Info
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2025, Grudzień8 - 0
- 2025, Listopad18 - 1
- 2025, Październik14 - 1
- 2025, Wrzesień26 - 3
- 2025, Sierpień35 - 2
- 2025, Lipiec29 - 4
- 2025, Czerwiec44 - 1
- 2025, Maj36 - 2
- 2025, Kwiecień39 - 2
- 2025, Marzec30 - 1
- 2025, Luty23 - 11
- 2025, Styczeń27 - 10
- 2024, Grudzień23 - 4
- 2024, Listopad19 - 2
- 2024, Październik21 - 0
- 2024, Wrzesień26 - 5
- 2024, Sierpień25 - 13
- 2024, Lipiec32 - 9
- 2024, Czerwiec35 - 13
- 2024, Maj39 - 25
- 2024, Kwiecień31 - 12
- 2024, Marzec28 - 4
- 2024, Luty20 - 9
- 2024, Styczeń16 - 17
- 2023, Grudzień19 - 3
- 2023, Listopad21 - 2
- 2023, Październik32 - 1
- 2023, Wrzesień36 - 8
- 2023, Sierpień39 - 2
- 2023, Lipiec43 - 19
- 2023, Czerwiec38 - 8
- 2023, Maj33 - 0
- 2023, Kwiecień32 - 4
- 2023, Marzec29 - 11
- 2023, Luty21 - 8
- 2023, Styczeń22 - 9
- 2022, Grudzień22 - 5
- 2022, Listopad28 - 3
- 2022, Październik35 - 2
- 2022, Wrzesień32 - 3
- 2022, Sierpień42 - 1
- 2022, Lipiec40 - 9
- 2022, Czerwiec33 - 0
- 2022, Maj47 - 7
- 2022, Kwiecień25 - 1
- 2022, Marzec27 - 0
- 2022, Luty29 - 7
- 2022, Styczeń28 - 5
- 2021, Grudzień23 - 0
- 2021, Listopad19 - 0
- 2021, Październik32 - 0
- 2021, Wrzesień30 - 4
- 2021, Sierpień28 - 0
- 2021, Lipiec42 - 1
- 2021, Czerwiec39 - 5
- 2021, Maj35 - 0
- 2021, Kwiecień24 - 1
- 2021, Marzec29 - 0
- 2021, Luty15 - 0
- 2021, Styczeń26 - 0
- 2020, Grudzień22 - 3
- 2020, Listopad27 - 5
- 2020, Październik33 - 0
- 2020, Wrzesień30 - 2
- 2020, Sierpień38 - 9
- 2020, Lipiec34 - 0
- 2020, Czerwiec43 - 11
- 2020, Maj40 - 1
- 2020, Kwiecień21 - 2
- 2020, Marzec25 - 6
- 2020, Luty17 - 5
- 2020, Styczeń20 - 8
- 2019, Grudzień14 - 3
- 2019, Listopad10 - 5
- 2019, Październik16 - 3
- 2019, Wrzesień19 - 8
- 2019, Sierpień27 - 13
- 2019, Lipiec31 - 10
- 2019, Czerwiec35 - 12
- 2019, Maj21 - 6
- 2019, Kwiecień28 - 0
- 2019, Marzec25 - 10
- 2019, Luty15 - 2
- 2019, Styczeń8 - 4
- 2018, Grudzień11 - 2
- 2018, Listopad20 - 2
- 2018, Październik24 - 9
- 2018, Wrzesień29 - 8
- 2018, Sierpień31 - 19
- 2018, Lipiec20 - 9
- 2018, Czerwiec21 - 20
- 2018, Maj39 - 11
- 2018, Kwiecień27 - 22
- 2018, Marzec24 - 9
- 2018, Luty9 - 0
- 2018, Styczeń10 - 0
- 2017, Grudzień17 - 0
- 2017, Listopad13 - 3
- 2017, Październik17 - 8
- 2017, Wrzesień16 - 3
- 2017, Sierpień24 - 4
- 2017, Lipiec30 - 8
- 2017, Czerwiec33 - 18
- 2017, Maj31 - 3
- 2017, Kwiecień24 - 4
- 2017, Marzec28 - 0
- 2017, Luty12 - 0
- 2017, Styczeń4 - 0
- 2016, Grudzień12 - 1
- 2016, Listopad19 - 8
- 2016, Październik10 - 0
- 2016, Wrzesień22 - 0
- 2016, Sierpień23 - 2
- 2016, Lipiec25 - 10
- 2016, Czerwiec26 - 33
- 2016, Maj30 - 5
- 2016, Kwiecień18 - 12
- 2016, Marzec30 - 20
- 2016, Luty16 - 1
- 2016, Styczeń6 - 0
- 2015, Grudzień29 - 12
- 2015, Listopad8 - 0
- 2015, Październik19 - 10
- 2015, Wrzesień28 - 2
- 2015, Sierpień22 - 8
- 2015, Lipiec24 - 17
- 2015, Czerwiec31 - 18
- 2015, Maj31 - 2
- 2015, Kwiecień26 - 33
- 2015, Marzec17 - 7
- 2015, Luty12 - 16
- 2015, Styczeń3 - 7
- 2014, Grudzień7 - 0
- 2014, Listopad11 - 7
- 2014, Październik15 - 11
- 2014, Wrzesień20 - 1
- 2014, Sierpień17 - 6
- 2014, Lipiec19 - 38
- 2014, Czerwiec25 - 19
- 2014, Maj21 - 18
- 2014, Kwiecień25 - 23
- 2014, Marzec25 - 39
- 2014, Luty14 - 38
- 2014, Styczeń5 - 7
- 2013, Grudzień12 - 2
- 2013, Listopad12 - 10
- 2013, Październik18 - 22
- 2013, Wrzesień18 - 24
- 2013, Sierpień25 - 84
- 2013, Lipiec29 - 75
- 2013, Czerwiec27 - 82
- 2013, Maj30 - 42
- 2013, Kwiecień24 - 64
- 2013, Marzec7 - 24
- 2013, Luty2 - 7
- 2013, Styczeń1 - 6
- 2012, Grudzień6 - 30
- 2012, Listopad6 - 35
- 2012, Październik7 - 29
- 2012, Wrzesień23 - 72
- 2012, Sierpień25 - 80
- 2012, Lipiec31 - 95
- 2012, Czerwiec24 - 78
- 2012, Maj29 - 149
- 2012, Kwiecień29 - 51
- 2012, Marzec31 - 173
- 2012, Luty4 - 35
- 2012, Styczeń10 - 45
- 2011, Grudzień18 - 28
- 2011, Listopad19 - 28
- 2011, Październik24 - 25
- 2011, Wrzesień28 - 10
- 2011, Sierpień25 - 34
- 2011, Lipiec23 - 42
- 2011, Czerwiec20 - 37
- 2011, Maj31 - 46
- 2011, Kwiecień21 - 10
- 2011, Marzec6 - 7
Wpisy archiwalne w kategorii
[100-200km]
| Dystans całkowity: | 79339.09 km (w terenie 1411.00 km; 1.78%) |
| Czas w ruchu: | 3128:47 |
| Średnia prędkość: | 25.33 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 91.33 km/h |
| Suma podjazdów: | 817900 m |
| Maks. tętno maksymalne: | 194 (101 %) |
| Maks. tętno średnie: | 157 (81 %) |
| Suma kalorii: | 30615 kcal |
| Liczba aktywności: | 596 |
| Średnio na aktywność: | 133.12 km i 5h 15m |
| Więcej statystyk | |
Dane wyjazdu:
108.74 km
0.00 km teren
04:02 h
26.96 km/h:
Maks. pr.:82.42 km/h
Temperatura:13.0
Podjazdy:1269 m
Rower:Błękitna Błyskawica
Trasą Klasyku do znudzenia...
Środa, 1 maja 2013 | Komentarze 0
Gorlice-Ropa-Łosie-trasa Klasyku Beskidzkiego-Bielanka-GorlicePi...lę, jadę Mini Klasyk. Kuba (Vacansoleil-DCM/I Tak Mnie Nie Dogonicie), Piotrek(Bikeholicy/Zadaję Ból Na Podjazdach), Seba(Prezes Grupetto/Nie Jadę Wyścigu To Dam Wam W Dupę Teraz) i chwilowo Arek (Grupetto/Ja Jestem Sprinterem A Nie Góralem) przeciągnęli mnie przez górki aż do zapalenia mięśni. Wilgoć i wiatr i niska temperatura.

rozgrzewa do zapory© wojtekjg

wzdłuż Klimkówki© wojtekjg

Arek ucieka (w krzaki)..© wojtekjg

pogoń wyłania się zza przełamania asfaltu© wojtekjg

atak w stronę premii© wojtekjg

początek podjazdu na Kiczorkę© wojtekjg

bezleśna część podjazdu© wojtekjg

stroma część podjazdu w lesie© wojtekjg

pociąg doliną© wojtekjg

Jakub ciągnie grupę pod górkami© wojtekjg

podjazd z Łosia© wojtekjg

końcówka podjazdu© wojtekjg

jedziemy sobie poooowooooli© wojtekjg

pogaduchy na podjeździe© wojtekjg

miał być koniec, a tu dalej pod górę...© wojtekjg

górka z Kunkowej© wojtekjg

jazda pod Kopą© wojtekjg

powolny powrót do Łosia© wojtekjg

dolina Bielanki© wojtekjg
CLIMB: avg-5%, max-11%
Kategoria [100-200km], sam, z Arkadiuszem
Dane wyjazdu:
112.06 km
0.00 km teren
03:56 h
28.49 km/h:
Maks. pr.:70.96 km/h
Temperatura:18.0
Podjazdy:1369 m
Rower:Błękitna Błyskawica
TwT: Zahałbowskie rubieże
Wtorek, 16 kwietnia 2013 | Komentarze 0
Gorlice-Kobylanka-Libusza-Lipinki-Bednarka-Mrukowa-Brzezowa-Kąty-Hałbów-Krempna-Hałbów-Nowy Żmigród-Jasło-Biecz-GorliceZ rana mgiełki i wilgocie, później mocne słoneczko. I wiatr na północ, czyli dojazd do dyrekcji MPN, gdzie miałem spotkanie wysiadywane, pod podmuchy. Powrót z wiatrem w tyłek, szybki tranzyt do Jasła i podwietrzna masakra od Biecza.
Pogoda super na zdjęcia, zrobiłem ich z pińcset - szkoda tylko, że ani jedno się nie zapisało...
CLIMB: avg-3%, max-14% (z Mrukowej do Brzezowej, a górka wygląda tak niewinnie...)
Kategoria [100-200km], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
172.09 km
0.20 km teren
05:26 h
31.67 km/h:
Maks. pr.:69.30 km/h
Temperatura:16.0
Podjazdy:1498 m
Rower:Błękitna Błyskawica
TwT: Poplątanie pogórzańskie
Poniedziałek, 15 kwietnia 2013 | Komentarze 5
Gorlice-Szymbark-Gródek-Stróże-Ciężkowice-Gromnik-Jodłówka Tuchowska-Szerzyny-Biecz-Gorlice-Biecz-Rzepienniki-Gromnik-Ciężkowice-Pławna-Sędziszowa-Łużna-Moszczenica-Staszkówka-GorliceNo i jak tu żyć jak tak wieje? Rozgrzewam się przez ścianę w Gródku i od Stróż do Gromnika robię 3 dłuższe interwały TT. pod SYTY!!! wiatr. Taką fajną 40tkę wiejącą na południe. A że ciągnę mocno to idzie dość szybko. Mam cichą nadzieję, że gdy skręcę na Jodłówkę będzie powiewało dobrze. A taki uj. V-kształtna dolinka pod wiatr ciągle. Ale słońce jest, fajnie jest. Od głównej na Bicz łapię wiatr w żagle i jadę na spotkanie z Arkiem, po samotnych 95km. Zawracamy znów pod wiater i po pierwszej mocnej zmianie Arka cierpię. Fizycznie cierpię. Na Rzepienniki wiatr w miarę fajny, pod koniec wariuje ale jedziemy z nadzieją na mocny popych w plecy od Gromnika. No i kuźwa - zmienił kierunek - na twarzowo-boczny. Szczęściem brat jedzie przodem ale nie zawsze zasłania mnie przed wiatrem. Odpadam na co drugiej hopce, na mocnym podjeździe w okolicy Sędziszowej i kawałek dalej. Odwiedzamy jeszcze rodziców w Moszczenicy i męczenie do Gorlic. Na obwodnicy robimy rozprowadzenie i sprint Arkowy pod wiatr i objeżdżamy rondo w Gliniku, żeby zrobić sprint na ul.Bieckiej z wiatrem. I znów pech - jestem na prowadzeniu, już pod 50km/h i blokuje nas dostawczy skręcający przez pół pasa w prawo. Sprint skończył się przez to poniżej 50...a miało być tak ładnie :)
CLIMB: avg-4%, max-13%
FAT: 40,2g
Kategoria [100-200km], sam, z Arkadiuszem
Dane wyjazdu:
188.48 km
0.00 km teren
06:32 h
28.85 km/h:
Maks. pr.:72.98 km/h
Temperatura:9.0
Podjazdy:2025 m
Rower:Błękitna Błyskawica
Wiosenne (?) wiatry
Poniedziałek, 8 kwietnia 2013 | Komentarze 10
Gorlice-Ropska-Grybów-Bobowa-Ciężkowice-Gromnik-Zakliczyn-Jurków-Lipnica Murowana-Muchówka-Żegocina-Łososina Dolna-Nowe Sącz-Kamionka Wielka-Królowa Polska-Ptaszkowa-Grybów-Ropska-GorliceSkończył się camp treningowy w Owieczce i jak co roku przyszła wiosna ;) Nie mogę wybrać się z rana: jedna oponka źle ułożona i skacze mi pod tyłkiem, po 'naprawie' rozwalam dętkę, zakładam drugie koła, znów wymiana dętki, nie dojechałem do Ostrego Koła i strzeliła kolejna, szczęściem po zakupie wsio trzyma.
Ropska z rana fantastycznie, bo z lekkim wiatrem. Dolina Białej pod SYTY wiatr, trzymający aż do Gromnika, szczęściem jest w miarę płasko. Od Gromnika zgodnie z prognozą - z wiatrem aż do Jurkowa. Aż za szybko szło jak na tą porę, 100 w trochę ponad 3h to znak, że trzeba zwolnić. Redukuję trasę i jadę na Lipnicę (resztki z palm na rynku), potem hopy i hopy i pod zimny wiatr dolinką. Asfalt się zdupcył niemiłosiernie, wpłynęło to na tempo nie mniej niż przeciwny zimny wiater. Od Żegociny znów pod, nie mam szczęścia do Przeł. Widomej. Wybieram Łososinę i wietrzny dojazd doliną. Popas pod sklepem i podjazd w Bilsku, znów wieje nie tak, szlag mnie trafia powoli...ale, trza twardym być. Serpentynki nad jeziorem i niestety znów Sącz i rozterki typu "złapać gumę na ścieżce czy dostać mandat". Wybieram gumę i piaskownicę ścieżek prowadzących do zakrętu na Ptaszkową. Jest spoko, tylko wieje, nie da się rozpędzić. W końcu główna i dobre asfalty, Ropska niszczy po raz kolejny, dojazd do domu bez szału.

zjeździk za Gromnikiem© wojtekjg

To nie słup, nie maszt - to największa palma z Lipnicy!!© wojtekjg

iii kolejna palma© wojtekjg

na podjeździe za Lipnicą© wojtekjg

hopy w stronę Muchówki© wojtekjg

końcówka podjazdu na Przeł. Widomą-podwiatripodsłońce© wojtekjg

ii zjeździk w stronę doliny Łososinki© wojtekjg

serpentyną w jezioro!© wojtekjg

Sącz ma fantastyczną lokalizację i zj...ą infrastrukturę...© wojtekjg

w końcu w dół, w stronę Chełmu i Grybowa© wojtekjg

Ropska jak zwykle w śniegu© wojtekjg

niemrawy i powolny zachód słońca nad Rosochatką© wojtekjg
CLIMB: avg-4%, max-13%
Kategoria [100-200km], sam
Dane wyjazdu:
129.52 km
0.00 km teren
04:49 h
26.89 km/h:
Maks. pr.:71.01 km/h
Temperatura:4.0
Podjazdy:1438 m
Rower:Błękitna Błyskawica
Podłuż Dunajca
Wtorek, 2 kwietnia 2013 | Komentarze 6
Gorlice-Łużna-Ciężkowice-Gromnik-Zakliczyn-Jurków-Czchów-Łososina Dolna-Nowy Sącz-Cieniawa-Ptaszkowa-Grybów-Ropska Góra-Ropa-GorliceMiało być jakoś bardziej słonecznie ale mgły szybko się podniosły i różowo nie było - z rana 2-3*C. Po górkach przed Ciężkowicami płaskości z niewielkimi wzniesieniami aż do Jurkowa. Wreszcie łapiemy chwile słońca, skręcamy na Sącz - droga jest fajna ale akurat przekierowany jest na nią ruch ciężarówek i bywa nerwowo. Wytrzyszczka z zamkiem, Jezioro Czchowskie i podjazd w okolicy Łososiny, który daje w kość. Potem kawałek wzdłuż zamarzniętego J.Rożnowskiego i (niestety) Sącz. Kiedy to miasto będzie miało normalne asfalty? albo wyjazd dla rowerów z miasta? gdyby nie to, że trzeba przez nie przejechać żeby dostać się w różne fajne miejsca, to bym omijał je szerokim łukiem. Wyjeżdżamy ścieżką rowerową tempem geriatrycznym i wpadamy pod mocny przeciwny wiatr w dolince w stronę Cieniawy (caaaały dzień prawie nic nie wiało...). Podjazd wykańcza i mnie i Arka, przyspieszenie do Grybowa i znów podjazd pod wiatr - na Ropską. I pod wiatr do samych Gorlic, już dawno nie miałem takiego kryzysu jak dziś pod koniec - jechałem ciągle na przodzie - ledwo wyjeżdżam na osiedle...

Dunajec przed Melsztynem, zamek na drugim wzgórzu© wojtekjg

Zamek w Wytrzyszczce© wojtekjg

najazd na zamek!© wojtekjg

końcówka podjazdu w okolicy Łososiny Dolnej© wojtekjg

serpentynki z zamarzniętym jeziorem w tle© wojtekjg

Jezioro Rożnowskie© wojtekjg

zima trzyma na Chełmie nad Grybowem© wojtekjg

Ropska Góra© wojtekjg

strefa bufetowa na Ropskiej Górze© wojtekjg
CLIMB: avg-4%, max-13%
Kategoria [100-200km], z Arkadiuszem
Dane wyjazdu:
114.81 km
0.00 km teren
04:22 h
26.29 km/h:
Maks. pr.:70.48 km/h
Temperatura:10.0
Podjazdy:1423 m
Rower:Błękitna Błyskawica
To nie jest pogoda dla letkich ludzi
Wtorek, 5 marca 2013 | Komentarze 4
Gorlice-Folusz-Nowy Żmigród-Jasło-Szerzyny-Ołpiny-Rzepiennik Suchy-Rzepiennik Strzyżewski-Turza-Moszczenica-Zagórzany-GorliceSzczęśliwie - od jakiegoś czasu się do takowych nie zaliczam ;)!
Specjalnie wybieram wietrzną trasę, wiatr mocny na północ, w okolicy wiatraków jedzie się gorzej niż zeszłej jesieni. Pod skosem i co podmuch wyskakując na środek ulicy. Szczęśliwie od Żmigrodu w plecy, potem boczny od Jasła, lekko w tyłek do Szerzyn i masakracja na ostrych podjazdach do Rzepienników i do Turzy.

Trzeba solidnie ćwiczyć żeby zostać najlepszym rowerzystą gorlickim :P:P© wojtekjg

MPN w śniegu© wojtekjg

prooooosta w stronę Pielgrzymki z górkami w tle© wojtekjg

mało zabójczy podjazd w okolicy Rzepienników© wojtekjg

Tatr nie widać ale też jest fajnie...© wojtekjg
Nie ma letko, trzeba trenować do MDRP, bo sponsorzy: Cyklotur.com i gorlicki sklep Ostre Koło patrzą! ;)
CLIMB: avg-4%, max-13%
Kategoria [100-200km], sam
Dane wyjazdu:
110.63 km
0.00 km teren
04:01 h
27.54 km/h:
Maks. pr.:75.50 km/h
Temperatura:10.0
Podjazdy:1118 m
Rower:Błękitna Błyskawica
Za Przełęcz Hałbowską
Niedziela, 11 listopada 2012 | Komentarze 6
Gorlice-Folusz-Samoklęski-Mrukowa-Brzezowa-Kąty-Myscowa-Krempna-Przełęcz Hałbowska(540m)-Nowy Żmigród-Jasło-Biecz-GorliceNie ma letko. Wieje mocno na północ, w Kotlinie Jasielskiej wieje zaj...cie mocno, około 90km/h. Nie mogę jechać prosto, wywala mnie na drugi pas co chwilę, gdy jadę pod wiatr z górki nie wyciągam więcej niż 13km/h. W Myscowej rower w krzaki i podbieg do sztolni, potem kontrola w jeszcze jednym obiekcie i spokojnie przez Krempną na przełęcz. Z Hałbowa wieje już super w plecy, wybieram hopkowaną trasę przez Jasło. Po zmroku za Jasłem przestaje na chwilę wiać, końcówkę od Biecza męczę znów w wiaterku.

Nad Bednarką, zachodnie rubieże MPNu© wojtekjg

jest jeszcze spoko© wojtekjg

Kotlina Jasielska to wietrzna kraina© wojtekjg

Nie ma letko© wojtekjg

wnętrze ula obcych...© wojtekjg

kościółek w Myscowej© wojtekjg

droga do Krempnej© wojtekjg

podjazd na przełęcz, jak zawsze trzeba uważać na rysie© wojtekjg

rzut oka w tyl na podjazd© wojtekjg

Przełęcz Hałbowska© wojtekjg

Maślana Góra o zachodze© wojtekjg

ostatnia hopa przez Jasłem z Liwoczem w tle© wojtekjg

zachó słońca w okolicy Sławęcina© wojtekjg

Bijacz nocą;)© wojtekjg
CLIMB: avg-3%, max-10%
Kategoria [100-200km], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
103.48 km
0.00 km teren
03:02 h
34.11 km/h:
Maks. pr.:60.00 km/h
Temperatura:17.0
Podjazdy:642 m
Rower:Błękitna Błyskawica
Jesiennie pogórzami
Środa, 17 października 2012 | Komentarze 7
Gorlice-Gródek-Stróże-Bobowa-Ciężkowice-Gromnik-Rzepienniki-Jodłówka Tuchowska-Szerzyny-Biecz-GorliceNie mogę znaleźć fajnego wiatru, co dolina czy górka to wieje inaczej. Poza tym wisi już trochę jesiennej wilgoci w powietrzu, typowej dla Beskidu Niskiego. Były jakieś sztywne podjazdy i to kilka, reszta to albo płaskie, albo lekko w górę/w dół, drogi. W Jodłówce niestety Tater ni ma.
W słońcu ciepło, nawet za ciepło, w cieniu chłodnawo. Kilometr do kilometra i uzbierało się przypadkiem sto (w 3h).

Maślana w barwach jesieni© wojtekjg

góry znad Gródka© wojtekjg

ostatnie rzepaki© wojtekjg

Ołpiny, asfalty w stronę górek© wojtekjg

słońce jest, Beskidy są, Tater nie ma© wojtekjg

niemrawy zjazd pogórzański© wojtekjg
CLIMB: avg-3%, max-13%
Kategoria sam, [100-200km]
Dane wyjazdu:
142.62 km
0.00 km teren
04:59 h
28.62 km/h:
Maks. pr.:54.50 km/h
Temperatura:
Podjazdy:962 m
Rower:Błękitna Błyskawica
Czarnorzeki
Sobota, 29 września 2012 | Komentarze 0
Gorlice-Jasło-Krosno-Czarnorzeki-Odrzykoń-Krosno-Jasło-GorliceDojazd na kolejną Noc Nietoperzy, tym razem do Czarnorzek. Po imprezie z bigosem i kiełbaskami powrót nocny, już bez wiatru, ale przy pełni księżyca i z małymi mgłami w dolinie Ropy. Podczas zjazdu ze Skołyszyna intensywnie smsuję i o mało nie przejeżdżam dorodnego jelenia (tuż przy domach, chyba szóstak, stał sobie na środku drogi).

Jazda w stronę Krosna© wojtekjg

Sucha Góra na horyzoncie© wojtekjg

podjazd pod Prządki© wojtekjg

taki tam zachodzik słońca w Czarnorzekach© wojtekjg
CLIMB: avg-2%, max-9%
Kategoria [100-200km], sam
Dane wyjazdu:
110.78 km
0.00 km teren
02:59 h
37.13 km/h:
Maks. pr.:65.00 km/h
Temperatura:13.0
Podjazdy:857 m
Rower:Błękitna Bestyjka
Dolina Popradu 2012
Sobota, 22 września 2012 | Komentarze 8
Było fantastycznie ;) Straciłem rachubę po 7 czy 8 ucieczce, ile ich było. Ba - jedna nawet poważniejsza, od Milika aż za Muszynę, dzięki chłopakom z drużyny, którzy spowalniali peleton ;) Oczywiście zamknęli mnie na podjeździe pod Krzyżówkę i straciłem kontakt. Próbowaliśmy gonić z Beatką Kalembą (i multum chłopa z Krakusa na ogonie), a potem z wchłoniętym na podjeździe w stronę Boguszy, Rafałem Szmytką, ale nie wyszło, brakło minuty. Właściwie, oprócz mini wyjątków, we trójkę dowieźliśmy grupę do Sącza(reszta albo czaruje się 25km przed metą, albo ma skurcze albo nie chcą odpowiednio ciągnąć). Na koniec rozprowadzam Rafała, puszczam trochę za wcześnie, bo z 300m od kreski, ale wykończenie jest piękne, nikt mu z koła wyjść nie mógł.Wiatry - niesamowite, rzucało mną na boki (przez wysokie stożki), a podczas ucieczek momentami szło się w trupa i wyciągało tylko 40km/h. Nowy żelek o konsystencji pasty do zębów ale nie tak słodki jak PowerBar. Ostatni wyścig na Meridce, która idzie do Arka.

rondo w Starym - przed startem ostrym blog.sowinski.com.pl© wojtekjg

start naszj grupy wiekowej i od razu podkręcanie tempa (blog.sowinski.com.pl)© wojtekjg

Walka na podjeździe na Krzyżówkę blod.sowinski.com.pl© wojtekjg
CLIMB: avg-2%, max-7%
Kategoria [100-200km], ściganie












