Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 269550.73 kilometrów w tym 4439.82 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.90 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

[ 50-100km ]

Dystans całkowity:86578.81 km (w terenie 1806.90 km; 2.09%)
Czas w ruchu:3290:50
Średnia prędkość:26.25 km/h
Maksymalna prędkość:90.50 km/h
Suma podjazdów:950059 m
Maks. tętno maksymalne:192 (100 %)
Maks. tętno średnie:168 (87 %)
Suma kalorii:78339 kcal
Liczba aktywności:1217
Średnio na aktywność:71.14 km i 2h 42m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
80.98 km 0.00 km teren
02:44 h 29.63 km/h:
Maks. pr.:75.13 km/h
Temperatura:26.0
Podjazdy:1019 m

Radosne pedałowanie

Wtorek, 16 lipca 2013 | Komentarze 1

Gorlice-Ropa-Brunary-Śnietnica-Czarna-Uście-Smerekowiec-Zdynia-Gładyszów-Przeł. Małastowska-Dominikowice-Gorlice

Robią asfalt od Uścia do Gładyszowa, cała nawierzchnia zgryziona, jedzie się szutrem. Dziś dobry dzień na podjazd na Małastowoską - wieje dość mocno na południe.

CLIMB: avg-3%, max-14% (skręciłem na chwilę na boczny podjazd w Sękowej)
Kategoria [ 50-100km ], sam


Dane wyjazdu:
63.07 km 0.00 km teren
02:08 h 29.56 km/h:
Maks. pr.:50.50 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy:348 m

Gorlice-Jasło-Gorlice

Niedziela, 14 lipca 2013 | Komentarze 4

Tam w deszczu i kałużach, z powrotem w słońcu i wietrze. Lepiej było jak padało, przynajmniej nie wiało tak mocno...

CLIMB: avg-2%, max-6%

Dane wyjazdu:
84.42 km 13.00 km teren
04:34 h 18.49 km/h:
Maks. pr.:70.00 km/h
Temperatura:24.0
Podjazdy:1692 m

Jaworze wieczorową porą

Wtorek, 9 lipca 2013 | Komentarze 3

Gorlice-Szymbark-pod Miejską Górę-Szymbark Łęgi-Ropska polami-Podchełmie-Kąclowa-Polany-Kotów-Ubocz-Bogusza-Przeł. nad Bacówką-Jaworze (882m) niebieskim-zielonym i niebieskim do Przełęczy nad Bacówką-Binczarowa-Florynka-Wawrzka-Ropa-Gorlice

Popołudniem na owady (nie chciały współpracować) do Szymabrku, potem gubiąc się przez leśne dukty na Miejskiej Górze, znów na Łęgi i przed skrzyżowaniem na Ropę w prawo. Przez osiedla nad Gródek i udaje się trafić w Ropską. Trudno się ciągnie z sakwą na slickach po piachu i kamieniach przy 20% ale dało się bez schodzenia. Potem Podchełmie, zjazd do Kąclowej i dojazd na przełęcz nad Kotowem. Chyba nie trafiłem w tą drogę co trzeba, bo połaziłem po stromych zboczach w paprotkach i dałem się pogryźć komarom. Zjeżdżam w końcu do niebieskiego i szutrówką w dół do Boguszy. Przełęcz nad Bacówką i targanie roweru na czas na Jaworze, żeby zdążyć na zachód słońca. Taki z wieży widokowej. Zachód marny, Tatry w chmurach, końcówka zachodu też w mgiełce. Po ciemku zjeżdżam zielonym (aż się sobie dziwię, bo są tam ściany po -30%) do zrywkowej, a nią do Przeł. nad Bacówką. Dalej standard nocny przez Wawrzkę i Ropę.

Nad Szymbarkiem, droga do Gorlic © wojtekjg

Pdjazd w stronę Bartniej Góry © wojtekjg

Błotne lasy © wojtekjg

Leśna autostrada © wojtekjg

Górki nadszymbarskie i przydatki © wojtekjg

Pod Chełmem, spojrzenie na Rosochatkę © wojtekjg

Dolina do Kamiannej © wojtekjg

Kopuły kościólka w Kamiannej © wojtekjg

Muzeum Pszczelarstwa im. H.Ostacha w Kamiannej © wojtekjg

Cienie wydłużają się wraz z wysokością :P © wojtekjg

Znak powitalny Kamiannej już lekko zdewastowany © wojtekjg

Prawdziwy teren, bez drogi © wojtekjg

Królestwo paproci i komarów © wojtekjg

Grań Pasma Czerszli © wojtekjg

Przyjemne lasy za Uboczem © wojtekjg

Nad Przełęczą nad Bacówką, Góra Wojenna na pierwszym planie © wojtekjg

Zachód słońca na Jaworzu © wojtekjg

Gdzieś tam we mgle Beskid Wyspowy (ledwo widać Luboń Wlk.) © wojtekjg

Zachód nad Rosochatką © wojtekjg

Ewidentnie koniec dnia © wojtekjg

Chełm i Maślana © wojtekjg

Kawałek w dół jest © wojtekjg

Rower czeka przy ławeczce © wojtekjg

Krzyż z wieżą na Jaworzu z dołu © wojtekjg

Nad Białą © wojtekjg


Zwierzaki:

Samiec G.rhamni © wojtekjg

Samiczka G.rhamni © wojtekjg

Cytrynek w locie © wojtekjg

Karłątek i kraśnik dzielą się kwiatkiem © wojtekjg

Przestrojnik © wojtekjg

In flagranti © wojtekjg

Larwa gozzili??? © wojtekjg

Smoczyca w ciąży © wojtekjg


CLIMB: avg-7%, max-21(33)%
Kategoria [ 50-100km ], sam


Dane wyjazdu:
95.59 km 0.00 km teren
03:16 h 29.26 km/h:
Maks. pr.:72.06 km/h
Temperatura:22.0
Podjazdy:1131 m

Kilka kilometrów z rzeszowską pielgrzymką rowerową

Niedziela, 30 czerwca 2013 | Komentarze 0

Gorlice-Dominikowice-Folusz-Bednarka-Rozdziele-Męciny-Małastów-Przełęcz Małastowska-Gładyszów-Uście-Klimkówka-Ropa-Gorlice
Pielgrzymka mknie w stronę Magury Małastowskiej © wojtekjg


CLIMB: avg-3%, max-8%
Kategoria [ 50-100km ], sam


Dane wyjazdu:
58.45 km 0.20 km teren
02:17 h 25.60 km/h:
Maks. pr.:68.43 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy:1211 m

Kilka sztywnych

Sobota, 29 czerwca 2013 | Komentarze 0

Gorlice-Ropa-Klimkówka-Flasza-Ropa-Gorlice

..podjazdów ;) 2x z Ropy zza mostu (1,2km ; 160m up), do Flaszy z Klimkówki, żółtym szlakiem (1,7km ; 240m up), do końca asfaltu w stronę Morskiego Oka (0,9km ; 115m up). Niby tyko 20*C, ale duszno i wilgotno, gdy przyświeca robi się dość ciepło.
Małe ograniczenie prędkości przed podjazdem © wojtekjg

18% hopka z Chełmem w tle © wojtekjg

Okolice zjazdu do zapory © wojtekjg

Panoramka Pienin Gorlickich © wojtekjg

Nitka szutrowego podjazdu do szczytu Maślanej Góry © wojtekjg

Rzut oka na ostatni dziś podjazd - w stronę Beskidzkiego Merskiego Oka © wojtekjg

Górki nad Szymbarkiem © wojtekjg

Koniec asfaltu © wojtekjg

Niebo nad Chełmem © wojtekjg


CLIMB: avg-9%, max-18%
Kategoria [ 50-100km ], sam


Dane wyjazdu:
51.49 km 0.00 km teren
01:54 h 27.10 km/h:
Maks. pr.:77.52 km/h
Temperatura:27.0
Podjazdy:822 m

Pedałowanie w okolicy Gorlic

Wtorek, 25 czerwca 2013 | Komentarze 2

Gorlice-Szymbark-Bystra-Wola Łużańska-Łużna-Staszkówka-Turza-Moszczenica-Gorlice

Mała eksploracja bocznych dróg, z kilkoma sztywnymi i sztywniejszymi podjazdami. I wiatr (mocny) i słońce (średnie) były ;)

CLIMB: avg-4%, max-16%
Kategoria [ 50-100km ], sam


Dane wyjazdu:
62.17 km 0.00 km teren
02:01 h 30.83 km/h:
Maks. pr.:71.39 km/h
Temperatura:31.0
Podjazdy:489 m

Gdzieś tam, w Podkarpacie

Środa, 19 czerwca 2013 | Komentarze 1

Gorlice-Kobylanka-Wójtowa-Pagórek-Osobnica-Pagórek-Wójtowa-Lipinki-Libusza-Gorlice

Późnym popołudniem spod Ostrego, w 6 osób (Seba, Seba, Rafał, Adam, Arek i jo).
To co zwykle czyli kilka zaciągów na hopkach i płaskim. I żar z nieba.
Zbiórka sklepowa w Ostrym Kole © wojtekjg

Maszyny pod płotem © wojtekjg

Grupa na kole © wojtekjg

Radosna ucieczka ? © wojtekjg

Arek na kole © wojtekjg

Późne popołudnie w podkarpackich dziurach © wojtekjg

Mała hopa pod słońce © wojtekjg


CLIMB: avg-2%, max-8%

Dane wyjazdu:
53.44 km 0.20 km teren
01:49 h 29.42 km/h:
Maks. pr.:79.69 km/h
Temperatura:35.0
Podjazdy:759 m

Jak we frytkownicy

Wtorek, 18 czerwca 2013 | Komentarze 11

Gorlice-Ropa-kilka podjazdów w okolicy-Wawrzka-Brunary-Tania Góra-Ropa-Szymabrk-Gorlice

Eksploracji w poszukiwaniu podjazdu doskonałego ciąg dalszy. I znów okolice Ropy. Jedzie się ciężko przez zaduch i parność w powietrzu. Próbujemy kilka podjazdów za skrętem na Brunary, ostatecznie wyjeżdżamy po szutrze i płytach z nastromieniem ponad 20% na drogę w Wawrzce. W dolinie Białej niemiły wiatr przeciwny. Popas przy sklepie i Arek znów niszczy mnie na podjeździe na Tanią Górę. Zjazd za to karkołomny, 77-na-zakręcie ;). Powrót z wiatrem w twarz, ale dość mocno.
Uwaga - Arek złożył filmik z Kralovej :)
10% i 37*C © wojtekjg

Chełm jakoś od boku © wojtekjg

Przed zjazdem © wojtekjg

Taka tam 13% hopka © wojtekjg

Niskobeskidzkie podjazdy © wojtekjg

Okolice Ropy © wojtekjg

Ponad 20% po płytach © wojtekjg

Ostry zakrętasz na Tanią Górę © wojtekjg

Dłuuuuga prosta z Brunar © wojtekjg

Panoramka okolic Wawrzki © wojtekjg


CLIMB: avg-4%, max-21%

Dane wyjazdu:
71.10 km 0.00 km teren
01:46 h 40.25 km/h:
Maks. pr.:58.76 km/h
Temperatura:31.0
Podjazdy:301 m

X Kryterium Uliczne w Nju Sączu

Niedziela, 16 czerwca 2013 | Komentarze 5

Start w samo południe. Przeszło pięćdziesiąt chłopa i ze 3 dziewczyny. Prosta od Maca do Reala pod lekki wiatr i z bocznym, prosta do mety z wiatrem lekko w plecy od okolicy górki. 17 okrążeń do zrobienia, każde po około 4,2km.
Pierwsze kółko spokojnie. Na drugim spieprzamy z Arkiem i Łukaszem (z Lampre ;)). Robimy dwa kółka i dajemy sobie spokój, peleton goni. Jadę na koniec i odpoczywam trochę, potem coś tam spawam, Arek spawa niechcący mnie ;) Potem nic i nic, przed zakrętem koło Reala mówię Sebie (siedząc z tyłu peletonu), że coś jest za spokojnie i pewnie pójdzie bomba za zakrętem. Wyszedłem sobie na początek i za zakrętem znów lekko odstajemy z Arkiem, nie wiem nawet kiedy. Wracamy do grupy, prowadząc chwilę peleton. Tak fajnie się zrobiło, mówię Arkowi szeptem "zwolnij trochę.." i spieprzam. Z kilkoma osobami na kole. Miał to być taki skok ale zaczęło się kręcić i odjechaliśmy w 7 osób. Współpraca układała się super, 12 okrążeń do końca. Robimy szybkie zmiany wachlarzowo, wszyscy pracują zgodnie, powiększamy przewagę nad peletonem, dzielimy się wodą łapaną w locie koło Maca. W peletonie Arek i Seba spawają wszystkie ucieczki i nie dają gonić sprawnie, zresztą - nie zawiązała się tam żadna sensowna pogoń ;) 5 okrążeń do końca łykam żela. Niestety łapiemy też masterów na dublach, jeden wjeżdża pod koła koledze Łukaszowi W. i szlifują. Jedziemy w szóstkę. Pod wiatr jest ciężkawo, szczególnie po zjeździe z górki, z wiatrem prowadzi mi się świetnie, powiększamy przewagę. Na 4 do końca już wiemy, że nie dojdą nas. Proponuję Beatce (tak, jedzie w uciecze :)) zwianie pod koniec, a ona na to, że jedzie na jednej nodze.. kurde, chciałbym tak na jednej nodze jechać ;) Ostatnie łyki herbaty z bidonu i idzie w trawnik. Nie ma czarowania w grupie do ostatniej prostej, ciągle wszyscy dają zmiany. Akurat trafia na mnie na koniec, przed zakrętem. Za zakręt wychodzę pierwszy, próbuję zrzucić towarzystwo, nie udaje się. Ciągnę więc, wiem, że nikt nie wyjdzie na zmianę. Jeszcze jedna próba przyspieszenia, nie udaje się zrzucić balastu. 300m do kreski chłopaki, i Beata, zaczynają sprint, udaje mi się wejść na 3 pozycję, przed kreską spadam na 4.

Fajnie było :) W końcu pojechaliśmy jak zespół, chłopaki świetnie grali w peletonie. Potem okazało się, że dwóch w ucieczce było z Krakusa, to by tłumaczyło ich niechęć do organizacji (ale ponoć próbowali kasować). Fajnie ułożyła się praca w grupce. Sebastian kasując chłopaka z Krakusa na dwa okrążenia przed metą wyskoczył na 8 pozycję Open :) Arek finiszował bezpiecznie w peletonie. Ja 4open1kat(M1).

CLIMB: avg-1%, max-2%

Radość przed © wojtekjg

Rozgrzewka i popijanie © wojtekjg

"To co, Beata, spieprzamy na drugim okrążeniu?" :P © wojtekjg

Mistrz drugiego planu ;) © wojtekjg

Koniec peletonu rozciąga się jak harmonijka © wojtekjg

Pierwsza dłuższa ucieczka: "eee tam, nie ma sensu, gonią" © wojtekjg

Precyzja na zakręcie ;) © wojtekjg

Pit stop w locie © wojtekjg

Arek obczaja kogo skasować ;) © wojtekjg

Finisz Sebastiana © wojtekjg


Dane wyjazdu:
50.69 km 0.00 km teren
02:02 h 24.93 km/h:
Maks. pr.:63.35 km/h
Temperatura:26.0
Podjazdy:981 m

Znów pagóry okołoropskie

Wtorek, 11 czerwca 2013 | Komentarze 2

Gorlice-Ropa-podjazd pod las i pod las i pod las i znów pod las-Ropa-Gorlice

Tym razem z Arkiem, rozgrzewamy się na podjedzie za mostkiem w stronę Ropskiej i obczajamy podjazd w stronę Chełmu i Wawrzki i na Ropę osiedle gdzieś na Suchej Górze. Ten ostatni fajny, trzymający 10-20%. Potem Arek zmyka do domu bojąc się burzy, ja robię podjazd szlakiem żółtym, tym razem do samego końca (pod las). Pioruny walą za plecami, widać mega-ulewę nad Grybowem. Po zjeździe ścigam się znów pod przeciwny wiatr z burzą do domu.
W stronę Chełmu © wojtekjg

Pieniny Gorlickie gdzieś w tle © wojtekjg

Z jednego zjazdu na kolejny podjad (widoczny pod lasem) © wojtekjg

Burzowy Chełm © wojtekjg

Przyjemne 20% © wojtekjg

Po prawej podjazd na Ropską, po lewej nitka jednego z naszych dzisiejszych podjazdów © wojtekjg



CLIMB: avg-7%, max-20%