Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 258307.53 kilometrów w tym 4052.22 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.95 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
84.20 km 0.00 km teren
03:46 h 22.35 km/h:
Maks. pr.:59.10 km/h
Temperatura:4.0
Podjazdy:1250 m

nie tak powinna wyglądać końcówka stycznia...

Czwartek, 30 stycznia 2020 | Komentarze 2

prawie Zielonki-Modlniczka-Więckowice-Brzezinka-Rudawa-Siedlec-Krzeszowice-Paczółtowice-Racławice-Przeginia-Gotkowice-Sułoszowa-Pieskowa Skała-Sokolec-Wola Kalinowska-Ojców-Wierzchowie-Zelków-Gacki-Tomaszowice-Modlnica-prawie Zielonki

Wieje dość mocno, ale przynajmniej prawie wychodzi słońce.Temperatury wiosenne.
Każdy podjazd najspokojniej na świecie. Plus sporo przerw zdjęciowych.
Popołudniem z zachodu nadciągają wilgotne chmury. Kończę jazdę w pierwszych zapowiedziach deszczu.
CLIMB: max 14%
wiosenny zjazd do Kobylan
wiosenny zjazd do Kobylan © wojtekjg
nie tak powinna wyglądać zima pod koniec stycznia (pod Garbem Tenczyńskim)
nie tak powinna wyglądać zima pod koniec stycznia (pod Garbem Tenczyńskim) © wojtekjg
droga na Dubie
droga na Dubie © wojtekjg
podjazd do Paczółtowic jakiś jesienny
podjazd do Paczółtowic jakiś jesienny © wojtekjg
przełączka nad Paczółtowicami
przełączka nad Paczółtowicami © wojtekjg
zakrętas paczółtowicki z widokiem na drewniany kościółek we wsi
zakrętas paczółtowicki z widokiem na drewniany kościółek we wsi © wojtekjg
zabłocona droga śródpolna do Sułoszowej
zabłocona droga śródpolna do Sułoszowej © wojtekjg
mozaika pól sułoszowskich
mozaika pól sułoszowskich © wojtekjg
zakrętas przy Zadolu Kosmolowskim
zakrętas przy Zadolu Kosmolowskim © wojtekjg
w oddali majaczy zamek Rabsztyn
w oddali majaczy zamek Rabsztyn © wojtekjg
dwukolorowe pola nad Sułoszową
dwukolorowe pola nad Sułoszową © wojtekjg
zamek Pieskowa Skała
zamek Pieskowa Skała © wojtekjg
obowiązkowe zdjęcie z maczuhą
obowiązkowe zdjęcie z maczuhą © wojtekjg
ten brukowy podjazd nad Ojców
ten brukowy podjazd nad Ojców © wojtekjg
serpentyna brukowanego podjazdu z widoczkiem na J.Okopy Górną
serpentyna brukowanego podjazdu z widoczkiem na J.Okopy Górną © wojtekjg
wyjazd z jesiennego OPNu
wyjazd z jesiennego OPNu © wojtekjg
widoczność nawet znośna, Babio w chmurach, Polica bez
widoczność nawet znośna, Babio w chmurach, Polica bez © wojtekjg
widoki ze zjazd do Gacków
widoki ze zjazd do Gacków © wojtekjg
Kategoria [ 50-100km ], sam



Komentarze
WuJekG
| 16:37 środa, 19 lutego 2020 | linkuj Do Jakucji jeżdżą masochiści, którzy chcą wokół siebie zbudować narrację samowystarczalnego pół-boga, który jeździ godzinami na rowerze, sam sobie robi zdjęcia i jeszcze sam wozi wszystkie rzeczy na obiad biwak.
Ale...gdzie tu się wychładzać? Pewnie, jak robię coś ze statywem, który muszę rozłożyć i potem bawić się z długim czasem naświetlania, to robi się chłodno. Ale takie fotki na szybko (potem mocno obrobione :P :P ) to nie zdążą wychłodzić. Gdyby aparat nie był tak głęboko zakopany, to bym pewnie bez zatrzymania niektóre zrobił ;)
MWWZ
| 10:53 środa, 19 lutego 2020 | linkuj W Jakucji lepiej to wygląda, polecam. :D
Nie wychładzasz się na fotostopach? Dobra fotki chwili jednak wymaga, mnie zawsze zaraz zaczynało telepać.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!