) jadę karkołomnymi podjazdami. Jamnica do Woli Wyżnej - odcinki pod 20% (chłopak goniący mnie na skuterze musiał dwa razy zrzucać pasażera, bo nie dawał rady ;)), potem niby płasko, a za Mszalnicą zaskakuje mnie ściana (350m, 250m w górę). W Grybowie nie jadę na Ropską tylko ulicą Zdrojową na Podchełmie - kulturalnie wielokrotnie powyżej 15% - nie jechałem tędy już chyba z 7 lat... Z Podchełmia przez las na Ropską i, zgrzytając łańcuchem, dobrym, jak zawsze, tempem w szarówce do domu.
Mapka z 3 dni:
Biwaczek z rana podczas pakowania © wojtekjg

Zjazdy łączkami © wojtekjg

Poranne mgły © wojtekjg

Tough love :P © wojtekjg

Złowieszczy trzmiel © wojtekjg

Szczyt ciągnacego się podjazdu © wojtekjg

Przed Mszaną © wojtekjg

Podjechałby ;) © wojtekjg

W Mszanie zauważam, że tylna oponka dalej założona jest odwrotnie... :) © wojtekjg

Płaskie odcinki za Łąckiem © wojtekjg

Paliwo © wojtekjg

Cisowa i Rosochatka znad Cieniawy © wojtekjg

Chełm w złowieszczej chmurce i droga końcówki podjazdu © wojtekjg

Ostatnie słońca nad Podchełmiem © wojtekjg


CLIMB: avg-4%, max-20%
Temp: 13-22*C

Dane wyjazdu:
86.99 km 12.00 km teren
04:45 h 18.31 km/h:
Maks. pr.:59.00 km/h
Temperatura:24.0
Podjazdy:869 m

Trochę Gorcami, jakieś Krowiarki - dzień jak co dzień

Piątek, 10 maja 2013 | Komentarze 3

Hala Jaworzyna Kamienicka-Hala Długa-Turbacz(1310m)-Nowy Targ Kowaniec-Czarny Dunajec-Jabłonka-Zubrzyce-Przeł.Krowiarki(1012m)-Skawica-Sucha Góra

Pobudka i śniadanie niespieszne (bo poprzedni dzień zakończyłem o 3 w nocy). Masakruje się na błotach i kamolcach do Hali Długiej, skoro już jestem w okolicy to naparzam też na szczyt Turbacza - ostatni raz byłem tutaj(na szczycie) chyba z 10 lat temu, wiatrołomy pozmieniały okolice...Zjazd do żółtego i nim (ze dwa razy trzeba było skakać z roweru ;)) na Kowaniec. Potem nudy po mega-wiatr z kierowcami-samobójcami do Jablonki i Zubrzyc, Krowiarki wchodzą tak nawet fajnie, po drodze gonię sobie nawet jakiś traktor. Na górze stawiają jakieś bufety, a na zjeździe spotykam męczącego 56ty podjazd Jędrzeja. Dojazd na Suchą Górę i ekspedycja betów po stromym zboczu pod jaskinię.
Dobrze, że udaje się złapać jeszcze chwilę słońca, bo podczas mycia roweru topię jednego buta w strumyku. Maaaaaasy pyłków z drzew, wszystko obsypuje zielony meszek.
Lasy późnym rankiem © wojtekjg

Okolice miejsca badań, z dole Beskid Wyspowy © wojtekjg

Bulandowa za dnia © wojtekjg

Hala Jaworzyna Kamienicka, w tle z mgły próbują wyłonić się szczyty Beskidu Wyspowego © wojtekjg

Śniadanie w miłych okolicznościach przyrody © wojtekjg

Błotny 'singielek' z rana © wojtekjg

Jest fajnie © wojtekjg

Hala Długa i droga do szczytu © wojtekjg

Hala Długa i majaczące gdzieś tam Tatry © wojtekjg

Klasycznie pod schroniskiem © wojtekjg

Podjazd na Turbacz © wojtekjg

Klasycznie i pamiątkowo na szczycie (1310m) © wojtekjg

Gdzieś tam niżej - moja dalsza droga © wojtekjg

Tak się zjeżdża w Gorcach! © wojtekjg

Zjazdy halami © wojtekjg

Królowa Beskidów z podhalańskiej łąki © wojtekjg

Zabawy w chowanego z zacioskiem grzebykoczułkim © wojtekjg

Babia rośnie z każdym kilometrem © wojtekjg

Okolice Zubrzyc © wojtekjg

Ostatnie zawijasy przed przełęczą © wojtekjg

Krowiarki, zdjęcie koło Toi-Toi ;) © wojtekjg

Najfajniejsza patelnia na zjeździe © wojtekjg

Jazda w stronę Pasma Policy © wojtekjg

Biegacz złocisty czai się w liściach © wojtekjg

Chrabąszcz majowy chce mi odgryźć nogę!!! © wojtekjg


CLIMB: avg-3%, max-13%
Temp: 16-27*C

Dane wyjazdu:
164.41 km 25.50 km teren
09:12 h 17.87 km/h:
Maks. pr.:54.50 km/h
Temperatura:25.0
Podjazdy:2216 m

Rowerem w gorczańskie nietoperze

Czwartek, 9 maja 2013 | Komentarze 4

Gorlice-Brunary-Śnietnica-Izby-Mochnaczka-Muszyna-Piwniczna-Kosarzyska-Przeł.Obidza(931m)-Biała Woda-Szlachtowa-Krościenko n/Dunajcem-Zabrzeż-Lubomierz-Rzeki-Hala Jaworzyna Kamienicka(1270m)

Raz z wiatrem, częściej pod wiatr. Pierwsza guma już w Szymbarku. Jakoś mi się ubzdurało, że górkami będzie pod Jarmutę (gdzie miałem sprawę jaskiniową) szybciej niż asfaltem. Aaaale - zaliczyłem w końcu podjazd pod Obidzę gdzie niżej niż 10% nie uświadczysz ;) no i radosny nocny podjazd na Halę Jaworzyna Kamienicka - tyż stromawy. Wsio na slickach i z sakwami ok 15kg.
(Wieczorem mijają mnie pociągi BBC Krakusów jadące z ich ulubionej chyba trasy na Przysłop ;))
Jak za starych dobrych czasów - Meridka, sakwy i Lackowa w tle :) © wojtekjg

Płytami z prawie stałą 11% © wojtekjg

R.mordax © wojtekjg

Iii R.inquisitor © wojtekjg

Doliną Popradu © wojtekjg

Kulturalne 15% © wojtekjg

Sucha Dolina - za gółwnymi stromiznami © wojtekjg

Lustro zniekształca, prosię się nie śmiać :P © wojtekjg

Prawie na Obidzy - Sucha Dolina w dole, tam przed chwilą byłem © wojtekjg

Czasem asfaltem czasem błotami © wojtekjg

Trasa lasami © wojtekjg

Słowackie łączki © wojtekjg

Zjazd w stronę doliny z okolic sedla Rozdiele © wojtekjg

Pieninki i Biała Woda z góry © wojtekjg

Brodami, brodami! © wojtekjg

Smolegowa Skała © wojtekjg

Dolina Dunajca © wojtekjg

Pod Bulandową Kapliczką © wojtekjg


CLIMB: avg-4%, max-19%
Temp: 11-33*C

Dane wyjazdu:
205.27 km 0.00 km teren
06:44 h 30.49 km/h:
Maks. pr.:76.87 km/h
Temperatura:30.0
Podjazdy:2312 m

Górki i wiater

Środa, 8 maja 2013 | Komentarze 4

Gorlice-Przełęcz Małastowska(602m)-Konieczna-Bardejov-Malcov-Obručne,sedlo(640m)-Stará L'ubovňa-sedlo Vabec(766m)-Mníšek nad Popradom-Rytro-Nowy Sącz-Kamionka Wielka-Ptaszkowa-Grybów-Ropska-Szymbark-Gorlice

Wieje syto na północ. A ja jadę na południe. Aż do granicy nie jest zabawnie ;), za hranicą remontują asfalt więc jazda jest wolna (ale tak fajnie remontują: 10m nowego asfaltu, dziuuuury, 10m nowego asfaltu i tak dalej ;)), dopiero od Becherova zaczyna się super pomykanie. Aaaaż do dziur w Malcove i podwietrznego podjazdu na sedlo Obručne. Tankowanie w Leluchowie (jak ja nie lubię słowackiej mineralnej...) i kolejne dwie przełączki do Starej L'ubovňy (przypomniał mi się podobnie wietrzny wjazd z Arkiem w kwietniu '11). Skręt na Polskę i Vabec z wiatrem i w masakrycznym słońcu. Zjazd z przełęczy mnie rozczarowuje - nie dość, że na pasie dziury do pół metra głębokości to jeszcze wieje z boku, a po zakręcie w twarz. Bruk w Piwnicznej mnie dobija, muszę zrobić tankowanie. I walę na Sącz z wiatrem, miasto przechodzi jakoś bezboleśnie tym razem, wyjeżdżam na Kamionki - znów pod wiaterek i znów po dziurach. Niefajnie. A najgorsze, że wiatr się zmienił i na górze w Ptaszkowej wieje już na zachód - czyli znów w zęby ;) Ropska nie rozczarowuje, wiatr na podjeździe zatrzymuje w miejscu, do domu idzie już fajnie.
Trochę za późno wyjechałem (o godz. 10), całość brutto 8h20min.

Początek górek na dziś © wojtekjg

Cieplutka żmija © wojtekjg

Droga na przełęcz © wojtekjg

Wkurzająca podwietrzna false-flat w stronę granicy © wojtekjg

Świeży dywanik i hopka w stronę Stebnickiej Magury © wojtekjg

Przyjemne asfalty za Bardejovem © wojtekjg

Droga w stronę Busova © wojtekjg

Rzut oka w tył na podjazd - niby nie widać ale ciągle 6% © wojtekjg

Rzut oka na asfalt zatopiony w lesie © wojtekjg

Obrucne, wymęczone © wojtekjg

Zaczyna się ostro © wojtekjg

Plavnica i dolinka z podjazdu © wojtekjg

Juuuż prawie na szczycie przełączki © wojtekjg

L'ubovna i Lubovnansky Zamok © wojtekjg

Mozaika asfaltów na podjeździe na Vabec © wojtekjg

Ledwo widoczne Tatry © wojtekjg

Klasycznie fota na Vabecu z rowerem © wojtekjg

Rytro, most i górujące nad nimi resztki zamku © wojtekjg

Ruiny zamku w Rytrze © wojtekjg

Klasycznie ujęcie Chełmu z Ptaszkowej © wojtekjg

Zjaaazd z Ropskiej © wojtekjg


CLIMB: avg-3%, max-10%
Kategoria [200-300km], sam


Dane wyjazdu:
42.63 km 2.00 km teren
02:09 h 19.83 km/h:
Maks. pr.:45.50 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy:381 m

Do i z Bartnego

Poniedziałek, 6 maja 2013 | Komentarze 1

Gorlice-Bartne pod las-Gorlice

Na nocne zabawy w lesie ze zwierzętami.
Kornuty z oddali © wojtekjg

Oleica biegnie asfalcikiem © wojtekjg

Bodacka droga © wojtekjg

Magurzyce z góry © wojtekjg

Przepak pod lasem © wojtekjg

Grań Kornutów © wojtekjg

Zejście lasem do Bartnego © wojtekjg


CLIMB: avg-3%, max-25%

Dane wyjazdu:
33.58 km 0.50 km teren
01:35 h 21.21 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Temperatura:22.0
Podjazdy:304 m

CPGR

Niedziela, 5 maja 2013 | Komentarze 0

Gorlice-Bodaki-Sękowa-podjazd pod cmentarz-Dominikowice-Gorlice

A miało być tak fajnie w nocy i zapomniałem barrrdzo ważnej rzeczy. Podczas powrotu podjeżdżam z sakwami pod cmentarz nr.80 w Sękowej: 24% na 200m po zjechanym betonie, później płyty przy wypłaszczeniu do 17% i trawa na koniec z przymusem prowadzenia. Fajne widoczki z góry podczas zachodu słońca.
W stronę Kornuty © wojtekjg

Szosa w stronę Bartnego © wojtekjg

Radosny podjazd © wojtekjg

Podjazd po płytach, około 17% © wojtekjg

Cmentarz na szczycie wzgórza © wojtekjg

CW nr.80 © wojtekjg

Cmentarz w Sękowej © wojtekjg

Widok z cmentarza © wojtekjg

Cemntarz Wojenny nr.80 © wojtekjg

Dolina Sękówki © wojtekjg

Impresje słoneczne © wojtekjg

Zachód słońca nad Maślaną Górą © wojtekjg

Kościół w Sękowej © wojtekjg


CLIMB: avg-4%, max-24%
Kategoria [ 0-50km ], sam


Dane wyjazdu:
79.95 km 0.00 km teren
02:29 h 32.19 km/h:
Maks. pr.:65.26 km/h
Temperatura:25.0
Podjazdy:708 m

Bez śniadania na premię górską KWK

Niedziela, 5 maja 2013 | Komentarze 0

Gorlice-Biecz-Szerzyny-Swoszowa-Cisowa Góra-Szerzyny-Olszyny-Rzepiennik Suchy-Biecz-Gorlice

Pomykamy z Arkiem pod wiater, ale jak najszybciej, żeby zdążyć na premię Tauronu na Cisowej Górze przed Joninami. Po drodze mijamy pierwszą ucieczkę z peletonu :P - gorlickich chłopów wracających po jeździe w stronę Miasta. A na premię podjeżdża kibicować rodzinnie dość nieoczekiwanie Seba :)
Peletonik przemknął szybko, tak samo wozy techniczne, na końcu jacyś maruderzy. Wracamy z wiatrem lekko w bok przez Olszyny i podjazdy na wierzchowinę, a później od Rzepiennika przez Biecz do domu. Po drodze jakieś sprinty i inne zabawy.
Do niebo za Szerzynami © wojtekjg

Radość przed podjazdem © wojtekjg

Kilometr do premii Tauronu © wojtekjg

Poooodjazdddd!!! © wojtekjg

Poooodjazd © wojtekjg

Łyk na szczycie © wojtekjg



CLIMB: avg-3%, max-11%

Dane wyjazdu:
62.85 km 0.00 km teren
02:00 h 31.43 km/h:
Maks. pr.:77.00 km/h
Temperatura:19.0
Podjazdy:911 m

Kolejny Klasyk Beskidzki

Piątek, 3 maja 2013 | Komentarze 3

No cóż - znów nie wygrałem ;)
Zawsze doganiałem peleton po pierwszym podjeździe, dziś coś było nie tak, nie dało się, nawet gdyby grupka współpracowała.
Nogi nie było, mocy nie było, dobrze, że Ewelina dogoniła mnie i zdopingowała do urwania kilku zawodników po drodze na drugiej pętli (a już miałem się wycofać po pierwszej) inaczej dalej jechałbym wycieczkę zatrzymując się na pogaduchy z wszystkimi po kolei...

CLIMB: avg-4%, max-10%

Dane wyjazdu:
24.50 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:17.0
Podjazdy:270 m

Na i z Klasyku

Piątek, 3 maja 2013 | Komentarze 0

raz przez Ropę, raz przez Bielankę

Dane wyjazdu:
108.74 km 0.00 km teren
04:02 h 26.96 km/h:
Maks. pr.:82.42 km/h
Temperatura:13.0
Podjazdy:1269 m

Trasą Klasyku do znudzenia...

Środa, 1 maja 2013 | Komentarze 0

Gorlice-Ropa-Łosie-trasa Klasyku Beskidzkiego-Bielanka-Gorlice

Pi...lę, jadę Mini Klasyk. Kuba (Vacansoleil-DCM/I Tak Mnie Nie Dogonicie), Piotrek(Bikeholicy/Zadaję Ból Na Podjazdach), Seba(Prezes Grupetto/Nie Jadę Wyścigu To Dam Wam W Dupę Teraz) i chwilowo Arek (Grupetto/Ja Jestem Sprinterem A Nie Góralem) przeciągnęli mnie przez górki aż do zapalenia mięśni. Wilgoć i wiatr i niska temperatura.
rozgrzewa do zapory © wojtekjg

wzdłuż Klimkówki © wojtekjg

Arek ucieka (w krzaki).. © wojtekjg

pogoń wyłania się zza przełamania asfaltu © wojtekjg

atak w stronę premii © wojtekjg

początek podjazdu na Kiczorkę © wojtekjg

bezleśna część podjazdu © wojtekjg

stroma część podjazdu w lesie © wojtekjg

pociąg doliną © wojtekjg

Jakub ciągnie grupę pod górkami © wojtekjg

podjazd z Łosia © wojtekjg

końcówka podjazdu © wojtekjg

jedziemy sobie poooowooooli © wojtekjg

pogaduchy na podjeździe © wojtekjg

miał być koniec, a tu dalej pod górę... © wojtekjg

górka z Kunkowej © wojtekjg

jazda pod Kopą © wojtekjg

powolny powrót do Łosia © wojtekjg

dolina Bielanki © wojtekjg


CLIMB: avg-5%, max-11%