Info

Więcej o mnie.















Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Kwiecień28 - 0
- 2025, Marzec30 - 1
- 2025, Luty23 - 11
- 2025, Styczeń27 - 10
- 2024, Grudzień23 - 4
- 2024, Listopad19 - 2
- 2024, Październik21 - 0
- 2024, Wrzesień26 - 5
- 2024, Sierpień25 - 13
- 2024, Lipiec32 - 9
- 2024, Czerwiec35 - 13
- 2024, Maj39 - 25
- 2024, Kwiecień31 - 12
- 2024, Marzec28 - 4
- 2024, Luty20 - 9
- 2024, Styczeń16 - 17
- 2023, Grudzień19 - 3
- 2023, Listopad21 - 2
- 2023, Październik32 - 1
- 2023, Wrzesień36 - 8
- 2023, Sierpień39 - 2
- 2023, Lipiec43 - 19
- 2023, Czerwiec38 - 8
- 2023, Maj33 - 0
- 2023, Kwiecień32 - 4
- 2023, Marzec29 - 11
- 2023, Luty21 - 8
- 2023, Styczeń22 - 9
- 2022, Grudzień22 - 5
- 2022, Listopad28 - 3
- 2022, Październik35 - 2
- 2022, Wrzesień32 - 3
- 2022, Sierpień42 - 1
- 2022, Lipiec40 - 9
- 2022, Czerwiec33 - 0
- 2022, Maj47 - 7
- 2022, Kwiecień25 - 1
- 2022, Marzec27 - 0
- 2022, Luty29 - 7
- 2022, Styczeń28 - 5
- 2021, Grudzień23 - 0
- 2021, Listopad19 - 0
- 2021, Październik32 - 0
- 2021, Wrzesień30 - 4
- 2021, Sierpień28 - 0
- 2021, Lipiec42 - 1
- 2021, Czerwiec39 - 5
- 2021, Maj35 - 0
- 2021, Kwiecień24 - 1
- 2021, Marzec29 - 0
- 2021, Luty15 - 0
- 2021, Styczeń26 - 0
- 2020, Grudzień22 - 3
- 2020, Listopad27 - 5
- 2020, Październik33 - 0
- 2020, Wrzesień30 - 2
- 2020, Sierpień38 - 9
- 2020, Lipiec34 - 0
- 2020, Czerwiec43 - 11
- 2020, Maj40 - 1
- 2020, Kwiecień21 - 2
- 2020, Marzec25 - 6
- 2020, Luty17 - 5
- 2020, Styczeń20 - 8
- 2019, Grudzień14 - 3
- 2019, Listopad10 - 5
- 2019, Październik16 - 3
- 2019, Wrzesień19 - 8
- 2019, Sierpień27 - 13
- 2019, Lipiec31 - 10
- 2019, Czerwiec35 - 12
- 2019, Maj21 - 6
- 2019, Kwiecień28 - 0
- 2019, Marzec25 - 10
- 2019, Luty15 - 2
- 2019, Styczeń8 - 4
- 2018, Grudzień11 - 2
- 2018, Listopad20 - 2
- 2018, Październik24 - 9
- 2018, Wrzesień29 - 8
- 2018, Sierpień31 - 19
- 2018, Lipiec20 - 9
- 2018, Czerwiec21 - 20
- 2018, Maj39 - 11
- 2018, Kwiecień27 - 22
- 2018, Marzec24 - 9
- 2018, Luty9 - 0
- 2018, Styczeń10 - 0
- 2017, Grudzień17 - 0
- 2017, Listopad13 - 3
- 2017, Październik17 - 8
- 2017, Wrzesień16 - 3
- 2017, Sierpień24 - 4
- 2017, Lipiec30 - 8
- 2017, Czerwiec33 - 18
- 2017, Maj31 - 3
- 2017, Kwiecień24 - 4
- 2017, Marzec28 - 0
- 2017, Luty12 - 0
- 2017, Styczeń4 - 0
- 2016, Grudzień12 - 1
- 2016, Listopad19 - 8
- 2016, Październik10 - 0
- 2016, Wrzesień22 - 0
- 2016, Sierpień23 - 2
- 2016, Lipiec25 - 10
- 2016, Czerwiec26 - 33
- 2016, Maj30 - 5
- 2016, Kwiecień18 - 12
- 2016, Marzec30 - 20
- 2016, Luty16 - 1
- 2016, Styczeń6 - 0
- 2015, Grudzień29 - 12
- 2015, Listopad8 - 0
- 2015, Październik19 - 10
- 2015, Wrzesień28 - 2
- 2015, Sierpień22 - 8
- 2015, Lipiec24 - 17
- 2015, Czerwiec31 - 18
- 2015, Maj31 - 2
- 2015, Kwiecień26 - 33
- 2015, Marzec17 - 7
- 2015, Luty12 - 16
- 2015, Styczeń3 - 7
- 2014, Grudzień7 - 0
- 2014, Listopad11 - 7
- 2014, Październik15 - 11
- 2014, Wrzesień20 - 1
- 2014, Sierpień17 - 6
- 2014, Lipiec19 - 38
- 2014, Czerwiec25 - 19
- 2014, Maj21 - 18
- 2014, Kwiecień25 - 23
- 2014, Marzec25 - 39
- 2014, Luty14 - 38
- 2014, Styczeń5 - 7
- 2013, Grudzień12 - 2
- 2013, Listopad12 - 10
- 2013, Październik18 - 22
- 2013, Wrzesień18 - 24
- 2013, Sierpień25 - 84
- 2013, Lipiec29 - 75
- 2013, Czerwiec27 - 82
- 2013, Maj30 - 42
- 2013, Kwiecień24 - 64
- 2013, Marzec7 - 24
- 2013, Luty2 - 7
- 2013, Styczeń1 - 6
- 2012, Grudzień6 - 30
- 2012, Listopad6 - 35
- 2012, Październik7 - 29
- 2012, Wrzesień23 - 72
- 2012, Sierpień25 - 80
- 2012, Lipiec31 - 95
- 2012, Czerwiec24 - 78
- 2012, Maj29 - 149
- 2012, Kwiecień29 - 51
- 2012, Marzec31 - 173
- 2012, Luty4 - 35
- 2012, Styczeń10 - 45
- 2011, Grudzień18 - 28
- 2011, Listopad19 - 28
- 2011, Październik24 - 25
- 2011, Wrzesień28 - 10
- 2011, Sierpień25 - 34
- 2011, Lipiec23 - 42
- 2011, Czerwiec20 - 37
- 2011, Maj31 - 46
- 2011, Kwiecień21 - 10
- 2011, Marzec6 - 7
Wpisy archiwalne w kategorii
[100-200km]
Dystans całkowity: | 76318.29 km (w terenie 1352.70 km; 1.77%) |
Czas w ruchu: | 3001:14 |
Średnia prędkość: | 25.40 km/h |
Maksymalna prędkość: | 91.33 km/h |
Suma podjazdów: | 795636 m |
Maks. tętno maksymalne: | 194 (101 %) |
Maks. tętno średnie: | 157 (81 %) |
Suma kalorii: | 30615 kcal |
Liczba aktywności: | 573 |
Średnio na aktywność: | 133.19 km i 5h 14m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
181.10 km
0.00 km teren
05:47 h
31.31 km/h:
Maks. pr.:80.60 km/h
Temperatura:26.0
Podjazdy:1957 m
Rower:Sauron(i)
patelnia szos slovenskych
Niedziela, 19 czerwca 2022 | Komentarze 0
Gorlice-Ropa-Wawrzka-Berest-Krzyżowka-Tylicz-Muszynka-Tarnov-Bardejov-Raslavice-Abrahámovce-Kurima-Bardejov-Zborov-Konieczna-Gładyszów-Krzywa-Pętna-Małastów-GorliceWalczymy z Arkiem z mooocnym wiatrem w twarz i super gorącem od bialego ranka (bardzo podobne warunk do tych, gdy jechaliśmy na Wegry kilkanaście lat temu).
Za Raslavicami wpadamy w dobre wiatry i w serpentynki, potem w złe asfalty i niby wiatr w plecy ale nie w plecy, do Bardejova. Na Slovnafcie tankowanie i jazda na hranicę.
Po drodze mały dołek, ale robi się lepiej za Dujavą. Ponieważ dziś Magurę zajmują samochodziarze i jest zamknięta, ryzykujemy jazdę na Pętną, gdzie musimy przeczekać start jednej kolejki przejazdu odcinka specjalnego - po czym puszczają nas wolno w stronę Gorlic.
CLIMB: max 13%
Kategoria [100-200km], z Arkadiuszem
Dane wyjazdu:
118.30 km
0.00 km teren
05:19 h
22.25 km/h:
Maks. pr.:60.60 km/h
Temperatura:18.0
Podjazdy:1284 m
Rower:BROKAT
W końcu chwile ciepła w tych Bieszczadach!
Środa, 15 czerwca 2022 | Komentarze 0
Otoczarnia-Buk-Dołżyca-Cisna-Żubracze-Wola Michowa-Smolnik-Komańcza-Kulaszne-Czaszyn-Zagórz-Sanok-Strachocina-Bażanówka-Jaćmierz-Wzdów-Jaćmierz-ZarszynPoranek ciepły. Potem trochę wiatru, takiego chłodnego, ale popołudniem (i im dalej na północ) zaczyna prażyć.
Dziś więcej postojów niż jazdy. Noc w zimnym i wilgotnym parku pałacowym i na ławce kolo PKP Zarszyn, w oczekiwaniu na poranny TLK Wetlina.
CLIMB: max 12%

wiata Otaczarnia © wojtekjg

nad Solinką © wojtekjg

stara dzwonnica w Terce © wojtekjg

bieszczadzkie drogi © wojtekjg

dróżki bocznych dolin bieszczadzkich © wojtekjg

małe zgromadzenie prostoskrzydlaków © wojtekjg

taki se biesek murzynek © wojtekjg

Pseudopanthera próbuje się schować przede mną © wojtekjg

sieciareczka siedzi se w cieniu © wojtekjg

poproch pylinkowiec - taka mnemozyna dla ubogich w motyle dzienne © wojtekjg

muszo być te proziaki! © wojtekjg

pofalowanie do Smolnika © wojtekjg

zawijas nad Osławicą © wojtekjg

łoscypowisko przedbieszczadzkie © wojtekjg

cerkiew w Kulasznem © wojtekjg

samotna droga pod Tokarnią © wojtekjg

drugi obiad przy składzie drewna © wojtekjg

szeliniaczek nasłuchuje żarełka © wojtekjg

zjazd przez Czaszyn © wojtekjg

wjazd do industrialnego Sanoka © wojtekjg

świezy asfalcik gdzieś na Jaćmierz © wojtekjg

pasmo Bukowicy zza pól dołów sanockich © wojtekjg

zderzenie wiatraków nadrymanowskich © wojtekjg

truskawkowa nad sanocczyzną © wojtekjg
Kategoria [100-200km], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
114.40 km
0.00 km teren
05:24 h
21.19 km/h:
Maks. pr.:65.70 km/h
Temperatura:14.0
Podjazdy:1734 m
Rower:BROKAT
Pogórze Przemyskie nie jest wcale takie ciepłe jak na tych pocztówkach, co je sprzedają...
Wtorek, 14 czerwca 2022 | Komentarze 0
prawie Zielonki-Kraków; Przemyśl-Zalesie-Cisowa-Bircza-Kuźmina-Tyrawa Wołoska-Paszowa-Olszanica-Uherce Mineralne-Myczkowce-Bóbrka-Solina-Polańczyk-Bukowiec-OtaczarniaWieje chłodny wiatr, na dodatek wieje głównie w twarza. Chmury gonią się po niebie, ale daje to przynajmniej efekt widokowy.
Zaasfaltowani bruk w Myczkowcach...no i komu to przeszkadzało?
Na nocne ognisko zjeżdzam po północy za Bukowiec. Cięgnie trochę od rzeki, ale finalnie jest dość ciepło i szybko odpływam.
CLIMB: max 14%

pofalowane asfalty Pogórza Przemyskiego © wojtekjg

miejsce widokowe nad Cisową © wojtekjg

śiakiś zegar solarny nad Cisową © wojtekjg

zakręty nad Kuźminą © wojtekjg

polowanko na łąkach za Paszową © wojtekjg

stodoła w agro w Paszowej © wojtekjg

jazda w stronę Olszanicy © wojtekjg

drezynowe wykorzystanie kolejki wąskotorowej © wojtekjg

jakaś chmurka nad górką szybowcową © wojtekjg

San w Myczkowcach © wojtekjg

Jez.Myczkowskie © wojtekjg

korona zapory w Solinie © wojtekjg

nad Soliną, jeszcze przedwakacyjną © wojtekjg

efektowny, chyba awaryjny, zrzut wody ze zbiornika w Solinie © wojtekjg

nocka przy zaporze solińskiej © wojtekjg

późną nocą w Polańczyku © wojtekjg

nocna wiata Otaczarnia © wojtekjg
Kategoria [100-200km], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
149.40 km
0.00 km teren
04:28 h
33.45 km/h:
Maks. pr.:60.70 km/h
Temperatura:20.5
Podjazdy:1571 m
Rower:Sauron(i)
wietrzne kółeczko zadukielskie
Niedziela, 12 czerwca 2022 | Komentarze 0
Gorlice-Nowy Żmigród-Dukla-Tylawa-Daliowa-Rymanów-Iwonicz-Rogi-Łęki Dukielskie-Toki-Dębowiec-Osobnica-Biecz-GorliceJazda jak w smole, a potem jazda pod stopujący wiatr. Nawet jak miał wiać w plecy od Biecza, to nie wiał...Była opalenizna, było skrócenie trasy przez małe otarcie i bóle nóg po biegach (Akrka) i wczorajszej (mojej) jeździe gravelowej, była pani na skuterze, co nam uciekała za Łękami Dukielskimi.
CLIMB: max 13%
Kategoria [100-200km], z Arkadiuszem
Dane wyjazdu:
117.10 km
23.00 km teren
04:56 h
23.74 km/h:
Maks. pr.:62.50 km/h
Temperatura:23.0
Podjazdy:1443 m
Rower:BROKAT
Gravelowanie z Krakowską Karoozelą
Niedziela, 5 czerwca 2022 | Komentarze 0
prawie Zielonki-Kraków-Dębniki-Chorowice-Krzywaczka-Biertowice-Izdebnik-Lanckorona-Brody-Zarzyce-Wola Radziszowska-Radziszów-Skawina-Tyniec-Kraków-prawie ZielonkiW końcu gorąc z tych przedburzowo-wczesnoletnich. Grupka niewielka, dość zgrana, dużych czekań nie było. Chyba, że ktoś złapał jakąs gumę, w tym i ja.
Trasa przez lasy, często zahaczająca o mtb, z błotem maślanym i kałużami po wczorajszych deszczach.
Do Lancko wjeżdżamy w upale, łapię colę w burgerowni i zmykam sam, bo czas goni. Idę na łatwiznę i walę asfaltami, pod dość mocny wiatr. Na koniec funduję sobie samobójczą WTRke z Tyńca, co przy niedzielnym ruchu nie jest mądre.
CLIMB: max 15%
Kategoria [100-200km], niesam, sam
Dane wyjazdu:
130.80 km
15.00 km teren
06:22 h
20.54 km/h:
Maks. pr.:63.30 km/h
Temperatura:17.5
Podjazdy:606 m
Rower:BROKAT
Lubelszczyzna wieje gorącem, wilgocią nocną i prawie-płaskością
Środa, 1 czerwca 2022 | Komentarze 0
Wodny Dół-Jaślików-Łopiennik Nadrzeczny-Fajsławice-Trawniki-Wola Korybutowa-Szpica-Brzeziny-Łęczna-Zofiówka-Turka-PliszczynPoranek chłodny i zwlekam się dłuuugo po 8mej. Na początek są jakieś hopy i falowanie szosy. Na DK nawet dwa syte podjazdy. A potem zaczyna grzać i trochę wiać.
Kręcę się od wczesnego popołudnia koło Łęcznej, potem kręcę się nocą. A potem próbuję zjeść coś ciepłego w Orlę za Zofiówką (nie mają, ino ciastka) i jadę na moment drzemki pod wieżą widokową ('widokową') nad Pliszczynem
CLIMB: max 10%

Wiata przy Wodnym Dole z rana © wojtekjg

jakaś hopa poranna © wojtekjg

taaaakie podjazdy na krajówce w stronę Lublina © wojtekjg

'jaka rzeka płynie przez Gołlice?' 'Łopa' © wojtekjg

znów zadzior na DK17 © wojtekjg

łapię jakąś serwisówkę przykrajówkową © wojtekjg

szosy lubelskie (na Trawniki) © wojtekjg

Kanał (to) Wieprz © wojtekjg

taka ta lubelszczyzna, energetyczna © wojtekjg

zza zakrętu wyglądają krzyże © wojtekjg

ze Ślunska uciekniesz, ale od hałd już nie (Bogdanka) © wojtekjg

uprawy tyczkowe koło Łęcznej © wojtekjg

najwyraźniej w mezozoiku dentystów nie było... © wojtekjg

paczę na cię! © wojtekjg

cały park dinozaurów (taki jakby Park Jurajski...hłe, hłe) © wojtekjg

Wieprz późnym popołudniem © wojtekjg

dzika i górnicza Łęczna © wojtekjg

nadchodzi małe straszenie burzą © wojtekjg

znów renesansowy kościół (Łęczna) © wojtekjg

zabytkowa plebania w Łęcznej © wojtekjg

nocą nad Wieprzem © wojtekjg

wieczorny bufecik © wojtekjg

oczekiwanie na jakieś latające gady © wojtekjg

nocny nie-wiadomo-jaki-dinozaur © wojtekjg

w stornę Lublina z wieży widokowej nad Pliszczynem © wojtekjg

najlepszy T-rex w kraju! © wojtekjg
Kategoria [100-200km], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
174.80 km
12.00 km teren
08:01 h
21.80 km/h:
Maks. pr.:48.80 km/h
Temperatura:16.0
Podjazdy:805 m
Rower:BROKAT
Zamojszczyzna raz chłodna, raz gorąca, potem znów wilgotna i zimna, lekko pofalowana i pachnąca rzepakami
Wtorek, 31 maja 2022 | Komentarze 0
prawie Zielonki-Kraków; Krasiczyn-Sulów-Biskupie-Turobin-Szczebrzeszyn-Boratycze-Chomęciska-Izbica-Krasnystaw-Wodny DółDzień ciepły, ale z wiatrem. Noc chłodna i z wilgocią. Potem, na północ, jedzie się już fajnie. W wiacie zalegam grubo po trzeciej nad ranem.
CLIMB: max 9%

TLK Roztocze i przedział dla bydła na rowery i inne sprzęty rolnicze © wojtekjg

szosy półónocnego Roztocza © wojtekjg

Roztoczańskie pola © wojtekjg

pola roztoczańskie © wojtekjg

przez to Roztocze znów © wojtekjg

delikatne pofalowanie roztoczańskie © wojtekjg

renesansowy kościół w Turbinie © wojtekjg

poste lekko pofalowane i naswet asflaty w miarę gładkie (w stronę Zamościa) © wojtekjg

kościół w Strzebrzeszynie © wojtekjg

ostatni wiatrak Roztocza © wojtekjg

droga gdzies w pola © wojtekjg

popas przy rzepaku © wojtekjg

ostatnie przekwitające rzepaczki dla pszczół © wojtekjg

sówka wypatruje żarełka gdzieś pod Strzebrzeszynem © wojtekjg
Kategoria [100-200km], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
173.50 km
5.50 km teren
08:39 h
20.06 km/h:
Maks. pr.:63.00 km/h
Temperatura:14.0
Podjazdy:2332 m
Rower:BROKAT
chlupiące w sakwie pepsi, deszcze, choć miało nie być, albo chłód albo gorąc - bo to taki wyjazdodzień jest...
Wtorek, 24 maja 2022 | Komentarze 0
pod Lasumiłą-Baligród-Stężnica-Górzanka-Wołkowyja-Rajskie-Chrewt-Skorodne-Lutowiska-Stuposiany-Ustrzyki Górne-Wetlina-Kalnica-Dołżyca-Buk-Bukowiec-Polańczyk-Hoczew-Lesko-Zagórz; Zagórzany-GorliceCiężko było wstać, bo z rana chłodno i wilgotno od stawku. Ale gdy już wstaję i zakupuje w Baligrodzie, wyłazi gorące słońce.
Męczę jakieś górki, hopki nad jeziorem i szutry na skrócie na Lutowiska. Gdy zatrzymuję się przy wiacie przed Skorodnem okazuje się, że nit w sakwie zrobił dziurkę w butelce pepsi i 1,5L czarnego złota pływa pomiędzy rzeczami. 1,5h prania i suszenia i prawie wszystko jak nowe. Tylko pepsi brak...
Wieczorek pod połoninami. Nieoczekiwanie zaczyna padać, ale lekko. Noc cieplejsza, bezwietrzna, albo prawie bezwietrzna.
Ponocnie jadę na Dołżycę i przez Buk na Bukowiec. W wiacie przysypiam nad zupą i naginam dalej na poranny pociąg do Zagórza.
CLIMB: max 12%

poranek wiatowy (wczesny) © wojtekjg

poranek wiatowy (późny) © wojtekjg

miesce wiatowania z rana © wojtekjg

wjazd w Bieszczady w stronę Baligrodu © wojtekjg

hopa za Stężnicą © wojtekjg

przydrożna kapliczka gdzieś przed Skorodnem © wojtekjg

ladny niby-wąwóz z progami na potoku pod Skorodnym © wojtekjg

bałagan podczas suszenia i ogniskowania © wojtekjg

ciężkie czytanki przy wiacie odpoczynkowej © wojtekjg

punkt widokowy nad Lutowiskami i w dali Bieszczady Wysokie © wojtekjg

zjaaaazd do Lutowisk © wojtekjg

podjazd pod Połoninę Caryńską © wojtekjg

Caryńska późnym wieczorem, z deszczową chmurką © wojtekjg
Kategoria [100-200km], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
133.50 km
4.00 km teren
06:36 h
20.23 km/h:
Maks. pr.:62.40 km/h
Temperatura:8.5
Podjazdy:1796 m
Rower:BROKAT
jak to często bywa końcem maja - nadeszło nieprzyjemne ochłodzenie
Poniedziałek, 23 maja 2022 | Komentarze 0
Gorlice-Bednarka-N.Żmigród-Dukla-Daliowa-Komańcza-Osławica-Cisna-Jabłonki-pod LasumiłąDzień jakiś chłodny, noc jeszcze gorsza, bo się rozpogodziło i robi się naprawdę zimno. Jeszcze gorzej jest w dolinie Osławy, bo wilgoć. Na zjeździe do Żubraczych o mało nie wpadam w ładnego byka jelenia. W Cisnej milion gwazd, miejscowość cała zaciemniona. Po podjeździe na Jabłonki, nawet ciepłym, nieprzyjemny zjazd i terenowy podjazd do wiaty. W wiacie jest chłodno, zaczęło jeszcze wiać, ale jest piecyk. Hajczę na nim skarpetki (mam na szczęście zapas), gotuję litry wody i udaje się nawet zasnąć prawie nad ranem.
CLIMB: max 13%

wyjątkowo pusta droga na Barwinek pod Cergową © wojtekjg

murale znaczą powolny wjazd w dziksze Karpaty © wojtekjg

nadstrumykowy rozpucz © wojtekjg

kaplica w Posadzie Jaśliskiej © wojtekjg

droga na wschód przez ląki i pola © wojtekjg

nowy łuk gminny i już zdewastowany pogodą © wojtekjg

kościółek moszczańcowy chowa się w krzakach © wojtekjg

z Czystohrobu widać już Bieszczady © wojtekjg

ten moment wjazdu w dziksze Karpaty © wojtekjg

zakręt Komańczy z górki © wojtekjg

żuberki na wieczornym popasie © wojtekjg

kawałek asfaltu za Osławicą w podwieczornym słońcu © wojtekjg

dzika chatka na polach za Komańczą © wojtekjg

szutrowy podjazd na Dił © wojtekjg

wieczór na Dile (takiej górce) © wojtekjg

droga na pierwszą połoninkę po zachodzie słońca © wojtekjg

fantastyczna wiata z piecem pod górami za Jabłonkami © wojtekjg

ostatnia herbatka póóóóóźną nocą © wojtekjg
Kategoria [100-200km], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
116.60 km
0.00 km teren
03:54 h
29.90 km/h:
Maks. pr.:75.30 km/h
Temperatura:17.0
Podjazdy:1647 m
Rower:Sauron(i)
niedziela z 'grupą' wycieczkową
Niedziela, 15 maja 2022 | Komentarze 0
Gorlice-Magura-Konieczna-Zborov-Niżna Polianka-Ożenna-Krempna-Hałbów-Brzezowa-Mrukowa-Folusz-Bednarka-GorliceStart z Gorsaru, więc wiadomo - zaciąganie tylko na górkach. Po kolenych odpadnięciach z koła, pod mocny wiatr, pod który władowaliśmy się po skręcie w Zborovie i po załsyszeniu rozmowy w Krempnej o omijamu Hałbowskiej, postanawiam, że wyleczyłem się z tych niedzielnych zbiórek przynajmniej na pół roku (przynajmniej na szosie) - i wracam już sam, pod coraz mocniejszy wiatr.
CLIMB: max 14%
Kategoria [100-200km], niesam, sam