Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 255220.03 kilometrów w tym 3866.42 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.97 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
127.83 km 0.00 km teren
05:17 h 24.19 km/h:
Maks. pr.:80.10 km/h
Temperatura:35.0
Podjazdy:953 m

Lewdo wróciłem...

Piątek, 21 czerwca 2013 | Komentarze 3

Pacanów-Szczucin-Dąbrowa Tarnowska-wszystkie Wólki-Strzeszyn-Szynwałd-Zalasowa-Tuchów-Gromnik-Rzepienniki-Turza-Moszczenica-Gorlice

Po walce z komarami zwlekam się ze stolika dłuuugo po wschodzie słońca. Wyjeżdżam po 7dmej. No nie, to już jakaś przesada - od rana powyżej 30*C, na dodatek przeciwny wiatr. Mocny przeciwny wiatr. Lepszy od pamiętnego czołowego z wyjazdu na Węgry w 2011 roku!!! I tak cały dzień. Na ostatnie podjazdy jeszcze radośnie skacze temperatura do 40*C w cieniu. Końcówkę jadę siłą woli. Prawie zauważyłem dziś swoje fizyczne granice...

CLIMB: avg-3%, max-7%


Komentarze
WuJekG
| 10:09 niedziela, 23 czerwca 2013 | linkuj To było niedaleko Tarnowa, "Polskiego Bieguna Ciepła", tam to normalne temperatury :P
mors
| 22:47 sobota, 22 czerwca 2013 | linkuj 40* w cieniu to wynosi circa about rekord Polski. ;p
kierowcaroweru
| 19:36 piątek, 21 czerwca 2013 | linkuj Ja też tak mam podczas upałów - słońce wysysa ze mnie całą energię, a szczególnie kiedy jest taki zaduch w powietrzu jak ostatnio. Gdy dochodzi wiatr w gębę to już mamy komplet...ale jeździć trzeba:-)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!