Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 268736.63 kilometrów w tym 4388.42 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.91 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

[100-200km]

Dystans całkowity:72739.09 km (w terenie 1285.10 km; 1.77%)
Czas w ruchu:2851:59
Średnia prędkość:25.47 km/h
Maksymalna prędkość:91.33 km/h
Suma podjazdów:755619 m
Maks. tętno maksymalne:194 (101 %)
Maks. tętno średnie:157 (81 %)
Suma kalorii:30615 kcal
Liczba aktywności:546
Średnio na aktywność:133.22 km i 5h 13m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
159.40 km 23.50 km teren
08:08 h 19.60 km/h:
Maks. pr.:68.90 km/h
Temperatura:21.0
Podjazdy:2077 m
Rower:BROKAT II

Bobery i in.

Czwartek, 5 września 2024 | Komentarze 1

Bykowice-Załuż-Bezmiechowa-Olszanica-Ustjanowa-Ustrzyki-Równia-Rabe-Żłobek-Lutowiska-Smolnik-Dwerniczek-Chmiel-Krywe-Rajskie-Sakowczyk-Bukowiec-Polańczyk-Myczków-Bereżnica-Żernica-Lesko-Zagórz; Kraków-prawie Zielonki

Wiatry z rana i zachmurzone niebo. Ale potem słońce wychodzi i dogrzewa. Przeskakuje kilka górek, kilka szutrów, jem makaron i paczę w ognisko popołudniem na Otoczarni i nockę spędzam na drodze polańczykowej, a potem na szutrach i łąkach zimnej dolinki żernickiej. Po północy kilka chwil śpiworowych przy kapliczce w Żernicy Niżnej i w chłodzie dojeżdzam na poranny, przedwschodowy pociąg z Zagórza.
CLIMB: max 13%
samotne asfalty za Czarną Górną
samotne asfalty za Czarną Górną © wojtekjg
Widokowy punkt z parkingiem nad Lutowiskami, w oddali wysokie Bieszczady
Widokowy punkt z parkingiem nad Lutowiskami, w oddali wysokie Bieszczady © wojtekjg
droga na Smolnik
droga na Smolnik © wojtekjg
szuterek nad Sanem
szuterek nad Sanem © wojtekjg
rozejście Sanu przy Krywem
rozejście Sanu przy Krywem © wojtekjg
Solina schnie
Solina schnie © wojtekjg
podwieczorny zakręt nad Soliną
podwieczorny zakręt nad Soliną © wojtekjg

DM w jednej, dość ciemnej dolince bieszczadzkiej © wojtekjg

Dane wyjazdu:
117.40 km 4.50 km teren
05:04 h 23.17 km/h:
Maks. pr.:60.00 km/h
Temperatura:23.5
Podjazdy:564 m
Rower:BROKAT II

Bobery i in.

Piątek, 30 sierpnia 2024 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Kraków; Opoczno-Miedzna-Żarnów-Ruda Malenicka-Smyków-Gliniany Las-Kuźniaki-Łopuszno-Krasocin-Włoszczowa; Kraków-prawie Zielonki

Zaduch opoczański, chwila oddechu nad wodą i makaronem, nocka na przyszłej eSce.
CLIMB: max 8%
z wybijów i dziur do dwupasmowej autostrady: Opoczno Południe przy CMK
z wybijów i dziur do dwupasmowej autostrady: Opoczno Południe przy CMK © wojtekjg
tylko rybacy, zakazy dla triathlonistów na Miedznej
tylko rybacy, zakazy dla triathlonistów na Miedznej © wojtekjg
Miedzna pod wieczór
Miedzna pod wieczór © wojtekjg
Miedzna Wąglanka
Miedzna Wąglanka © wojtekjg

Dane wyjazdu:
123.30 km 6.30 km teren
05:42 h 21.63 km/h:
Maks. pr.:53.80 km/h
Temperatura:24.0
Podjazdy:792 m
Rower:BROKAT II

Bobery i in.

Piątek, 16 sierpnia 2024 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Kraków; Kielce-Makoszyn-Podskały-Płucki-Łagów-Skorzeszyce-Leszczyny-Domaszowice-Kielce; Kraków-prawie Zielonki

Dzień upalny, a noc jakaś taka ciepła
CLIMB: max 11%
S74 na wschód od Kielc
S74 na wschód od Kielc © wojtekjg
szutry C-OPK
szutry C-OPK © wojtekjg
popołudniowa świnka z ognia
popołudniowa świnka z ognia © wojtekjg
łąki lasów Cisowsko-Orłowińskiego PK
łąki lasów Cisowsko-Orłowińskiego PK © wojtekjg
tarczówka chowa się na noc w baldachu
tarczówka chowa się na noc w baldachu © wojtekjg
S74 przy zachodzącym słońcu
S74 przy zachodzącym słońcu © wojtekjg
jakiś księżyc wyłazi wieczorem
jakiś księżyc wyłazi wieczorem © wojtekjg
podwieczorne drogi dookoła Łagowa
podwieczorne drogi dookoła Łagowa © wojtekjg
wieczorny Łagów
wieczorny Łagów © wojtekjg
poranna Cedzyna
poranna Cedzyna © wojtekjg
poranna Pierścienica
poranna Pierścienica © wojtekjg
stare uliczki kieleckie
stare uliczki kieleckie © wojtekjg
ten jeden prosty deptak w Kielcach
ten jeden prosty deptak w Kielcach © wojtekjg
bez zmian w Sędziszowie, ważnej stacji przesiadkowej
bez zmian w Sędziszowie, ważnej stacji przesiadkowej © wojtekjg


Dane wyjazdu:
159.50 km 25.00 km teren
07:28 h 21.36 km/h:
Maks. pr.:60.80 km/h
Temperatura:23.0
Podjazdy:2174 m
Rower:BROKAT II

Bobery i in.

Czwartek, 15 sierpnia 2024 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Kraków; Nowy Targ-Nowa Biała-Dursztyn-Łapsze-Niedzica-Sromowce-Hałuszowa-Szczawnica-Jaworki-Czarna Woda-Przeł.Żłobki-Roztoka Ryterska-Rytro-Stary Sącz-Myślec-Nawojowa-Maciejowa-Barnowiec-Maciejowa-Nawojowa-Nowy Sącz; Kraków-prawie Zielonki

od Podhala, na Spisz, w Pieniny, szutrowo do Roztoki, podjazdowo nad Barnowiec, uciekając burzom, na koniec zjazd na wcześniejszy pociąg
CLIMB: max 18%
przyjemna jazda pod Gorcami
przyjemna jazda pod Gorcami © wojtekjg
kapliczka podhalańska przed Nowa Białą
kapliczka podhalańska przed Nowa Białą © wojtekjg
jazda z widokami w Spisz
jazda z widokami w Spisz © wojtekjg
podjazd DDRką VeloSpisz nad Dursztyn
podjazd DDRką VeloSpisz nad Dursztyn © wojtekjg
zaś Tatery
zaś Tatery © wojtekjg
lisek wpadł chyba coś przegryźć
lisek wpadł chyba coś przegryźć © wojtekjg
wypasik na Grandeusie
wypasik na Grandeusie © wojtekjg
Pieniny Właściwe odbijają się w wodach jeziora
Pieniny Właściwe odbijają się w wodach jeziora © wojtekjg
na podjeździe na Żłobki z Czarnej Wody
na podjeździe na Żłobki z Czarnej Wody © wojtekjg
ostatnie spojrzenie na Pieniny na dziś
ostatnie spojrzenie na Pieniny na dziś © wojtekjg
gdzies w drodze na Żłobki
gdzies w drodze na Żłobki © wojtekjg
jakiś zjazd do Roztoki
jakiś zjazd do Roztoki © wojtekjg
nad Doliną Roztoki
nad Doliną Roztoki © wojtekjg
dworzec PKP w N.Sączu
dworzec PKP w N.Sączu © wojtekjg

Dane wyjazdu:
148.90 km 0.00 km teren
04:10 h 35.74 km/h:
Maks. pr.:74.80 km/h
Temperatura:22.5
Podjazdy:1270 m
Rower:Furia

dwie zbioorki

Sobota, 10 sierpnia 2024 | Komentarze 0

Gorlice-Jasło-N.Żmigród-Gorlice-Ropa-Klimkówka-Uście-Zdynia-Magura-Gorlice

Z rana męczymy z Wojtkiem wilgocie do Jasła, wiatr do Żmigrodu i wiatr i gorąc do Gorlic.
A na późniejszą zbiórkę nikt nie wpada, robię więc pętlę dookoła jeziora i Magury sam, masakrując się wiatrem i wysychając na słońcu.
CLIMB: max 12%
Kategoria [100-200km], niesam, sam


Dane wyjazdu:
100.60 km 0.00 km teren
02:51 h 35.30 km/h:
Maks. pr.:69.00 km/h
Temperatura:26.0
Podjazdy:902 m
Rower:Furia

Tak dookoła komina

Niedziela, 4 sierpnia 2024 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Jerzmanowice-Olkusz-Pazurek-Gołaczewy-Imbramowice-Sieciechowice-Iwanowice-Domiarki-Zerwana-Michałowice-Bibice-Zielonki-prawie Zielonki

Ciężko znaleźć fajny wiatr dziś. Do tego dobijają asfalty i przedburzowe powietrze.
CLIMB: max 10%
Kategoria [100-200km], sam


Dane wyjazdu:
107.60 km 5.50 km teren
04:55 h 21.88 km/h:
Maks. pr.:55.10 km/h
Temperatura:23.0
Podjazdy:979 m
Rower:BROKAT II

Bobery i in.

Środa, 31 lipca 2024 | Komentarze 0

Gozdowice-Mieszkowice; Radymno-Wacławice-Maćkowice-Żurawica-Przemyśl-Żurawica-Maćkowice-Radymno; Kraków-Węgrzce-Zielonki-prawie Zielonki

Rajdzik z rana, trochę w chłodzie a trochę nie, na zakupy i pociąg. Nawet prawie 10h pociągu. 
Wysiadam późnym popołudniem po drugiej stronie kraju, pokonuję kilka hopek, kilka pól kukurydzy, łażę po lasach, siedzę na polanach przy sortowni odpadów, łażę po piaszczystych drogach śródpolnych, zaliczam zapiekankę na Orlę i drzemkę pod peronem w Radymnie, w oczekiwaniu na poranny vlak.
CLIMB: max 12%
najbardziej magiczne miejsce miejsca postojowego
najbardziej magiczne miejsce miejsca postojowego © wojtekjg
echolokujący koledzy spod wiaty
echolokujący koledzy spod wiaty © wojtekjg
zieleń i OZE nad Odrą graniczną
zieleń i OZE nad Odrą graniczną © wojtekjg
Odra porankiem
Odra porankiem © wojtekjg
leśna droga do wiaty nad Gozdowicami
leśna droga do wiaty nad Gozdowicami © wojtekjg
ściana zwycięstwa nad Gozdowicami
ściana zwycięstwa nad Gozdowicami © wojtekjg
słoneczna droga na Mieszkowice
słoneczna droga na Mieszkowice © wojtekjg
city skyline Mieszkowice edition
city skyline Mieszkowice edition © wojtekjg
między polami Pogórza Przemyskiego
między polami Pogórza Przemyskiego © wojtekjg
kukurydziany raj pod Radymnem
kukurydziany raj pod Radymnem © wojtekjg
aleje śródpolne Pogórza Przemyskiego
aleje śródpolne Pogórza Przemyskiego © wojtekjg
oświetlony zachodzącym słońcem Przemyśl
oświetlony zachodzącym słońcem Przemyśl © wojtekjg
nowy wjazd do Krakowa od północy
nowy wjazd do Krakowa od północy © wojtekjg


Dane wyjazdu:
127.80 km 4.50 km teren
05:59 h 21.36 km/h:
Maks. pr.:58.30 km/h
Temperatura:23.5
Podjazdy:846 m
Rower:BROKAT II

Bobery i in.

Sobota, 27 lipca 2024 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Kraków; Opoczno-Żarnów-Jacentów-Smyków-Mniów-Ćmińsk-Cedzyna-Leszczyny-Cedzyna-Kielce; Kraków-prawie Zielonki

Ciepło, prawie bezwietrznie, tylko nad ranem zrywa się przelotna burza z ulewą - do Kielc jadę już po wysychających asfaltach.
CLIMB: max 9%
ponura Miedzna Murowana
ponura Miedzna Murowana © wojtekjg
na horyzoncie Łysogóry
na horyzoncie Łysogóry © wojtekjg
beam of light gdzieś na pólnocy woj. świętokrzyskiego
beam of light gdzieś na pólnocy woj. świętokrzyskiego © wojtekjg
księżycowy kościół w Leszczynach
księżycowy kościół w Leszczynach © wojtekjg

poranek pod Łysogórami

Dane wyjazdu:
146.80 km 8.00 km teren
06:58 h 21.07 km/h:
Maks. pr.:46.90 km/h
Temperatura:29.0
Podjazdy:870 m
Rower:BROKAT II

Bobery i in.

Sobota, 20 lipca 2024 | Komentarze 1

Huta Złomy-Narol-Tomaszów Lubelski-Józefówka-Kaliwy-Przewale-Marysin-Horyszów-Miączyn-Zamość-Sitaniec-Stary Zamość-Tarnogóra-Latyczów-Krasnystaw-Niemienice-Wodny Dół

Z rana upał wygania mnie z śpiwora. Droga na północ pod wiatrzną i palącą jest. Asfalty prażą, na polach masa kurzu żniwnego. Zjeżdżam do Zamościa, na jakieś jedzenie i ładowanie, kręcę się na północy i podjeżdżam do Wodnego, na kilka chwil drzemki.
CLIMB: max 9%
poranne mgły z wód śródleśnego zbiornika
poranne mgły z wód śródleśnego zbiornika © wojtekjg
cieplejsza część poranka nad zbiornikiem wodnym
cieplejsza część poranka nad zbiornikiem wodnym © wojtekjg
boczne drogi roztoczańskiego GreenVelo
boczne drogi roztoczańskiego GreenVelo © wojtekjg
gdzieś za Tomaszowem Lub.
gdzieś za Tomaszowem Lub. © wojtekjg
rusałeczki na pokrzywie
rusałeczki na pokrzywie © wojtekjg
pola roztoczańskie
pola roztoczańskie © wojtekjg
w dóóóóół do Zamościa
w dóóóóół do Zamościa © wojtekjg
spojrzenie hen na Lubelszczyznę
spojrzenie hen na Lubelszczyznę © wojtekjg
ładny wąwozik lessowy za Krasnystawem
ładny wąwozik lessowy za Krasnystawem © wojtekjg
wieczór pod nieskombajnowanymi polami
wieczór pod nieskombajnowanymi polami © wojtekjg
kombajnowanie/kurzenie podwieczorne
kombajnowanie/kurzenie podwieczorne © wojtekjg

Dane wyjazdu:
113.50 km 0.00 km teren
03:26 h 33.06 km/h:
Maks. pr.:67.10 km/h
Temperatura:26.0
Podjazdy:893 m
Rower:Furia

TdS 100 (mówią, że to dystans "Family")

Niedziela, 14 lipca 2024 | Komentarze 0

Godów-Turza-Syrynka-Pszów-Łuków-Nędza-Kuźnia Raciborska-Rudy-Rybnik-Radlin-Świerklany-Mszana-Gołkowice-Godów

Mało spałem. W nocy na szczęście przyszła mega-burza i zrobiło się przyjemnie chłodno. Lekkie otarcia subpleców znoszę nawet nieźle, kremik dodatkowo pomaga. Start mam o 9.50, gdy słońce już praży dobrze, wiatr zawiewa coraz mocniej, a na dodatek powietrze nasiąka masą ponocnej wilgoci. Początek z kopyta, biorę dobrze podjazdy, przeklinam na chropowatych asfaltach zjazdów i szybko łykam kolejnych ludzi. Aż do mocnego zjazdu na Zawadę, na jakiejś muldzie podskakuje mi łańcuch, spadając z blatu i zawijając się przy tym w pętelkę. Szarpię się z nim parę minut, brudząc smarem ręce i ciuchy, a co gorsze - tracąc nadrobiony dystans... 
Nic to, po naprawie napieram dalej. Jest trochę hopek, jest trochę krążenia, jest trochę lewoskrętów i dopiero w okolicy Nędzy wygodniejsze proste, pod mocniejszy wiatr. Oczywiście nie może być miło i przyjemnie - 6km przed punktem zatrzaskują się przede mną rogatki, na dobre kilka minut, jak to w Polsce. Na punkt wpadam po 1,5h, podpisuję się na liście, pogaduję z ojcem-Dyrektorem Wyścigu i Naczelnym Fotografem, biorę senik do ręki i jadę. Sądziłem, że powrót będzie tą fajną DW z wczoraj, a tu....wjazd w velo-ścieżkę przez lasy raciborskie, chropowatą, pod wiatr, z zabłoconymi i zapiaszczonymi przejazdami kolejowymi. Potem na progu zwalniajacym wypada mi bidon, potem wpadam w hopki okolic Rybnika, potem jest permanentna czerwona fala i od czasu do czasu tlumy ludzi i aut, blokujące jak się da, a potem znów rogatki na dobre kilka (jak nie wiecej) minut. Trochę zrezygnowany wpadam w ostatnie, czasem dziurawe asfalty wzdłuż Jastrzębia i Mszany i na koniec dociskam ila się do, pod wiatr, do mety. 3.40 to nie jest jakiś wyjątkowy czas, nawet jak na tę - powiedzmy łagodnie - niezbyt szybką trasę, ale zważając na wczorajszą jazdę są plusy (przez pierwszą połowę dobrze znoszę upał, mogę spokojnie docisnąć nawet na górkach, otarcie zacząłem czuć dopiero po ponad 3h).
CLIMB: max 9%
poranek przed setką
poranek przed setką © wojtekjg
pamiątkowo pod ścianką
pamiątkowo pod ścianką © wojtekjg
ślunski obiod po ściganiu
ślunski obiod po ściganiu © wojtekjg