Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 290288.03 kilometrów w tym 4831.87 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.83 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

z Arkadiuszem

Dystans całkowity:42176.94 km (w terenie 335.62 km; 0.80%)
Czas w ruchu:1504:20
Średnia prędkość:27.83 km/h
Maksymalna prędkość:91.33 km/h
Suma podjazdów:422582 m
Maks. tętno maksymalne:194 (101 %)
Maks. tętno średnie:162 (84 %)
Suma kalorii:67238 kcal
Liczba aktywności:578
Średnio na aktywność:72.97 km i 2h 38m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
65.20 km 0.00 km teren
01:55 h 34.02 km/h:
Maks. pr.:60.50 km/h
Temperatura:16.5
Podjazdy:519 m
Rower:envi

deszczowe kółko

Niedziela, 7 września 2025 | Komentarze 0

Gorlice-Jasło-Dębowiec-Folusz-Bednarka-Gorlice

Jak zawsze tłumy na zbiórce, więc jedziemy z Arkiem we dwójkę. Za miastem zaczyna mżyć i robi się mokro, więc skracamy na Folusz. A za skrzyżowaniem łapiemy przeciwny wiatr i dalsze mżawki.
CLIMB: max 10%

Dane wyjazdu:
184.40 km 0.00 km teren
06:55 h 26.66 km/h:
Maks. pr.:70.90 km/h
Temperatura:25.0
Podjazdy:1955 m
Rower:envi

dzień po dniu po najgorętszym dniu roku

Niedziela, 17 sierpnia 2025 | Komentarze 0

Gerendás rét - Palhaza-Hollohaza-Nižná Myšľa-Bidovce-Kecerovce-Žehňa-Prešov-Kapušany-Raslavice-Bardejov-Zborov-Konieczna-Magura-Gorlice

Spało się fajnie, dopóki nie zaczęło wiać, prawie nad ranem - co zwiastowało zapowiadane burze. Przenieśliśmy się na koniec nocy na stryszek. Około 7mej słychać pomruki burzy, ale przemyka też słońce, więc po szybkim pakowaniu i toaletowaniu zjeżdżamy do Palhazy na zakupy. A potem w górę. Zatrzymujemy się przed Hollohazą, w wiacie, na śniadanie, także przez to, że zaczyna mocniej padać. Na przełęczy już leje, a mocniejszy deszcz łapie nas na zjeździe do Słowacji i na drodze za Nižną Myšľę. Potem się wypogadza, akurat gdy wjeżdżamy w górki. Dwa większe podjazdy, szybkie zjazdy i lądujemy w Prešovie. Zaczynają się eksponowane odcinki pod mocny wiatr, z coraz lepszymi temperaturami: podobnie jak podczas naszej ostatatniej wspólnej trasy na Wungry (zresztą, wracaliśmy wtedy nawet podobną trasą do domu). Docieramy jakoś do Bardejova, gdzie tankujemy i hotdogujemy na Slovnafcie i nawet w niezłym nastroju docieramy na Dujavę. A potem idzie już na autopilocie, chociaż wciąż pod mocny wiatr i w za cieplym słońcu. Do Gorlic wpadamy duuużo przed 17tą.
CLIMB: max 11%

Gerendás rét z rana
poranny zjazd do Kishuty
poranny zjazd do Kishuty © wojtekjg
Füzéri var
Füzéri var © wojtekjg

Füzéri var i okoliczne górki

nad Hollohazę
mokra i burzowa przełęcz nad Hollohazą
mokra i burzowa przełęcz nad Hollohazą © wojtekjg
zabytkowy kasztel w Kecerovcach
zabytkowy kasztel w Kecerovcach © wojtekjg
kawałek wysychającego asfaltu w stronę Dubnika (z masztem przekaźnikowym)
kawałek wysychającego asfaltu w stronę Dubnika (z masztem przekaźnikowym) © wojtekjg

W oddali majaczy wieża na Dubniku
Kapusansky hrad
Kapusansky hrad © wojtekjg

Droga na Raslavice
Ondavska vrhovna i jazda w stronę granicy SK-PL
Ondavska vrhovna i jazda w stronę granicy SK-PL © wojtekjg


Dane wyjazdu:
266.10 km 0.00 km teren
09:07 h 29.19 km/h:
Maks. pr.:82.10 km/h
Temperatura:30.5
Podjazdy:2076 m
Rower:envi

dzień po najgorętszym dniu roku

Sobota, 16 sierpnia 2025 | Komentarze 0

Gorlice-Magura-Becherov-Zborov-Svidnik-Stropkov-Veľká Domaša-Vranov-Trebišov-Slovenske Nove Mesto-Satoraljaujhely-Sarospatak-Bodrogkisfalud-Erdőbénye-Tolcsva-Ujhuta-Gerendás rét

Wyjazd z małym poślizgiem, przed siódmą. I, o dziwo, tak do Domašy nie jest jakoś ciepło, jestem aż zawiedziny. Wiatr nie pomaga, ale jedzie się nieźle. Aż dopada nas ten południowy skwar i zaczyna wysuszać. Zaliczamy kolejne občerstvena, tankujemy ile się da. Za Trebišovem łapiemy nawet-nawet wiatr w plecy, do hranicy docieramy około 13tej. 
Tankowanie w Tesco, asfalty węgierskie wybijające nadgarstki, chłodny las dookoła Fekete-hegy, ścieżka rowerowa do Sarospatak i ta boczna, rozgrzana droga na Tokaj. Szczęśliwie są niebieskie studzienki z zimną wodą. Przy stacji benzynowej w Bodrogkisfalud, nad zimną kolą, decydujemy się odpuścić górę tokajską, głównie ze względu na presję czasu i jechać przez wzniesienia na Tolcsvę. Po gorrrrących winnicach chłodny elelmiszer, klimatyczna dolinka oraz wioseczki  i podjazd na przełączkę. Pod wiatą lądujemy przez 19tą. Jest dalej prawie 30 stopni C. Relaksik, mini-ognisko z kiełbaskami, makaronik z wołowiną, dużo picia i spanie na dole, bo stryszek okropnie gorący. W zasypianiu przeszkadzają trochę miliony dźwięczących prostoskrzydłych i lekkie odwodnienie.
CLIMB: max 13%

Zjazd z Magury 

pod Rotundą, nad Zdynią

zjazd do prostej Zdyńskiej

Najlepsza hopka w drodze do Bardejova
Veľká Domaša lekko wyschnięta
Veľká Domaša lekko wyschnięta © wojtekjg

tankowanie w gorącej środkowej Slovaki

proste w stronę Węgier za Trebisovem

to w tle to już Zempleni-hegyseg

kościół slowacji za wysychającymi słonecznikami

w stronę gór Zemplińskich

w stronę gór Zemplińskich

Zampleni-hegyseg nad słonecznikami

na granicy, w pełnym skwarze

boczna droga dookoła Fekete-hegy
podjazd gdzieś pod winnicami przy Tolcsve
podjazd gdzieś pod winnicami przy Tolcsve © wojtekjg

przez Erdőbénye 

winnice nad Erdőbénye 

winnice nad Erdőbénye

nad Erdőbénye

w oddali majaczy góra tokajska

podjazd przy winnicach do Tolcsvy

male ciepełko południa

wjazd w góry
wjazd w Góry Zemplińskie
wjazd w Góry Zemplińskie © wojtekjg

bomba na przełączce pod Gerendás rét 
podwieczorek z sajtos-parówkami
podwieczorek z sajtos-parówkami © wojtekjg
wieczorek z makaronem z wołowiną i grzybami
wieczorek z makaronem z wołowiną i grzybami © wojtekjg

wiata nocą

cieplutki stryszek wiaty


Dane wyjazdu:
34.90 km 0.00 km teren
01:23 h 25.23 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
Temperatura:35.0
Podjazdy:394 m
Rower:envi

pociągówki

Piątek, 15 sierpnia 2025 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Kraków; Ciężkowice-Staszkówka-Moszczenica-Gorlice

gorąc okropny
w Moszczenicy łapie mnie Arek i na jego kole dobijam do Gorlic
CLIMB: max 13%

Dane wyjazdu:
16.00 km 0.00 km teren
00:46 h 20.87 km/h:
Maks. pr.:33.60 km/h
Temperatura:21.0
Podjazdy: 55 m
Rower:BROKAT II

miastem

Niedziela, 3 sierpnia 2025 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Kraków-prawie Zielonki

wieczorem do miasta
CLIMB: max 6%

Dane wyjazdu:
21.30 km 0.00 km teren
00:43 h 29.72 km/h:
Maks. pr.:59.10 km/h
Temperatura:27.0
Podjazdy:244 m
Rower:envi

przedajronmanowo

Sobota, 2 sierpnia 2025 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Modlniczka-Bolechowice-Ujazd-Tomaszowice-Modlnica-prawie Zielonki

małe kółko z Arkiem, celem rozprostowania kół
CLIMB: max 8%

Dane wyjazdu:
32.20 km 0.00 km teren
01:20 h 24.15 km/h:
Maks. pr.:44.60 km/h
Temperatura:31.0
Podjazdy:155 m
Rower:envi

przedejronmenowo

Sobota, 2 sierpnia 2025 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Kraków-prawie Zielonki

towarzyszę Arkowi gdy jedzie porzucić rzeczy w strefach zmian IM 70.3 Kraków
A potem wracam sobie sam do domu
CLIMB: max 6%

Dane wyjazdu:
48.10 km 0.00 km teren
01:36 h 30.06 km/h:
Maks. pr.:62.00 km/h
Temperatura:23.0
Podjazdy:434 m
Rower:envi

kolejny raz objazd kawałka IM 70.3

Czwartek, 31 lipca 2025 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Kraków; Stanisławice-Proszówki-Bochnia-Łapczyca-Łysokanie-Bochnia

w końcu udaje się Arkowi przejechać (przemęczyć w wieczornym powietrzu) kawałek trasy IM Kraków
CLIMB: max 11%

Dane wyjazdu:
320.30 km 0.00 km teren
09:40 h 33.13 km/h:
Maks. pr.:69.80 km/h
Temperatura:29.0
Podjazdy:2085 m
Rower:envi

skwar drogi do Wawy

Niedziela, 6 lipca 2025 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Michałowice-Słomniki-Miechów-Jędrzejów-Małaogoszcz-Łopuszno-Końskie-Nowe Miasto nad Pilicą-Grójec-Góra Kalwaria-Gassy-Warszawa; Kraków-prawie Zielonki

Wyjazd chwilę przed 6 jest taki w sam raz - trochę chłodu i wilgoci po nocy, ale słońce zaczyna podgrzewać. Lekko przebieramy się dopiero za Książem i przy S7 łapiemy dobry wiatr. Pod Małogoszcz idzie nawet fajnie, ale tam łapię pierszy, mały kryzys na kole Arka i zaczynam się trochę przegrzewać. Zaliczamy wcześniejszy Orlę, tankujemy wody ile się da. Leci się dobrze po asfaltach świętokrzyskich, potem chwila podłych asfaltów łódzkich koło Drzewicy i dobre dywany mazowieckie, czasem niestety wywalające na ścieżki rowerowe. Przysychamy mocno, robimy dodatkowy pit-stop prez Nowym Miastem. Na Mazowszu zaczyna też szwankować ułożna przeze mnie trasa, bo wpada w jakieś boczne dróżki lub zakazy rowerowe. Mijamy bokiem DK50 i równie bokiem wpadamy do Góry Kawiarni. Jesteśmy przez15tą, więc czas niezly, niby nie rozsiadamy się za bardzo, ale zmęczenie jest już skumulowane i ociągamy się z wyjazdem. Na dodatek co jakiś czas muszę dopompować przednie koło po zaliczeniu krawężnika jednej DDRki. Przemykamy przez Gassy, zaczliam jeszcze jeden krótki zjazd, w cieniu i po wypiciu coli walimi na Wawę. Bokami, przez wertepy, a potem budującymi się ścieżkami i zakazami, do Centralnej.....spóźniając się 2 minuty na pociąg. Szczęśliwie zabezpieczyłem się na ten wypadek i kupiłem bilety na kolejny, który odjeżdża godzinę później, jest więc czas na szejka z Maca. W Krakowie tropikalna noc, ponad 20stopni, miło i przyjemnie, już bez wiatru i skwaru.
CLIMB: max 16%
szybka objazdówka przy S7
szybka objazdówka przy S7 © wojtekjg
prawie-zgon pod Kawiarnią
prawie-zgon pod Kawiarnią © wojtekjg
Góra Kawiarnia
Góra Kawiarnia © wojtekjg

 pod muralem w Górze Kalwarii© wojtekjg
taki se pałacyk z okna Maca
taki se pałacyk z okna Maca © wojtekjg


Dane wyjazdu:
50.80 km 0.00 km teren
01:34 h 32.43 km/h:
Maks. pr.:61.60 km/h
Temperatura:29.0
Podjazdy:459 m
Rower:envi

niedzielne kółeczko na kole Arka

Niedziela, 29 czerwca 2025 | Komentarze 0

Gorlice-Sękowa-Wapienne-Lipinki-Bednarskie-Harklowa-Grudna Kępska-Biecz-Gorlice

praży i wieje, ale jakoś udaje się nie uschnąć 
CLIMB: max 10%