Kanczyl Srebrnogrzbiety

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 281830.83 kilometrów w tym 4596.62 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.86 km/h.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(76)

Moje rowery

BROKAT II 14036 km

envi 18214 km

Akcent Grupetto Ediszyn 38428 km

Furia 41355 km

BROKAT 40468 km

HighOnBike 22601 km

Przyczepken z białym 5606 km

Sauron(i) 31203 km

Błękitny Rumak 35448 km

Błękitna Błyskawica 41162 km

Kelly's "The Krowa" Saphix 5600 km

Błękitna Bestyjka 15180 km

Czerwka 1116 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

[100-200km]

Dystans całkowity:	77013.99 km (w terenie 1355.60 km; 1.76%)
Czas w ruchu:	3030:09
Średnia prędkość:	25.38 km/h
Maksymalna prędkość:	91.33 km/h
Suma podjazdów:	803323 m
Maks. tętno maksymalne:	194 (101 %)
Maks. tętno średnie:	157 (81 %)
Suma kalorii:	30615 kcal
Liczba aktywności:	579
Średnio na aktywność:	133.01 km i 5h 14m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

125.00 km 0.00 km teren

07:00 h 17.86 km/h:

Maks. pr.:52.50 km/h

Temperatura:-1.0

Podjazdy:1813 m

Rower:BROKAT

bezśnieżna zima węgierska

Środa, 10 stycznia 2024 | Komentarze 0

Pálma forrás-Putnok-Királd-Ózd-Sáta-Csernely-Szilvásvárad-Bélapátfalva-Mikófalva-Szúcs-Bükkszenterzsébet-Namti- Szuha-Mátraalmás -Galyatető-Kékestető

Spało się super, w nocy optymalna temperatura -7/-9st.C. Nad ranem wpada jeszcze wczorajszy policjant, upewnić się czy żyję ;)
Zbieram się dość późno, popijam herbatę, odmrażam bułkę i po 9tej zjeżdżam do słońca. I wbijam w zimno-mroźne dolinki i małe podjazdy w stronę Ózd, Saty i dalej na Bekölce. Nie jadę fajną przełączką na krajowej 25, bo robią remont, ale jadę innym super podjazdem za Szucs. Po drodze zakupy, dobitka do Nemti i wbijam pod góry. Raz dziurawy, raz przyjemny podjazd do Szuha-Mátraalmás i dróżka leśno-asfaltowa na Galyatető. Wyjeżdżająca na zakręcie z wiatką. Jest zimno, jest noc, są małe zjazdy i jazda dalej w górę, na Kekes. Na szczycie jestem przed 20tą. Widoki marne, trochę lodu i zero śniegu. Postanawiam przebiwakować w wiacie przy źródelku Javoros, na około 950 m. Wiata jest kamienna, woda jest blisko, jest ognisko i odmrażanie coli, jest tylko -3st.C. Po kilku kiełbaskach i innych makaronach wbijam dość wcześnie w psiwór.
CLIMB: max 11%

DZIEŃ PIERWSZY DZIEŃ KOLEJNY

źródełko i wiata z rana © wojtekjg

odgrzewanie zamarzniętej coli © wojtekjg

małe jeziorko Halastavak © wojtekjg

© wojtekjg

poranna jazda w stronę Ózd © wojtekjg

gdzieś pod Bükk-hegyseg © wojtekjg

wyjazd z Ózd w stronę gór Matra © wojtekjg

słoneczne, ale zmarznięte dolinki © wojtekjg

podjazdy węgierskie bardziej wiosenne niż zimowe © wojtekjg

serpentyny koło Saty© wojtekjg

Bükk-hegyseg © wojtekjg

uprawy pod Górami Bukowymi© wojtekjg

zjazd w stronę gór Bukowych© wojtekjg

ściany skalne Bükk © wojtekjg

rozległe doliny pod Bükk-hegyseg © wojtekjg

prawie wiosna pod górami Bükk © wojtekjg

© wojtekjg

pierwsze spojrzenie na Kékes © wojtekjg

ciepłe drogi węgierskiego pogórza © wojtekjg

mała przełączka za Szucs© wojtekjg

© wojtekjg

© wojtekjg

Galyateto zza pól© wojtekjg

Kékes zza pól © wojtekjg

jazda w stronę Kékesa © wojtekjg

Galyatető w oddali © wojtekjg

Kékestető spod Bükkszenterzsébet © wojtekjg

Galyatető spod Bükkszenterzsébet © wojtekjg

resztka słońca podświetla góry Matra © wojtekjg

wieczorna jazda w stronę Galyatető © wojtekjg

przez Szuhę © wojtekjg

w stronę Galyatető z Mátraalmás © wojtekjg
podjazd lasem na Galyatető © wojtekjg

gdzieś tam spojrzenie na północ ze zboczy Galya-tető © wojtekjg

Galyatető nocą © wojtekjg

widoki na południe z Kekesza © wojtekjg

torony na szczycie Kekesa © wojtekjg

Kékestető - dach Węgier © wojtekjg

terapia dymna na biwaku © wojtekjg
Kategoria [100-200km], sam

Dane wyjazdu:
195.80 km 0.00 km teren

09:58 h 19.65 km/h:

Maks. pr.:56.70 km/h

Temperatura:-8.0

Podjazdy:2445 m

Rower:BROKAT

ucieczka przed mrozami, na południe

Wtorek, 9 stycznia 2024 | Komentarze 2
prawie Zielonki-Kraków; Piwniczna-Mníšek n/Popradom-sedlo Vabec-Stará Ľubovňa-Spišská Belá-Poprad-Hranovnica-Vernár-Stratená-Dobšiná-Roštár-Plešivec-Aggtelek-Ragály-Kelemér-Pálma forrás

Kolejny zimowy raz próbuję uciec do lepszej pogody, na z definicji cieplejsze południe.
Już początek jest niezły, gdy PKP staje w Sączu i nie pojedzie dalej. Szczęśliwie podrzucają komunikacją zastępczą, więc radośnie wysiadam około 8 w Piwnicznej. Jest trochę ślisko, dość chłodno (max -19st.C), hamulec tylny zamarzł mi momentalnie....ale dziarsko jadę na Vabec, do słońca. Na górze widoki, błękitne niebo, słońce grzeje. Zjazd przy -10C nie jest przyjemny, dolina też jest chłodna, ale jedzie się nawet dobrze, bo droga utrzymana i ruch nie tak znów duży. Wlokę się pod Poprad, lekko przebieram na stacji, przepijając gruszkę colą i wbijam w góry. Miałem obawy przed Vernarskim sedlem, ale tu drogi są fajne. Oczywiście podjazd daje w dupę, jak zawsze, jak zawsze zjazd jest szybki i z widokiem na Kral'ovą hol'ę. Tak jak kiedyś z Arkiem, skręcam w dolinę na Stratenę i tu robi się mniej przyjemnie: droga pod śniegiem lub lodem, liczne wahadła ze światlami, na których czekanie wymraża (bo słońca na dole coraz mniej), podjazd nad Dedinky jest zaśnieżony. Dopadają mnie wątpliwości poprawności obranej strategii....które znikają zaraz, gdy zaczynam zjazdy przez patelnię do Dobšiny. Śniegu coraz mniej, resztka słońca muska góry, jadąc w stronę granicy trzeba tylko uważać czasem na czarny lód na drodze. Wbijam w Mad'arsko koło Aggteleku, przebijam się przez jedną górkę i drugą z rozwalonym asfaltem i zjeżdżam do wypatrzonej wiaty koło źródełka Pálma. Ogniska nie będzie, jest za to ciepły śpiwór i ciepłe żarełko i około 22 ląduję w gorącym puchu.
Kilka chwil po 23ciej na poletko wpadają miejscowi stróże prawa (rendőrség), zatroskani o mój dobrostan. Goście mili, sprawdzają mi dokumenty, upewniają się kilka razy czy nie zamarznę (miałem już tak ciepło w śpiworze, że trochę się zacząłem rozsuwać...;)), życzyli dobrej nocy i odjechali.
CLIMB: max 13%

DZIEŃ KOLEJNY

w Krakowie stabilnie z rana © wojtekjg

kry powoli płyną Popradem © wojtekjg

Mniszek nad Popradem © wojtekjg

Misek n/Popradom © wojtekjg

zmrożona dolina za Mniszkiem nad Popradem © wojtekjg

prawie rekord wycieczki w dolince górskiej © wojtekjg

pierwsze promienie słońca nad Mniskiem nad Popradem © wojtekjg

lekko zmarznięte spojrzenie w słońce © wojtekjg

w połowie czarne drogi na Vabec © wojtekjg

sedlo Vabec jak zawsze widokowe © wojtekjg

szczegoły Tatr z Vabeca © wojtekjg

Tatry Niżne i Tatry Wysokie z sedla Vabec © wojtekjg
Kral'ova hol'a z Vabeca © wojtekjg

zjazd do Starej Lubovny © wojtekjg

zjazd do Lubovny ze spojrzeniem na góry © wojtekjg

Tatry znad Jarabiny © wojtekjg

jazda w stronę Tatr © wojtekjg

Tatry znad Rużbachów © wojtekjg

znów Tatry z drogi do Spisskej Belej © wojtekjg

jazda w stronę Tater Niżnych © wojtekjg

kawał gór © wojtekjg

Poprad, fajne miasteczko pod Tatrami © wojtekjg

mroźny Poprad z taterami w tle © wojtekjg

wjazd w góry za Popradem © wojtekjg

dolinka do Venaru © wojtekjg

zapowiada się dobrze (Vernar) © wojtekjg

początek podjazdu na sedlo Vernar © wojtekjg

podjazd na Vernarskie sedlo © wojtekjg

Kralova ze zjazdu z Vernarskiego sedla © wojtekjg

Kral'ova hol'a © wojtekjg

ślisko pod Ostrą Skalą © wojtekjg

Stratená w mroźnej dolinie © wojtekjg

tunel do Strateny pod NP Slovensky Raj © wojtekjg

słowackie jelonki na podwieczornym popasie © wojtekjg

dolinka pod Dobšiną © wojtekjg

patelnia przy Dobsini © wojtekjg

reniferki patrzą na poożar w Plesivecu © wojtekjg

wiata przy Palma forras mroźną nocą © wojtekjg

Kategoria [100-200km], sam

Dane wyjazdu:
106.80 km 0.00 km teren

04:09 h 25.73 km/h:

Maks. pr.:59.40 km/h

Temperatura:7.0

Podjazdy:1262 m

Rower:envi

tak, pętla sylwestrowa

Niedziela, 31 grudnia 2023 | Komentarze 0
prawie Zielonki-Zielonki-Korzkiew-Maszyce-Skała-Pieskowa Skała-Sułoszowa-Olkusz-Niesułowice-Miękinia-Krzeszowice-Tenczynek-Sanka-Rybna-Czułówek-Liszki-Piekary-Przegorzały-Zoo-Kraków-prawie Zielonki

Asflaty nie do końca przeschły, ale nie było tragicznie. Część w mokrej zupie, część z wiatrem i pode wiater, ale tak tempowo-zimowo. Chociaż wcale zimowo nie jest, bo jak słońce wychodzi to trzeba się czasem rozpiąć.
CLIMB: max 13%

kościół w Maszycach i Tatry w tle © wojtekjg

Dolina Prądnika mocno zimowa... ;) ;) © wojtekjg

maczuga, he-he, Herkulesa © wojtekjg

Pieskowa Skała © wojtekjg

Sułoszowa, wiosna pod skałami © wojtekjg

prosta z Olkusza w stronę Trzebini © wojtekjg

lasy zaolkuskie jakieś takie puste © wojtekjg

nad Rybną © wojtekjg

zjazd w stronę gór obwodnica Rybnej © wojtekjg

zza Wisły wyłania się klasztor tyniecki © wojtekjg

klasztor bielański zza Wisły © wojtekjg

Kategoria [100-200km], sam

Dane wyjazdu:
163.90 km 0.00 km teren

05:28 h 29.98 km/h:

Maks. pr.:58.90 km/h

Temperatura:12.0

Podjazdy:966 m

Rower:envi

niby w nery ten wiatr, a jednak nie tak teges

Poniedziałek, 18 grudnia 2023 | Komentarze 0
prawie Zielonki-Michałowice-Więcławice-Masłomiąca-Słomniki-Niegardów-Proszowice-Nowe Brzesko-Uście Solne-Szczurowa-Zabawa-Żabno-Szarwark-Stare Żukowice-Jodłówka Wałki-Żdżary-Czarna-Staszęcin-Dębica; Kraków-prawie Zielonki

Na początku szło jakoś tak mizernie, że aż zacząłem gdybać, czy aby na pociąg zdążę. Ale potem nawet żarło, potem mnie przymuliło, a potem zdążyłem.
Czasem wialo fajnie, tak na wschód, a czasem wpadało się w siedzącą niżej wilgoć ponocną i jechało się jak w zupie. A czasem jechało się pod wiatr, jak w dwóch zupach.
Zero chmurek, +10-13 st.C, jak to w grudniu.
CLIMB: max 12%

tak trochę ładnie na peronach w Dębicy

Kategoria [100-200km], sam

Dane wyjazdu:
111.80 km 0.50 km teren

04:59 h 22.43 km/h:

Maks. pr.:49.50 km/h

Temperatura:2.0

Podjazdy:630 m

Rower:BROKAT

P CXI

Piątek, 15 grudnia 2023 | Komentarze 0
prawie Zielonki-Kraków; Kielce-Miedziana Góra-Ciosowa-Mniów-Królewiec-Rozgoł-Sielpia-Jacentów-Żarnów-Wąglany-Opoczno; Kraków-prawie Zielonki

Asfalty raz mokre, raz suche, śnieg raz sypie, raz nie. Wieje właściwie ciągle w twarz.
A na koniec, w łódzkiem, wychodzi słońce!!
CLIMB: max 8%

mur oporowy przy ruinach huty w Bobrzy © wojtekjg

Bobrza, resztki huty © wojtekjg

ruiny huty w Bobrzy © wojtekjg

hopki DK74 © wojtekjg

zaczyna śnieżyć na DK74 © wojtekjg

zbiorowisko na drutach świętokrzyskich © wojtekjg

Jezioro Sielpia w lodzie © wojtekjg

pogadanki na Sielpi © wojtekjg

droga z Sielpi na Jacentów © wojtekjg

Zalew Opoczno © wojtekjg

krasnale opoczańskie © wojtekjg

w Opocznie mają PEGAZA...PEGAZA!!!!! © wojtekjg

mroczna droga do stacji Opoczno Południe © wojtekjg

reszta słońca w Opocznie © wojtekjg
Kategoria [100-200km], prace różnej maści, sam

Dane wyjazdu:
113.70 km 6.50 km teren

05:04 h 22.44 km/h:

Maks. pr.:36.80 km/h

Temperatura:2.5

Podjazdy:537 m

Rower:BROKAT

P CIX

Niedziela, 19 listopada 2023 | Komentarze 2
prawie Zielonki-Kraków; Lublin-Piaski-Struża-Biskupice-Trawniki-Wojciechów-Pełczyn-Łysołaje-Mełgiec-Krępiec-Świdnik-Lublin; Kraków-prawie Zielonki

Troszkę śniegowo, troche terenowo. Na asfaltach wilgoć taka niechlapiąca.
Uciekam przed deszczem na Lubelszczyźnie, wpadam w deszcze w Krakowie.
CLIMB: max 6%

dróżka wzdłuż S12 po śnieżnej nocy © wojtekjg

mały wyskok terenowy © wojtekjg

przyjemne jak zawsze DDRki lubelskie © wojtekjg

w dolince Wieprza © wojtekjg

zakręt Wieprza © wojtekjg

koniec dróg dobrych © wojtekjg

drogowe bezdroża Lubelszczyzny © wojtekjg

brama rozpadającego się dworu w Mełgiewie © wojtekjg
Kategoria [100-200km], prace różnej maści, sam

Dane wyjazdu:
158.90 km 5.00 km teren

06:53 h 23.08 km/h:

Maks. pr.:45.90 km/h

Temperatura:12.0

Podjazdy:749 m

Rower:BROKAT

P CV

Sobota, 4 listopada 2023 | Komentarze 0
prawie Zielonki-Kraków; Leżajsk-Kurylówka-Tarnogród-Biłgoraj-Zwierzyniec-Szczebrzeszyn-Michalowce-Zawada-Bortatycze-Izbica-Krasnystaw-Wodny Dół

Trochę z wiatrem, trochę ze słońcem, końcówka z mgłą i czasem smogiem.
Nocą zalegam pod wiatą w Wodnym Dole, po makaroniku i wielkiej kanapce domowej roboty z niedomowej roboty herbatą.
CLIMB: max 7%

świat ucieka w tempie IC © wojtekjg

jesienne lasy Podkarpacia © wojtekjg

ddr-ka koło DW - typowe w Lubelskim © wojtekjg

typowy wjazd do Biłgoraju © wojtekjg

cienie krzyży cerkwi w Biłgoraju © wojtekjg

prosta przed RoztoczańskimPN © wojtekjg

jesienny wyjazd ze Zwierzyńca © wojtekjg

cenne i monitorowane przystanki w Lubelskiem © wojtekjg

jesienne zasiewy w Lubelskiem © wojtekjg

dojrzewająca musztarda © wojtekjg

początek listopada na lubelszczyźnie © wojtekjg

pióropusze deszczu gdzieś tam na północy © wojtekjg

resztka słońca nad Zamościem © wojtekjg

wiata w Wodnym Dole © wojtekjg

jak zawsze wygodna ława sypialna © wojtekjg

Kategoria [100-200km], prace różnej maści, sam

Dane wyjazdu:
108.90 km 9.80 km teren

04:48 h 22.69 km/h:

Maks. pr.:62.20 km/h

Temperatura:16.0

Podjazdy:1356 m

Rower:BROKAT

P CII

Niedziela, 29 października 2023 | Komentarze 0
prawie Zielonki-Sąspów-Gotkowice-Sułoszowa-Kosmolów-Olkusz-Klucze-Bogucin-Klucze-Bigucin-Olkusz-Przeginia-Sąspów-prawie Zielonki-Kraków-prawie Zielonki

Ciepło jak wiosną, wiatr nawet trochę pcha. Okolice pustyni zawalone ludźmi. W nocy robi się dość wilgotno i chłodno w dolinkach, ociepla się na wzniesieniu Wyżyny.
CLIMB: max 14%

chyba kładą trochę nowego dywanu nad Sułoszową © wojtekjg

poletka sułoszowskie © wojtekjg

suchutkie asfalty jesiennej Sułoszowej © wojtekjg

ten taki zamek...Rabsztyn chyba...znad Olkusza © wojtekjg

zjaaaaazd do Kluczy © wojtekjg

ślaczek rowerowy nad Pustynią © wojtekjg

ścieżki okolicy Kluczy © wojtekjg

Zielony Staw w Kluczach © wojtekjg

laaaaaasy jurajskiego wzgórza Rudnica © wojtekjg

lasy jurajskie © wojtekjg

lasy jurajskie © wojtekjg

Pustynia Błędowska, a na horyzoncie zadymiacz ślunscy © wojtekjg

hamerykański wtyk najeżdża okolice Pustyni Błędowskiej © wojtekjg

księżycowy wjazd do Kluczy © wojtekjg

hopka w stronę Olkusza © wojtekjg
Kategoria [100-200km], prace różnej maści, sam

Dane wyjazdu:
139.90 km 5.00 km teren

06:24 h 21.86 km/h:

Maks. pr.:53.20 km/h

Temperatura:15.0

Podjazdy:783 m

Rower:BROKAT

P CI

Wtorek, 24 października 2023 | Komentarze 0
Nowy Witoszyn-Włocławek; Opoczno-Żarnów-Ruda Maleniecka-Gliniany Las-Mniów-Rogowice-Bień-Luta-Odrowążek-Bliżyn-Skarżysko-Suchedniów; Krakow-prawie Zielonki

Spało się spoko, było dość ciepło (w okolicach piątki), ino wilgotno. Poranek też w wilgoci, ale szybko dobijam do pociągu we Włocławku (na rozwalonym troszkę dworcu) i równie szybko wysiadam na ciepłym Opocznie (które jest poza Opocznem). Na szosie w Świętokrzyskie chwilami tylko wiater przypomina, że to jesień, poza tym przygrzewa cieplutko penetrujące słońce. Na wysokości Końskich zatrzymuję się na wymianę dętki i herbatkę pod lasem, mijam miejsce niegdysiejszego spania w Jacentowie i wjeżdżam w górki i lasy pagórów świętokrzyskich.Chmurzy się i snuje i pod wiatr zjeżdżam zaraz po zmroku do Suchedniowa na pociąg do domu.
CLIMB: max 7%

świetlisty most do Włocławka © wojtekjg

wyjazd z Opoczna © wojtekjg

poranny połów na Miedznej-Węglance © wojtekjg

Zalew Miedzna-Wąglanka © wojtekjg

droga przy granicy województw, do Żarnowa © wojtekjg

Żabka promuje dojazd rowerem do sklepu (żeby wydać u nich pieniądze zaoszczędzone na benzynie) © wojtekjg

słoneczna DK74 © wojtekjg

droga w górki świętokrzyskie © wojtekjg

DK74 i pierwsze hopki kieleckie © wojtekjg

liściowe śniadanko © wojtekjg

hodowla kielecka © wojtekjg

żuczek wyszedł na poranny spacer © wojtekjg

jedyne grzybki w lesie po porannych grzybiarzach © wojtekjg

wiatraki pod Kelcami czynnie opierają się miejscowej ludności...ale są też i ofiary © wojtekjg

DK74 na południe, w stronę gór © wojtekjg

wiatrakowszczyzna kielecka © wojtekjg

małe hopki północnej części Kieleckiego © wojtekjg

jazda na Kielce © wojtekjg

dinozaury Kieleckiego © wojtekjg

przażuber mocno zmęczony © wojtekjg

stwór leśny w jakiejś leśnej galerii na Kielecczyźnie © wojtekjg

na Kielecczyźnie obcowały ze sobą i dinozaury i leśne kuźwa baby jagi © wojtekjg

przez lasy kielecczyzny © wojtekjg

Dolina Krasnej, kieleckie © wojtekjg

gdzieś w dolinie Krasnej © wojtekjg

lasy kielecczyzny © wojtekjg

niby rezerwat ale jak gospodarczy (w Kieleckiem) © wojtekjg

jesienne Łysogóry © wojtekjg

kieleckie: hopki i proste drogi © wojtekjg

mała górka na drodze ze Skarżyska © wojtekjg

ostatni zjazd dnia - do Suchedniowa © wojtekjg

lokalny pociąg wtacza się pod opustoszały dworzec w Suchedniowie © wojtekjg

trauma dla okolicznych dzieci © wojtekjg
Kategoria [100-200km], prace różnej maści, sam

Dane wyjazdu:
148.80 km 19.00 km teren

06:51 h 21.72 km/h:

Maks. pr.:59.90 km/h

Temperatura:22.5

Podjazdy:726 m

Rower:BROKAT

P XCII

Czwartek, 28 września 2023 | Komentarze 0
Łasochy-Krasnobród-Zwierzyniec-RoztoczańskiPN-Górecko-Zwierzyniec-Szozdy-Bukownica-Wolaniny-Smólsko-Księżpol-Tarnogród-Sieniawa-Gniewczyna-Przeworsk; Kraków-prawie Zielonki

Oczywiście, że z rana budzą mnie grzybiarze, zaraz po godzinie dreszczy. Ale nic to, wychodzi słońce i robi się ciepło. A na śniadanie zjeżdżam do Krasnobrodu.
Potem są lasy RPN i piaski roztocza i dojeżdzam już nocą do Przeworska.
CLIMB: max 9%

gorący poranek wrześniowy kolo lasu grzybiarzy © wojtekjg

proste drogi na Roztocze © wojtekjg

z wieży widokowej nad Krasnobrodem © wojtekjg

jesień idzie...właściwie już tu jest © wojtekjg

drogi RoztoczańskiegoPN © wojtekjg

wiata nad źródełkiem przy Wieprzu w Obroczu © wojtekjg

Zwierzyniec © wojtekjg

kapliczka na zakręcie w Wolaninach © wojtekjg

przez lasy i piachy Roztocza © wojtekjg

jak zawsze w Lubelskiem - fajna ddrka wzdłuż DW © wojtekjg

końcówka dnia nad Majdanem Sieniawskim © wojtekjg
Kategoria [100-200km], prace różnej maści, sam

Nowsze wpisy →
← Starsze wpisy