Info
Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 269999.93 kilometrów w tym 4446.62 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.90 km/h.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Listopad9 - 1
- 2024, Wrzesień26 - 5
- 2024, Sierpień25 - 13
- 2024, Lipiec32 - 9
- 2024, Czerwiec35 - 13
- 2024, Maj39 - 25
- 2024, Kwiecień31 - 12
- 2024, Marzec28 - 4
- 2024, Luty20 - 9
- 2024, Styczeń16 - 17
- 2023, Grudzień19 - 3
- 2023, Listopad21 - 2
- 2023, Październik32 - 1
- 2023, Wrzesień36 - 8
- 2023, Sierpień39 - 2
- 2023, Lipiec43 - 19
- 2023, Czerwiec38 - 8
- 2023, Maj33 - 0
- 2023, Kwiecień32 - 4
- 2023, Marzec29 - 11
- 2023, Luty21 - 8
- 2023, Styczeń22 - 9
- 2022, Grudzień22 - 5
- 2022, Listopad28 - 3
- 2022, Październik35 - 2
- 2022, Wrzesień32 - 3
- 2022, Sierpień42 - 1
- 2022, Lipiec40 - 9
- 2022, Czerwiec33 - 0
- 2022, Maj47 - 7
- 2022, Kwiecień25 - 1
- 2022, Marzec27 - 0
- 2022, Luty29 - 7
- 2022, Styczeń28 - 5
- 2021, Grudzień23 - 0
- 2021, Listopad19 - 0
- 2021, Październik32 - 0
- 2021, Wrzesień30 - 4
- 2021, Sierpień28 - 0
- 2021, Lipiec42 - 1
- 2021, Czerwiec39 - 5
- 2021, Maj35 - 0
- 2021, Kwiecień24 - 1
- 2021, Marzec29 - 0
- 2021, Luty15 - 0
- 2021, Styczeń26 - 0
- 2020, Grudzień22 - 3
- 2020, Listopad27 - 5
- 2020, Październik33 - 0
- 2020, Wrzesień30 - 2
- 2020, Sierpień38 - 9
- 2020, Lipiec34 - 0
- 2020, Czerwiec43 - 11
- 2020, Maj40 - 1
- 2020, Kwiecień21 - 2
- 2020, Marzec25 - 6
- 2020, Luty17 - 5
- 2020, Styczeń20 - 8
- 2019, Grudzień14 - 3
- 2019, Listopad10 - 5
- 2019, Październik16 - 3
- 2019, Wrzesień19 - 8
- 2019, Sierpień27 - 13
- 2019, Lipiec31 - 10
- 2019, Czerwiec35 - 12
- 2019, Maj21 - 6
- 2019, Kwiecień28 - 0
- 2019, Marzec25 - 10
- 2019, Luty15 - 2
- 2019, Styczeń8 - 4
- 2018, Grudzień11 - 2
- 2018, Listopad20 - 2
- 2018, Październik24 - 9
- 2018, Wrzesień29 - 8
- 2018, Sierpień31 - 19
- 2018, Lipiec20 - 9
- 2018, Czerwiec21 - 20
- 2018, Maj39 - 11
- 2018, Kwiecień27 - 22
- 2018, Marzec24 - 9
- 2018, Luty9 - 0
- 2018, Styczeń10 - 0
- 2017, Grudzień17 - 0
- 2017, Listopad13 - 3
- 2017, Październik17 - 8
- 2017, Wrzesień16 - 3
- 2017, Sierpień24 - 4
- 2017, Lipiec30 - 8
- 2017, Czerwiec33 - 18
- 2017, Maj31 - 3
- 2017, Kwiecień24 - 4
- 2017, Marzec28 - 0
- 2017, Luty12 - 0
- 2017, Styczeń4 - 0
- 2016, Grudzień12 - 1
- 2016, Listopad19 - 8
- 2016, Październik10 - 0
- 2016, Wrzesień22 - 0
- 2016, Sierpień23 - 2
- 2016, Lipiec25 - 10
- 2016, Czerwiec26 - 33
- 2016, Maj30 - 5
- 2016, Kwiecień18 - 12
- 2016, Marzec30 - 20
- 2016, Luty16 - 1
- 2016, Styczeń6 - 0
- 2015, Grudzień29 - 12
- 2015, Listopad8 - 0
- 2015, Październik19 - 10
- 2015, Wrzesień28 - 2
- 2015, Sierpień22 - 8
- 2015, Lipiec24 - 17
- 2015, Czerwiec31 - 18
- 2015, Maj31 - 2
- 2015, Kwiecień26 - 33
- 2015, Marzec17 - 7
- 2015, Luty12 - 16
- 2015, Styczeń3 - 7
- 2014, Grudzień7 - 0
- 2014, Listopad11 - 7
- 2014, Październik15 - 11
- 2014, Wrzesień20 - 1
- 2014, Sierpień17 - 6
- 2014, Lipiec19 - 38
- 2014, Czerwiec25 - 19
- 2014, Maj21 - 18
- 2014, Kwiecień25 - 23
- 2014, Marzec25 - 39
- 2014, Luty14 - 38
- 2014, Styczeń5 - 7
- 2013, Grudzień12 - 2
- 2013, Listopad12 - 10
- 2013, Październik18 - 22
- 2013, Wrzesień18 - 24
- 2013, Sierpień25 - 84
- 2013, Lipiec29 - 75
- 2013, Czerwiec27 - 82
- 2013, Maj30 - 42
- 2013, Kwiecień24 - 64
- 2013, Marzec7 - 24
- 2013, Luty2 - 7
- 2013, Styczeń1 - 6
- 2012, Grudzień6 - 30
- 2012, Listopad6 - 35
- 2012, Październik7 - 29
- 2012, Wrzesień23 - 72
- 2012, Sierpień25 - 80
- 2012, Lipiec31 - 95
- 2012, Czerwiec24 - 78
- 2012, Maj29 - 149
- 2012, Kwiecień29 - 51
- 2012, Marzec31 - 173
- 2012, Luty4 - 35
- 2012, Styczeń10 - 45
- 2011, Grudzień18 - 28
- 2011, Listopad19 - 28
- 2011, Październik24 - 25
- 2011, Wrzesień28 - 10
- 2011, Sierpień25 - 34
- 2011, Lipiec23 - 42
- 2011, Czerwiec20 - 37
- 2011, Maj31 - 46
- 2011, Kwiecień21 - 10
- 2011, Marzec6 - 7
Wpisy archiwalne w kategorii
niesam
Dystans całkowity: | 35768.34 km (w terenie 545.40 km; 1.52%) |
Czas w ruchu: | 1291:38 |
Średnia prędkość: | 27.56 km/h |
Maksymalna prędkość: | 91.33 km/h |
Suma podjazdów: | 434251 m |
Maks. tętno maksymalne: | 164 (85 %) |
Maks. tętno średnie: | 118 (61 %) |
Suma kalorii: | 1360 kcal |
Liczba aktywności: | 460 |
Średnio na aktywność: | 77.76 km i 2h 50m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
63.20 km
0.00 km teren
02:02 h
31.08 km/h:
Maks. pr.:80.00 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy:572 m
Rower:Furia
dojazd/odjazd
Czwartek, 26 maja 2016 | Komentarze 0
G-Ropa-Klimkówka-Uście-Magura-GNa czasówę z Arkiem i to czasami mocno. Powrót z Arkiem, Rafałem i Wojtkiem, momentami za mocno;)
CLIMB: max 10%
Kategoria [ 50-100km ], niesam, z Arkadiuszem
Dane wyjazdu:
53.40 km
0.00 km teren
01:48 h
29.67 km/h:
Maks. pr.:77.80 km/h
Temperatura:21.5
Podjazdy:485 m
Rower:Furia
Objazd CJM2
Niedziela, 22 maja 2016 | Komentarze 0
Gorlice-Ropa-Klimkówka-Uście-Klimkówka-Ropa-GorliceJedni chcą pojeździć w tempie ściganiowym na trasie najbliższej czasówki (tylko Łukasz W.), inni nie chcą się spocić i wolą później ponarzekać, że 'mało jeżdżą, nie mają czasu na trening' etc. oh, well... :P
CLIMB: max 11%
Kategoria [ 50-100km ], niesam, sam
Dane wyjazdu:
66.50 km
0.00 km teren
02:13 h
30.00 km/h:
Maks. pr.:68.20 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy:684 m
Rower:HighOnBike
znów Grosaro Classico
Sobota, 21 maja 2016 | Komentarze 0
rozgrzewka/mały spinning + Grosaro Classico + powrótPieko nogi, oj pieko trochę. Próby urwania dobrze kasowane, Wojtek miał niezły plan urwać nas na Magurze - nie utrzymałem koła w odpowiednim momencie i trzeba było gonić. A pogoń była pod mocny wiatr, około 30s udało się domknąć dopiero chwilę przed Uściem. Tasowanie na hopkach, na kole na ostatnim zakręcie w Łosiu i zbyt długi finisz, szczęśliwie udany (o długość roweru).
Wilgoć i sztywny wiatr plus sporo słońca, zero świeżości, czułem, że dociskam na siłę.
CLIMB: max 11%
Kategoria [ 50-100km ], niesam, sam, ściganie
Dane wyjazdu:
61.50 km
0.00 km teren
02:00 h
30.75 km/h:
Maks. pr.:66.90 km/h
Temperatura:12.0
Podjazdy:723 m
Rower:HighOnBike
pierwszy gorlicki klasyk
Sobota, 7 maja 2016 | Komentarze 0
Przycisnąłem po kasacji pierwszych podrygów i ani się oglądnąłem i już byłem na Magurze, na małej przerwie w krzakach.
CLIMB: max 12%
Kategoria [ 50-100km ], niesam, sam, ściganie
Dane wyjazdu:
57.50 km
0.00 km teren
01:41 h
34.16 km/h:
Maks. pr.:73.10 km/h
Temperatura:10.0
Podjazdy:712 m
Rower:Furia
Gorlicki Rajd Rowerowy
Niedziela, 1 maja 2016 | Komentarze 0
Jak zawsze - start sezonu ;)
Ucieczka na pierwszej górce, najpierw we czwórkę, potem trójkę, utrzymane do końca.
Prawie trzy tygodnie napier**nia do orgów o ustosunkowanie się do trasy (jak ma lecieć pętla regietowska) i oczywiście tylko my jechaliśmy Kwiatoń-Gładyszów pod górę pod wiatr i zjazd przez Skwitne po żwirach - reszta zrobiła odwrotnie. A pewnie urwalibyśmy z 10 minut jeszcze. Dalej wieje i momentami trzyma w miejscu. Czuję nogi po wczoraj, szczególnie na górkach.
W Gorlicach mgła, po powrocie lekko się rozwiała, za Magurą wiosna ze słońcem.
CLIMB: max 10%
Kategoria [ 50-100km ], niesam, ściganie, z Arkadiuszem
Dane wyjazdu:
68.00 km
0.20 km teren
03:15 h
20.92 km/h:
Maks. pr.:49.90 km/h
Temperatura:9.0
Podjazdy:1677 m
Rower:HighOnBike
Ajvar Tour 4: tysiąc zakrętów nad fiord, słońce i śnieg i deszcz i zimno
Sobota, 23 kwietnia 2016 | Komentarze 2
Kotor-Jezerski vrh-KotorPogoda nijaka, raz się rozpogadza, raz nie. Szczęśliwie podczas wyjazdu wszystko przesycha. Startujemy spod stacji benzynowej przy skrzyżowaniu dróg i szybko pniemy się serpentynkami. Przeskok do kolejnych i ciągle 4-7% w górę wyprowadza nas szybko nad zatokę. Niestety przy skrzyżowaniu na Lovcen pogoda się psuje, wjeżdżamy w chmury. Pomykam sam szybciej. Za szlabanem robi się stromo, ciągle około 8-11%, potem lekki zjazd, podjazd, mały zjazd i ostatnie 3km do restauracji na górze Jezerskiego vrhu. Zaczyna lać, na ostatnich nastromieniach zaczyna padać śnieg. Robię tylko fotkę na szczycie i uciekam w dół. Hamulce prawie nie odpowiadają, muszę hamować ciągle. Wjeżdżam w kolejne deszcze i mocny wiatr i trzęsąc się pomykam jak najszybciej w dół, tak, żeby nie przestrzelić zakrętów i nie wpaść w przepaść. Magda czeka na przystanku prawie na dole,mamy dwa ostatnie kilosy w ulewie do samochodu. Dojeżdżam cały trzęsący się, gorzej niż po pierwszej Jarnej ;), pół godziny zajmuje mi przebranie się.
CLIMB: max 12%
Pierwsze zakręty nad fiodrem © wojtekjg
Nad zatokę © wojtekjg
Widoczki w słońcu © wojtekjg
W stronę gór © wojtekjg
Pooodjazdy © wojtekjg
Batonik na trasie (foto Magda) © wojtekjg
Widoczki na Zatokę Bokijską © wojtekjg
Spojrzenie na podjazd © wojtekjg
Pod górę © wojtekjg
Szybszy odcinek © wojtekjg
Początek podjazdu w NP Lovcen © wojtekjg
Tak blisko a tak daleko © wojtekjg
Mgliste lasy © wojtekjg
Mgliście ponad lasem © wojtekjg
Na Jezerskym pod mauzoleum © wojtekjg
Zjazd w zachmurzoną zatokę © wojtekjg
Ostatnie spojrznie na fiord za pogody © wojtekjg
Kategoria [ 50-100km ], niesam, sam
Dane wyjazdu:
155.00 km
2.00 km teren
08:53 h
17.45 km/h:
Maks. pr.:60.90 km/h
Temperatura:15.0
Podjazdy:3418 m
Rower:Przyczepken z białym
Ajvar Tour 3: słońce, wiatr, naście przełęczy i jezioro nocą
Piątek, 22 kwietnia 2016 | Komentarze 0
Pivsko Jezero-kilka przełęczy-Šavnik-Krnja Jela-Kolašin-Biogradsko JezeroWstajemy trochę późno i po niespiesznym śniadaniu wyjazd chwilę po 9. Robi się gorąco na dzień dobry, bo i podjazdy i słońce. Super widoki, chmur mało, przejrzystość powietrza świetna (okazuje się, że można było podjechać jeszcze 2km na fajne łąki). Jazda przez tereny krasowe, z jaskiniami i lejami po bokach, na dobrym asfalcie, jest super. Do tego latają fajne owady (w tym kokornakowiec!) i jest cieplutko. Przed Jasenovo Polje skręcamy na północ i wbijamy się na przełęcz przez masyw Vojnika i zjeżdżamy do Šavnika, malutkiej miejscowości między fajnymi górkami. Po zakupach kolejna przełęcz, dalej w słońcu, i wjeżdżamy w dolinę Bukovicy. Droga pofałdowana, interwałowa, ale widoczki fajne. Robi się mała patelnia. Po przejechaniu Tusu za Krnją Jelą i olaniu znaku zakazu ;) znów podjazdy, na przełęcz ponad 1500m n.p.m. Na górze trochę śniegu i chłodno, ubieramy się na chłodny zjazd...który atakuje super widokami w dolinie Moračy. Fajne słoneczko na Moračkej planinie, wszystkie łąki zielone, na szczytach leży śnieg, zatrzymuję się co 100m na zdjęcia. Skręcamy na Kolašin już po ciemku, wyjeżdżamy na sedlo Crvka (1060m) i pomykamy do sklepu na ostatnie zakupy. Szczęśliwie do Biogradskiej są już tylko zjazdy doliną, zimną i ciemną, ale idzie szybko. Podjeżdżam jeszcze (bez sakw) na jezero (posłuchać czy nietoperze latają ;)) i rozpakowujemy się do auta około 22.
CLIMB: max 13%
Suszenie rzeczy po nocy ( i tak suchej) © wojtekjg
Tajemnicza zatoka z rana © wojtekjg
Pivsko z rana © wojtekjg
Poranny podjeździk © wojtekjg
I poranny zjeździk © wojtekjg
Eksploracja z siodełka © wojtekjg
Podkrasowe łączki © wojtekjg
Zmęczona A.tau na poboczu © wojtekjg
Kościółki w szczerych polach © wojtekjg
Przyjemne widoczki po drodze © wojtekjg
Durmitor w oddali © wojtekjg
Zjazd z masywu Vojnika © wojtekjg
Ciemka w Šavniku © wojtekjg
Šavnik to przyjemna wioseczka pod ścianami skalnymi © wojtekjg
Jazda w stronę Boan © wojtekjg
W dolinie Bukovicy © wojtekjg
Znów widoczki © wojtekjg
Do Krnjej Jeli © wojtekjg
Podjazd nad dolinę Bukovicy © wojtekjg
Na przełęczy ponad 1500m © wojtekjg
Zaczyna się robić chłodno © wojtekjg
Zjazd w dolinę Moračy © wojtekjg
Zjaaazdy © wojtekjg
Kapa Moračka © wojtekjg
Moračka planina © wojtekjg
Zjazdy doliną © wojtekjg
Moračka planina © wojtekjg
Moračka planina © wojtekjg
Moračka planina © wojtekjg
Zakrętasy w dolinkę © wojtekjg
Dolina w całości © wojtekjg
Słońce zachodzi nad Moračką © wojtekjg
Fajny Morimus idzie sobie ulicą © wojtekjg
Biogradsko jezero nocą © wojtekjg
Las przy jeziorze © wojtekjg
Kategoria [100-200km], niesam, sam
Dane wyjazdu:
83.00 km
3.00 km teren
05:13 h
15.91 km/h:
Maks. pr.:61.80 km/h
Temperatura:10.0
Podjazdy:1616 m
Rower:Przyczepken z białym
Ajvar Tour 2: serce Durmitoru, brodzenie w śniegu, lampa na max i krokusy
Czwartek, 21 kwietnia 2016 | Komentarze 0
Žabljak-Virak-Provalija-Plužine-biwak nad jezioremW nocy z-5°C, szron z rana, coś ociera się o namiot, niestety nie jest to nic dzikiego tylko jakiś zbłąkany pies ;). Nie za późne śniadanie nad Crnem Jezerem i wyjeżdżamy w słońcu w góry. Mała pomyłka z trasą, zwiedzamy jeszcze ponad 2-kilometrowy tunel na południe. W końcu skręt w centrum Durmitoru, droga fajnie się wznosi, rzadko powyżej 9% nastromienia. Przed przełęczą 1907m zaczynają się małe śniegi na drodze, ze dwa razy trzeba prowadzić rower (z przyczepką nie jest tak prosto), ale idzie całkiem sprawnie. Na sedlu jedzenie i herbatka, obczajanie szlaku na Bobotov kuka i rozważanie dalszej drogi. Mały zjazd po śniegu i na drugim końcu siodła, pod kolejną przełęcz (ponad 1880m), trzeba prowadzić w śniegu po kostki. Potem nie jest fajniej, pola śnieżne coraz większe, śnieg rozmięknięty, ze dwa razy przyczepka ucieka mi w dół zbocza. Doczłapujemy do kolejnego sedla. Dalsza droga w dół też przez śniegi. Skracamy przez pola śnieżne, jeszcze kilka razy przeprowadzamy/przejeżdżamy przez pluchę i w końcu suchy asfalt, tak na około 1300m n.p.m. I zaczyna się fajna jazda, zakręty, widoczki, w miarę fajna nawierzchnia. A potem - tysiąc tuneli nad Pivskiem jezerem. Z faaaantastycznymi widokami na wodę. Zakupy realizujemy w Plužinem (jakiś ajvar, tuńczyk, hljeb, pepsi nawet znalazłem!!! głupi kraj z Coca-colą.....:P) i pomykamy w górę nad wodą. Nie docieramy do założonej przełęczy i rozkładamy się przy wiacie wysoko nad wodą, przy ulicy. Jest fajnie ciepło, pichcimy większy obiad i po zmroku rozkładamy stan. Jest jasno dzięki pełni, ale nocka jest dość ciepła, prawie bezwietrzna. Zapodaję na noc trochę ibupromu na bolącą zatokę i zaszywam się w śpiworze.
CLIMB: max 12%
Wczesny poranek z namiotu © wojtekjg
Poranek z namiotu © wojtekjg
Widoczek z namiotu © wojtekjg
Auto camp Ivan Do © wojtekjg
Nad biwakiem © wojtekjg
W stronę Czrnego Jezera © wojtekjg
Śniadanie nad jeziorem © wojtekjg
Hotelowy Żabljak © wojtekjg
Jazda w stronę centrum Durmitoru © wojtekjg
Niby płasko w górach © wojtekjg
Luzik pod górami © wojtekjg
Fajne zjazdy © wojtekjg
Najdłuższy tunel na trasie © wojtekjg
Fantastyczne fałdy © wojtekjg
Dalej widoczoki © wojtekjg
Dziury po kulach w bilboardzie parku narodowego ;) © wojtekjg
Naturalne kosiarki i nawoziarki © wojtekjg
Rozległe widoki © wojtekjg
Jedne z pierwszych podjazdów © wojtekjg
Coraz bliżej góry wyższe © wojtekjg
Bywa kamienisto na trasie © wojtekjg
Pomykanie pod górami © wojtekjg
Znów widoczki © wojtekjg
Specyficzny szczyt © wojtekjg
Pierwsze jeziorka © wojtekjg
Na drodze, jeszcze wygodnej © wojtekjg
Pociąg pod górami (fot.Magda) © wojtekjg
Kolejne jeziorko-wywierzysko © wojtekjg
Tu też są krokusiki © wojtekjg
Stiożina i jezero © wojtekjg
Mozolnie przez śniegi © wojtekjg
A czasem trzeba napierać © wojtekjg
Nie jest łatwo z przyczepką (fot.Magda )© wojtekjg
Dalsza droga widziana z przełęczy 1907m © wojtekjg
Juuuż prawie Bobotov © wojtekjg
Popasik na przełęczy(fot.Magda) © wojtekjg
Fajne zjazdy, bo bez śniegu © wojtekjg
Chatki na krokusowych polankach © wojtekjg
Czasem płaty śniegu są spore © wojtekjg
Dywaniki krokusów © wojtekjg
Podbieganie z rowerem w śniegu © wojtekjg
Ostatnie jeziorka na górze © wojtekjg
zjazdy w słońcu © wojtekjg
Słoneczne zjazdy © wojtekjg
Zjeżdżamy pooowooli © wojtekjg
Pivsko jezero © wojtekjg
Jazda przez tunele © wojtekjg
Tunelowo © wojtekjg
Jazda przez tunele © wojtekjg
Ostatni, potrójny tunelik © wojtekjg
Zjazdy tunelami © wojtekjg
Pivsko jezero wieczorkiem © wojtekjg
Pivsko późnym wieczorem © wojtekjg
Księżyć na biwaku © wojtekjg
Późny obiadek © wojtekjg
Przyjemny biwak © wojtekjg
Kategoria [ 50-100km ], niesam, sam
Dane wyjazdu:
77.80 km
2.00 km teren
04:14 h
18.38 km/h:
Maks. pr.:50.60 km/h
Temperatura:7.0
Podjazdy:1439 m
Rower:Przyczepken z białym
Ajvar Tour 1: wąwóz Tary, Miasto Żab i brak niedźwiedzi
Środa, 20 kwietnia 2016 | Komentarze 0
NP Biogradska Gora-Mojkovac-Bistrica-Rasova-Borje-Žabljak-Crno Jezero-Ivan DoPo średnio późnym śniadaniu próbujemy szczęścia parkingowego w Parku. Udaje się dopiero przy kučy pani od biletów. Pakowanie i wyjazd w stronę doliny Tary. Kilka podjeździków i wjeżdżamy do PN Durmitor. Fajne zjazdy wzdłuż Tary, tunele, kamienie na drodze, wąwóz głęboki, woda niebieska, po drodze jakieś hotele czy miejsce biwakowe, jaskinie przy ulicy... Dobijamy do mostu Đurđevića, jednego z najwyższych w Europie. Podjazd do Vreli i zaczyna się robić trochę płasko i widokowo. Za Parkiem wzrasta ilość zabudowań, zaczynają przeważać hotele, znak, że zbliżamy się do Žabljaka. Zakupy robimy w supermarkecie w centrum (jest właściwie wszystko), jedziemy nad jezioro i podjeżdżam do autokampu w Ivan Do. Pole biwakowe jest jeszcze zamknięte, więc właściciel pozwala nam korzystać za darmo (nawet proponuje bungalow). Jest fajnie, chmury się rozchodzą, robi się chłodno, łąka jest pokryta naturalnym nawozem, ale w miarę suchym. Kolacyjka, mała toaleta i do śpiworów.
CLIMB: max 15%
Wiadukt przy Biogradskiej gorze © wojtekjg
Biogradsko jezero © wojtekjg
Nad jeziorem © wojtekjg
Pakowanko przy parku © wojtekjg
Nad Tarą © wojtekjg
Widoczki w drodze na Durmitor © wojtekjg
Biogradska w tyle © wojtekjg
Podjazdy z ładnym tłem © wojtekjg
Dalej lekko w górę © wojtekjg
Pomnik Lemmy'ego przy wjeździe ?? :P © wojtekjg
Drugie śniadanko © wojtekjg
Wąwóz Tary © wojtekjg
Rzeka zaczyna się robić ładna © wojtekjg
Tunele są dość częste © wojtekjg
Droga tuż nad wąwozem © wojtekjg
Wodospadziki z gór © wojtekjg
Znów przez tunele © wojtekjg
Miejscowa wegetacja © wojtekjg
Jeden z najwyższych mostów z Europie © wojtekjg
Na moście © wojtekjg
Rzut oka na podjazd © wojtekjg
Widoczki i widoczki © wojtekjg
Coraz wyżej, coraz zimniej © wojtekjg
Coraz głębiej w góry © wojtekjg
Zbliżamy się do Żabljaka © wojtekjg
W stronę gór © wojtekjg
Przed Żabljakiem © wojtekjg
Góry przy jeziorze © wojtekjg
Czrne Jezero © wojtekjg
Jedyne niedźwiadki po drodze © wojtekjg
W końcu gotowanie © wojtekjg
Kolacyjka © wojtekjg
Kategoria [ 50-100km ], niesam, sam
Dane wyjazdu:
94.50 km
0.00 km teren
03:26 h
27.52 km/h:
Maks. pr.:71.90 km/h
Temperatura:4.0
Podjazdy:1484 m
Rower:Furia
Traska KB z wiatrami
Czwartek, 24 marca 2016 | Komentarze 0
G-Ropa-Uście-Śnietnica-Ropki-Kiczorka-Regietów-Kunkowa-Bielanka-Szymbark-Wiatrówki-GRaz wieje, raz wieje w plecy. Sporo słońca ale zimno. Czasem się ścigamy z chłopakami, czasem nie. I wkur*** korki w okolicach Miasta.
CLIMB: max 18%
Dolinka Ropy za Uściem © wojtekjg
Podjazd nad Czarną © wojtekjg
Wszyscy piją na premii górskiej © wojtekjg
Zjazd do Hańczowej © wojtekjg
Czytanko napisów na szosie © wojtekjg
HC pod przekaźnik © wojtekjg
Kategoria [ 50-100km ], niesam, sam, z Arkadiuszem