Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 269550.73 kilometrów w tym 4439.82 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.90 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

sam

Dystans całkowity:225633.72 km (w terenie 3933.80 km; 1.74%)
Czas w ruchu:8776:59
Średnia prędkość:25.60 km/h
Maksymalna prędkość:91.33 km/h
Suma podjazdów:2298506 m
Maks. tętno maksymalne:188 (97 %)
Maks. tętno średnie:166 (86 %)
Suma kalorii:88665 kcal
Liczba aktywności:3136
Średnio na aktywność:71.95 km i 2h 49m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
93.50 km 12.00 km teren
04:16 h 21.91 km/h:
Maks. pr.:67.00 km/h
Temperatura:18.0
Podjazdy:544 m

Podkarpackie wertepy 18

Piątek, 8 września 2017 | Komentarze 0

Sielnica-Dubiecko-Drohybyczka-Kańczuga-Przeworsk-Gorliczyna-Gorzyca-Sieniawa-Dobra-Chrapy-Dobra

Z rana przyjemny wiaterek i słoneczko nad Sanem. Potem górki przed Przeworskiem i omijanie korków przed Sieniawą. Prom nie pływa, jadę przez most i wjeżdżam w las na dobre późnym popołudniem. Byki ryczą koło siatek, chrząszcze łażą w ściółce. Zbieram się około północy, przejeżdżam po cichu pod ambonami na poletko z tojtojem koło Dobrej.
CLIMB: max 9%
Miły nocleg w liściach
Miły nocleg w liściach © wojtekjg
San z rezerwatu
San z rezerwatu © wojtekjg
Podjazdy nad Drohobyczkę
Podjazdy nad Drohobyczkę © wojtekjg
Pofalowanie północy Podkarpacia
Pofalowanie północy Podkarpacia © wojtekjg
I shit you not - to nie fotoszop
I shit you not - to nie fotoszop © wojtekjg
Wśród pół przed Przeworskiem
Wśród pół przed Przeworskiem © wojtekjg
I gdzie ten prom?miał być prom!
I gdzie ten prom?miał być prom! © wojtekjg
Pałac w Sieniawie
Pałac w Sieniawie © wojtekjg
Jedyna górka w okolicy w Wylewie
Jedyna górka w okolicy w Wylewie © wojtekjg
Lasy i pola
Lasy i pola © wojtekjg
Wojewódzka trasa na Lubaczów
Wojewódzka trasa na Lubaczów © wojtekjg
Oddziałówka w lasach sieniawskich
Oddziałówka w lasach sieniawskich © wojtekjg
Średnio utwierdzona dróżka w las
Średnio utwierdzona dróżka w las © wojtekjg
Kolega z grzybków
Kolega z grzybków © wojtekjg
Drzewko Saurona
Drzewko Saurona © wojtekjg
Znajoma wiata późną nocą
Znajoma wiata późną nocą © wojtekjg


Dane wyjazdu:
127.30 km 8.00 km teren
04:57 h 25.72 km/h:
Maks. pr.:68.10 km/h
Temperatura:16.5
Podjazdy:1541 m

Podkarpackie wertepy 17

Czwartek, 7 września 2017 | Komentarze 0

Gorlice-Kobylanka-Lipinki-Osobnica-Dębowiec-Osiek Jasielski-Nowy Żmigród-Kobylany-Rogi-Iskrzynia-Domaradz-Barycz-Dynów-Bachórz-Sielnica

Jest lekko z wiatrem i słonecznie.  A potem pod wiatr i słonecznie. Trochę gruntówek wieczorem i nocka nad Sanem.
CLIMB: max 13%
Iskrzynia climb
Iskrzynia climb © wojtekjg
Hopki okolic Baryczy
Hopki okolic Baryczy © wojtekjg
Nad Pogórzem Dynowskim
Nad Pogórzem Dynowskim © wojtekjg
Jesień włazi na pogórze
Jesień włazi na pogórze © wojtekjg
Dojazdówka nad San
Dojazdówka nad San © wojtekjg
Zachodzik nad Sanem
Zachodzik nad Sanem © wojtekjg
Droga w Góry Słonne
Droga w Góry Słonne © wojtekjg
Pod rezerwatem Kozigarb
Pod rezerwatem Kozigarb © wojtekjg


Dane wyjazdu:
191.30 km 0.50 km teren
08:13 h 23.28 km/h:
Maks. pr.:63.30 km/h
Temperatura:13.0
Podjazdy:2042 m

Podkarpackie wertepy 16

Sobota, 2 września 2017 | Komentarze 1

Nowa Grobla-Laszki-Wietlin-Jarosław-Zarzecze-Kańczuga-Szklary-Dynów-Domarad-Kambornia-Korczyna-Krosno-Zarszyn-Łubno Szlacheckie-Nowy Glinik-Dębowiec-Osobnica-Wójtowa-Libusza-Kobylanka-Gorlice

W nocy przyszły chmury i mocny wiatr. Poranek jest chłodny. Wyjeżdżam około 7 żeby zdążyć przed opadami. Ciągle pod burzowy i huraganowy wiatr, caaaaały dzień, ani 5 minut z wiatrem. Górki do Dynowa, za Dynowem, do Krosna. Obiad w Krośnie i kilka bocznych dróg ze złymi asfaltami i hopkami do Dębowca. Potem już znane tereny i powolne ciągnięcie do domu.
CLIMB: max 12%
Chłodny poranek bowakowy
Chłodny poranek biwakowy © wojtekjg
Długie proste i pod wiatr
Długie, proste i pod wiatr © wojtekjg
Zjazdy do pól kukurydzy
Zjazdy do pól kukurydzy © wojtekjg
Z daleka widać Pogórze Strzyżowskie
Z daleka widać Pogórze Strzyżowskie © wojtekjg
Na horyzoncie ciągle Sucha Góra
Na horyzoncie ciągle Sucha Góra © wojtekjg
Iskrzynia i zjazdo-podjazdy
Iskrzynia i zjazdo-podjazdy © wojtekjg
Cergowa w oddali
Cergowa w oddali © wojtekjg
Rozpylanie chemtrailsów podczas pokazu lotniczego w Krośnie
Rozpylanie chemtrailsów podczas pokazu lotniczego w Krośnie © wojtekjg


Dane wyjazdu:
87.80 km 1.00 km teren
03:35 h 24.50 km/h:
Maks. pr.:55.40 km/h
Temperatura:24.0
Podjazdy:688 m

Podkarpackie wertepy 15

Piątek, 1 września 2017 | Komentarze 0

Ulanica-Dubiecko-Nienadowa-Hucisko Nienadowskie-Pruchnik-Mokra-Jarosław-Makowisko-Bobrówka-Laszki-Miękisz Nowy-Nowa Grobla

Znów gorący dzień, miejscami wietrzny. Kilka górek, fajne hopy i zjazdy do Pruchnika, postój nad wodą w Jarosławiu i płaskie, gorące szosy na północy. Nocka nad wodą i dosypianie w wiacie na parkingu rowerowym.
CLIMB: max 9%
Ciepły poranek biwakowy
Ciepły poranek biwakowy © wojtekjg
Górka w słońcu z rana
Górka w słońcu z rana © wojtekjg
Szosy dynowskie
Szosy dynowskie © wojtekjg
Przyjemne wzniesienia przed Pruchnikiem
Przyjemne wzniesienia przed Pruchnikiem © wojtekjg
Kolory późnego lata
Kolory późnego lata © wojtekjg
Mocny zjazd przed Pruchnikiem
Mocny zjazd przed Pruchnikiem © wojtekjg
Podjazd na ostatnią górkę przed Pruchnikiem
Podjazd na ostatnią górkę przed Pruchnikiem © wojtekjg
San w Jarosławiu
San w Jarosławiu © wojtekjg
Płasko i prosto, musi być blisko lubelszczyzny
Płasko i prosto, musi być blisko lubelszczyzny © wojtekjg
Owoce późnego lata nad wodą
Owoce późnego lata nad wodą © wojtekjg
Zbiorniki retencyjne
Zbiorniki retencyjne © wojtekjg
Zachód nad wodą
Zachód nad wodą © wojtekjg
Nocka odłowowa koło plaży i lasu
Nocka odłowowa koło plaży i lasu © wojtekjg
Znów na z góry upatrzonym biwaku
Znów na z góry upatrzonym biwaku © wojtekjg


Dane wyjazdu:
90.10 km 3.00 km teren
04:08 h 21.80 km/h:
Maks. pr.:61.30 km/h
Temperatura:25.0
Podjazdy:1007 m

Podkarpackie wertepy 14

Czwartek, 31 sierpnia 2017 | Komentarze 2

Liszna-Sanok-Trepcza-Mrzygłód-Konske-Temeszów-Nozdrzec-Łubno-Błażowa-Futoma-Wyręby-Ulanica

Ciepły poranek, śniadanie w Sanoku, wietrzna dolina Sanu i kilka górek w okolicy Błażowej na zabicie czasu. Wieczorem i nocą las z niedźwiedziami i tropami wilczymi i kilkoma toperzami. Po północy wycof na z góry upatrzone pole biwakowe na górce.
CLIMB: max 11%
Poranek biwakowy
Poranek biwakowy © wojtekjg
Poranna ścieżka do Sanoka
Poranna ścieżka do Sanoka © wojtekjg
Nad Liszną
Nad Liszną © wojtekjg
Południowy San
Południowy San © wojtekjg
Dolina Sanu
Dolina Sanu © wojtekjg
Zjazdy do Końskiego
Zjazdy do Końskiego © wojtekjg
Ostatnie słoneczniki w Dolinie Sanu
Ostatnie słoneczniki w Dolinie Sanu © wojtekjg
Pogórze Dynowskie
Pogórze Dynowskie © wojtekjg
MOR  grinwelowy w Błażowej
MOR grinwelowy w Błażowej © wojtekjg
Błażowa późnym popołudniem
Błażowa późnym popołudniem © wojtekjg
Główna droga do Dynowa
Główna droga do Dynowa © wojtekjg
Przyjaciele z lasu
Przyjaciele z lasu © wojtekjg
Leśny kolega z nocki
Leśny kolega z nocki © wojtekjg


Dane wyjazdu:
99.50 km 0.50 km teren
03:52 h 25.73 km/h:
Maks. pr.:70.10 km/h
Temperatura:23.0
Podjazdy:999 m

Podkarpackie wertepy 13

Środa, 30 sierpnia 2017 | Komentarze 2

Gorlice-Nowy Żmigród-Kobylany-Rogi-Iwonicz-Rymanów-Besko-Nowosielce-Sanok-Liszna-Orli Kamień

Chyba z małym wiatrem w plecy, w średnim upale. Obiad w Sanoku, górka do Lisznej i targanie gratów na Orli Kamień. I nocka na grani.
CLIMB: max 13%
Prosta pod MPNem
Prosta pod MPNem © wojtekjg
Jak zawsze fotka  spod Bóbrki
Jak zawsze fotka spod Bóbrki © wojtekjg
I jak zawsze zjazd w stronę Miejsca Piastowego
I jak zawsze zjazd w stronę Miejsca Piastowego © wojtekjgMgły późnoletnie
Mgły późnoletnie © wojtekjg


Dane wyjazdu:
92.00 km 0.00 km teren
02:58 h 31.01 km/h:
Maks. pr.:64.90 km/h
Temperatura:16.0
Podjazdy:1275 m
Rower:Sauron(i)

Krempna i kawałek dalej

Wtorek, 29 sierpnia 2017 | Komentarze 0

G-Folusz-Mrukowa-Kąty-Hałbowska-Krempna-Hałbowska-Brzezowa-Folusz-G

Tam z lekkim wiatrem, potem pod lekki wiatr, ciągle w wilgoci,na końcu w słońcu. Czuć jesień w powietrzu.
CLIMB: max 13%
Kategoria [ 50-100km ], sam


Dane wyjazdu:
78.10 km 0.00 km teren
02:33 h 30.63 km/h:
Maks. pr.:76.00 km/h
Temperatura:23.0
Podjazdy:777 m
Rower:Furia

Kibicowanie 2

Niedziela, 27 sierpnia 2017 | Komentarze 0

Gorlice-Bielanka-Uście-Wysowa-Uście-Klimkówka-Ropa-Gorlice

Kibicowanie na amatorskim GSMP. Przy małej burzy i mega słońcu.
CLIMB: max 11%
Kategoria [ 50-100km ], niesam, sam


Dane wyjazdu:
23.10 km 0.00 km teren
00:51 h 27.18 km/h:
Maks. pr.:56.80 km/h
Temperatura:23.0
Podjazdy:219 m
Rower:Furia

kibicowanie raz

Sobota, 26 sierpnia 2017 | Komentarze 0

Gorlice-Bielanka-Gorlice

Kibicowanie na GSMP elity.
CLIMB: max 11%
Kategoria [ 0-50km ], sam


Dane wyjazdu:
289.00 km 1.00 km teren
12:36 h 22.94 km/h:
Maks. pr.:61.00 km/h
Temperatura:11.0
Podjazdy:3700 m
Rower:Sauron(i)

MRDP 3

Wtorek, 22 sierpnia 2017 | Komentarze 0

Opaka-Wietlin III-Przemyśl-Arłamów-Krościenko-Ustrzyki Dolne-Ustrzyki Górne-Wetlina-Komańcza-Tylawa-Mszana-Iwla-Nowy Żmigród

Jednym z głównych powodów tej dwugodzinnej niby-drzemki, oprócz samego przysypiania, było przeczekanie do otwarcia Maka w Przemyślu. Bo Natalka Dubajowa uświadomiła mnie w nocy, że otwierają dopiero o 8 (jak to na Podkarpaciu ;)). Rano wilgoć, potem słoneczko, a potem niebo się zasnuwa. I zaczyna się przeciwny wiatr do Radymna, a potem mocny przeciwny wiatr na hopkach do Przemyśla. Popas jest długi, prawie godzinny. Potem znów wiatr w twarz, powoli robię podjazdy w stronę Krościenka. Kilka razy zostaję prawie potrącony na mokrych asfaltach (zaczyna kropić) przez idiotów w samochodach (co w roku, gdy zostałem poważnie wypchnięty na pobocze i mało nie zakończyłem..właściwie wszystkiego, podnosi mocno ciśnienie), wyprzedzających na  gazetę. Dotaczam się do Ustrzyków  i jedzie się nie tak. Straszszszszsznie zamulam na górkach. Do tego wiatr nie pomaga, a mocno przeszkadza. Czarną Górną robię nawet szybko, ale droga do U.Górnych ciągnie się w nieskończoność. W Górnych obiadek, wmuszony ale dobry, już ze spieprzonym nastrojem. Od niechcenia robię Wyżną i Wyżniańską (wydawało mi się, że są bardziej strome i dłuższe), na zjazdach przyciskam ile się da, ale znów wije przeciwnie. Zachód słońca łapie mnie za Smolnikiem, tak samo łapią mnie burzowe chmury i deszczyki. Za Komańczą wjeżdżam w mokre asfalty, wysiada mi lampka, wymiana baterii w sklepie w Posadzie Jeśliskiej nie pomaga, posiłkuję się czołówką ('przezorny zawsze...'). W życiu tak mi się Mszana i Chyrowa i dojazd do Żmigrodu nie ciągnęły. W życiu. Na PK jestem pół godziny po założonym czasie, około 22.30. Decyzję o rezygnacji podjąłem już kilkanaście godzin temu, wysyłam tylko smsa potwierdzającego do systemu monitorowania, ale muszę jeszcze dojechać do domu. Kładę się tak jak 4 lata temu w wiacie na rynku, tym razem chłodnej, i przysypiam na kilka momentów (bo czuję, że będę jechał ze 2h do domu). Szczęśliwie - podjeżdża akurat Wojtek, krążący nocą i pozdrawiający maratończyków, i podwozi mnie do domu.
Mimo, że byłem taktycznie i fizycznie lepiej przygotowany do imprezy niż 4 lata temu, ale w podobnej sytuacji mentalnej: mało snu i ciągłe myślenie o terminach wykonania monitoringów/ badań. Gdy nie ma się świeżej głowy do jazdy to i mocna noga i tyłek nie pomogą. Sam start był już głupim pomysłem, wycofanie się raczej dobrym posunięciem.
Rower i reszta sprzętu spisała się właściwie fantastycznie, i na szybszych odcinkach i w deszczu i na gorszych asfaltach. Oprócz nieprzyjemności przeponowych i oczywiście obtarć okolic tyłka (przez deszczowe dni) uniknąłem kontuzji czy dyskomfortów. Wygląda na to, że pewnie trzeba dać sobie spokój (lub przynajmniej porządnie odpocząć) z ultra, skoro nie mam na tyle zaparcia, żeby skoncentrować się na jednej rzeczy.