Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 258842.13 kilometrów w tym 4068.22 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.94 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
18.12 km 0.00 km teren
00:35 h 31.06 km/h:
Maks. pr.:73.45 km/h
Temperatura:22.0
Podjazdy:409 m

Podhale Tour 2013 - 2°tappa

Niedziela, 2 czerwca 2013 | Komentarze 2

Jakiś sezon snejków...
Przestało lać akurat na start, pierwsze 100m na mokrym, potem suchutko. Chyba przeoczyłem obwieszczenie regulaminu o zmianie kolejności - pierwsi startują pierwsi w generalce. Nie tak to planowałem, a dodając do tego wczorajszy bieg 'górski' nie jest fajnie ;) Już około 1,5km przed szczytem w Bielance dogania mnie Piotrek B. (co jasno pokazuje, że ostatnia moja dyspozycja to był 'wypadek przy pracy'). Chwilę go gonię, w Pieniążkowicach jest małym punkcikiem, ale na ściance podjazdu widzę go już za zakrętem. I tam przysiadam zamiast gonić, próbuję nadrobić karkołomnym zjazdem. Już, już coś z tego by było, skręcam na Załuczne, tam gdzie zazwyczaj jest dywanik teraz nie ma nic, i wbijam się zbyt agresywnie w betonową rynienkę. Dziura z tyłu, koniec ścigania. Koniec też dobrego wyniku w generalce, za etap biorę DNF i mam prawie godzinę straty do pierwszego w kategorii ;) Karma ;)

CLIMB: avg-4%, max-16%
Kategoria [ 0-50km ], ściganie



Komentarze
WuJekG
| 08:19 wtorek, 4 czerwca 2013 | linkuj Całe szczęście, że nie podchodzę do tego jakoś ambicjonalnie, tylko jak do zabawy. Dzięki temu nie siedzę teraz załamany ;)
A już usłyszałem od kilku osób, że ''straciłem/zaprzepaściłem wszystko" ;) przez to, że pompki, łyżek, dętki i przedłużki nie wziąłem.
Virenque
| 07:24 wtorek, 4 czerwca 2013 | linkuj Złośliwość rzeczy martwych... teraz trzeba wygrać etap i nie patrzeć na generalkę ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!