Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 269331.23 kilometrów w tym 4408.92 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.91 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

[ 50-100km ]

Dystans całkowity:86457.01 km (w terenie 1779.80 km; 2.06%)
Czas w ruchu:3284:44
Średnia prędkość:26.26 km/h
Maksymalna prędkość:90.50 km/h
Suma podjazdów:949537 m
Maks. tętno maksymalne:192 (100 %)
Maks. tętno średnie:168 (87 %)
Suma kalorii:78339 kcal
Liczba aktywności:1215
Średnio na aktywność:71.16 km i 2h 42m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
53.40 km 0.00 km teren
01:48 h 29.67 km/h:
Maks. pr.:77.80 km/h
Temperatura:21.5
Podjazdy:485 m
Rower:Furia

Objazd CJM2

Niedziela, 22 maja 2016 | Komentarze 0

Gorlice-Ropa-Klimkówka-Uście-Klimkówka-Ropa-Gorlice

Jedni chcą pojeździć w tempie ściganiowym na trasie najbliższej czasówki (tylko Łukasz W.), inni nie chcą się spocić i wolą później ponarzekać, że 'mało jeżdżą, nie mają czasu na trening' etc. oh, well... :P
CLIMB:  max 11%
Kategoria [ 50-100km ], niesam, sam


Dane wyjazdu:
66.50 km 0.00 km teren
02:13 h 30.00 km/h:
Maks. pr.:68.20 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy:684 m

znów Grosaro Classico

Sobota, 21 maja 2016 | Komentarze 0

rozgrzewka/mały spinning + Grosaro Classico + powrót


Pieko nogi, oj pieko trochę. Próby urwania dobrze kasowane, Wojtek miał niezły plan urwać nas na Magurze - nie utrzymałem koła w odpowiednim momencie i trzeba było gonić. A pogoń była pod mocny wiatr, około 30s udało się domknąć dopiero chwilę przed Uściem. Tasowanie na hopkach, na kole na ostatnim zakręcie w Łosiu i zbyt długi finisz, szczęśliwie udany (o długość roweru).
Wilgoć i sztywny wiatr plus sporo słońca, zero świeżości, czułem, że dociskam na siłę.
CLIMB: max 11%


Dane wyjazdu:
72.70 km 0.00 km teren
02:13 h 32.80 km/h:
Maks. pr.:67.50 km/h
Temperatura:15.0
Podjazdy:678 m

Jakiś VO2max, jakaś wytrzymałość pod wiatr - jak co poniedziałek

Poniedziałek, 16 maja 2016 | Komentarze 0

Gorlice-Libusza-Wójtowa-Osobnica-Trzciana-Jasło-Dębowiec-Duląbka-Wola Cieklińska-Bednarka-Wapienne-Męcina-Gorlice

Raz tak, raz inaczej wieje. Ale jest fajnie, ciepło tylko jak słońce przygrzeje.
CLIMB: max 11%
Kategoria [ 50-100km ], sam


Dane wyjazdu:
61.50 km 0.00 km teren
02:00 h 30.75 km/h:
Maks. pr.:66.90 km/h
Temperatura:12.0
Podjazdy:723 m

pierwszy gorlicki klasyk

Sobota, 7 maja 2016 | Komentarze 0


Przycisnąłem po kasacji pierwszych podrygów i ani się oglądnąłem i już byłem na Magurze, na małej przerwie w krzakach.
CLIMB: max 12%


Dane wyjazdu:
57.00 km 0.00 km teren
01:57 h 29.23 km/h:
Maks. pr.:68.10 km/h
Temperatura:18.0
Podjazdy:667 m

piąteczek

Piątek, 6 maja 2016 | Komentarze 0

Gorlice-Magura-Uście-Łosie-Bielanka-Gorlice

Słońce, mocny wiatr, spokojna jazda.
CLIMB: max 11%
Kategoria [ 50-100km ], sam


Dane wyjazdu:
57.80 km 0.00 km teren
01:38 h 35.39 km/h:
Maks. pr.:74.20 km/h
Temperatura:15.0
Podjazdy:1018 m

Kolejny Klasyk Beskidzki

Wtorek, 3 maja 2016 | Komentarze 3



Może gdybym nie był na antybiotyku, nie ścigał się od 4 dni i więcej odpoczywał ...to by pewnie poszło tak samo. Bo nie potrafię się opierdalać w peletonie, mam jakiś wewnętrzny imperatyw pracy z przodu grupy.
38 OPEN
CLIMB: max 13%


Dane wyjazdu:
57.50 km 0.00 km teren
01:41 h 34.16 km/h:
Maks. pr.:73.10 km/h
Temperatura:10.0
Podjazdy:712 m
Rower:Furia

Gorlicki Rajd Rowerowy

Niedziela, 1 maja 2016 | Komentarze 0


Jak zawsze - start sezonu ;)
Ucieczka na pierwszej górce, najpierw we czwórkę, potem trójkę, utrzymane do końca.
Prawie trzy tygodnie napier**nia do orgów o ustosunkowanie się do trasy (jak ma lecieć pętla regietowska) i oczywiście tylko my jechaliśmy Kwiatoń-Gładyszów pod górę pod wiatr i zjazd przez Skwitne po żwirach - reszta zrobiła odwrotnie. A pewnie urwalibyśmy z 10 minut jeszcze. Dalej wieje i momentami trzyma w miejscu. Czuję nogi po wczoraj, szczególnie na górkach.
W Gorlicach mgła, po powrocie lekko się rozwiała, za Magurą wiosna ze słońcem.
CLIMB: max 10%


Dane wyjazdu:
55.50 km 0.00 km teren
01:45 h 31.71 km/h:
Maks. pr.:72.40 km/h
Temperatura:14.0
Podjazdy:485 m
Rower:Furia

Pomiędzy śniadaniem a obiadem

Czwartek, 28 kwietnia 2016 | Komentarze 0

G-Biecz-Bugaj-Turza-Moszczenica-Zagórzany-G


Wiatr jakiś dziwny, jeżeli jest w plecy to najczęściej pod skosem. Ale czasem jedzie się luźno. A czasem męczy z czołowym.
CLIMB: max 11%
Kategoria [ 50-100km ], sam


Dane wyjazdu:
68.00 km 0.20 km teren
03:15 h 20.92 km/h:
Maks. pr.:49.90 km/h
Temperatura:9.0
Podjazdy:1677 m

Ajvar Tour 4: tysiąc zakrętów nad fiord, słońce i śnieg i deszcz i zimno

Sobota, 23 kwietnia 2016 | Komentarze 2

Kotor-Jezerski vrh-Kotor

Pogoda nijaka, raz się rozpogadza, raz nie. Szczęśliwie podczas wyjazdu wszystko przesycha. Startujemy spod stacji benzynowej przy skrzyżowaniu dróg i szybko pniemy się serpentynkami. Przeskok do kolejnych i ciągle 4-7% w górę wyprowadza nas szybko nad zatokę. Niestety przy skrzyżowaniu  na Lovcen pogoda się psuje, wjeżdżamy w chmury. Pomykam sam szybciej. Za szlabanem robi się stromo, ciągle około 8-11%, potem lekki zjazd, podjazd, mały zjazd i ostatnie 3km do restauracji na górze Jezerskiego vrhu. Zaczyna lać, na ostatnich nastromieniach zaczyna padać śnieg. Robię tylko fotkę na szczycie i uciekam w dół. Hamulce prawie nie odpowiadają, muszę hamować ciągle. Wjeżdżam w kolejne deszcze i mocny wiatr i trzęsąc się pomykam jak najszybciej w dół, tak, żeby nie przestrzelić zakrętów i nie wpaść w przepaść. Magda czeka na przystanku prawie na dole,mamy dwa ostatnie kilosy w ulewie do samochodu. Dojeżdżam cały trzęsący się, gorzej niż po pierwszej Jarnej ;), pół godziny zajmuje mi przebranie się.
CLIMB: max 12%

Pierwsze zakręty nad fiodrem
Pierwsze zakręty nad fiodrem © wojtekjg
Nad zatokę
Nad zatokę © wojtekjg
Widoczki w słońcu
Widoczki w słońcu © wojtekjg

W stronę gór
W stronę gór © wojtekjg
Pooodjazdy
Pooodjazdy © wojtekjg
Batonik na trasie (foto Magda)
Batonik na trasie (foto Magda) © wojtekjg
Widoczki na Zatokę Bokijską
Widoczki na Zatokę Bokijską © wojtekjg
Spojrzenie na podjazd
Spojrzenie na podjazd © wojtekjg
Pod górę
Pod górę © wojtekjg
Szybszy odcinek
Szybszy odcinek © wojtekjg
Początek podjazdu w NP Lovcen
Początek podjazdu w NP Lovcen © wojtekjg
Tak blisko a tak daleko
Tak blisko a tak daleko © wojtekjg
Mgliste lasy
Mgliste lasy © wojtekjg
Mgliście ponad lasem
Mgliście ponad lasem © wojtekjg
Na Jezerskym pod mauzoleum
Na Jezerskym pod mauzoleum © wojtekjg
Zjazd w zachmurzoną zatokę
Zjazd w zachmurzoną zatokę © wojtekjg
Ostatnie spojrznie na fiord za pogody
Ostatnie spojrznie na fiord za pogody © wojtekjg
Kategoria [ 50-100km ], niesam, sam


Dane wyjazdu:
83.00 km 3.00 km teren
05:13 h 15.91 km/h:
Maks. pr.:61.80 km/h
Temperatura:10.0
Podjazdy:1616 m

Ajvar Tour 2: serce Durmitoru, brodzenie w śniegu, lampa na max i krokusy

Czwartek, 21 kwietnia 2016 | Komentarze 0

Žabljak-Virak-Provalija-Plužine-biwak nad jeziorem

W nocy z-5°C, szron z rana, coś ociera się o namiot, niestety nie jest to nic dzikiego tylko jakiś zbłąkany pies ;). Nie za późne śniadanie nad Crnem Jezerem i wyjeżdżamy w słońcu w góry. Mała pomyłka z trasą, zwiedzamy jeszcze ponad 2-kilometrowy tunel na południe. W końcu skręt w centrum Durmitoru, droga fajnie się wznosi, rzadko powyżej 9% nastromienia. Przed przełęczą 1907m zaczynają się małe śniegi na drodze, ze dwa razy trzeba prowadzić rower (z przyczepką nie jest tak prosto), ale idzie całkiem sprawnie. Na sedlu jedzenie i herbatka, obczajanie szlaku na Bobotov kuka i rozważanie dalszej drogi. Mały zjazd po śniegu i na drugim końcu siodła, pod kolejną przełęcz (ponad 1880m), trzeba prowadzić w śniegu po kostki. Potem nie jest fajniej, pola śnieżne coraz większe, śnieg rozmięknięty, ze dwa razy przyczepka ucieka mi w dół zbocza. Doczłapujemy do kolejnego sedla. Dalsza droga w dół też przez śniegi. Skracamy przez pola śnieżne, jeszcze kilka razy przeprowadzamy/przejeżdżamy przez pluchę i w końcu suchy asfalt, tak na około 1300m n.p.m. I zaczyna się fajna jazda, zakręty, widoczki, w miarę fajna nawierzchnia. A potem - tysiąc tuneli nad Pivskiem jezerem. Z faaaantastycznymi widokami na wodę. Zakupy realizujemy w Plužinem (jakiś ajvar, tuńczyk, hljeb, pepsi nawet znalazłem!!! głupi kraj z Coca-colą.....:P) i pomykamy w górę nad wodą. Nie docieramy do założonej przełęczy i rozkładamy się przy wiacie wysoko nad wodą, przy ulicy. Jest fajnie ciepło, pichcimy większy obiad i po zmroku rozkładamy stan. Jest jasno dzięki pełni, ale nocka jest dość ciepła, prawie bezwietrzna. Zapodaję na noc trochę ibupromu na bolącą zatokę i zaszywam się w śpiworze.
CLIMB: max 12%

Wczesny poranek z namiotu
Wczesny poranek z namiotu © wojtekjg
Poranek z namiotu
Poranek z namiotu © wojtekjg
Widoczek z namiotu
Widoczek z namiotu © wojtekjg
Auto camp Ivan Do
Auto camp Ivan Do © wojtekjg
Nad biwakiem
Nad biwakiem © wojtekjg
W stronę Czrnego Jezera
W stronę Czrnego Jezera © wojtekjg
Śniadanie nad jeziorem
Śniadanie nad jeziorem © wojtekjg
Hotelowy Żabljak
Hotelowy Żabljak © wojtekjg
Jazda w stronę centrum Durmitoru
Jazda w stronę centrum Durmitoru © wojtekjg
Niby płasko w górach
Niby płasko w górach © wojtekjg
Luzik pod górami
Luzik pod górami © wojtekjg
Fajne zjazdy
Fajne zjazdy © wojtekjg
Najdłuższy tunel na trasie
Najdłuższy tunel na trasie © wojtekjg
Fantastyczne fałdy
Fantastyczne fałdy © wojtekjg
Dalej widczoki
Dalej widoczoki © wojtekjg
Dziure po kulach w  bilboardzie parku narodowego ;)
Dziury po kulach w bilboardzie parku narodowego ;) © wojtekjg
Naturalne kosiarki i nawoziarki
Naturalne kosiarki i nawoziarki © wojtekjg
Rozległe widoki
Rozległe widoki © wojtekjg
Jedne z pierwszych podjazdów
Jedne z pierwszych podjazdów © wojtekjg
Coraz bliżej góry wyższe
Coraz bliżej góry wyższe © wojtekjg
Bywa kamienisto na trasie
Bywa kamienisto na trasie © wojtekjg
Ponykanie pod górami
Pomykanie pod górami © wojtekjg
Znów widoczki
Znów widoczki © wojtekjg
Specyficzny szczyt
Specyficzny szczyt © wojtekjg
Pierwsze jeziorka
Pierwsze jeziorka © wojtekjg
Na drodze, jeszcze wygodnej
Na drodze, jeszcze wygodnej © wojtekjg
Pociąg pod górami
Pociąg pod górami (fot.Magda) © wojtekjg
Kolejne jeziorko-wywierzysko
Kolejne jeziorko-wywierzysko © wojtekjg
Tu też są krokusiki
Tu też są krokusiki © wojtekjg
Stiożina i jezero
Stiożina i jezero © wojtekjg
Mozolnie przez śniegi
Mozolnie przez śniegi © wojtekjg
A czasem trzeba napierać
A czasem trzeba napierać © wojtekjg
Nie jest łatwo z przyczepką
Nie jest łatwo z przyczepką (fot.Magda )© wojtekjg
Dalsza droga widziana z przełęczy 1907m
Dalsza droga widziana z przełęczy 1907m © wojtekjg
Juuuż prawie Bobotov
Juuuż prawie Bobotov © wojtekjg
Popasik na przełęczy
Popasik na przełęczy(fot.Magda)  © wojtekjg
Fajne zjazdy, bo bez śniegu
Fajne zjazdy, bo bez śniegu © wojtekjg
Chatki na krokusowych polankach
Chatki na krokusowych polankach © wojtekjg
Czasem płaty śniegu są spore
Czasem płaty śniegu są spore © wojtekjg
Dywaniki krokusów
Dywaniki krokusów © wojtekjg
Podbieganie z rowerem w śniegu
Podbieganie z rowerem w śniegu © wojtekjg
Ostatnie jeziorka na górze
Ostatnie jeziorka na górze © wojtekjg
zjazdy w słońcu
zjazdy w słońcu © wojtekjg
Słoneczne zjazdy
Słoneczne zjazdy © wojtekjg
Zjeżdżamy pooowooli
Zjeżdżamy pooowooli © wojtekjg
Pivsko jezero
Pivsko jezero © wojtekjg

Jazda przez tunele
Jazda przez tunele © wojtekjg
Tunelowo
Tunelowo © wojtekjg
Jazda przez tunele
Jazda przez tunele © wojtekjg
Ostatni, potrójny tunelik
Ostatni, potrójny tunelik © wojtekjg
Zjazdy tunelami
Zjazdy tunelami © wojtekjg
Pivsko jezero wieczorkiem
Pivsko jezero wieczorkiem © wojtekjg
Pivsko późnym wieczorem
Pivsko późnym wieczorem © wojtekjg
Księżyć na biwaku
Księżyć na biwaku © wojtekjg
Późny obiadek
Późny obiadek © wojtekjg
Przyjemny biwak
Przyjemny biwak © wojtekjg
Kategoria [ 50-100km ], niesam, sam