Info
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2025, Grudzień12 - 0
- 2025, Listopad18 - 1
- 2025, Październik14 - 1
- 2025, Wrzesień26 - 3
- 2025, Sierpień35 - 2
- 2025, Lipiec29 - 4
- 2025, Czerwiec44 - 1
- 2025, Maj36 - 2
- 2025, Kwiecień39 - 2
- 2025, Marzec30 - 1
- 2025, Luty23 - 11
- 2025, Styczeń27 - 10
- 2024, Grudzień23 - 4
- 2024, Listopad19 - 2
- 2024, Październik21 - 0
- 2024, Wrzesień26 - 5
- 2024, Sierpień25 - 13
- 2024, Lipiec32 - 9
- 2024, Czerwiec35 - 13
- 2024, Maj39 - 25
- 2024, Kwiecień31 - 12
- 2024, Marzec28 - 4
- 2024, Luty20 - 9
- 2024, Styczeń16 - 17
- 2023, Grudzień19 - 3
- 2023, Listopad21 - 2
- 2023, Październik32 - 1
- 2023, Wrzesień36 - 8
- 2023, Sierpień39 - 2
- 2023, Lipiec43 - 19
- 2023, Czerwiec38 - 8
- 2023, Maj33 - 0
- 2023, Kwiecień32 - 4
- 2023, Marzec29 - 11
- 2023, Luty21 - 8
- 2023, Styczeń22 - 9
- 2022, Grudzień22 - 5
- 2022, Listopad28 - 3
- 2022, Październik35 - 2
- 2022, Wrzesień32 - 3
- 2022, Sierpień42 - 1
- 2022, Lipiec40 - 9
- 2022, Czerwiec33 - 0
- 2022, Maj47 - 7
- 2022, Kwiecień25 - 1
- 2022, Marzec27 - 0
- 2022, Luty29 - 7
- 2022, Styczeń28 - 5
- 2021, Grudzień23 - 0
- 2021, Listopad19 - 0
- 2021, Październik32 - 0
- 2021, Wrzesień30 - 4
- 2021, Sierpień28 - 0
- 2021, Lipiec42 - 1
- 2021, Czerwiec39 - 5
- 2021, Maj35 - 0
- 2021, Kwiecień24 - 1
- 2021, Marzec29 - 0
- 2021, Luty15 - 0
- 2021, Styczeń26 - 0
- 2020, Grudzień22 - 3
- 2020, Listopad27 - 5
- 2020, Październik33 - 0
- 2020, Wrzesień30 - 2
- 2020, Sierpień38 - 9
- 2020, Lipiec34 - 0
- 2020, Czerwiec43 - 11
- 2020, Maj40 - 1
- 2020, Kwiecień21 - 2
- 2020, Marzec25 - 6
- 2020, Luty17 - 5
- 2020, Styczeń20 - 8
- 2019, Grudzień14 - 3
- 2019, Listopad10 - 5
- 2019, Październik16 - 3
- 2019, Wrzesień19 - 8
- 2019, Sierpień27 - 13
- 2019, Lipiec31 - 10
- 2019, Czerwiec35 - 12
- 2019, Maj21 - 6
- 2019, Kwiecień28 - 0
- 2019, Marzec25 - 10
- 2019, Luty15 - 2
- 2019, Styczeń8 - 4
- 2018, Grudzień11 - 2
- 2018, Listopad20 - 2
- 2018, Październik24 - 9
- 2018, Wrzesień29 - 8
- 2018, Sierpień31 - 19
- 2018, Lipiec20 - 9
- 2018, Czerwiec21 - 20
- 2018, Maj39 - 11
- 2018, Kwiecień27 - 22
- 2018, Marzec24 - 9
- 2018, Luty9 - 0
- 2018, Styczeń10 - 0
- 2017, Grudzień17 - 0
- 2017, Listopad13 - 3
- 2017, Październik17 - 8
- 2017, Wrzesień16 - 3
- 2017, Sierpień24 - 4
- 2017, Lipiec30 - 8
- 2017, Czerwiec33 - 18
- 2017, Maj31 - 3
- 2017, Kwiecień24 - 4
- 2017, Marzec28 - 0
- 2017, Luty12 - 0
- 2017, Styczeń4 - 0
- 2016, Grudzień12 - 1
- 2016, Listopad19 - 8
- 2016, Październik10 - 0
- 2016, Wrzesień22 - 0
- 2016, Sierpień23 - 2
- 2016, Lipiec25 - 10
- 2016, Czerwiec26 - 33
- 2016, Maj30 - 5
- 2016, Kwiecień18 - 12
- 2016, Marzec30 - 20
- 2016, Luty16 - 1
- 2016, Styczeń6 - 0
- 2015, Grudzień29 - 12
- 2015, Listopad8 - 0
- 2015, Październik19 - 10
- 2015, Wrzesień28 - 2
- 2015, Sierpień22 - 8
- 2015, Lipiec24 - 17
- 2015, Czerwiec31 - 18
- 2015, Maj31 - 2
- 2015, Kwiecień26 - 33
- 2015, Marzec17 - 7
- 2015, Luty12 - 16
- 2015, Styczeń3 - 7
- 2014, Grudzień7 - 0
- 2014, Listopad11 - 7
- 2014, Październik15 - 11
- 2014, Wrzesień20 - 1
- 2014, Sierpień17 - 6
- 2014, Lipiec19 - 38
- 2014, Czerwiec25 - 19
- 2014, Maj21 - 18
- 2014, Kwiecień25 - 23
- 2014, Marzec25 - 39
- 2014, Luty14 - 38
- 2014, Styczeń5 - 7
- 2013, Grudzień12 - 2
- 2013, Listopad12 - 10
- 2013, Październik18 - 22
- 2013, Wrzesień18 - 24
- 2013, Sierpień25 - 84
- 2013, Lipiec29 - 75
- 2013, Czerwiec27 - 82
- 2013, Maj30 - 42
- 2013, Kwiecień24 - 64
- 2013, Marzec7 - 24
- 2013, Luty2 - 7
- 2013, Styczeń1 - 6
- 2012, Grudzień6 - 30
- 2012, Listopad6 - 35
- 2012, Październik7 - 29
- 2012, Wrzesień23 - 72
- 2012, Sierpień25 - 80
- 2012, Lipiec31 - 95
- 2012, Czerwiec24 - 78
- 2012, Maj29 - 149
- 2012, Kwiecień29 - 51
- 2012, Marzec31 - 173
- 2012, Luty4 - 35
- 2012, Styczeń10 - 45
- 2011, Grudzień18 - 28
- 2011, Listopad19 - 28
- 2011, Październik24 - 25
- 2011, Wrzesień28 - 10
- 2011, Sierpień25 - 34
- 2011, Lipiec23 - 42
- 2011, Czerwiec20 - 37
- 2011, Maj31 - 46
- 2011, Kwiecień21 - 10
- 2011, Marzec6 - 7
Dane wyjazdu:
95.90 km
15.00 km teren
04:56 h
19.44 km/h:
Maks. pr.:58.10 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy:1396 m
Rower:Akcent Grupetto Ediszyn
P43
Piątek, 4 czerwca 2021 | Komentarze 0
prawie Zielonki-Kraków; Kamieniec Ząbkowicki; Gorzanów-Stara Bystrzyca-Nowa Bystrzyca-Spalona-Poniatów-Gniewoszów-Domaszów-Wilkanów-Idzików-Kamienna-Nowy Waliszów-Radochów-Przeł.Jaworowa-parking nad Złotym StokiemLampa i wiatr. Asfalty gorsze niż szutry, szczególnie na zjazdach. Od czasu do czasu znajdzie się jakiś bruk lub łąka. Nocą podczas podjazdu nad Złoty Stok zaczyna straszyć deszczykiem, na szczęście straszy słabo. Wiata i parking super wyciszone, trafiam na dogorywające żagwie, nad którymi przypalam wożone kiełbaski.
CLIMB: max 12%
NASTĘPNEGO DNIA...

poranny Kraków © wojtekjg

wyjście z Kamieńca Ząbkowickiego © wojtekjg

Kotlina zaczyna się brukami © wojtekjg

po płytach w stronę gór bystrzyckich © wojtekjg

z podjazdu na Spaloną © wojtekjg

na podjeździe na Spaloną © wojtekjg

zamyślony ślimaczek nad źródełkiem © wojtekjg

autostrada sudecka © wojtekjg

składzik na autostradzie sudeckiej © wojtekjg

przebicia widoków kotlinowych ze zjazdu na Gniewoszów © wojtekjg

podłoże autostrady sudeckiej nie zmieniło się od laaat © wojtekjg
![widoczek ze szczytu[ ]](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2021/06/06/817750_1920.jpg)
widoczek ze szczytu[ ] © wojtekjg

Góra Igliczna i Czarna Góra © wojtekjg

Góra Igliczna z DK © wojtekjg

jazda w stronę grupy Śnieżnika © wojtekjg

rzut oka w stronę Bystrzycy i Kłodzka © wojtekjg

sanktuarium maryjne bieleje na szczycie © wojtekjg

pojeździk nad Kamienicę © wojtekjg

lekko zmęczony asfalt zjazdu do Waliszowa © wojtekjg

wjazd w łąki nad Waliszowem © wojtekjg

Czarna Góra w oddali © wojtekjg

ognisko nad Złotym Stokiem © wojtekjg

świecąca stajenka na zjeździe do Złotego Stoku © wojtekjg
Kategoria [ 50-100km ], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
116.40 km
1.00 km teren
05:07 h
22.75 km/h:
Maks. pr.:57.20 km/h
Temperatura:24.5
Podjazdy:1281 m
Rower:Akcent Grupetto Ediszyn
pustynia i pierogi
Czwartek, 3 czerwca 2021 | Komentarze 0
awie Zielonki-Brzezinka-Radwanowice-Krzeszowice-Miękinia-Lgota-Płoki-Bukowno-Bolesław-Klucze-Pustynia Błędowska-Rabsztyn-Olkusz-Jerzmanowice-Zielonki-prawie ZielonkiW końcu dzień na opalanie! Zaliczamy kilka hopek i piaski Pustyni Błędowskiej, z dzikimi tłumami turystów, a potem pomykamy na pierogi pod Jerzmanowice.
CLIMB: max 11%

między rzepakami pod Dolinki © wojtekjg

rzepaki powoli blakną w słońcu © wojtekjg

aleje lipowe okolic Kobylan © wojtekjg

proste hopy do Lgoty (się nawet rymuje :P ) © wojtekjg
przez lasy na Płoty © wojtekjg

ucieczka z Sierczy © wojtekjg
mały zjeździk do Bukowna © wojtekjg

spojrzenie na schron obserwacyjny na Pustyni © wojtekjg

Pustynia Błędowska © wojtekjg

nad Pustynią © wojtekjg

Pustynia i poligon z Czubatki © wojtekjg

zamczysko w Rabsztynie © wojtekjg

pyszna pierogarnia w Jerzmanowicach © wojtekjg

zjazd w stronę Krakowa z górami w tle © wojtekjg

nostalgiczne samochody na Rajdzie Koguta © wojtekjg

gdy mama mówi,żeby zapozować do zdjęcia.... © magdas

gruby tyłek po zimie między rzepakami © MagS
Kategoria [100-200km], niesam
Dane wyjazdu:
29.20 km
6.00 km teren
01:41 h
17.35 km/h:
Maks. pr.:35.60 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy:180 m
Rower:Akcent Grupetto Ediszyn
P42
Środa, 2 czerwca 2021 | Komentarze 0
prawie Zielonki-Kraków; Jaworzno; Kraków-prawie ZielonkiCLIMB: max 7%

hop ze skarpy do Wydry © wojtekjg

jaworzyńskie Malediwy © wojtekjg

zbiornik Wydra i jakaś huta © wojtekjg

polskie Malediwy w Jaworznie! © wojtekjg

S.lineata nieśmiale pozuje © wojtekjg

zagrożenia pracy na torach © wojtekjg
Kategoria [ 0-50km ], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
17.20 km
0.00 km teren
00:49 h
21.06 km/h:
Maks. pr.:37.60 km/h
Temperatura:19.0
Podjazdy: 61 m
Rower:Akcent Grupetto Ediszyn
po mieście
Wtorek, 1 czerwca 2021 | Komentarze 0
prawie Zielonki-Kraków-prawie ZielonkiCLIMB: max 6%
Kategoria [ 0-50km ], sam, niesam
Dane wyjazdu:
37.10 km
0.50 km teren
01:46 h
21.00 km/h:
Maks. pr.:57.10 km/h
Temperatura:18.0
Podjazdy:349 m
Rower:Akcent Grupetto Ediszyn
P41
Poniedziałek, 31 maja 2021 | Komentarze 0
prawie Zielonki-Kraków; Stary Sącz-Myślec-Łazy Biegonickie-Nowy Sącz-Nawojowa-Łazy Biegonickie-Stary Sącz; Kraków-prawie ZielonkiCLIMB: max 16%

kościół w Żeleźnikowej wychyla się z łąki © wojtekjg

jakiś podjazd z Sądeckim i Gorcami w tle © wojtekjg

zakręt z Pasmem Czerszli w tle © wojtekjg

Nowy Suncz znad Łazów Biegonickich © wojtekjg

znów to samo torowisko w S.Sączu © wojtekjg
Kategoria [ 0-50km ], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
640.00 km
6.00 km teren
25:40 h
24.94 km/h:
Maks. pr.:74.90 km/h
Temperatura:11.0
Podjazdy:9501 m
Rower:Sauron(i)
nieoczekiwany niewycof - PatchRace 2021
Piątek, 28 maja 2021 | Komentarze 0
Bielsko Biała-Przegibek-Międzybrodzie Żywieckie-Gilowice-Kocoń-Stryszawa-Zawoja-Krowiarki-Jabłonka-Czarny Dunajec-Podczerwone-Dzianisz-Ząb-Bańska-Szaflary-Bór-Trybsz-Niedzica-Hałuszowa-Krościenko-Tylmanowa-Gaboń-Stary Sącz-Myślec-Żeleźnikowa-Popardowa-Bogusza-Florynka-Śnietnica-Czarna-Uście-Gładyszów-Magura-Gorlice-Moszczenica-Łużna-Staszkówka-Ciężkowice-Kąśna-Siekierczyna-Jamna-Paleśnica-Dzierżaniny-Tropie-Czchów-Tymowa-Lipnica Murowana-Nowy Wiśnicz-Zawada-Sobolów-Skrzynka-Dobczyce-Droginia-Myślenice-Sułkowice-Lanckorona-Stronie-Łękawica-Świnna Poręba-Wadowice-Osiek-Jawiszowice-Pszczyna-Strumień-Czuchów-Drogomyśl-Skoczów-Górki Małe-Lipowiec-Ustroń-Wisła-Kubalonka-Wisła Czarne-Cieńków-Malinka-Biały Krzyż-Szczyrk-Wilkowice-Magurka WilkowickaJakoś tak się złożyło, że dowiedziałem się o organizowanym przez PatchCycling, Alinę i Radka Rogóża ściganku po górach, takim z Bielska do Gorlic i zuruck.
Dojechałem jakoś z rana do BB, śnięty zalogowałem się w biurze zawodów, ożyłem trochę podczas szukania sklepu z pompką, tak pół godziny przed startem, bo oczywiście zapomniałem (a jak zapomniałem, to pewnie by kapeć był...ale przynajmniej byłaby wymówka do DNFa...), udało się nawet przebrać przed startem w ładne ciuszki i zapozować do wspólnej fotki. Start o 10tej, z prawie centrum Bielska, od razu przebijanie się przez miasto z tysiącem skrzyżowań i dróg jednokierunkowych. Zatrzymują mnie światła, bo lubię stać na czerwonym i gubię kontakt wzrokowy z czołówką. Wbijam w tempo i wbijam w podjazd na Przegibek. Na tymże łapię Marysia, na zjeździe dojeżdżam Pika (jedzie na ostrym...NA OSTRYM! podjazdy podjazdami, ale zjazdy to często mistrzostwo :)). Potem są hopy okołożywcowe i w okolicy Koconia (hłe-hłe) łapię Krystiana. Stryszawa i Przysłup idą, na górze ubieram się, bo duje zimnym wiatrem. Krowiarki i zjazd i dojazd do PK1 też idzie, nawet w założonym z grubsza czasie. Ale czuję, że to nie jest ten dzień, czuję przemęczenie i niedospanie i nawet nie cisnę żeby podgonić czołówkę.
Wjazd w Tatry jak to wjazd w Tatry: za dużo samochodów, psów wybiegających z posesji, a czasem przygodnych mastersów na rowerach, łapiących koło. Podjazd na Dzianisz terenowy, bo remont. Kolejne podjazdy wchodzą żwawo, chociaż wiatr chce mnie zdmuchnąć gdzieś z Bustryka. Za Szaflarami mocno znajome tereny, na podjeździe znów mijam Krystiana, włącza mi się autopilot i tak zostaje aż do Krościenka. Nad Dunajcem duje, lekko ale chłodno i w twarz, więc nie staram się cisnąć, jadę tak se, na luzie. Znów wahadło przy Mostkach, znów Krystian, potem podjazdy nad Myślec i Żeleźnikową i tankowanie w Nawojowej. Znane tereny rozleniwiają, ileż razy można robić wciąż i wciąż ten sam - choć w końcu remontowany - odcinek do Boguszy i na Przeł. nad Bacówką? Jak zwykle dociskam z Czarnej, Magurę osiągam prawie po zachodzie słońca, przy dopingu kibiców, a na Orlę w Gorlicach wpadam po 10,5h jazdy. Pogaduszki z Krystianem, tankowanie ciepłego i zimnego i do bidonów i do kieszonek, ubieranko i smarowanko i wyjazd w miasto. Wpadam jeszcze na Prezesa z rodziną, mijam innych kibiców i walę w noc na Ciężkowice. A potem na Jamną i na Paleśnicę i na kolejną ściankę nad jezioro nad Tropie. O mało nie zabijam się na zjeździe, który urywa się progiem na końcu asfaltu i skręcam na Pogórze Wiśnickie. Jest chyba po pierwszej gdy mijam Dobczyce, co przywołało wspomnienia z zeszłorocznego MP. Od kilku kilosów czuję, że autopilot włącza się coraz częściej i nawet chłód i wilgoć nocy nie pomagają. Zjazdy zaczynają robić się niebezpieczne, na podjazdach tylko lekko się rozbudzam. W końcu, na zakrętasowych zjazdach gdzieś przed Droginią, wypatruję fajną wiatę przystankową z fajną, szeroką ławką, żeby złapać20 minut drzemki. Gdy tylko się usadowiłem - zaczyna kropić, padać, a następnie lać. Wyjście było oczywiste - wyciągam NRCtkę i kładę się na dłuższą chwilę.
Właściwie nie zasnąłem, to było takie przysypianie i walka o wygodną pozycję i trochę ciepła. Przez ten półsen słyszałem, jak wiatę mija Maryś i Piko. Wybudziłem się kilka razy, sprawdzając, czy już jest sucho i słonecznie. Nie było. Ale schło. Więc jakoś przed piątą zrywam się i zjeżdżam na Orlę do Myślenic. Gdy wcinam gorącą kanapkę, nadchodzi oberwanie chmury. Nie ma co czekać, trzeba jechać na Wadowice. Duża część trasy to jazda w rzekach płynących asfaltami, śliskimi zjazdami i stromym, zbyt stromym (akurat w super-ulewie) podjazdem nad Świnną Porębą. W Wadowicach jestem zgodnie z mini-rozkładem, około dziewiątej, przemoczony doszczętnie i gotowy na wycof. Po godzinie suszenia i jedzenia i picia zmuszam się do dojazdu do Osieka. O dziwo - wychodzi trochę słońca. Za Osiekiem jest prosto do Pszczyny, a na końcu prostej jest Orlę, to może pojadę do Orlena i się wycofam? Prosta do Pszczyny była prosta i lekko pod górkę i ze złośliwymi wiatrami. A w Pszczynie łapie mnie grad. Jednak gdzieś jakoś pojawiła się motywacja do ukończenia. Łapię hotdoga i jakieś napoje i słodycze, zbieram się w sobie i napieram bokami na Skoczów. Za Górkami Małymi zaczyna się ten nieprzyjemny odcinek: combo Ustroń+Wisła, z remontami, wahadłami, masą samochodów i ścieżką rowerową z błotem. Kubalonka wchodzi fajnie, bo w końcu robi się luźniej na szosie. Wisełka i zjazdy też dobre, bo ludzi niewiele, nie to co na niegdysiejszym duatlonie. Za to podjazd nad Malinkę niszczy. Fizycznie niszczy. Zjazd jeszcze bardziej, bo po płytach dziurawkach i śliskich granitach. Podczas podjazdu na Salmopol zaczyna się snuć i straszy deszczem, ale ten się nie materializuje. Za to zaczyna być chłodno, i na zjeździe przez Szczyrk (wstrętny o tej porze roku), i przez Buczkowice pod Wilkowice. Pod Magurką doping organizatorów, że "jeszcze jedna górka!". Magurka Wilkowicka łamie nogi i kręgosłupy swoimi złymi asfaltami i prostymi z mocnym nastromieniem. Ale gdy się przygotuje mentalnie to nie jest zła. Nawet na koniec długiego wyścigu/maratonu. Jakoś to idzie i po 32h22min jazdy brutto (25h40min netto) podjeżdżam do schroniska na serniczek z colą.
Trasa: selektywna i mimo jakiś małych wpadek i średnich fakapów (Dzianisz, nieprzyjemny zjazd na Tropie, w którym ponoć była informacja, wjazd do Skoczowa, ddrka w Wiśle specjalnie zabłocona), ładnie poprowadzona. W KOŃCU finisz ultramaratonu na podjeździe! Może gdybym był wypoczęty i nie kiblował tyle dla bezpieczeństwa po drodze, ściganie byłoby wydajniejsze. Warto wspomnieć o pewnym uśmiechu w stronę alleycatów, bo na starcie, PK i mecie trzeba zbierać naszywki PatchCampowe. Miły akcent.
4 OPEN by default (przez dwa wycofy z czołówki), wygląda na to, że całość ukończyły tylko cztery osoby z 18(?) startujących.
CLIMB: max 22%

Jakiś zjazd do Gorlic by Grzesiek Tabor
Kategoria [300-1500km :)], sam, ściganie
Dane wyjazdu:
16.10 km
0.00 km teren
00:48 h
20.12 km/h:
Maks. pr.:41.50 km/h
Temperatura:9.0
Podjazdy: 23 m
Rower:Sauron(i)
do dwóch pociągów
Piątek, 28 maja 2021 | Komentarze 0
prawie Zielonki-Kraków; Wilkowice-Wilkowice Bystra; Kraków-prawie Zielonkiz rana w piątek i popołudniem i nocą w sobotę
CLIMB: max 6%
Kategoria [ 0-50km ], sam
Dane wyjazdu:
34.70 km
5.00 km teren
01:54 h
18.26 km/h:
Maks. pr.:29.10 km/h
Temperatura:17.0
Podjazdy:222 m
Rower:Akcent Grupetto Ediszyn
P40
Czwartek, 27 maja 2021 | Komentarze 0
Czarków-Kobielice-Suszec-Żory-Orzesze; Kraków-prawie ZielonkiZ rana budzą mnie i budzik i seniorzy na rowerach. Za słońca przebywam kilometry wzdłuż torów i stawów i wskakuję na super proste na Orzesze. A w Orzeszu wskakuję w pociąg, tym razem bez opóźnień.
CLIMB: max 6%

poranne drogi w stronę lasów pszczyńskich © wojtekjg

myślisz, że to góry, a to hałda przy KWK © wojtekjg

rzepaki przy torach © wojtekjg

rzepakowo-zbożowo © wojtekjg

ukryte ścieżki przy torowiskach © wojtekjg

kleszczowa dróżka w stronę Żor © wojtekjg

jeszcze wiosenna rusałeczka kratkowiec © wojtekjg

jeszcze latający wiosenny zorzynek © wojtekjg

tak, dobrze czytacie - TwinPigs! © wojtekjg

jest nawet dyliżansowe koło młyńskie! © wojtekjg

prościutka prosta na Orzesze © wojtekjg

ładne, ale zatłoczone centrum Orzesza © wojtekjg

nowoczesno-stare Katowice © wojtekjg
Kategoria [ 0-50km ], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
63.60 km
15.00 km teren
03:31 h
18.09 km/h:
Maks. pr.:36.80 km/h
Temperatura:13.0
Podjazdy:369 m
Rower:Akcent Grupetto Ediszyn
P39
Środa, 26 maja 2021 | Komentarze 0
prawie Zielonki-Kraków; Gliwice-Knurów-Żory-Suszec-CzarkówCoś PKP zwariowało, w dobry dzień byłbym szybciej na rowerze dojechał do Kato.
Wieczór ciepły, noc z ciepłym wiatrem. Pod wiatę dojeżdżam około drugiej, udaje się coś rozpalić i coś pogrillować i wskoczyć w ciepły śpiwór.
CLIMB: max 7%

nad gliwickimi rzepakami © wojtekjg

familiakowa ulica © wojtekjg

uber-familiakowa ulica © wojtekjg

nocka na torach © wojtekjg

szlakiem starego PK © wojtekjg

poletko niby-biwakowe z grillem © wojtekjg

gwóźdź nocy © wojtekjg

popółnocne grillowanie © wojtekjg
Kategoria [ 50-100km ], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
6.80 km
0.00 km teren
00:20 h
20.40 km/h:
Maks. pr.:40.10 km/h
Temperatura:14.0
Podjazdy: 90 m
Rower:Akcent Grupetto Ediszyn
zakup kontrolowany
Wtorek, 25 maja 2021 | Komentarze 0
prawie Zielonki-Modlnica-prawie ZielonkiCLIMB: max 8%
Kategoria [ 0-50km ], sam












