Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 270229.73 kilometrów w tym 4450.02 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.90 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

z Arkadiuszem

Dystans całkowity:39826.44 km (w terenie 325.62 km; 0.82%)
Czas w ruchu:1424:41
Średnia prędkość:27.75 km/h
Maksymalna prędkość:91.33 km/h
Suma podjazdów:401879 m
Maks. tętno maksymalne:194 (101 %)
Maks. tętno średnie:162 (84 %)
Suma kalorii:67238 kcal
Liczba aktywności:551
Średnio na aktywność:72.28 km i 2h 37m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
62.17 km 0.00 km teren
02:01 h 30.83 km/h:
Maks. pr.:71.39 km/h
Temperatura:31.0
Podjazdy:489 m

Gdzieś tam, w Podkarpacie

Środa, 19 czerwca 2013 | Komentarze 1

Gorlice-Kobylanka-Wójtowa-Pagórek-Osobnica-Pagórek-Wójtowa-Lipinki-Libusza-Gorlice

Późnym popołudniem spod Ostrego, w 6 osób (Seba, Seba, Rafał, Adam, Arek i jo).
To co zwykle czyli kilka zaciągów na hopkach i płaskim. I żar z nieba.
Zbiórka sklepowa w Ostrym Kole © wojtekjg

Maszyny pod płotem © wojtekjg

Grupa na kole © wojtekjg

Radosna ucieczka ? © wojtekjg

Arek na kole © wojtekjg

Późne popołudnie w podkarpackich dziurach © wojtekjg

Mała hopa pod słońce © wojtekjg


CLIMB: avg-2%, max-8%

Dane wyjazdu:
53.44 km 0.20 km teren
01:49 h 29.42 km/h:
Maks. pr.:79.69 km/h
Temperatura:35.0
Podjazdy:759 m

Jak we frytkownicy

Wtorek, 18 czerwca 2013 | Komentarze 11

Gorlice-Ropa-kilka podjazdów w okolicy-Wawrzka-Brunary-Tania Góra-Ropa-Szymabrk-Gorlice

Eksploracji w poszukiwaniu podjazdu doskonałego ciąg dalszy. I znów okolice Ropy. Jedzie się ciężko przez zaduch i parność w powietrzu. Próbujemy kilka podjazdów za skrętem na Brunary, ostatecznie wyjeżdżamy po szutrze i płytach z nastromieniem ponad 20% na drogę w Wawrzce. W dolinie Białej niemiły wiatr przeciwny. Popas przy sklepie i Arek znów niszczy mnie na podjeździe na Tanią Górę. Zjazd za to karkołomny, 77-na-zakręcie ;). Powrót z wiatrem w twarz, ale dość mocno.
Uwaga - Arek złożył filmik z Kralovej :)
10% i 37*C © wojtekjg

Chełm jakoś od boku © wojtekjg

Przed zjazdem © wojtekjg

Taka tam 13% hopka © wojtekjg

Niskobeskidzkie podjazdy © wojtekjg

Okolice Ropy © wojtekjg

Ponad 20% po płytach © wojtekjg

Ostry zakrętasz na Tanią Górę © wojtekjg

Dłuuuuga prosta z Brunar © wojtekjg

Panoramka okolic Wawrzki © wojtekjg


CLIMB: avg-4%, max-21%

Dane wyjazdu:
32.34 km 0.00 km teren
00:55 h 35.28 km/h:
Maks. pr.:56.68 km/h
Temperatura:26.0
Podjazdy:134 m

CPGR

Sobota, 15 czerwca 2013 | Komentarze 0

Gorlice-Biecz-Gorlice

W popołudniowym mocnym słońcu i umiarkowanym wietrze pomykamy z Arkiem kilka tempówek tam i nazad.

CLIMB: avg-2%, max-8%
tUszczyk: 7.1g

Dane wyjazdu:
447.47 km 14.00 km teren
18:58 h 23.59 km/h:
Maks. pr.:68.92 km/h
Temperatura:
Podjazdy:6214 m

Na Kral'ovej, w samo południe!

Czwartek, 13 czerwca 2013 | Komentarze 21

No dobra, spóźniliśmy się 20 minut... ;)

Gorlice-Grybów-Cieniawa-Nju Sącz-Ol' Sącz-Krościenko n/Dunajcem-Krośnica-Sromowce-Spisska Stara Ves-Rel'ov-Magurske sedlo-Spisska Bela-Poprad-Spisske Bystre-Vernar-Vernarske sedlo-Sumiac-Kral'ova hol'a-Telgart-Statena-Dedinky-Mlynky-Spisska Nova Ves-Odorin-Spisske Vlachy-Zehra-Bijacovce-Brezovia-Lipany-Leluchów-Krynica Zdrój-Krzyżówka-Florynka-Wawrzka-Ropa-Gorlice

Kral'ova jest taką górką, która przyciąga-trudnością, pięknem, kotą wysokościową. Pierwsze podejście solo spaliłem, odrobiliśmy sobie zaliczenie jej później, z sakwami i w ogóle. Trasę miałem, lekko ją zmodyfikowałem pod Arka, który mi towarzyszył (później jeszcze ją zmieniliśmy), czekałem na fajną pogodę i chwilę czasu.
Wyjazd klasycznie - chwilkę po północy.Brak wiatru ale i stonowane tempo i pierwsze koty - Sącze - za płoty. Dolina Dunajca lekko wilgotna ale bez przesady i w Krościenku jesteśmy chwilę po 3.30. I tu zaczynają się schody, nie tylko przez górki - mglista wilgoć. Tak gęsta, że podczas zjazdu, bez wiatru, nie da się przycisnąć powyżej 35kmh. Cisnę i cisnę i jak w smole. Rozpogadza się dopiero podczas podjazdu na Magurske, są i Tatry w budyniowej chmurce, są zjazdy z super widokami. Do Popradu walimy równiutko i dość szybko, potem trasa Jarnej klasiki w stronę Vernara, no i Vernarskie sedlo - niecałe 5 km i ponad 350m hore. Zjazdy na Telgart, potem Cervena - cała Słowacja robi asfalty - lepimy się do świeżo walcowanej nawierzchni, kamyczki latają we wszystkie strony. I w końcu Sumiac. Przebiórka pod podjazdem, Arek jeszcze się zastanawia czy iść czy jechać szuter i jazda. Kamyczków jakby mniej, jedzie się fajnie, są tylko dwa miejsca gdzie jest kiepsko. Na tej trasie można spokojnie testować rowery na wyścigi brukowe;) Robi się upał, pogoda dopisuje też robieniu tysięcy zdjęć. W końcu 'asfalt', który ma więcej dziur niż asfaltu i końcowe 5km na vrch (1948m n.p.m.) po 12km i trochę ponad 1000m w górę. Dojeżdżamy spokojnie o 12.20, fotki, żarełko, ubieranie się, bo robi się chłodno od wiatru i po kilku chwilach zjazd. Szuter zjeżdżam cały, Arek prowadzi miejscami, spotkani MTBowcy dziwnie na nas patrzą...
Jest 14, modyfikujemy trasę, żeby wjechać do Polski w Leluchowie. Znów kleimy się do asfaltu przed Telgartem, patrzymy sobie ma Meandra Hronu i źródełko tej 'rzeczki'. Niestety - jazda pod wiatr, na szczęście jedzie się fajnie, oglądając skalice Slovenskego Raju i pomykając tunelami przez góry ;) Dedinky, Mlynki, tutaj znów remonty - raz asfalt, raz mozaika, raz wyborny szutro-piach. Mam przez chwilkę nadzieję, że może podjazd zrobili...ale tylko przez chwilę - podjazd ma 9km, ciągle po dziurach i resztkach masy bitumicznej, zjazd niestety to samo - slalom między dziurami. Tankujemy w Spisskej Novej Vsi i na Kosice. Pierwszy raz jadę tą trasą - ciągle dóóół i mocno w górę, super widoki po bokach. Za Spisskimi Vlachami podświadomie nie skręcam na hrad, mimo, że chciałem podjechać i wyjeżdżamy na główną od jego dupy strony. Skręt na Bijacovce i chyba najgorszy odcinek - zmęczenie, pod wiatr i dziura na dziurze. Na dodatek długi podjazd i jeszcze dłuższy zjazd, na którym ręce odpadają od trzymania klamek i wibracji. Za to gdy asfalt się polepsza - dociskamy. Noc łapie nas za Lipanami, jedna hopka i ogień do granicy, którą przekraczamy 15minut po dziesiątej. W dolinach, przy Krynicy, jest zimno, na Krzyżówce fajnie ciepło, w dolinie znów zimno. Arek przysypia, jedziemy więc przez Wawrzkę - dla rozbudzenia, i po ostrożnym zjeździe wpadamy na główną drogę, siłując się z wilgocią napieramy do Gorlic. Do domu zajeżdżamy chwilę przed 2 w nocy.

Pogoda i dopisała i nie dopisała. Wiatr mi nie przeszkadza, przeszkadza mi wilgoć w powietrzu. Podjazdy wchodziły fajnie. Oprócz Kralovej - wszystko z blatu (55T), z tylu miałem 12-30T. Trasa w oryginalnej wersji miała mieć więcej przewyższenia i lepsze asfalty, jej modyfikacja wyszła tylko na minus dla tempa. planowałem zamknąć się w 20, góra 21h brutto, wynik prawie 26h jest więc wysoko poniżej planowanego. Do poprawienia ;)
temperatury wahały się od 6*C z rana, do 30 na Słowacji, żeby znów spaść do 5*C nocą w dolinach.


Nie ma letko, trzeba trenować do MDRP, bo sponsorzy: Cyklotur.com i gorlicki sklep Ostre Koło patrzą! ;)

CLIMB: avg-4%, max-15%

EDIT:
Pakowanko © wojtekjg

Dopakowywanie roweru z rana © wojtekjg

Ropska Góra nocą © wojtekjg

Postój gdzież za Łąckiem © wojtekjg

Mgły opadające Pieniny i Spisz © wojtekjg

Magura Spisska powoli wyłania się z mgiełek © wojtekjg

Podjazd na Magurske sedlo © wojtekjg

Tatry w budyniu © wojtekjg

Coś tam błyszczy © wojtekjg

Śniadanko na Magurskim sedlu © wojtekjg

Zjazdy prosto w kotlinę © wojtekjg

Spisska Bela © wojtekjg

Postój na jeden bidon i krzaki © wojtekjg

Wjazd na cykloturisticky chodnik za Popradem © wojtekjg

Pod Tatrami © wojtekjg

Tatry nad Popradem © wojtekjg

Ścieżką turystyczną © wojtekjg

Górowanie gór nad Popradem © wojtekjg

Przepak przed Vernarem © wojtekjg

Znów wąwozik © wojtekjg

Vernar i różowy kościółek © wojtekjg

Początek podjazdu na Vernarske nastra pozytywnie.. ;) © wojtekjg

Przepychanie na 11% © wojtekjg

Kralova na wyciągnięcie ręki © wojtekjg

Góra z dołu © wojtekjg

Wiadukt w Telgarcie © wojtekjg

Jazda pod wiaduktem telgarckim © wojtekjg

Przebiórka, jedzenie, bieganie za owadami © wojtekjg

Kralovski Monochamusik © wojtekjg

Początek szutru © wojtekjg

Pierwsze poważne nastromienia © wojtekjg

A kamienie są coraz większe © wojtekjg

Grupetto-man © wojtekjg

Tuż pod Prednym sedlem (1451m) i końcem szutru © wojtekjg

Już asfalt..."asfalt" © wojtekjg

Zakrętasy © wojtekjg

Spojrzenie w dóóóół © wojtekjg

Naginanie w stronę kolejnego zakrętu © wojtekjg

Jadę i jadę i końca nie widać © wojtekjg

Podjazd i podjazd i podjazd © wojtekjg

Ale widać już przynajmniej szczyt © wojtekjg

Tatry niestety w chumrkach © wojtekjg

Zabawy w śniegu © wojtekjg

Końcówka podjazdu, zaraz budynek przekaźnika! © wojtekjg

Turstyczne towarzystwo na szczycie © wojtekjg

Pamiątkowe na szczycie © wojtekjg

Zjaaazdy dziurami © wojtekjg

Arek - zjazd © wojtekjg

Zjazd z tłem © wojtekjg

Wjazd w zakręt © wojtekjg

Zjazdy między dziurami © wojtekjg

Zmiana obuwia na specjalistyczne przed zjazdem szutrem © wojtekjg

Ciężkie jest życie szosowca na polnych cestach © wojtekjg

Jedni sprowadzają © wojtekjg

...inni się nie certolą ;) © wojtekjg

W połowie szutru wjeżdża się w lasek © wojtekjg

Jeden z najbardziej charakterystycznych zakrętów-z głazem © wojtekjg

Podkralovska kózka © wojtekjg

I wosoły orszoł © wojtekjg

Tankowanie pod copką w Sumiacu © wojtekjg

Kralova po zjeździe dalej monumentalna © wojtekjg

Zjazd od wioski © wojtekjg

Doliną przez Slovensky raj © wojtekjg

Slovensky raj to kraina jaskiń, skalic © wojtekjg

.. i tuneli ("o, jedzie za nami ciężarówka!") © wojtekjg

Stratena - między skałami © wojtekjg

Dedinky z góry © wojtekjg

Patelnia, zjazd do Dobsiny (niestety, nie próbujemy) © wojtekjg

A my niestety wjeżdżamy na Mlynky asfaltami o konsystencji szutru © wojtekjg

Ciężki podjazd na sedlo Grajnar © wojtekjg

Popasik nad Spisską Novą Vsią © wojtekjg

O paaaanie, taka hopa na koniec dnia? © wojtekjg

Typowe landszafty słowackie © wojtekjg

Z polami rzepaku © wojtekjg

I przełączkami z widoczkami © wojtekjg

Zehra, jeden z ładniejszych kościółków w okolicy © wojtekjg

Spisski hrad © wojtekjg

Hrad, ponoć największa budowla warowna w centralnej Europie © wojtekjg

Przełęcz za Bijacovcami - marne resztki asfaltu na bylej drodze wojskowej i milion dziur © wojtekjg

Zachody słońca z Tatrami w tle © wojtekjg

Opuszczamy Okres Sabonov © wojtekjg

Niesobka chmielanka © wojtekjg

Przebieranki pod stacją w Krynicy © wojtekjg


OBSZERNIEJSZA GALERIA!!!


Dane wyjazdu:
50.69 km 0.00 km teren
02:02 h 24.93 km/h:
Maks. pr.:63.35 km/h
Temperatura:26.0
Podjazdy:981 m

Znów pagóry okołoropskie

Wtorek, 11 czerwca 2013 | Komentarze 2

Gorlice-Ropa-podjazd pod las i pod las i pod las i znów pod las-Ropa-Gorlice

Tym razem z Arkiem, rozgrzewamy się na podjedzie za mostkiem w stronę Ropskiej i obczajamy podjazd w stronę Chełmu i Wawrzki i na Ropę osiedle gdzieś na Suchej Górze. Ten ostatni fajny, trzymający 10-20%. Potem Arek zmyka do domu bojąc się burzy, ja robię podjazd szlakiem żółtym, tym razem do samego końca (pod las). Pioruny walą za plecami, widać mega-ulewę nad Grybowem. Po zjeździe ścigam się znów pod przeciwny wiatr z burzą do domu.
W stronę Chełmu © wojtekjg

Pieniny Gorlickie gdzieś w tle © wojtekjg

Z jednego zjazdu na kolejny podjad (widoczny pod lasem) © wojtekjg

Burzowy Chełm © wojtekjg

Przyjemne 20% © wojtekjg

Po prawej podjazd na Ropską, po lewej nitka jednego z naszych dzisiejszych podjazdów © wojtekjg



CLIMB: avg-7%, max-20%

Dane wyjazdu:
29.51 km 0.00 km teren
01:08 h 26.04 km/h:
Maks. pr.:42.66 km/h
Temperatura:26.0
Podjazdy:143 m

CPGR

Niedziela, 9 czerwca 2013 | Komentarze 0

Gorlice-Biecz-Gorlice

Po burzach, słonecznym popołudniem.

CLIMB: avg-1%, max-7%

Dane wyjazdu:
158.13 km 0.10 km teren
04:55 h 32.16 km/h:
Maks. pr.:69.42 km/h
Temperatura:28.0
Podjazdy:1735 m

Kibicowanie wiśnickie

Sobota, 8 czerwca 2013 | Komentarze 8

Gorlice-Staszkówka-Ciężki-Gromnik-Jurków-Tymowa-Lipnica Murowana-Nju Wiśnicz-Lipnica-Gromnik-Ciężkowice-Staszkówka-Gorlice


Pomykamy hopkami, płaskimi i znów hopkami, z niewygodnym wiatrem, do Lipnicy na rynek - rozsiąść się i podziwiać wyścig. Gdy już pokibicowaliśmy naszym (Rafałowi, Mateuszowi i Bartkowi) i całej masie znajomych (m.in całe zastępy JMP, Jędrzej, Funio, Krzysiek...) ciągniemy pooowoli za grupką Bartka (zachowując dystans, żeby nie było...) do mety. Zjazd na pogadanki na parking, wracając kibicujemy jeszcze Kajce i obdartemu Robertowi oraz Aniucie walczącej w grupce do końca. Znów przez Arka palą mi się uda na podjeździe. Do Ciężkowic o dziwo jest pod wiatr ale dociskamy. Wracamy znów przez Staszkówkę, zahaczając o Moszczenicę, szczęśliwie już bez wiatru.
Człowiek-bufet omija dziury © wojtekjg

Wiśnicki zamek © wojtekjg

Podjazdy w stronę Tymowej © wojtekjg

Pooooooodjazd © wojtekjg


Fotki z GRM:
Pierwsza dwójka w Lipnicy © wojtekjg

Kolejni zawodnicy © wojtekjg

Grupka Jędrzeja i Krzyśka © wojtekjg

Jędruś na czubie © wojtekjg

Pomacham do fanów :))) © wojtekjg

'daleko jeszcze?' © wojtekjg

Walka Piotrka z trasą © wojtekjg

Bomba ponoć nie wybiera... ;) © wojtekjg

Mocne depnięcie Krystiana © wojtekjg

Radość na trasie © wojtekjg

Kuba nie oddaje zmiany © wojtekjg

Aaa Rafał jak zawsze w środku grupki ;) © wojtekjg

Kolejni © wojtekjg

I kolejni © wojtekjg

Piotrek walczy sam © wojtekjg

Podjazd na mocy © wojtekjg

Tęczowa koszulka © wojtekjg

Robert © wojtekjg

Radośnie ;) © wojtekjg

Beata © wojtekjg

Kolejny podjazd na mocy © wojtekjg

Jas-kółki © wojtekjg

Funio © wojtekjg

Wyjście na prowadzenie © wojtekjg

Kolejna grupka © wojtekjg

Mateusz na luzie © wojtekjg

Luuuzik © wojtekjg

Walka do końca © wojtekjg

Krzysiek © wojtekjg

Zaskoczenie widokiem oddanych kobiców © wojtekjg

Bartek ciągnie do mety © wojtekjg

Kajka pod zamkiem © wojtekjg

Obdarty Robert © wojtekjg

Uwaga NSFW © wojtekjg

Apteka Jędrusia ;) © wojtekjg


CLIMB: avg-4%, max-13%

Dane wyjazdu:
63.37 km 0.00 km teren
02:02 h 31.17 km/h:
Maks. pr.:83.16 km/h
Temperatura:27.0
Podjazdy:892 m

Zagrybowskie górki

Piątek, 7 czerwca 2013 | Komentarze 0

Gorlice-Szymbark-Gródek-Grybów-Krużlowe-Stara Wieś-Ptaszkowa-Grybów-Ropska Góra-Szymabrk-Gorlice

Pogoda nocna i poranna brutalnie weryfikuje plany wyjazdowe, zwlekamy się z Arkiem tylko na krótką przejażdżkę, gdy słońce zaczyna wychylać się zza chmur, po 11tej. Do Grybowa, po 15% ścianach w Gródku, jedzie się jakoś tak źle, pod wiatr. Potem sto sztywnych góreczek i ścianka koło szkoły we Starej Wsi. Cały plan przyspieszenia z Ptaszkowej w pizdu gdy wiatr zaczął znów wiać w twarz. Pod Ropską nigdy nie wyjeżdżałem tak szybko - prowadzenie Arka o mało nie wypaliło mi mięśni ud. Rozpędzamy się do Gorlic z wiatrem z boku i jakoś idzie.

CLIMB: avg-4%, max-15%

Dane wyjazdu:
75.29 km 0.00 km teren
02:25 h 31.15 km/h:
Maks. pr.:65.85 km/h
Temperatura:18.0
Podjazdy:662 m

Podwieczorny 'tlenik'

Czwartek, 6 czerwca 2013 | Komentarze 2

Gorlice-Sękowa-Męciny-Wapienne-Bednarka-Cieklin-Radość-Osobnica-Siepietnica-Biecz obwodnicą-Gorlice obwodnicą

Wyjeżdżamy z Arkiem z Sebastianami z Miasta, po drodze zwijamy Mateusza i spokojnie jedziemy na Wapienne. Na płaskich trochę się rozciągam, skręcamy na Cieklin i Radość i łapiemy z Mateuszem i Arkiem koło za skuterkiem ;) Do Osobnicy jakaś nowiutka autostrada, Seba zjeżdża do siebie, potem dojazd do głównej z Jasła i pod wiatr w stronę Biecza. Tak się zapędziliśmy, że nie zauważamy, że Arek został gdzieś z tyłu z flaczkiem. Dopadamy do niego i po podwójnej zmianie dętki (druga pękła w rękach) walimy równiuśko pod wiatr do Gorlic. Fajnie było :)

CLIMB: avg-2%, max-9%

Dane wyjazdu:
68.52 km 0.00 km teren
02:08 h 32.12 km/h:
Maks. pr.:71.66 km/h
Temperatura:16.0
Podjazdy:805 m

Sucho, mokro, sucho, mokro

Środa, 5 czerwca 2013 | Komentarze 0

Gorlice-Małastów-Przełęcz Małastowska-Zdynia-Gładyszów-Regietów-Skwirtne-Uście-Klimkówka-Ropa-Szymbark-Gorlice

Jeszcze za suchych asfaltów spotykamy się z Wojtkiem w Sękowej. W stronę Magury jest coraz bardziej mokro. Podjazd w zupie, choć początek z dobrym wiatrem. Wyjeżdżam z blata (55/25) w 9min10sek, czując oddech Wojtka na plecach. Potem moczenie tyłka w Zdyni, Regietowie, jakieś mżawki i od Klimkówki asfalt schnie. Przeganiamy się do Ropy, a potem od Ropy równo z kopyta do Gorlic. Na koniec Lider wychodzi na prowadzenie i o mały włos nie udaje mi się do niego dospawać.

CLIMB: avg-3%, max-8%