Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 270277.63 kilometrów w tym 4451.02 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.90 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

[ 50-100km ]

Dystans całkowity:87013.31 km (w terenie 1814.20 km; 2.08%)
Czas w ruchu:3309:12
Średnia prędkość:26.24 km/h
Maksymalna prędkość:90.50 km/h
Suma podjazdów:954671 m
Maks. tętno maksymalne:192 (100 %)
Maks. tętno średnie:168 (87 %)
Suma kalorii:78339 kcal
Liczba aktywności:1223
Średnio na aktywność:71.15 km i 2h 42m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
96.50 km 3.00 km teren
04:18 h 22.44 km/h:
Maks. pr.:62.00 km/h
Temperatura:23.0
Podjazdy:1050 m

kleszczowe żniwa 8

Niedziela, 5 lipca 2020 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Kraków; Ciężkowice-Turza-Bugaj-Biecz-Harklowa-Osobnica-Dębowiec-Osiek Jasielski-Mytarka-Nowy Żmigród-Kąty-Myscowa-Polany-Krempna

Skwar dość mocny. Ale wiatr jest nawet pomagający.
Coś źle obliczyłem czas dojazdu i wszystko było dość w pośpiechu. Potem było błądzenie w łące nad Polanami, caaaałej mokrej, chwilę po północy, z przemaczaniem butów. Ostatecznie zalegam na zupkę i chwilę drzemki na kawałku ławki kawałek za Krempną.
CLIMB: max 14%
podjazd ze Zborowic, Tater nie widać
podjazd ze Zborowic, Tater nie widać © wojtekjg
Chełm nadgrybowski przez trawy
Chełm nadgrybowski przez trawy © wojtekjg
Pasmo Magurskie przed zachodem słońca
Pasmo Magurskie przed zachodem słońca © wojtekjg
wielki przelot wielkiej chmary ptaków
wielki przelot wielkiej chmary ptaków © wojtekjg
obłoki srebrzyste nad Myscową
obłoki srebrzyste nad Myscową © wojtekjg
nocne zakole Wisłoki
nocne zakole Wisłoki © wojtekjg
błyszczący księżyc nad jakimś dopływem Wisłoki koło Polan
błyszczący księżyc nad jakimś dopływem Wisłoki koło Polan © wojtekjg
nad łąkami polańskimi
nad łąkami polańskimi © wojtekjg


Dane wyjazdu:
79.50 km 0.00 km teren
02:24 h 33.12 km/h:
Maks. pr.:78.30 km/h
Temperatura:24.0
Podjazdy:967 m
Rower:Furia

popołudniowa walka z wiatrem

Wtorek, 30 czerwca 2020 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Modlnica-Ujazd-Zelków-Wierzchowie-Czajowice-Sąspów-Sokolec-Pieskowa Skała-Sułoszowa-Wielmoża-Skała-Iwanowice-Wesoła-Michałowice-Węgrzce-Witowice-Zielonki-prawie Zielonki

Jak wieje w plecy, to nie zawsze wieje tak fajnie w plecy. No może czasem. A jak wieje w twarz, to najczęściej wieje tak z boku. Plusem jest dość rześkie powietrze, bez tego popołudniowego, przedburzowego zaduchu, do którego aura przyzwyczajała w ostatnich dniach.
Początek po górkach, środek w miarę płaski, potem znów wzniesienia.
Na koniec wiatr przeszedł z zachodniego w północno-nijaki i były chwile orki.
CLIMB: max 16%
Kategoria [ 50-100km ], sam


Dane wyjazdu:
88.10 km 0.00 km teren
03:50 h 22.98 km/h:
Maks. pr.:64.50 km/h
Temperatura:27.0
Podjazdy:818 m

gorrrącym przedpołudniem

Poniedziałek, 29 czerwca 2020 | Komentarze 0

Gorlice-Ropska-Grybów-Ptaszkowa-Kamionka-Nowy Sącz-Mała Poręba-Nawojowa-Nowy Sącz; Kraków-prawie Zielonki

Od rana upał i mało wiatru. Za Sączem wytaczam się jeszcze na ładne wzgórze widokowe nad Żeleźnikową i zjeżdżam faaajnymi zakrętami do Nawojowej. A potem radośnie omijam wszystkie deszcze w drodze do i z pociągu.
CLIMB: max 13%
Chełm n/Grybowej wygląda troooochę jak Uluru...
Chełm n/Grybowej wygląda troooochę jak Uluru... © wojtekjg
widok znad Żeleźnikowej na Sącz
widok znad Żeleźnikowej na Sącz © wojtekjg
kościółek w Żeleźnikowej z Gorcami w tle
kościółek w Żeleźnikowej z Gorcami w tle © wojtekjg
nawojowskie siedlisko nietoperzy
nawojowskie siedlisko nietoperzy © wojtekjg


Dane wyjazdu:
52.20 km 0.00 km teren
01:33 h 33.68 km/h:
Maks. pr.:68.00 km/h
Temperatura:24.0
Podjazdy:615 m
Rower:Furia

przedburzowe kółko

Niedziela, 21 czerwca 2020 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Bibice-Górna Wieś-Krasieniec-Iwanowice Dworskie-Skała-Cianowice-Rzeplin-Krasieniec-Mszków-Zerwana-Michałowice-Bibice-Zielonki-prawie Zielonki

Zupełnie od niechcenia wsiadam w siodełko i puszczam się w to niby słoneczne, niby bezwietrzne popołudnie.
Nogi puszczają trochę za Naramą. Do Skały robię zapiek z jakimś kolegą na kole, pod dość stanowczy i ciepły wiatr. Dociskam jeszcze do Zerwanej i w Michałowicach, bo idzie powoli burza w moją stronę. Udaje się dobić do domu bez zmoknięcia (tym razem...).
CLIMB: max 11%
Kategoria [ 50-100km ], sam


Dane wyjazdu:
80.60 km 0.00 km teren
02:24 h 33.58 km/h:
Maks. pr.:66.50 km/h
Temperatura:21.0
Podjazdy:923 m
Rower:Furia

summer showers

Piątek, 19 czerwca 2020 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Bibice-Michłowice-Masłomiąca-Więcławice Dworskie-Michałowice-Słomniki-Orłów-Szczepanowice-Czaple Wielkie-Wysocice-Minoga-Skała-Brzozówka-Januszowice-Giebułtów-prawie Zielonki

Jus myślałem, że się wstrzeliłem w pogodę i przejadę w parności, ale suchą oponą. Ale za Michałowicami łapie mnie moczenie tyłka i lekki deszczyk, na dodatek widoki na lepszą pogodę przed sobą były marne. Zawracam i sunę na Słomniki, często-gęsto niepokojony przez wyprzedzające znienacka cysterny i spowalniany przez traktoro-kosiarki. Hopka w Orłowie już mokra, skręcam na minimalistyczne Wysocice. W Czaplach dopada mnie dosłownie ściana białego deszczu. Gradu nie było, ale i tak skóra bolała od spadających kropelek. Po wsiach potoki na drogach, między polami potoki z ziemią i nawozami z pól. Szczęśliwie na podjazdach za Wysocicami trochę puszcza i wychodzi ciepłe słońce (na moment), ale i tak jestem już domoczony do pampersa. Jakoś przebijam się do suchutkiej głównej drogi, mijam Skałę obwodnicą i klnąc na samochodziarzy (którzy pewnie klęli i na mnie) zjeżdżam z Brzozówki, żeby złapać jeszcze kilka metrów przewyższenia na Giebułtowie.
CLIMB: max 15%
Kategoria [ 50-100km ], sam


Dane wyjazdu:
76.70 km 0.00 km teren
02:33 h 30.08 km/h:
Maks. pr.:65.20 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy:981 m
Rower:Furia

bezcelowy, bezosobowy tlenik

Poniedziałek, 15 czerwca 2020 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Zielonki-Garlica-Krasieniec-Sułkowice-Minoga-Wysocice-Imbramowce-Trzyciąż-Sułoszowa-Gotkowice-Biały Kościół-Modlnica-prawie Zielonki

Udaje się zrobić nieprzyciskaną pętelkę w przedburzowym powietrzu i z przedburzowym wiatrem.
CLIMB: max 14%
Kategoria [ 50-100km ], sam


Dane wyjazdu:
96.10 km 0.00 km teren
03:03 h 31.51 km/h:
Maks. pr.:72.40 km/h
Temperatura:22.0
Podjazdy:1033 m
Rower:Furia

wilgoć wszędzie

Piątek, 12 czerwca 2020 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Kraków; Grybów-Florynka- Brunary-Banica-Izby-Stawisza-Hańczowa-Skwirtne-Uście-Oderne-Uście-Klimkówka-Bielanka-Łosie-Gorlice; Kraków-prawie Zielonki

Dzień nie zapowiadał się tragicznie - no było trochę mgły wczesnym rankiem, ale wiatr miał przegonić. Po wysiadce w Grybowie - pada. Wszystko mokre. Ale jako urodzony optymista czekam chwilę na Orlenie, z herbatką, i gdy zaczyna przewiewać jadę w stronę trasy CJM. Chwila zawahania przed skrętem na Brunary, ale coś tam wieje, nie będzie źle.
Było.
Było mokro. Była masa wilgoci w powietrzu. Na obwodnicy banickiej przejeżdżam kilka razy przez potoki lejące się przez drogę. Potem fruwam nad zalanymi dziurami w drodze. Jakby tego było mało, jakiś **uj z Zamościa postanowił zrobić korek na zjeździe na wysokości Ropek i wymusić na wszystkich hamowanie. A te trasy bez mokrego asfaltu i błota są nie do szybkich zjazdów, a co dopiero teraz. Czołowy wiatr do Uścia zarzyna mnie do końca i nie ma z czego docisnąć na końcówce.
Zdegustowany, bardziej sobą i brudnym rowerem, niż trasą ;), zjeżdżam do Uścia po picie i zmykam na autobus do Gorlic.
CLIMB: max 17%
Kategoria [ 50-100km ], sam


Dane wyjazdu:
71.10 km 0.00 km teren
02:18 h 30.91 km/h:
Maks. pr.:75.00 km/h
Temperatura:26.0
Podjazdy:835 m
Rower:Furia

lody skałskie i próby slalomu międzyturystycznego

Czwartek, 11 czerwca 2020 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Trojanowice-Brzozówka-Narama-Krasieniec-Iwanowice-Skała-Ojców-Sąspów-Jerzmanowice-Szklary-Pisary-Rudawa-Brzezie-Modlniczka-prawie Zielonki

Kilka chwil luzu w przedbrzowym zaduchu, ciężkim powietrzu i takim se wietrze.
Miliony...nie - miliardy! ludzi w Ojcowie, toteż wynoszę się stamtąd dość szybko. Okazuje się, że okolice dolinek są mniej oblegane.
CLIMB: max 16%
Kategoria [ 50-100km ], sam


Dane wyjazdu:
83.60 km 6.50 km teren
04:04 h 20.56 km/h:
Maks. pr.:59.40 km/h
Temperatura:18.0
Podjazdy:1104 m

kleszczowe żniwa 5

Środa, 10 czerwca 2020 | Komentarze 0

Kotań-Świątkowa-Krempna-Przeł.Hałbowska-Kąty-Jaworze-Jeleń-Brzezowa-Mrukowa-Folusz-Bednarka-Gorlice-Moszczenica-Staszówka-Ciężkowice; Kraków-prawie Zielonki

Poranek, o dziwo, nie jest chłodny. Chociaż jest dość zamglony. Droga do Świątkowej, o dziwo, nie jest bardzo błotnista, pomimo że zazwyczaj siedzi tam kilka sporych kałuż.
Po śniadaniu w Krempnej i rozmowach z miejscowymi starymi dziadkami, trochę nietoperzowania. A potem mokre łąki wzgórza Jeleń nad Brzezową.
Robi się coraz parniej, a czasem wychodzi nawet słońce. Wracam niespiesznie do Gorlic, zatrzymując się w krzakach (na owady!) kilka razy.
Na koniec dnia - przeganianie się z burzą na pociąg do Ciężek.
CLIMB: max 13%
poranny zjazd z Hałbowa
poranny zjazd z Hałbowa © wojtekjg
sanktuarium w Skalniku
sanktuarium w Skalniku © wojtekjg
kawałek lekko błotnego podjazdu nad Skalnik
kawałek lekko błotnego podjazdu nad Skalnik © wojtekjg
wierzchowina wzgórza Jeleń
wierzchowina wzgórza Jeleń © wojtekjg
żółte pola nad Brzezową
żółte pola nad Brzezową © wojtekjg
widoki ograniczają chmury
widoki ograniczają chmury © wojtekjg
niby bieszczadzko ale nie do końca...
niby bieszczadzko ale nie do końca... © wojtekjg
zjazd do wsi (Brzezowej) z gapiami
zjazd do wsi (Brzezowej) z gapiami © wojtekjg
taki okres, że kwiaty maków obrastają brzegi pól
taki okres, że kwiaty maków obrastają brzegi pól © wojtekjg


Dane wyjazdu:
85.50 km 9.50 km teren
04:16 h 20.04 km/h:
Maks. pr.:62.20 km/h
Temperatura:15.0
Podjazdy:1126 m

kleszczowe żniwa 4

Wtorek, 9 czerwca 2020 | Komentarze 0

Gorlice-Bednarka-Folusz-Mrukowa-Brzozowa-Jaworze-Kąty-Hałbowska-Krempna-Huta Krempska-Krempna-Polany-Myscowa-Kąty-Desznica-Kotań

Znów mało optymistyczna pogoda, od czasu do czas mgła skrapla się na wszystkim co się da.
W Brzezowej wpadam z ładnego końca wsi na leśno-błotną drogę, która nie wyjeżdża  na docelową polanę i wymusza przeskok przez strumyk. Łąki są nasączone wodą, tak samo szutry zjazdowe do Jaworza. Potem jest prawie ciągły asfalt, przerywany kawałkami szutru na Hutę Krempską czy w okolicach Myscowej.
Zatrzymanie nad wodą na jedzenie przeradza się w czyszczenie sakwy z rozwalonego awaryjnego żelku (o smaku pomarańczy). Jedzenie przekładam na wieczór.
Po tym, jak zaczyna poważniej kropić wczesną nocą, zmywam się błotami nad Kotań, gdzie ostatecznie zalegam na kilka godzin przerywanego przez mrówki snu.
CLIMB: max 14%
klasycznie- łąki nad Bednarką
klasycznie- łąki nad Bednarką © wojtekjg
jak zwykle - zachodnie rubieże MPN
jak zwykle - zachodnie rubieże MPN © wojtekjg
zaczyna się sezon na strojnice
zaczyna się sezon na strojnice © wojtekjg
jedyny mak na polach nad Mrukową
jedyny mak na polach nad Mrukową © wojtekjg
droga w stronę Walika
droga w stronę Walika © wojtekjg
pantera ukrywa się w krzakach
pantera ukrywa się w krzakach © wojtekjg
samotny maczek
samotny maczek © wojtekjg
stroma,leśna droga nad Brzezową
stroma,leśna droga nad Brzezową © wojtekjg
deszczowy las niskobeskidzki
deszczowy las niskobeskidzki © wojtekjg
droga wierzchem Walika i  Jelenia
droga wierzchem Walika i Jelenia © wojtekjg
mmm,kfiatusek!!!
mmm,kfiatusek!!! © wojtekjg
podjazd na Przeł.Hałbowską
podjazd na Przeł.Hałbowską © wojtekjg
lekko dziurawa droga na Hutę Krempską
lekko dziurawa droga na Hutę Krempską © wojtekjg
ślimaczek pod mostem
ślimaczek pod mostem © wojtekjg
Kamień nad Krempną co chwilę zasnuwa mroczna chmurka
Kamień nad Krempną co chwilę zasnuwa mroczna chmurka © wojtekjg