Info
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2025, Grudzień8 - 0
- 2025, Listopad18 - 1
- 2025, Październik14 - 1
- 2025, Wrzesień26 - 3
- 2025, Sierpień35 - 2
- 2025, Lipiec29 - 4
- 2025, Czerwiec44 - 1
- 2025, Maj36 - 2
- 2025, Kwiecień39 - 2
- 2025, Marzec30 - 1
- 2025, Luty23 - 11
- 2025, Styczeń27 - 10
- 2024, Grudzień23 - 4
- 2024, Listopad19 - 2
- 2024, Październik21 - 0
- 2024, Wrzesień26 - 5
- 2024, Sierpień25 - 13
- 2024, Lipiec32 - 9
- 2024, Czerwiec35 - 13
- 2024, Maj39 - 25
- 2024, Kwiecień31 - 12
- 2024, Marzec28 - 4
- 2024, Luty20 - 9
- 2024, Styczeń16 - 17
- 2023, Grudzień19 - 3
- 2023, Listopad21 - 2
- 2023, Październik32 - 1
- 2023, Wrzesień36 - 8
- 2023, Sierpień39 - 2
- 2023, Lipiec43 - 19
- 2023, Czerwiec38 - 8
- 2023, Maj33 - 0
- 2023, Kwiecień32 - 4
- 2023, Marzec29 - 11
- 2023, Luty21 - 8
- 2023, Styczeń22 - 9
- 2022, Grudzień22 - 5
- 2022, Listopad28 - 3
- 2022, Październik35 - 2
- 2022, Wrzesień32 - 3
- 2022, Sierpień42 - 1
- 2022, Lipiec40 - 9
- 2022, Czerwiec33 - 0
- 2022, Maj47 - 7
- 2022, Kwiecień25 - 1
- 2022, Marzec27 - 0
- 2022, Luty29 - 7
- 2022, Styczeń28 - 5
- 2021, Grudzień23 - 0
- 2021, Listopad19 - 0
- 2021, Październik32 - 0
- 2021, Wrzesień30 - 4
- 2021, Sierpień28 - 0
- 2021, Lipiec42 - 1
- 2021, Czerwiec39 - 5
- 2021, Maj35 - 0
- 2021, Kwiecień24 - 1
- 2021, Marzec29 - 0
- 2021, Luty15 - 0
- 2021, Styczeń26 - 0
- 2020, Grudzień22 - 3
- 2020, Listopad27 - 5
- 2020, Październik33 - 0
- 2020, Wrzesień30 - 2
- 2020, Sierpień38 - 9
- 2020, Lipiec34 - 0
- 2020, Czerwiec43 - 11
- 2020, Maj40 - 1
- 2020, Kwiecień21 - 2
- 2020, Marzec25 - 6
- 2020, Luty17 - 5
- 2020, Styczeń20 - 8
- 2019, Grudzień14 - 3
- 2019, Listopad10 - 5
- 2019, Październik16 - 3
- 2019, Wrzesień19 - 8
- 2019, Sierpień27 - 13
- 2019, Lipiec31 - 10
- 2019, Czerwiec35 - 12
- 2019, Maj21 - 6
- 2019, Kwiecień28 - 0
- 2019, Marzec25 - 10
- 2019, Luty15 - 2
- 2019, Styczeń8 - 4
- 2018, Grudzień11 - 2
- 2018, Listopad20 - 2
- 2018, Październik24 - 9
- 2018, Wrzesień29 - 8
- 2018, Sierpień31 - 19
- 2018, Lipiec20 - 9
- 2018, Czerwiec21 - 20
- 2018, Maj39 - 11
- 2018, Kwiecień27 - 22
- 2018, Marzec24 - 9
- 2018, Luty9 - 0
- 2018, Styczeń10 - 0
- 2017, Grudzień17 - 0
- 2017, Listopad13 - 3
- 2017, Październik17 - 8
- 2017, Wrzesień16 - 3
- 2017, Sierpień24 - 4
- 2017, Lipiec30 - 8
- 2017, Czerwiec33 - 18
- 2017, Maj31 - 3
- 2017, Kwiecień24 - 4
- 2017, Marzec28 - 0
- 2017, Luty12 - 0
- 2017, Styczeń4 - 0
- 2016, Grudzień12 - 1
- 2016, Listopad19 - 8
- 2016, Październik10 - 0
- 2016, Wrzesień22 - 0
- 2016, Sierpień23 - 2
- 2016, Lipiec25 - 10
- 2016, Czerwiec26 - 33
- 2016, Maj30 - 5
- 2016, Kwiecień18 - 12
- 2016, Marzec30 - 20
- 2016, Luty16 - 1
- 2016, Styczeń6 - 0
- 2015, Grudzień29 - 12
- 2015, Listopad8 - 0
- 2015, Październik19 - 10
- 2015, Wrzesień28 - 2
- 2015, Sierpień22 - 8
- 2015, Lipiec24 - 17
- 2015, Czerwiec31 - 18
- 2015, Maj31 - 2
- 2015, Kwiecień26 - 33
- 2015, Marzec17 - 7
- 2015, Luty12 - 16
- 2015, Styczeń3 - 7
- 2014, Grudzień7 - 0
- 2014, Listopad11 - 7
- 2014, Październik15 - 11
- 2014, Wrzesień20 - 1
- 2014, Sierpień17 - 6
- 2014, Lipiec19 - 38
- 2014, Czerwiec25 - 19
- 2014, Maj21 - 18
- 2014, Kwiecień25 - 23
- 2014, Marzec25 - 39
- 2014, Luty14 - 38
- 2014, Styczeń5 - 7
- 2013, Grudzień12 - 2
- 2013, Listopad12 - 10
- 2013, Październik18 - 22
- 2013, Wrzesień18 - 24
- 2013, Sierpień25 - 84
- 2013, Lipiec29 - 75
- 2013, Czerwiec27 - 82
- 2013, Maj30 - 42
- 2013, Kwiecień24 - 64
- 2013, Marzec7 - 24
- 2013, Luty2 - 7
- 2013, Styczeń1 - 6
- 2012, Grudzień6 - 30
- 2012, Listopad6 - 35
- 2012, Październik7 - 29
- 2012, Wrzesień23 - 72
- 2012, Sierpień25 - 80
- 2012, Lipiec31 - 95
- 2012, Czerwiec24 - 78
- 2012, Maj29 - 149
- 2012, Kwiecień29 - 51
- 2012, Marzec31 - 173
- 2012, Luty4 - 35
- 2012, Styczeń10 - 45
- 2011, Grudzień18 - 28
- 2011, Listopad19 - 28
- 2011, Październik24 - 25
- 2011, Wrzesień28 - 10
- 2011, Sierpień25 - 34
- 2011, Lipiec23 - 42
- 2011, Czerwiec20 - 37
- 2011, Maj31 - 46
- 2011, Kwiecień21 - 10
- 2011, Marzec6 - 7
Wpisy archiwalne w kategorii
[100-200km]
| Dystans całkowity: | 79339.09 km (w terenie 1411.00 km; 1.78%) |
| Czas w ruchu: | 3128:47 |
| Średnia prędkość: | 25.33 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 91.33 km/h |
| Suma podjazdów: | 817900 m |
| Maks. tętno maksymalne: | 194 (101 %) |
| Maks. tętno średnie: | 157 (81 %) |
| Suma kalorii: | 30615 kcal |
| Liczba aktywności: | 596 |
| Średnio na aktywność: | 133.12 km i 5h 15m |
| Więcej statystyk | |
Dane wyjazdu:
117.77 km
0.00 km teren
04:09 h
28.38 km/h:
Maks. pr.:73.50 km/h
Temperatura:23.0
Podjazdy:1071 m
Rower:Błękitna Błyskawica
Na Gorce!! (again)
Wtorek, 4 września 2012 | Komentarze 2
Gorlice-Ropska Góra-Grybów-Ptaszkowa-Nowy Sącz-Stary Sącz-Zabrzeż-Kamienica-Mszana Dolna-Poręba WielkaNiezwykle przyjemna jazda na badania, przez kilka przełęczy, z cięższym plecakiem, z kilkoma postojami na papu, kąpiele w Kamienicy czy użądlenia przez osy.

Dunajec za Jazowskiem© wojtekjg

Kamienica w pełnej krasie© wojtekjg

z Przysłopu na podjazd widok© wojtekjg

Dolina Kamienicy w stronę Hali Jaworzyna Kamienicka, z Przysłopu© wojtekjg

praca z księzycem w tle© wojtekjg
CLIMB: avg-2%, max-8%
Kategoria [100-200km], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
173.20 km
0.00 km teren
06:10 h
28.09 km/h:
Maks. pr.:64.00 km/h
Temperatura:14.0
Podjazdy:1295 m
Rower:Błękitna Błyskawica
Dojazdy, rozgrzewki, powroty
Niedziela, 2 września 2012 | Komentarze 0
Nju Targ-Przełęcz Sieniawska-Sieniawa-Raba Wyżna-Spytkowice-Rabka-Mszana Dolna-Przełęcz Przysłop-Zabrzeż-Nowy Sącz-Kamionka Wielka-Ptaszkowa-Grybów-Biała Niżna-Gródek-Szymbark-GorliceDojazd tym razem przez przełączkę, zjazdy z wiatrem źle rokowały na wyścig.
Powrót przez Rabkę, w Zdroju opierdzieliłem coś na ciepło, potem herbatka z Kasią i Tadkiem, skuwanie łańcucha i poprawa przerzutki, przebieranie i jazda. Na Przysłopie mocny wiatr, w dolinach sporo mgieł. Przyjemnie księżycowa i jasna noc. O 20tej wyjazd z Rabki, o 1szej byłem w domu.
CLIMB: avg-3%, max-11%
Kategoria [100-200km], sam
Dane wyjazdu:
114.51 km
0.00 km teren
04:14 h
27.05 km/h:
Maks. pr.:69.00 km/h
Temperatura:12.0
Podjazdy:854 m
Rower:Błękitna Bestyjka
Iiii z powrotem (a może powinienem zsumować?? w końcu nie spałem...:P )
Piątek, 17 sierpnia 2012 | Komentarze 4
Poręba Wielka-Kamienica-Łącko-Nowy Sącz-Cieniawa-Grybów-Ropska Góra-GorliceWyjazd chwilę po pierwszej, po zjeździe do Mszany 15km podjazdu na Przysłop, a potem zimna Dolina Kamienicy z nieprzyjemnym asfaltem - dalej jest niemiło chropowaty. Przeganiam po drodze liska ;) W Starym Sączu mały kryzysik około 4 rano, siadam na rynku na batonika. Sącz idzie szybko, podjazdy w super wilgoci do Ptaszkowej. Boli mnie tyłek, mam lekkie otarcia od dociskania cięższym plecakiem do siodełka. Nie lubię plecaków na rowerze...Zimny zjazd do Grybowa, Ropska w wilgoci i z niemrawym wschodem słońca. A potem z górki do domu.

rzut oka na podjazd na Ropską© wojtekjg

malo ekscytujący wschód słońca nad Chełmem© wojtekjg
CLIMB: avg-2%, max-8%
Kategoria [100-200km], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
117.90 km
0.00 km teren
04:10 h
28.30 km/h:
Maks. pr.:69.00 km/h
Temperatura:23.0
Podjazdy:1136 m
Rower:Błękitna Bestyjka
Najazd na Gorce
Czwartek, 16 sierpnia 2012 | Komentarze 7
Gorlice-Gródek-Łęgi-Gródek-Grybów-Ptaszkowa-Cieniawa-New Sącz-Łącko-Zabrzeż-Kamienica-Przysłop-Mszana Dolna-Poręba WielkaDojazd na badania w Gorcach. Po przemieleniu podjazdu do Gródka niewielki zjazd i znów łapię snejka. Coś chyba nie tak z oponką. Chcąc zaoszczędzić czas dzwonię po prośbie po rowerowóz techniczny, wymieniam całe koło i jadę znów na Gródek. Sącz to masakra, nie da się przecisnąć przez korek. W dolinie Kamienicy łapie mnie przeciwny wiatr, do Poręby dojeżdżam po 19tej.

Z Gródka rzut oka na górki© wojtekjg

Mogielica z Kamienicy© wojtekjg

Kamienica Gorczanska© wojtekjg

just a Dolina Kamienicy© wojtekjg

Przełęcz Przysłop© wojtekjg
CLIMB: avg-3%, max-14% (Gródek)
Kategoria [100-200km], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
124.21 km
0.00 km teren
04:17 h
29.00 km/h:
Maks. pr.:70.50 km/h
Temperatura:29.0
Podjazdy:1446 m
Rower:Błękitna Bestyjka
WT [9:00-18:00]. ALEŻ JEST MOC NA GÓRKACH!
Wtorek, 31 lipca 2012 | Komentarze 9
Aby poprawić czytalność mojego bloga postanowiłem pisać go tak jak moi idole BikeStatowi: Ten Tamten i Ten Drugi.Więc - obudziłem się rano, nie czułem już nic zakwasów i mikrouszkodzeń po czasóweczce w niedzielę (ależ była moc na podjazdach, teraz dopiero pokazałem w górach! I jeszcze elegancko pozowałem na każdym podjeździe, zasuwając i rozsuwając koszulkę klubową, pewnie będzie masa super fot!! Wrzucę w kolejnym wpisie!!). Z rana zjadłem miskę bobu, bo, jak pisze mój nowy idol, Il Pirata Pantani, w książce Moje ściganie - "Najlepszym dopalaczem, po EPO i koce, jest bób z rana". Na początku ciężko, nóżki trochę jak stalowe ale po chwili wchodzę w dobre tętno i ju czuję jak spala mi się tłuszcz w tlenie. Jak wszyscy pamiętają z Artykułów - najlepiej jeździć patrząc na pulsometr bez jakichś głupich wyznaczonych stref.
w ogóle to podejrzewam, że to wyznaczanie stref to takie tylko zabobony i nakręcanie przez te firmy co robią ich określanie za duże pieniądze. Bo w necie nic o tym nie pisało.
a zresztą - ja nie potrzebuję, mam doskonały wskaźnik tego czy spalam glikogen czy tłuszcze :)))
Pierwszy podjazd jadę szybko, finiszuję jak Alberto, z rozpiętą koszulką!! Ważna jest szybkość na końcu, patrzę na licznik i na końcu finiszowałem gdzieś około 26km/h!! Niesamowicie!
na pionowej ściance czuję, że mięśnie zaczynają spalać duże pokłady glikogenu. po wyjeździe sięgam po bidon z wodą z miodem rzepakowym (tym razem kupiłem taki z dobrą zawartością cukru, pani na bazarze zarzekała się, że ma 64,78% ! :)), od razu, po 10 minutach czuję, że moc wzrasta. I pokonuję kolejny podjazd.
na płaskim jadę coraz szybciej, nóżki pedałują mocno, jestem na granicy utleniania tłuszczy i glikogenu. Doganiam jakąś ciężarówkę i jadę jaj na kole, patrząc ciągle czy nie hamuje. Ależ będzie średnia!!!
Na koniec zmienił się wiatr, średnia spadła strasznie, na ostatnim podjeździe musiałem zrzucić z największego blatu, bo zaczęło mnie odcinać. Ale jadę szybko, nawet nie kołysząc się w siodełku. Jakby mnie ktoś teraz widział, padłby z zazdrości!!!! :))) Wiedziałem, że w górach pokażę na co mnie stać!!!
Fantastyczna jazda! Ależ jest moc! Trochę średnia mi spadła, bo nie wypiąłem licznika przed zjazdem do sklepu i na osiedle, ale to tylko ten raz. poza tym - świetne ćwiczenia techniki!!!
na koniec zwyczajowa rymowanka: Życie to nie powieść, nie pieści nas po...hm.. chyba coś pomyliłem.... :(
I jeszcze jedno - komentarze niekulturalne, obrażające mnie i moje wierzenia wyczytane w necie - będę usuwał. tak na zawsze.
PS. Przyjemna jazda z Arkiem. Podjazd na Tanią Górę z dwoma dłuższymi sekcjami pod 12%, ścianka w Banicy k/Izb (16%) i dłuższy podjazd na Piorun, ze średnią ok 11% (max 14%). W Mochnaczce skręcamy na podjazd zjazdem z TdP2009 na Jakubik (pod 13% max), w Krynicy kończy się dobry wiatr. Na podjeździe na Krzyżówkę mało nie palą mi się uda - Arek wypił jakiś dopalacz i dał mi w dupę. Na zjeździe serpentynami doganiamy ciężarówkę, niestety dolina pod wiatr, tak samo dalej do Ciężkowic - dość mocno zawiewa. Ostatni stromy podjazd w stronę Staszkówki (max 13%) i moja wygrana premia górska koło domu w Moszczenicy. Na koniec rozprowadzenie i sprint Arka na obwodnicy, pod wiatr (doszedł do około 55km/h, ale wyjścia z koła ma już ładne i dynamiczne).

Początek podjazdu z stronę Brunar - 12%© wojtekjg

podjazd z Chełmem w tle© wojtekjg

podjazd ciągnie się i ciągnie...© wojtekjg

na Taniej Górze© wojtekjg

opalanko© wojtekjg

początek ścianki nad Banicę - na razie przyjemne 11%© wojtekjg

sekcja środkowa podjazdu - około 14%© wojtekjg

końcówka do nieba - ponad 15% na 150m© wojtekjg

z Lackową w tle© wojtekjg

fotka grupowa© wojtekjg

podjazd na Piorun - miłe 11%© wojtekjg

ostatnia ścianka na dziś - 13% z Ciężkowic do Staszkówki© wojtekjg
CLIMB: avg-4%, max-16%
Kategoria [100-200km], z Arkadiuszem
Dane wyjazdu:
129.28 km
0.00 km teren
04:20 h
29.83 km/h:
Maks. pr.:60.00 km/h
Temperatura:28.0
Podjazdy:913 m
Rower:Błękitna Bestyjka
Dojazdy, podjazdy, rozgrzewki, powroty
Niedziela, 29 lipca 2012 | Komentarze 2
Nowy Targ-Sieniawa-Raba Wyżna-Rabka Zdrój-Mszana Dolna-Przysłup-Zabrzeż-Nowy SączA wszystko to, żeby dojechać na Podhale Tour i wrócić z niego przed burzami. Udało się i udało się ;)

Z Przełęczy Sieniawskiej© wojtekjg

wóz techniczny© wojtekjg

niestety nie ruszył na trasę ;)© wojtekjg

plan gry ;)© wojtekjg

jazda w stronę burzy - przed Mszaną© wojtekjg
CLIMB: avg-3%, max-11%
Kategoria [100-200km], sam
Dane wyjazdu:
103.39 km
0.00 km teren
03:35 h
28.85 km/h:
Maks. pr.:79.00 km/h
Temperatura:30.0
Podjazdy:983 m
Rower:Błękitna Bestyjka
Słońce wróciło!!
Piątek, 27 lipca 2012 | Komentarze 1
Gorlice-Grybów-Ptaszkowa-Nowy Sącz-Stary Sącz-Nowy Sącz-Cieniawa-Ptaszkowa-Grybów-GorliceArek wracał z Zakopanego więc wyjechałem mu naprzeciw. Jemy obiad w Sączu i olewając ścieżkę rowerową na Paszyn, wracamy spokojnie pod niewielki wiatr do Gorlic.
Wróciła parna i słoneczna pogoda. Nie wiadomo czy się cieszyć czy nie...

podjazd Arka na Ropską Górę© wojtekjg

słit focia ;)© wojtekjg
CLIMB: avg-3%, max-9%
Kategoria [100-200km], sam, z Arkadiuszem
Dane wyjazdu:
103.71 km
0.00 km teren
03:21 h
30.96 km/h:
Maks. pr.:80.50 km/h
Temperatura:29.0
Podjazdy:898 m
Rower:Błękitna Błyskawica
Pod wiatr
Czwartek, 19 lipca 2012 | Komentarze 6
Gorlice-Biecz-Szerzyny-Swoszowa-Zalasowa-Joniny-Tuchów-Gromnik-Rzepienniki-Racławice-Biecz-GorliceAleż wiatr! Na początku pomaga, potem masakrycznie przeszkadza, potem są podjazdy i ścianki (m.in z Jonin - avg11%, max17%, niecałe 600m), więc jest i tak wszystko jedno, potem rzuca mnie po rowach, bo nieopacznie wziąłem koło z wysokim profilem na przód. Dość fajny widok na Tatry znad Tuchowa i szybki zjazd do miasta. Od skrętu na Rzepienniki lekko z boku, a na niektórych zakrętach nawet w plecy. Za to robi się coraz duszniej, bo idzie zapowiadana burza. Gdy rozkręcamy się z górki w Rożnowicach nie schodzimy z 45km/h aż do Biecza. A stamtąd pod burzowy wiater - pedałuję, pedałuję i i tak stoję w miejscu ;) Na szczęście dotaczamy się po zmianach z Arkiem do domu, na koniec łapiemy nawet kilka ożywczych kropel nadchodzącej ulewy.

Zjazd z pierwszej górki© wojtekjg

Atak na znak, przed podjazdem nad Swoszową© wojtekjg

podjazd nad Swoszową© wojtekjg

ii zjazd© wojtekjg

Ścianka z Jonin© wojtekjg

już po stromej sekcji, teraz tylko 12%© wojtekjg

I dalej męczenie© wojtekjg

rzut oka na uciekający w dół asfalt ze szczytu podjazdu© wojtekjg

w stronę Tuchowa© wojtekjg

lansik na podjeździe w Rzepienniku© wojtekjg

lansu ciąg dalszy :)© wojtekjg

zjazdy a'la Sammy Sanchez© wojtekjg

najwyższy punkt za Rożnowicami© wojtekjg

dalej, w stronę burzy i deszczy© wojtekjg
CLIMB: avg-3%, max-17%
Kategoria [100-200km], z Arkadiuszem
Dane wyjazdu:
113.70 km
0.00 km teren
03:31 h
32.33 km/h:
Maks. pr.:70.50 km/h
Temperatura:22.0
Podjazdy:1142 m
Rower:Błękitna Błyskawica
Tour de Dukla
Niedziela, 15 lipca 2012 | Komentarze 5
Gorlice-Nowy Żmigród-Iwla-Chyrowa-Tylawa-Dukla-Nowy Żmigród-GorliceMiało być kibicowanie w Bukowinie, a lekko wystraszeni pogodą podjeżdżamy z Arkiem do Dukli spojrzeć na klubowiczów walczących na zawodach MTB. Dojeżdżamy na start po pierwszej pętli, potem mijamy jeszcze zawodników kończących drugą pętlę i po chwili rozmowy ze znajomymi wyjeżdżamy z powrotem, bo czas naglił.
Wiatr jakiś taki nie ten, albo brak i ciężkie powietrze. Momentami tempo dość mocne, płaskie sekcje dociskane, na górkach trochę wolniej - Arek miał gorszy dzień i wolałem poczekać niż uciekać i czekać później.
Górka do górki i nie wiedzieć kiedy wpadło ponad 1km w górę ... ;)
No i dorwaliśmy fajnego turkucia podjadka ;)

na 8% przed Foluszem© wojtekjg

w stronę Nowego Żmigrodu`© wojtekjg

po hopce za Bednarką© wojtekjg
CLIMB: avg-2%, max-8%
Kategoria [100-200km], z Arkadiuszem
Dane wyjazdu:
146.02 km
2.00 km teren
05:31 h
26.47 km/h:
Maks. pr.:72.00 km/h
Temperatura:35.0
Podjazdy:1822 m
Rower:Błękitna Błyskawica
Przehyba między burzami
Piątek, 6 lipca 2012 | Komentarze 7
Gorlice-Ropska-Grybów-Ptaszkowa-Kamionka-Nowy Sącz-Stary Sącz-Gaboń-Hala Przehyba(max. ok 1164m)-Gaboń-Nowy Sącz-Królowa Polska-Bogusza-Wawrzka-Ropa-GorliceDość późny wyjazd, około 10tej. Aż pod podjazd przeciwny wiatr, dodatkowo cieplutki. Nie jedzie się wygodnie. Po drodze podjazd na Ropską (avg~5%) i Ptaszkową (coś około 4%). No i przedzieranie się przez Nowy Sącz - ciepło jak w piekarniku ale i tak wszyscy wsiedli dziś w samochody żeby poddusić się w nich stojąc w korkach...). Tankujemy w sklepie w Gołkowicach i uderzamy w górę. Podjazd liczę od przedostatniego przystanku busów (8,4km, 625m w górę, 39/25T). Robimy go z jedną przerwą nad strumieniem, w niesamowitym słońcu (cały czas 35*C) i przy pomrukach burzy na samym końcu. Asfalt jest super do podjazdu (i do zjazdu później), praktycznie cały czas trzyma powyżej 6%, wyżej, przed Kamieniem Św. Kingi, przez jeden kilometr trzyma równo 10-11%. Ostatni kilometr to szuter, dodatkowo z mocną środkową sekcją 10%-wą, ale do przeżycia, podjeżdżamy cały. W końcu przekaźnik i szybki zjazd piachem do schroniska. Widoków nie ma, zaczyna padać więc tylko fotka obyczajowa i zjazd. Po przebyciu szutru zaczyna się szaleństwo - ściskam klamki hamulcowe, a i tak jadę 45km/h ;)
Pod sklepem w Gołkowicach znów małe tankowanie i zastanawianie co robić, bo w Wyspowy walą błyskawice. Jedziemy, nie czekamy na deszcz. Znów przebijanie się przez Sącze i stanie w korkach, i wyjazd jeszcze z wiatrem na Kamionki. W Królowej zaczyna się nędza pod wiatr (ciągle w górę, ciągle parno), wygrywam z Arkiem premię na przełączkę nad Boguszą i pomykamy do Florynki. Jeszcze tylko podjazd w Wawrzce i mocne tempo do Gorlic.

Gołkowice, już widać przekaźnik na Przehybie© wojtekjg

początek podjazdu, asfalcik kulturalny© wojtekjg

postój nad strumykiem© wojtekjg

ultymatywne ochładzanie© wojtekjg

11%- a nie wygląda© wojtekjg

mocna 10tka widziana z góry© wojtekjg

na podjeździe© wojtekjg

odcinek do Kamienia Św.Kingi© wojtekjg

szuterek na górę© wojtekjg

fotka pamiątkowa z "Tatrami w tle"© wojtekjg

iii ostrożne zjazdy szutrem© wojtekjg

na przełączce między Jaworzem i Górą Wojenną© wojtekjg

po ostatniej 11%tce na dziś - Wawrzka© wojtekjg

zjazd pod Chełmem© wojtekjg
CLIMB: avg-4%, max-12%(na Przehybę)
Kategoria [100-200km], z Arkadiuszem












