Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 268736.63 kilometrów w tym 4388.42 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.91 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

ściganie

Dystans całkowity:25398.28 km (w terenie 248.50 km; 0.98%)
Czas w ruchu:896:22
Średnia prędkość:28.29 km/h
Maksymalna prędkość:86.20 km/h
Suma podjazdów:240261 m
Maks. tętno maksymalne:192 (100 %)
Maks. tętno średnie:170 (88 %)
Suma kalorii:27804 kcal
Liczba aktywności:140
Średnio na aktywność:181.42 km i 6h 26m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
61.00 km 0.00 km teren
01:34 h 38.94 km/h:
Maks. pr.:86.20 km/h
Temperatura:21.5
Podjazdy:717 m

VRL Stará Ľubovňa

Sobota, 3 września 2016 | Komentarze 0

Więcej ludzi w grupie i trochę bardziej nerwowo. Wiatru niewiele, nie za gorąco, udało się kilka razy być z przodu przy ucieczkach, kasowaniu i prowadzeniu. Myślałem, że już odpadnę do grupetto po skręcie na Toporec, ale złapałem wiatr przed podjazdem i prawie dotrzymaliśmy grupę na końcu podjazdu (udało się dojść na spokojnie na zjazdach). Wykończenie prawie dobre, ale za dużo ludzi na rondzie przed podjazdem i chłopakom nie udało się przepchnąć.
CLIMB: max 9%



Dane wyjazdu:
110.00 km 0.00 km teren
03:00 h 36.67 km/h:
Maks. pr.:65.70 km/h
Temperatura:25.0
Podjazdy:1297 m

VRL Prešov

Czwartek, 1 września 2016 | Komentarze 0

Cierpienie na pierwszej górce, na drugim kółku luzik, cierpienie na trzecim, na czwartym po dojściu grupki nie dokładaliśmy się do gonienia, bo Wojtek jechał w przodzie. Marcin prawie łapie podium.
CLIMB: max 10%



Dane wyjazdu:
74.40 km 0.00 km teren
02:29 h 29.96 km/h:
Maks. pr.:74.30 km/h
Temperatura:27.0
Podjazdy:1451 m

GSMP

Niedziela, 28 sierpnia 2016 | Komentarze 0

Górskie  MP

Wyścig niby amatorów, ale...no.
Próbowałem dociągnąć Krzyśka przez półtorej rundy do wiszącej pół minuty przed nami grupki Rafała (trójka naszych była w przodzie, drużynówką się nie martwiłem), ale po pewnym czasie się zniechęciłem. Końcówką prawie samotnie pod wiatr i na sucho. Szału ni ma, ale i nie powinno być.
CLIMB:  max 11%


Dane wyjazdu:
743.00 km 0.00 km teren
23:26 h 31.71 km/h:
Maks. pr.:57.00 km/h
Temperatura:
Podjazdy:3355 m
Rower:Furia

Znów to samo...

Sobota, 20 sierpnia 2016 | Komentarze 1

Pomimo deszczyku z rana i sztywnego czołowego wiatru - jechało się  nad wyraz fajnie. Czołówkę dogoniłem i w miarę  kontrolowałem co się dzieje, jedzenia nie odmawiałem i dokładałem  swoje z kieszonek, piłem sporo i równo,  nawet zatrzymując się w sklepach, żeby dopełnić bidony herbatą mrożoną.
I w końcu siekło mnie w okolicy Białobrzegów - silne skurcze żołądka,  czkawka i skurcze przepony, uniemożliwiały momentami jazdę  zupełnie. Tak samo jak  zdrowe pobieranie pokarmów. Próbowałem jeszcze zresetować się  w Iłży (do której dotarłem tylko 45min po zaplanowanym czasie - 24h45min), ale dotoczyłem się tylko do Opatowa...
Niestety, ponownie po podobnym dystansie, chociaż problemy trochę inne. Może to właśnie  mój limit i trzeba dać sobie spokój z taką intensywnością na dłuższych dystansach? Szkoda tego roku, bo dobrze czułem się w tym wietrze i ulewy przyszły po 40h od startu.
Garmin padał ze dwa razy, potem przestał nawigować. Śladu na Stravę  nie będzie.

ps. udało mi się sklecić pliki w jeden wielki, smutny aż do wycofu...



Dane wyjazdu:
21.00 km 0.00 km teren
00:29 h 43.45 km/h:
Maks. pr.:54.10 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy: 90 m
Rower:Furia

CJM#3

Wtorek, 16 sierpnia 2016 | Komentarze 0


Wiało. Na powrocie bardziej dziko. Trudno powiedzieć czy dysk był dobrym wyborem.
Zadowolenie z czasu, niezadowolenie z jazdy - zbyt siłowo.
CLIMB: max 5%
4OPEN/ 21km, 29min19s
Kategoria [ 0-50km ], sam, ściganie


Dane wyjazdu:
62.70 km 0.00 km teren
01:55 h 32.71 km/h:
Maks. pr.:72.70 km/h
Temperatura:19.0
Podjazdy:679 m

GC

Sobota, 13 sierpnia 2016 | Komentarze 0


Coś nie chciało dziś puścić, ciągle było pod wiatr i ciągle na ciężkich kołach. Wojtka nie udało się utrzymać i dogonić, a wcześniej niepotrzebnie wyjechałem się do Magury. Ale - źle nie jest.
CLIMB: max 11%


Dane wyjazdu:
59.00 km 0.00 km teren
01:52 h 31.61 km/h:
Maks. pr.:74.20 km/h
Temperatura:26.0
Podjazdy:600 m

Grosaro Classico

Sobota, 23 lipca 2016 | Komentarze 0

Dziś Wojtek był nie do objechania: urwał nas z Arkiem pod górki, doganiał nasze ucieczki i próby wysprintowania, objechał mnie na kresce na mecie.
Wiało jak zwykle+wilgoć+dość ciepło.
CLIMB: max 11%



Dane wyjazdu:
65.80 km 0.00 km teren
02:03 h 32.10 km/h:
Maks. pr.:68.70 km/h
Temperatura:21.0
Podjazdy:759 m

Grosaro Classico

Sobota, 9 lipca 2016 | Komentarze 0


Frekwencja dopisała, pogoda dopisała (chociaż mogłoby nie wiać tak infernalnie), trasa dopisała (nie wlazły żadne kaczki na drogę tak jak wczoraj). Z głupia dociskam w Sękowej i utrzymuję przewagę do końca, mimo zgubienia pełnego bidonu i wysuszenia na koniec.
CLIMB: max 11%


Dane wyjazdu:
62.00 km 0.00 km teren
01:54 h 32.63 km/h:
Maks. pr.:68.00 km/h
Temperatura:13.0
Podjazdy:779 m

CG: wilgoć, wiatr i rwanie

Niedziela, 3 lipca 2016 | Komentarze 0



Dziś jakiś atakujący dzień był, wszyscy rwali. Na Magurze mokro i mgliście, tracę 3s do Wojtka, ale i tak bym nie doszedł, w planie była jazda w kontakcie. Kapitalizuję na jego słabości - zjeździe na prostej do Gładyszowa, udaje mi się utrzymać status quo do podjazdu z Uścia, bo to było drugim priorytetem (nie wspinam się teraz tak szybko jak on) i docisnąłem na interwałach wzdłuż jeziora. Przez sporą wilgoć i mocny wiatr dość wyczerpujący etap.
CLIMB: max 11%


Dane wyjazdu:
72.75 km 0.00 km teren
02:09 h 33.84 km/h:
Maks. pr.:72.10 km/h
Temperatura:23.0
Podjazdy:653 m

CG

Sobota, 18 czerwca 2016 | Komentarze 0

Mała rozgrzeweczka i skrócone przez burzę Grosaro, na trasie Męcina-Rozdziele. A potem trochę walki z wiatrem przez Skołyszyn i mały deszczyk w Bieczu. Szczęśliwie uciekliśmy, i piorunom i zlewie.
CLIMB: max 12%