Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 269550.73 kilometrów w tym 4439.82 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.90 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

[ 50-100km ]

Dystans całkowity:86578.81 km (w terenie 1806.90 km; 2.09%)
Czas w ruchu:3290:50
Średnia prędkość:26.25 km/h
Maksymalna prędkość:90.50 km/h
Suma podjazdów:950059 m
Maks. tętno maksymalne:192 (100 %)
Maks. tętno średnie:168 (87 %)
Suma kalorii:78339 kcal
Liczba aktywności:1217
Średnio na aktywność:71.14 km i 2h 42m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
58.20 km 0.00 km teren
02:09 h 27.07 km/h:
Maks. pr.:52.90 km/h
Temperatura:2.0
Podjazdy: m

Grudniowy tlenik

Czwartek, 29 grudnia 2011 | Komentarze 0

Gorlice-Biecz-Rzepienniki-Turza-Staszkówka-Moszczenica-Gorlice
Poza miastem asfalty mokre, w powietrzu nieprzyjemna wilgoć powodująca niemiły chłód. W Rzepienniku na zjazdach zaczyna kropić i równie szybko przestaje, na końcówce kilka dociśnięć na górkach, bo zaczynało się robić chłodnawo.
Baza 1.
Tłuszczyk:43,5g
Kategoria [ 50-100km ], sam


Dane wyjazdu:
58.50 km 0.00 km teren
01:57 h 30.00 km/h:
Maks. pr.:54.80 km/h
Temperatura:8.0
Podjazdy: m

CPGR

Czwartek, 15 grudnia 2011 | Komentarze 0

Gorlice-Biecz-Rzepienniki-Turza-Moszczenica-Zagózany-Gorlice
Ciepło, wilgotno, lekki wiaterek i trochę wody i błota na drogach.
Kategoria [ 50-100km ], sam


Dane wyjazdu:
66.40 km 0.00 km teren
02:32 h 26.21 km/h:
Maks. pr.:73.70 km/h
Temperatura:3.0
Podjazdy: m

Dookoła Grybowa

Wtorek, 29 listopada 2011 | Komentarze 3

Gdyby nie umiarkowanie mocny i dość chłodny wiatr, szron na łąkach i polach i lód w dolinach rzek, można by pomyśleć, że to wiosna. Na podjeździe w Bieśniku jadę rozpięty, jest gorąco. W Krużlowych fajne podjazdy, ostatni do kościółka na górce w Starej Wsi z sekcją pewnie pod 25%.
Przed zjazdem w Bieśniku © wojtekjg

Zdjęcie ze słupem - rzut oka na pagórki po podjeździe w Starej Wsi © wojtekjg


W Ptaszkowej rzut oka na wierzchołki Tatr Wysokich i Chełm otoczony fantazyjną chmurką, i zjeżdżam w stronę Grybowa. Niestety wieje w moją stronę, miejscami tak, że zarzuca mnie na pobocze. Podczas podjazdu na Ropską nie jest lepiej - czasami podmuch wyrzuca mnie na środek jezdni. Na zjeździe ledwo dociskam do 60tki, do samych Gorlic walczę z podmuchami mocniejszymi i słabszymi.
Chełm n/Grybowem w finezyjnej chmurce © wojtekjg

Zjazdy z Ptaszkowej w stronę Grybowa © wojtekjg

Korek w Grybowie dalej rządzi © wojtekjg

Kategoria [ 50-100km ]


Dane wyjazdu:
50.40 km 0.00 km teren
01:53 h 26.76 km/h:
Maks. pr.:69.70 km/h
Temperatura:-1.0
Podjazdy: m

Tour de Klimkówka

Niedziela, 27 listopada 2011 | Komentarze 3

Kolejna zbiórka i kolejny raz zostajemy sami z Arkiem ;) Ale nie dziwię się - wieje dość mocno, mimo, że jest w miarę ciepło (+3*C), na dodatek kropi deszczyk od czasu do czasu (a wyżej nawet z raz popruszył śnieg, tam też temperatury znacznie niższe).
Jedziemy spokojnie pod wiatr na Bielankę, podjazdy pod wiatr, z góry widać o dziwo szczyty Tatr Wysokich. Dalej w stronę grzbietu Magury jest już pół-zimowo - śnieg i lód na drodze. Zjazd do Leszczyn jak na lodowisku, wolniejszy niż podjazd ;). W południowej części Beskidu wszystko powyżej 550m npm zaszronione lub w chmurkach, widać, że mróz już trzyma. Powolny podjazd pod przekaźnik, zjazd też powolny, mimo to jesteśmy już usyfieni piachem i błotem spod kół. Od Uścia nie dość, że asfalt w miarę suchy to jeszcze wiaterek najczęściej w plecy. Górecki wchodzą fajnie, potem szybszy zjazd, jedzenie na odcinku do Ropy i po mocnych zmianach szybko pomykamy do domu (jak szybko? średnia podskoczyła z 21 na 27, na ostatnich 12 km). Na koniec, już pod osiedlem, Arek robi piękny ślizg kolanem po asfalcie, na szczęście bez większych strat.

Pierwsza stromizna w Bielance © wojtekjg

Podjazd z Bielanki © wojtekjg

Końcówka podjazdu po lodzie © wojtekjg

Cerkiew w Leszczynach © wojtekjg

Gotta move like Contador ;) © wojtekjg

Wzdłuż Pienin Gorlickich © wojtekjg

Podjazd z Kopą w tle © wojtekjg

W dół, w stronę Uścia © wojtekjg

Jezioro jakieś takie wyschnięte... © wojtekjg

Sucha Homola góruje nad Uściem Gorlickim © wojtekjg


Dane wyjazdu:
79.60 km 0.00 km teren
02:47 h 28.60 km/h:
Maks. pr.:62.70 km/h
Temperatura:4.0
Podjazdy: m

Zbiórka Niepodległościowa ;) +Moszczenica

Piątek, 11 listopada 2011 | Komentarze 2

Wyruszamy po godzinie 11, początkowo w 8 osób. Po drodze peleton się rwie, ktoś odjeżdża, inny wraca do siebie skręcając w Turzy, do Gorlic wracamy w piątkę. Fatalny wiatr, dziś wyjątkowo jechałem trochę więcej na przodzie grupy albo czekałem na maruderów podciągając ich do peletoniku, więc wiatr czułem doskonale. Jednak mimo, że był dość mroźny (ten wiatr), słoneczko dawało dość przyjemne ciepło, nie byliśmy ubrani zbyt ciężko.
Trasa: Gorlice-Biecz-Racławice-Rzepienniki-Turza-Moszczenica-Stróżówka-Gorlice

Popołudniem jedziemy z Arkiem do rodziców do Moszczenicy, wracamy przez Zagórzany.
Pierwsza ucieczka na obwodnicy Biecza © wojtekjg

Z Bieczem w tle © wojtekjg

Nad miasteczkiem góruje odnowiony ratusz © wojtekjg

jedna z hopek za Racławicami © wojtekjg

Turza - pociąg gorlickiej młodzieży kolarskiej na podjeździe © wojtekjg

połowa podjazdu już za nimi © wojtekjg

Rafał ciągnie grupę pościgową © wojtekjg

Przedostatnie wzniesienie przed Gorlicami - wprawni oglądacze zauważą Góry na horyzoncie © wojtekjg



Dane wyjazdu:
56.90 km 13.00 km teren
03:32 h 16.10 km/h:
Maks. pr.:53.70 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m
Rower:

W Góry!!!

Czwartek, 3 listopada 2011 | Komentarze 1

Przejażdżka zmasakrowanym Arkowym Levelem A4 (moja Meridka leży rozkręcona i czeka na reinkarnację) w stronę Pasma Magury Wątkowskiej.
Niesamowity wiatr stopuje mnie aż do Bartnego gdzie przesiadam się z asfaltu na szutry i piachy+liście+kamienie w górę do Przełęczy Majdan, stamtąd z przerwami na stromszych kamolcach dojazd do wietrznej Magury Wątkowskiej (847m). Niestety - widoczków ni ma. A szkoda, liczyłem na zejście mgieł.
Granią pomykam dość fajnie w stronę Kornutów (830m) i na roboty do rezerwatu.
Po przyjemnym taplaniu się w błocie i męczeniu zwierzaków jazda nocna - wietrzna grań, stromy zjazd (liście są i sprzymierzeńcem i największym przeciwnikiem MTBowca - dzięki nim zaliczyłem dachowanie przez kierownicę na zjeździe, ale z drugiej strony zamortyzowały cały upadek), na koniec nie zjeżdżam do Bartnego ino pomykam zeszłoroczną drogą zwózki drewna pod leśniczówkę, po drodze prawie przejeżdżając dwie sarny i liska.
Asfalcik miło prowadzi do Gorlic, mgła lekko podchodzi z dolin. Vmaxa wyciągam dopiero na prostej w Sękowej ;)))

Sękowa z remontowanym kościołem neogotyckim © wojtekjg

Jazda w stronę Pasma Magury © wojtekjg

Kornuty na horyzoncie © wojtekjg

Bodaki - dwie cerkwie pod górami © wojtekjg

Cerkiew w Bartnem © wojtekjg

Przełęcz Majdan - niegdyś punkt na trasie tranzytowej między Doliną Ropy, a Świątkową © wojtekjg

podjazdy w stronę Magury © wojtekjg

z podjazdu © wojtekjg

droga usłana liściami © wojtekjg

Magura Wątkowska © wojtekjg

Magura © wojtekjg

Czy to piach? Nie - to miliardy szpilek © wojtekjg

Okolice Małych Kornutów © wojtekjg

Ten kamol został oprzerobiony przez kamieniarza na krzyże we wsi poniżej góry © wojtekjg

Jesienna Magura © wojtekjg

okolice szczytu Kornutów (830m) © wojtekjg

grań Kornutów © wojtekjg

Jesienne słońce nad Kornutami © wojtekjg

Jeden obiekt badań © wojtekjg

i drugi obiekt badań :) © wojtekjg

ponocny powrót z połową księżyca © wojtekjg


Dane wyjazdu:
53.50 km 0.00 km teren
01:52 h 28.66 km/h:
Maks. pr.:60.70 km/h
Temperatura:
Podjazdy:320 m

Niedziela - czyli grupką przez pogórza

Niedziela, 30 października 2011 | Komentarze 0

Gorlice-Biecz-Grudna Kępska-Pagorzyna-Lipińki-Rozdziele-Wapienne-Męciny-Sękowa-Gorlice

Robi się ciepło, miejscami wychodzi słońce, wiatru brak, szkoda tylko, że, tak jak wczoraj, powietrze jest ciężkie i mocno stopuje.
Kilka skoków na płaskim, czasem na górkach, najczęściej z Marcinem, czasem dołącza się Rafał lub Wojtek (np podczas mocnego pociągu od Męcin do Sękowej). Na koniec Arek robi piękny sprint na prostej w Sękowej, trudno go było dogonić :)
Przyjemny koniec tygodnia, dzięki za jazdę.

Obwodnica Biecza © wojtekjg

peleton na obwodnicy © wojtekjg

peletonu na płaskim cd. © wojtekjg

Peletonik © wojtekjg

mocne tempo © wojtekjg

pierwsze podjazdy © wojtekjg

podjazdy - grupa pościgowa © wojtekjg

spokojne zjazdy © wojtekjg

Pagorzyna - z górkami w tle © wojtekjg

Wygrzewamy się w jesiennym słońcu © wojtekjg

Lipinki - jazda grupą © wojtekjg

Rafał prowadzi grupę pościgową do Wapiennego © wojtekjg


Dane wyjazdu:
56.00 km 0.00 km teren
01:46 h 31.70 km/h:
Maks. pr.:62.40 km/h
Temperatura:
Podjazdy:360 m

Popołudniowy trening z Arkiem

Wtorek, 25 października 2011 | Komentarze 5

Wyjeżdżamy z Arkiem późnym popołudniem na siłowy trening: kilka interwałów na płaskich odcinkach, kilka na wzniesieniach, podjazd w Turzy na spokojnie. Wiatr wciąż nie ten, dość zmienny - albo zawiewa z boku albo w twarz, kilka razy (szczęśliwie na zjazdach w Rzepiennkach) pchał lekko do przodu, podczas powrotu niestety przeciwny; średnia drastycznie spadła od Moszczenicy aż po przejazd przez miasto.

Obwodnica Biecza z widokiem na wieżę kościoła © wojtekjg

początek podjazdu do Turzy © wojtekjg

Podjazd do Turzy © wojtekjg

Moszczenica - zjazdy w stronę Gorlic i gór © wojtekjg


Dane wyjazdu:
98.30 km 0.00 km teren
03:53 h 25.31 km/h:
Maks. pr.:68.10 km/h
Temperatura:
Podjazdy:1410 m

Czuć zimę...

Niedziela, 16 października 2011 | Komentarze 1

... i czuć roztrenowanie. A poznać to po średniej:)
Wycieczka spokojna, podjazdów gros, zjazdów tyleż samo. Bez szaleństw, bo zawiewał nieprzyjemny wietrzyk, poza tym było dość chłodno (mogłem wziąć ochraniacze tak jak zrobił to Arek) - w słońcu może z 13-15*C, w cieniu i na przełęczach około 0-5*C. Powyżej 1000m leży już śnieg.
Trasa: Gorlice-Ropa-Wawrzka-Florynka-Kotów-Krzyżówka-Berest-Piorunka-Czyrna-Banica-Brunary-Ropa-Łosie-Bielanka-Gorlice

Szymbark © wojtekjg

Pieniny Gorlickie z Wawrzki © wojtekjg

Chełm n/Grybowem © wojtekjg

Jaworze i Rosochatka z Wawrzki © wojtekjg

Wawrzka © wojtekjg

Dolinką w stronę Kotowa © wojtekjg

Łyk na przełączce nad Kotowem © wojtekjg

Zjazd do Kotowa © wojtekjg

Na Krzyzówkę © wojtekjg

Piorunka - podjazdy wzdłuż Babiej Góry © wojtekjg

Cerkiewka w Piorunkce © wojtekjg

Pod Lackową © wojtekjg

na horyzoncie Beskid Sądecki © wojtekjg

Arek i Lackowa © wojtekjg

Jo i krowy © wojtekjg

Arek, Lackowa i krówki © wojtekjg

Pod Banicką Górą © wojtekjg

Podjazd po świeżutkim asfalcie w Brunarach © wojtekjg

Jaworzyna Krynicka już pod śniegiem © wojtekjg

Na Taniej Górze © wojtekjg

Zjazdy do Ropy © wojtekjg

Podjazd z Łosia z Kiczerą w tle © wojtekjg


Dane wyjazdu:
55.30 km 0.00 km teren
01:55 h 28.85 km/h:
Maks. pr.:66.80 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

Klubowa niedziela

Niedziela, 9 października 2011 | Komentarze 1

W siedmioosobowej grupie, spokojnym tempem, przez kawałek pogórza. Były ze dwie górki, był mocny wiatr, ze dwa razy wyrwałem ale po delikatnej pacyfikacji jechałem już w grupie (prawie do końca). Dziś święto - Arek wyszedł na długą zmianę pod wiatr :P
Trasa: Gorlice-Wapienne-Lipinki-Wótjowa-Libusza--Moszczenica-Gorlice