Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 268662.53 kilometrów w tym 4388.42 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.91 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
94.60 km 9.00 km teren
04:26 h 21.34 km/h:
Maks. pr.:43.30 km/h
Temperatura:23.0
Podjazdy:499 m
Rower:BROKAT II

Bobery i in.

Poniedziałek, 29 lipca 2024 | Komentarze 2

prawie Zielonki-Kraków; Jaworzno-Szczakowa; Mikołów-Ornotowice-Gierałtowice-Gliwice-Łabędy-Pyskowice-Paczynka-Bycina-Niezdrowice

Skwar i dość mocniejszy wiatr. Wiatr ustaje nocą, na szczęście ciepło nie ucieka nigdzie dalej. Nad ranem kilka chwil w śpiworze pod wiatą nad stawem kissgruba.
CLIMB: max 8%
modraszkowo
modraszkowo © wojtekjg
kraśnikowo
kraśnikowo © wojtekjg
megalityczne budowle kolejowe Śląska
megalityczne budowle kolejowe Śląska © wojtekjg
megalityczne budowle kolejowe Śląska
megalityczne budowle kolejowe Śląska © wojtekjg


Komentarze
WuJekG
| 14:40 sobota, 3 sierpnia 2024 | linkuj Po latach jednak (często) inaczej patrzymy na te same miejsca. Ale Śląsk sam w sobie wyładniał, przynajmniej tak estetycznie, robi się zielono w wielu miejscach, wiele miejsc zyskuje nową funkcjonalność, bo włodarze zauważają potrzeby prowadzenia zintegrowanych ścieżek rowerowych czy infrastruktury takowej (rowerzystów na Śluńsku jest od groma!). Dworzec powoli też robią i pewnie zrobią jak na każdym prawie dworcu w Polsce: strome schody, brak rampy dla rowerzytów, starsze osoby będą dźwigały swoje rowery elektryczne po tych schodach ;)
kubus1
| 12:15 sobota, 3 sierpnia 2024 | linkuj Przejeżdżałem i spędziłem w Mikołowie sporo czasu w dzieciństwie, gdyż mieszkali tam moi dziadkowie. Początkowo byłem sceptycznie nastawiony i nie podobało mi się, że moja mama tak często tam ze mną jeździła, bo jednak wolałem spędzać czas zupełnie inaczej, ale po latach patrzę na to miasto z nostalgią. Podobają mi się zmiany, jakie zachodzą w Mikołowie, ładnie wyremontowane okolice dworca PKP, choć sam dworzec pozostawia wiele do życzenia. Lubię okolice rynku i cmentarza.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!