Info
Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 269446.13 kilometrów w tym 4427.52 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.91 km/h.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Wrzesień23 - 5
- 2024, Sierpień25 - 13
- 2024, Lipiec32 - 9
- 2024, Czerwiec35 - 13
- 2024, Maj39 - 25
- 2024, Kwiecień31 - 12
- 2024, Marzec28 - 4
- 2024, Luty20 - 9
- 2024, Styczeń16 - 17
- 2023, Grudzień19 - 3
- 2023, Listopad21 - 2
- 2023, Październik32 - 1
- 2023, Wrzesień36 - 8
- 2023, Sierpień39 - 2
- 2023, Lipiec43 - 19
- 2023, Czerwiec38 - 8
- 2023, Maj33 - 0
- 2023, Kwiecień32 - 4
- 2023, Marzec29 - 11
- 2023, Luty21 - 8
- 2023, Styczeń22 - 9
- 2022, Grudzień22 - 5
- 2022, Listopad28 - 3
- 2022, Październik35 - 2
- 2022, Wrzesień32 - 3
- 2022, Sierpień42 - 1
- 2022, Lipiec40 - 9
- 2022, Czerwiec33 - 0
- 2022, Maj47 - 7
- 2022, Kwiecień25 - 1
- 2022, Marzec27 - 0
- 2022, Luty29 - 7
- 2022, Styczeń28 - 5
- 2021, Grudzień23 - 0
- 2021, Listopad19 - 0
- 2021, Październik32 - 0
- 2021, Wrzesień30 - 4
- 2021, Sierpień28 - 0
- 2021, Lipiec42 - 1
- 2021, Czerwiec39 - 5
- 2021, Maj35 - 0
- 2021, Kwiecień24 - 1
- 2021, Marzec29 - 0
- 2021, Luty15 - 0
- 2021, Styczeń26 - 0
- 2020, Grudzień22 - 3
- 2020, Listopad27 - 5
- 2020, Październik33 - 0
- 2020, Wrzesień30 - 2
- 2020, Sierpień38 - 9
- 2020, Lipiec34 - 0
- 2020, Czerwiec43 - 11
- 2020, Maj40 - 1
- 2020, Kwiecień21 - 2
- 2020, Marzec25 - 6
- 2020, Luty17 - 5
- 2020, Styczeń20 - 8
- 2019, Grudzień14 - 3
- 2019, Listopad10 - 5
- 2019, Październik16 - 3
- 2019, Wrzesień19 - 8
- 2019, Sierpień27 - 13
- 2019, Lipiec31 - 10
- 2019, Czerwiec35 - 12
- 2019, Maj21 - 6
- 2019, Kwiecień28 - 0
- 2019, Marzec25 - 10
- 2019, Luty15 - 2
- 2019, Styczeń8 - 4
- 2018, Grudzień11 - 2
- 2018, Listopad20 - 2
- 2018, Październik24 - 9
- 2018, Wrzesień29 - 8
- 2018, Sierpień31 - 19
- 2018, Lipiec20 - 9
- 2018, Czerwiec21 - 20
- 2018, Maj39 - 11
- 2018, Kwiecień27 - 22
- 2018, Marzec24 - 9
- 2018, Luty9 - 0
- 2018, Styczeń10 - 0
- 2017, Grudzień17 - 0
- 2017, Listopad13 - 3
- 2017, Październik17 - 8
- 2017, Wrzesień16 - 3
- 2017, Sierpień24 - 4
- 2017, Lipiec30 - 8
- 2017, Czerwiec33 - 18
- 2017, Maj31 - 3
- 2017, Kwiecień24 - 4
- 2017, Marzec28 - 0
- 2017, Luty12 - 0
- 2017, Styczeń4 - 0
- 2016, Grudzień12 - 1
- 2016, Listopad19 - 8
- 2016, Październik10 - 0
- 2016, Wrzesień22 - 0
- 2016, Sierpień23 - 2
- 2016, Lipiec25 - 10
- 2016, Czerwiec26 - 33
- 2016, Maj30 - 5
- 2016, Kwiecień18 - 12
- 2016, Marzec30 - 20
- 2016, Luty16 - 1
- 2016, Styczeń6 - 0
- 2015, Grudzień29 - 12
- 2015, Listopad8 - 0
- 2015, Październik19 - 10
- 2015, Wrzesień28 - 2
- 2015, Sierpień22 - 8
- 2015, Lipiec24 - 17
- 2015, Czerwiec31 - 18
- 2015, Maj31 - 2
- 2015, Kwiecień26 - 33
- 2015, Marzec17 - 7
- 2015, Luty12 - 16
- 2015, Styczeń3 - 7
- 2014, Grudzień7 - 0
- 2014, Listopad11 - 7
- 2014, Październik15 - 11
- 2014, Wrzesień20 - 1
- 2014, Sierpień17 - 6
- 2014, Lipiec19 - 38
- 2014, Czerwiec25 - 19
- 2014, Maj21 - 18
- 2014, Kwiecień25 - 23
- 2014, Marzec25 - 39
- 2014, Luty14 - 38
- 2014, Styczeń5 - 7
- 2013, Grudzień12 - 2
- 2013, Listopad12 - 10
- 2013, Październik18 - 22
- 2013, Wrzesień18 - 24
- 2013, Sierpień25 - 84
- 2013, Lipiec29 - 75
- 2013, Czerwiec27 - 82
- 2013, Maj30 - 42
- 2013, Kwiecień24 - 64
- 2013, Marzec7 - 24
- 2013, Luty2 - 7
- 2013, Styczeń1 - 6
- 2012, Grudzień6 - 30
- 2012, Listopad6 - 35
- 2012, Październik7 - 29
- 2012, Wrzesień23 - 72
- 2012, Sierpień25 - 80
- 2012, Lipiec31 - 95
- 2012, Czerwiec24 - 78
- 2012, Maj29 - 149
- 2012, Kwiecień29 - 51
- 2012, Marzec31 - 173
- 2012, Luty4 - 35
- 2012, Styczeń10 - 45
- 2011, Grudzień18 - 28
- 2011, Listopad19 - 28
- 2011, Październik24 - 25
- 2011, Wrzesień28 - 10
- 2011, Sierpień25 - 34
- 2011, Lipiec23 - 42
- 2011, Czerwiec20 - 37
- 2011, Maj31 - 46
- 2011, Kwiecień21 - 10
- 2011, Marzec6 - 7
Wpisy archiwalne w kategorii
[ 50-100km ]
Dystans całkowity: | 86517.21 km (w terenie 1794.60 km; 2.07%) |
Czas w ruchu: | 3287:54 |
Średnia prędkość: | 26.26 km/h |
Maksymalna prędkość: | 90.50 km/h |
Suma podjazdów: | 949798 m |
Maks. tętno maksymalne: | 192 (100 %) |
Maks. tętno średnie: | 168 (87 %) |
Suma kalorii: | 78339 kcal |
Liczba aktywności: | 1216 |
Średnio na aktywność: | 71.15 km i 2h 42m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
55.25 km
11.00 km teren
02:41 h
20.59 km/h:
Maks. pr.:54.00 km/h
Temperatura:27.0
Podjazdy:690 m
Rower:Błękitny Rumak
Oznaczanie trasy Rajdu "Odkryj Szlak"
Piątek, 1 sierpnia 2014 | Komentarze 0
Gorlice-Owczary-Małastów-Pętna-Banica-Bartne-GorliceCLIMB: 3/11%
Kategoria [ 50-100km ], sam
Dane wyjazdu:
53.60 km
9.00 km teren
02:26 h
22.03 km/h:
Maks. pr.:49.00 km/h
Temperatura:28.0
Podjazdy:667 m
Rower:Błękitny Rumak
Na trasie Rajdu "Odkryj szlak"
Czwartek, 31 lipca 2014 | Komentarze 0
G-Owczary-Małastów-Krzywa-Bartne-Sękowa-GRajd Architektury Drewnianej już w niedzielę!!!
CLIMB: 3/12%
Kategoria [ 50-100km ], sam
Dane wyjazdu:
50.44 km
0.00 km teren
01:45 h
28.82 km/h:
Maks. pr.:57.32 km/h
Temperatura:26.0
Podjazdy:498 m
Rower:HighOnBike
Ucieczki przed burzami
Sobota, 26 lipca 2014 | Komentarze 0
Najpierw upalne słońce, potem pomruki burzy i zmykamy jednej z Arkiem. A potem uciekamy drugiej i trzeciej, tylko trochę mocząc tyłek na asfaltach Mszanki. Na stromym podjeździe w Woli nie da się wcisnąć więcej, koło kręci się w miejscu.
CLIMB: 5/14%
Kategoria [ 50-100km ], z Arkadiuszem
Dane wyjazdu:
51.33 km
0.00 km teren
01:34 h
32.76 km/h:
Maks. pr.:63.95 km/h
Temperatura:26.0
Podjazdy:480 m
Rower:
Poobiednie kręcenie
Wtorek, 22 lipca 2014 | Komentarze 0
Gorlice-Wapienne-Lipinki-Wójtowa-Grudna Kępska-Biecz-Libusza-Kobylanka-GorliceWybywam jeszcze na chwilę roweru z Arkiem. Wiatr nami rzuca na lewo i prawo, ścigamy się na hopach do Biecza i w Bieczu. Poza tem fajnie, miło i przyjemnie.
CLIMB: 2/8%
Kategoria [ 50-100km ], z Arkadiuszem
Dane wyjazdu:
82.96 km
1.00 km teren
03:00 h
27.65 km/h:
Maks. pr.:77.39 km/h
Temperatura:31.0
Podjazdy:1242 m
Rower:HighOnBike
Eksploracja zagrybowskich boczniaków
Wtorek, 22 lipca 2014 | Komentarze 0
Gorlice-Grybów-Korzenna-Bobowa-Siedliska-Łużna-Wola Łużańska-Bieśnik-GorliceJuż dawno chciałem sprawdzić różne boczne podjazdy za Grybowem. Fajnie jest - albo płyty, albo zryty asfalt, ciągle stromo. Podjechałem jakimś zaoranym polem pod białą drogę pod krzyż przed Ptaszkową, ale szału ni ma. Uciekam wcześniej przez czarne chmury. Pod koniec w Mieście spotykam Marcina Przetacznika i Darka i z nimi jadę kilka kilosów na pogawędki.
Fatalny wiatr, jeszcze gorsza wilgoć i korki w miastach.
CLIMB:4/17%
Kategoria [ 50-100km ], sam
Dane wyjazdu:
60.57 km
0.00 km teren
01:55 h
31.60 km/h:
Maks. pr.:75.65 km/h
Temperatura:34.0
Podjazdy:570 m
Rower:HighOnBike
Za przełęcz
Sobota, 19 lipca 2014 | Komentarze 0
G-Klimkówka-Uście-Gładyszów-Magura-GArek ciągnie na podjazdach, wysychamy przez gorąc i suchy wiatr. Najmocniej daje czadu w twarz od Magury, męczymy strasznie.
CLIMB: 3/7%
Kategoria z Arkadiuszem, [ 50-100km ]
Dane wyjazdu:
95.50 km
0.20 km teren
03:37 h
26.41 km/h:
Maks. pr.:57.50 km/h
Temperatura:27.0
Podjazdy:600 m
Rower:Błękitny Rumak
Gorczańskie burze - powrotes
Czwartek, 17 lipca 2014 | Komentarze 0
Wiatrówki-Zabrzeż-N.Sącz-Bogusza-Wawrzka-GorlicePowrotów czar: dwie gumy Arka, ulewa za Łąckiem, trenująca w ulewie Kaśka Niewiadoma, super-gorąc na Wawrzce, mocny wmordewind do Gorlic.
CLIMB: 2/13%
Trudne przebudzenie (fot. Arek) © wojtekjg
Podeszczowy poranek © wojtekjg
Pierwsza guma © wojtekjg
Zjazd doliną Kamienicy © wojtekjg
Dunajec trochę wezbrał © wojtekjg
Końcówka podjazdu nad Przeł. nad Bacówką © wojtekjg
Iii druga guma © wojtekjg
Ostatni zjazd - Wawrzka © wojtekjg
Kategoria [ 50-100km ], prace różnej maści, z Arkadiuszem
Dane wyjazdu:
50.40 km
0.00 km teren
01:30 h
33.60 km/h:
Maks. pr.:82.42 km/h
Temperatura:28.0
Podjazdy:948 m
Rower:Błękitna Błyskawica
Podhale Tour 3
Poniedziałek, 14 lipca 2014 | Komentarze 0
Fatalny start. Dość gorąco i mocno wietrznie ale zdecydowałem się na kask TT i pełne koło z tyłu. Niby początek okej ale po kilku chwilach łapie mnie skurcz żołądka, nie mogę dociągnąć do Ignata przede mną, goni mnie Mirek Bieniasz, w końcu przegania na początku podjazdu na Załuczne tak jakbym stał w miejscu. Obaj giną mi za podjazdem. Tragedia, nie mogę się skupić na jeździe padła muzyka/bateria w playerze, zero świeżości. Zjazdy pod mocny wiatr, czuję jak rower tańczy mi na całej szosie, dopadam interwały do Jabłonki, pod super-mocny wiatr i dopadam też Ignata. Duży ruch samochodowy, wolniejsi kolarze blokują pas, a mnie blokują kolumny samochodów, muszę zwalniać żeby znów nie dostać kary za wożenie się (okazuje się, że dostaliśmy upomnienia we trójkę - Marcin, Mariusz i ja - za wyprzedzanie na ostatnim etapie plus za niezgłoszenie wożenia na kole, dodatkowo dostałem karę 2minut... ponieważ uważałem i uważam, że nikt mi na kole nie siedział, tak samo jak ja nikomu, bo wyprzedzałem przy lewej stronie drogi minimalizując drafting - nie zgłosiłem niczego, bo nie było czego. Pechowo akurat na zdjęciach sędziego to ja jestem w pozycji wyprzedzającego.) - wybija mnie to z rytmu jak cholera (gdybym był ..ujem doszedłbym Mirka po autach już wtedy). Zakręt w Jabłonce, trzymam się daleko od Mirka i po którejś górce objeżdżam i dodaję gazu. Na szybszym zjeździe wiatr chce mnie zdmuchnąć, muszę się stopować, ostatnie hopki do Raby na fatalnym bólu. Fatalny dzień.OPEN 11/ M2-6
CLIMB: 4/17%
Kategoria [ 50-100km ], sam, ściganie
Dane wyjazdu:
76.60 km
0.00 km teren
02:04 h
37.06 km/h:
Maks. pr.:77.65 km/h
Temperatura:25.0
Podjazdy:896 m
Rower:Błękitna Błyskawica
Główny start sezonu! Gorlicki Rajd Rowerowy!
Sobota, 28 czerwca 2014 | Komentarze 4
Ogień od 2km, potem lekkie czekanie na Arka i Rafała, który urwali się z grupy i postanowili trochę opóźnić moją solówkę ;) IMO dałoby się uciąć z 5 minut na czekaniu na nich pod górki i na zjazdach do Folusza, i około 10 minut na interwałowym odcinku do Jasła. Koło Biecza dość wożenia się i jadę sam. (A liczyłem na 1:50, było to realne :)).Do Żmigrodu pod wiatr lub z mocnym bocznym, co działało trochę na pełne koło z tyłu, do Jasła niby pomaga ale nie do końca (norma przy mocnym), od Jasła wmordewind konkretny.
Na mecie fajny poczęstunek, przyjemna atmosfera rajdu. Pogoda, mimo wiatru, udała się super.
CLIMB: 3/9%
Kategoria [ 50-100km ], niesam, sam, ściganie
Dane wyjazdu:
72.20 km
0.00 km teren
01:54 h
38.00 km/h:
Maks. pr.:72.61 km/h
Temperatura:24.0
Podjazdy:514 m
Rower:HighOnBike
Svidnik Tour
Niedziela, 22 czerwca 2014 | Komentarze 0
Wyjątkowo wcześnie dojechaliśmy tym razem na miejsce, co pozwoliło na dłuższe rozkładanie się i rozładowanie zwyczajowej atmosfery przedwyścigowej. I pogoda zrobiła się fajna na strat o 10 - z lekkiego chłodu przeszło w wietrznie ale słonecznie.Pierwszą glebę zaliczyłbym już na drugim rondzie, bo jechałem po wewnętrznej. A potem zwyczajowy przód i jakieś skoki. Po 5km jedziemy z Arkiem na pozycjach w pierwszej dziesiątce i dyskutujemy o tym czy nie bolą go za bardzo nogi i czy spieprzamy z grupy. Na Arkowe "notojedź" pomykamy pod wiatr, peleton nas puszcza, bo jestem w czarno-białym czasowym stroju i pewnie sądzą, że jesteśmy z dwóch drużyn. Niestety jest pod wiatr, męczymy strasznie - 45-48km/h, nagle podmuch i spada do 42. Ale chłopaki hamują peleton, momentami mieliśmy nawet pewnie ponad minutę przewagi. Decydujemy, że po skręcie w prawo, jak nie będzie dobrze wiało, jemy po żelku i czekamy na grupę. I nie wieje dobrze, kończymy po 20km jazdy. Dajemy się złapać na wniesieniu, na zjazdach już jesteśmy w połowie grupy. I praca drużynowa. Aż miło było zobaczyć pomarańczowy pociąg na czele peletonu. Ciągle kasacje, nadawanie tempa, czasem spływałem do tyłu i musiałem przebijać się na wąskich drogach, kilka razy mało nie szorowałem rowu - jednak bezpieczniej jest na przodzie. Ostatnie kilometry przed podjazdem kasujemy co trzeba, dajemy się tylko wyszaleć Majowi (żeby się sam ujechał ;)), jest ciągle pod wiatr, momentami mocny. Skręt w prawo i podjazd, mocne przyspieszenie na pierwszej rampie (około 8%). Czuję, że będzie bolało, ostrożnie chcę wyprzedzić tych przede mną z lewej, a w tym czasem od prawej w tylne kolo wali mi Słowak. Odbija się ode mnie i kładzie na asfalcie, a razem nim kładą się 4 osoby, w tym Arek i Marcin. Pech. Zatrzymuję się i czekam aż się pozbierają, podjeżdżamy sobie spokojnie i pracujemy do Svidnika razem (znów pod wiatr, zmienił się skubany..czasem było tak tragicznie, że na płaskim ledwo trzymałem 30km/h).
Bardzo żywy wyścig, pechowo z tą kraksą, ale cóż..dobrze, że prędkość była mała. Niesamowite zadowolenie z pracy drużynowej. Seba kończy wysoko w open i 3m. w kategorii :)
CLIMB: 3/9%
Kategoria [ 50-100km ], ściganie