Info
Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 270181.83 kilometrów w tym 4450.02 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.90 km/h.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Listopad13 - 1
- 2024, Wrzesień26 - 5
- 2024, Sierpień25 - 13
- 2024, Lipiec32 - 9
- 2024, Czerwiec35 - 13
- 2024, Maj39 - 25
- 2024, Kwiecień31 - 12
- 2024, Marzec28 - 4
- 2024, Luty20 - 9
- 2024, Styczeń16 - 17
- 2023, Grudzień19 - 3
- 2023, Listopad21 - 2
- 2023, Październik32 - 1
- 2023, Wrzesień36 - 8
- 2023, Sierpień39 - 2
- 2023, Lipiec43 - 19
- 2023, Czerwiec38 - 8
- 2023, Maj33 - 0
- 2023, Kwiecień32 - 4
- 2023, Marzec29 - 11
- 2023, Luty21 - 8
- 2023, Styczeń22 - 9
- 2022, Grudzień22 - 5
- 2022, Listopad28 - 3
- 2022, Październik35 - 2
- 2022, Wrzesień32 - 3
- 2022, Sierpień42 - 1
- 2022, Lipiec40 - 9
- 2022, Czerwiec33 - 0
- 2022, Maj47 - 7
- 2022, Kwiecień25 - 1
- 2022, Marzec27 - 0
- 2022, Luty29 - 7
- 2022, Styczeń28 - 5
- 2021, Grudzień23 - 0
- 2021, Listopad19 - 0
- 2021, Październik32 - 0
- 2021, Wrzesień30 - 4
- 2021, Sierpień28 - 0
- 2021, Lipiec42 - 1
- 2021, Czerwiec39 - 5
- 2021, Maj35 - 0
- 2021, Kwiecień24 - 1
- 2021, Marzec29 - 0
- 2021, Luty15 - 0
- 2021, Styczeń26 - 0
- 2020, Grudzień22 - 3
- 2020, Listopad27 - 5
- 2020, Październik33 - 0
- 2020, Wrzesień30 - 2
- 2020, Sierpień38 - 9
- 2020, Lipiec34 - 0
- 2020, Czerwiec43 - 11
- 2020, Maj40 - 1
- 2020, Kwiecień21 - 2
- 2020, Marzec25 - 6
- 2020, Luty17 - 5
- 2020, Styczeń20 - 8
- 2019, Grudzień14 - 3
- 2019, Listopad10 - 5
- 2019, Październik16 - 3
- 2019, Wrzesień19 - 8
- 2019, Sierpień27 - 13
- 2019, Lipiec31 - 10
- 2019, Czerwiec35 - 12
- 2019, Maj21 - 6
- 2019, Kwiecień28 - 0
- 2019, Marzec25 - 10
- 2019, Luty15 - 2
- 2019, Styczeń8 - 4
- 2018, Grudzień11 - 2
- 2018, Listopad20 - 2
- 2018, Październik24 - 9
- 2018, Wrzesień29 - 8
- 2018, Sierpień31 - 19
- 2018, Lipiec20 - 9
- 2018, Czerwiec21 - 20
- 2018, Maj39 - 11
- 2018, Kwiecień27 - 22
- 2018, Marzec24 - 9
- 2018, Luty9 - 0
- 2018, Styczeń10 - 0
- 2017, Grudzień17 - 0
- 2017, Listopad13 - 3
- 2017, Październik17 - 8
- 2017, Wrzesień16 - 3
- 2017, Sierpień24 - 4
- 2017, Lipiec30 - 8
- 2017, Czerwiec33 - 18
- 2017, Maj31 - 3
- 2017, Kwiecień24 - 4
- 2017, Marzec28 - 0
- 2017, Luty12 - 0
- 2017, Styczeń4 - 0
- 2016, Grudzień12 - 1
- 2016, Listopad19 - 8
- 2016, Październik10 - 0
- 2016, Wrzesień22 - 0
- 2016, Sierpień23 - 2
- 2016, Lipiec25 - 10
- 2016, Czerwiec26 - 33
- 2016, Maj30 - 5
- 2016, Kwiecień18 - 12
- 2016, Marzec30 - 20
- 2016, Luty16 - 1
- 2016, Styczeń6 - 0
- 2015, Grudzień29 - 12
- 2015, Listopad8 - 0
- 2015, Październik19 - 10
- 2015, Wrzesień28 - 2
- 2015, Sierpień22 - 8
- 2015, Lipiec24 - 17
- 2015, Czerwiec31 - 18
- 2015, Maj31 - 2
- 2015, Kwiecień26 - 33
- 2015, Marzec17 - 7
- 2015, Luty12 - 16
- 2015, Styczeń3 - 7
- 2014, Grudzień7 - 0
- 2014, Listopad11 - 7
- 2014, Październik15 - 11
- 2014, Wrzesień20 - 1
- 2014, Sierpień17 - 6
- 2014, Lipiec19 - 38
- 2014, Czerwiec25 - 19
- 2014, Maj21 - 18
- 2014, Kwiecień25 - 23
- 2014, Marzec25 - 39
- 2014, Luty14 - 38
- 2014, Styczeń5 - 7
- 2013, Grudzień12 - 2
- 2013, Listopad12 - 10
- 2013, Październik18 - 22
- 2013, Wrzesień18 - 24
- 2013, Sierpień25 - 84
- 2013, Lipiec29 - 75
- 2013, Czerwiec27 - 82
- 2013, Maj30 - 42
- 2013, Kwiecień24 - 64
- 2013, Marzec7 - 24
- 2013, Luty2 - 7
- 2013, Styczeń1 - 6
- 2012, Grudzień6 - 30
- 2012, Listopad6 - 35
- 2012, Październik7 - 29
- 2012, Wrzesień23 - 72
- 2012, Sierpień25 - 80
- 2012, Lipiec31 - 95
- 2012, Czerwiec24 - 78
- 2012, Maj29 - 149
- 2012, Kwiecień29 - 51
- 2012, Marzec31 - 173
- 2012, Luty4 - 35
- 2012, Styczeń10 - 45
- 2011, Grudzień18 - 28
- 2011, Listopad19 - 28
- 2011, Październik24 - 25
- 2011, Wrzesień28 - 10
- 2011, Sierpień25 - 34
- 2011, Lipiec23 - 42
- 2011, Czerwiec20 - 37
- 2011, Maj31 - 46
- 2011, Kwiecień21 - 10
- 2011, Marzec6 - 7
Wpisy archiwalne w kategorii
[100-200km]
Dystans całkowity: | 73184.49 km (w terenie 1305.60 km; 1.78%) |
Czas w ruchu: | 2871:23 |
Średnia prędkość: | 25.45 km/h |
Maksymalna prędkość: | 91.33 km/h |
Suma podjazdów: | 758149 m |
Maks. tętno maksymalne: | 194 (101 %) |
Maks. tętno średnie: | 157 (81 %) |
Suma kalorii: | 30615 kcal |
Liczba aktywności: | 549 |
Średnio na aktywność: | 133.31 km i 5h 14m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
165.00 km
0.50 km teren
06:49 h
24.21 km/h:
Maks. pr.:71.60 km/h
Temperatura:10.0
Podjazdy:2196 m
Rower:BROKAT
V-ka na rubieżach Pana Górnika
Wtorek, 8 listopada 2022 | Komentarze 0
prawie Zielonki-Kraków; Bielsko-Biała -Meszna-Szczyrk-Salmopol-Wisła-Zameczek-Istebna-Jawozynka- Sól-Kiczora -Rajcza-Węgierska Górka-Bystra-Pewel Mała-Rychwałdek-Łękawica-Kocierz-Andrychów-Wadowice; Kraków-prawie ZielonkiNajpierw pod wiatr. Ale przynajmniej w okolicy Szczyrku asfalty odnawiają. Na Kubalonkę dalej jazda po dziurach i łatach.
Potem słońce na Istebnej, spotkanie z Górnikiem, wjazd w las przy granicy. Idzie z wiatrem, jedzie się szybko. Wpadam w nieprzyjemny ruch od Rajczy i uciekam bocznymi (prawie) drogami pod Kocierz.
W lesie mały zjazd cukrowy, ale szybko przechodzi i wyjeżdżam na prawie ostatnie słońce na górę. Do Andrychowa zjeżdża się szybko, tam tankowanie i nocna krajówka do wadowickiego smogu.
CLIMB: max 17%
pierwsze spojrzenie na Skrzyczne z szosy na Meszną © wojtekjg
gdzies tam czai się Lysa Hora © wojtekjg
świeżutkie asfalty zjazdu z Salmopola © wojtekjg
J.Czerniańskie w Wiśle © wojtekjg
las i asfalt nad Zameczkiem © wojtekjg
połamany asfalt podjazdu na Kubalonkę © wojtekjg
fajny widoczek z Jaworzynki © wojtekjg
śródleśna droga na Laliki © wojtekjg
zjazd przez Rycerkę © wojtekjg
zjazd przez Rychwałd z widokiem na Magurkę © wojtekjg
sanktuarium w Rychwałdzie © wojtekjg
ostatnie spojrzenie na Skrzyczne © wojtekjg
podjazd na Kocierz w ostatnim słońcu © wojtekjg
spojrzenie na Potrójną © wojtekjg
końcówka podjazdu na Kocierz © wojtekjg
spojrzenie na B.Żywiecki z Kocierza © wojtekjg
zjazd z Kocierza © wojtekjg
rynek wadowicki © wojtekjg
księżyc w pełni koło wadowickiej bazyliki © wojtekjg
Kategoria [100-200km], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
127.30 km
0.00 km teren
04:19 h
29.49 km/h:
Maks. pr.:74.20 km/h
Temperatura:8.0
Podjazdy:1522 m
Rower:Sauron(i)
pół-słoneczny poniedziałek w Paryżu (Górnym)
Poniedziałek, 7 listopada 2022 | Komentarze 0
prawie Zielonki-Modlniczka-Brzezie-Rudawa-Radwanowice-Krzeszowice-Miękinia-Paryż Górny-Lgota-Płoki-Bukowno-Bolesław-Klucze-Jaroszowiec-Pazurek-Kolonia Suska-Imbramowice-Wysocice-Minoga-Skała-Maszyce-Korzkiew-Giebułtów-Modlnica-prawie ZielonkiTam pod wiatr. Potem lapię trochę podmuchów w plecy. A potem robi się wilgotnie, bo za Krzeszowicami zrobiło się słonecznie i jest męczenie, na dodatek często pod wiatr. Generalnie ciepło, tak na bez rękawiczek.
CLIMB: max 14%
Kategoria [100-200km], sam
Dane wyjazdu:
129.50 km
0.00 km teren
04:27 h
29.10 km/h:
Maks. pr.:76.60 km/h
Temperatura:14.0
Podjazdy:1720 m
Rower:Furia
radosne pedałowanie niedzielne
Niedziela, 30 października 2022 | Komentarze 0
Gorlice-Szymbark-Gródek-Bobowa-Brzana-Bukowiec-Lipnica-Niecew-Wojnarowa-Pogwizdów-Krużlowa-Ptaszkowa-Grybów-Ropska-Ropa-Klimkówka-Uście-Hańczowa-prawie Wysowa-Hańczowa-Kiczorka-Skwirtne-Gładyszów-Magura-Sękowa-GorliceNajpierw wybywam ze zbiórka Grosarową. Odczepiają mnie dopiero na Brzanie.
Potem łapię gumę na kamieniu na zjeździe do Krużlowej, walczę z wentylem i dziurą w oponie. A przed podjazdem pod szkołę spotykam Petera. Odczepia mnie w Ptaszkowej.
Tankowanie na Orlenie, bo potrzebuję papierka z Knoppersa do podłożenia do oponki i potrzebuję pepsi, żeby przetrwać suszę i słońce. A potem marznę w cieniu nad Klimkówką.
Za Hańczową łapię Arka, wracającego z biegania po górkach, przeskakujemy przez dwa podjazdy i lecimy z wiatrem na Gorlice.
CLIMB: max 15%
Kategoria [100-200km], niesam, sam, z Arkadiuszem
Dane wyjazdu:
130.10 km
1.50 km teren
05:56 h
21.93 km/h:
Maks. pr.:60.30 km/h
Temperatura:9.0
Podjazdy:1175 m
Rower:BROKAT
poranne mgły i popołudniowe wiatry
Piątek, 28 października 2022 | Komentarze 0
Gierlachy-Gielnia-Lipa-Brandwica-Stalowa Wola; Rzeszów; Wróblik Szlachecki-Besko-Odrzechowa-Bukowsko-Kulaszne-Rzepedź-Komańcza-Osławica-Komańcza-Wisłok Wielki-DaliowaW nocy wilgotno, okolo 2-3*C, ale spanie było nawet spoko. Niestety, do Stalowej trzeba przebijać się przez poranną wilgoć. Odsypiam w pociagach do Rzeszowa i do Wróblika, wyskakuję na trawe peronu i walczę z mocnym wiatrem w twarz aż do Radoszyc. Bliżej gór słońce ustepuje chmurom, wijącym się po paśmie granicznym i robi się chłodno i ponuro. Nocą za to wiatr trochę odpuszcza i robi się ciepło. W Wisłoku nówka asfalcik, jedzie się wystrzałowo (tzn. jechałoby się, gdyby nie wahadła ze światłami). Jakoś przed 23cią dobijam do parkingu za Daliową, ładuję na miejscu elektronikę, robię dwie zupy (kartusz umiera przy drugiej) i wbijam do śpiwora.
CLIMB: max 11%
troszkę mgliście w dolinie Sanu © wojtekjg
poranne pociągi mkną przez mgly Stalowej Woli Rozwadowa © wojtekjg
tak, to jest to co myślicie - wielka, rzeszowska pestka dyni © wojtekjg
dziś nawet kulturalnie w bieszczadzkim TLK © wojtekjg
tak, to jest peron we Wróbliku Szlacheckim - trza zeskoczyć z drzwi z wszystkimi tobołami © wojtekjg
prosta kolejowa w Milczy © wojtekjg
kukuuurydza pod górkami pod Sanokiem © wojtekjg
ile tej kukurydzy za Beskiem!??! © wojtekjg
późnojesienne polowanko piesze © wojtekjg
pod Pasmem Bukowicy © wojtekjg
jazda w stronę wiatraków za Sieniawą © wojtekjg
podkarpackie Choliłód © wojtekjg
pod przekaźnik na Tokarni © wojtekjg
o, nowy asfalcik, pewnie do przekaźnika (niedaleko Karlikowa) © wojtekjg
na hopce nad Kulasznem © wojtekjg
hopa podjazdu nad Kulaszne © wojtekjg
nitka drogi na Smolnik i dalej na Cisną © wojtekjg
nad Osławicą © wojtekjg
łowiecki czekają na zjedzenie przez wilków © wojtekjg
pasmo graniczne w chmurach wieczornych © wojtekjg
świetlisty wjazd w Zachdnie Karpaty © wojtekjg
Kategoria [100-200km], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
185.70 km
4.50 km teren
07:52 h
23.61 km/h:
Maks. pr.:59.50 km/h
Temperatura:9.0
Podjazdy:842 m
Rower:BROKAT
W Szczebrzeszynie chrzonszcz rzępoli na sztucznych skrzypcach
Czwartek, 27 października 2022 | Komentarze 0
prawie Zielonki-Kraków; Kraśnik- Stróża-Kolonia -Studzianki-Biskupie-Turobin-Sulów-Strzebrzeszyn-Zawada-Bortatycze-Strzebrzeszyn-Gorajec-Frampol-Janów Lubelski-GierlachyMały stresik z rana, bo lampka nie działa(!). Pogrzebałem coś przy kablach w pociągu i nagle zaczęła świecić. Raczej to fuks, niż zdolności naprawcze.
Jak się okazuje, zapach z zakladów tluszczowych jest na początku eteryczny, a potem przenika głęboko każda komórkę olfaktoryczną w za dużym nosie....
Lecę w miarę z wiatrem na Strzebrzeszyn, słoneczko dopieszcza, mgły zeszły gdzieś na południe. Objazdówka i objazdówka podwieczorna i objazdówka nocka, czasem po błotach - i w końcu uderzam na Frampol i Janów. W Janowie oczywiście OrlĘ otwarty niecałonocnie. Olewam go i jadę w Lasy Janowskie. Nie dobijam do docelowej wiaty (i dobrze, bo końcówka była pozaasflatowa), tylko wpakowuję się pod daszek pierwszej siedzisko-wiaty za Gierlachami. Jest dość chłodno, chmur nie ma, wykończyłem kartusz na zagotowanie herbaty i wskakuję w psiwór.
CLIMB: max 8%
jakies proste po malych wzniesieniach za Kraśnikiem © wojtekjg
kukurydziane pola za Kraśnikiem © wojtekjg
kupa buraczków pod polami © wojtekjg
jesienne pola lubelszczyzny © wojtekjg
proste na wschód za Kraśnikiem © wojtekjg
jesien muska kolorami lubelszczyznę © wojtekjg
dyniowe pola roztoczańskie © wojtekjg
pola wiją się do zakładów tłuszczowych © wojtekjg
szczebrzeszyński chrzonszcz © wojtekjg
zamojszczyzna © wojtekjg
koniec dnia nad Zamojszczyzną © wojtekjg
dróżka w pola w Bortraczyc © wojtekjg
podwieczorny wypad na vege-burgery pod Zamość © wojtekjg
dróżka w świat roztoczański © wojtekjg
błoto gdzieś między polami zamojskimi © wojtekjg
wieczorne, zamojskie mgły © wojtekjg
lisek czeka na jakiegoś stopa czy coś... © wojtekjg
Kategoria [100-200km], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
124.10 km
32.50 km teren
06:57 h
17.86 km/h:
Maks. pr.:36.60 km/h
Temperatura:5.0
Podjazdy:562 m
Rower:Sauron(i)
lasy pelne grzybów, słoneczko w Wielkopolsce, deszcze w Krakowie, zimna, gwieździsta noc na Dolnym Śląsku
Czwartek, 29 września 2022 | Komentarze 2
prawie Zielonki-Kraków; Ostrzeszów-Międzybórz-Domasławice-Chełstów-Szczodrów-Osada Leśna-Miłowice-Pągów-Jakubowice-Namysłów; Kraków-prawie ZielonkiCLIMB: max 12%
hopki pomiędzy Wielkopolską a Dolnym Śląskiem © wojtekjg
zachód słońca gdzieś na północy Dolnego Śląska © wojtekjg
Kategoria [100-200km], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
107.60 km
0.00 km teren
04:17 h
25.12 km/h:
Maks. pr.:43.50 km/h
Temperatura:21.0
Podjazdy:415 m
Rower:BROKAT
kajś na zatarnowskie płaskości
Poniedziałek, 5 września 2022 | Komentarze 0
prawie Zielonki-Kraków; Bogumiłowice-Radłów-Żabno-Nieciecza-Żabno-Brzeźnica-Przyborów-Mokrzyska-Brzesko; Złocień-Kraków-prawie ZielonkiWieje jakoś wrześniowo, ale wije też gorącem. A gdy się nie ruszasz i siądziesz w słońcu, to zaczyna nawet przygrzewać.
Kraków jak zawsze masakryczny do przejazdu w godzinach szczytu.
CLIMB: max 7%
Kategoria [100-200km], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
171.70 km
14.00 km teren
08:02 h
21.37 km/h:
Maks. pr.:46.70 km/h
Temperatura:16.5
Podjazdy:930 m
Rower:BROKAT
okazuje się, że do McD w Osinowie trzeba wbijać z własnym papierem toaletowym; a ryby w Dolnej Odrze radośnie jeszcze się pluskają
Niedziela, 28 sierpnia 2022 | Komentarze 1
prawie Zielonki-Kraków; Chojna-Przyjezierze-Moryń-Stare Łysogórki-Gozdowice-Czelin-Siekierki-Stary Kostrzynek-Osinów-Cedynia-Piasek-Krajnik Dolny-Ognica-Widuchowa-Żurawki-Gryfino; Kraków-prawie ZielonkiO ile w Krakowie jest błoto i ulewnie i zimno i mokro, w Zachodniopomorskiem grzeje i prawie nie wieje.
Jadę nad jezioro, popatrzeć na wystawę mamutów i innych, zakupy, przez pasy Cedyńskiego PK na poletko parkingowo-wypoczynkowe z ogniskiem, a potem nad Odrę, pozwiedzać i pooglądać drzewa. Nocka zastaje mnie na łąkach i trzcinowiskach zachodzących wilgocią. Po połowie nocy zjeżdżam do Osinowa i powoli, górkami jadę w stronę Szczecina. Aż orientuję się, że mam mało czasu do pociągu (który odjeżdża z Gryfina przed 2 w nocy) i dokładam do pieca ile się da. Szcześliwie jest dość ciepło (nie licząc pojedynczych mgieł w zagłębieniach) i dość w miare płasko (nie licząc dość konkretnych pagórków). Na pociąg dobijam z zapasem czasu.
CLIMB: max 9%
wyjazd z Chojny przez jakąś górkę na krajówce © wojtekjg
po drodze kościółek w Mirowie © wojtekjg
kręta droga na Przyjezierze © wojtekjg
pofalowana droga nad jezioro Morzycko © wojtekjg
punkt widokowy taki bz widoków na jezioro © wojtekjg
prażuber łypie okiem na jednorożco-dziko-nosorożca © wojtekjg
wielki jeleń czai się na turystów © wojtekjg
moryńskie mamuty © wojtekjg
kościół w Moryniu © wojtekjg
brama za mury moryńskie © wojtekjg
płytowa droga w las © wojtekjg
droga z Morynia na Stare Łysogórki © wojtekjg
owadziarka przeszukuje drewienko, żeby ponabijać jakieś larwy © wojtekjg
przyjemne miejsce parkingowe z deszczoschronem i miejscem na ognicho © wojtekjg
śródleśna droga na Stare Łysogórki © wojtekjg
kolejne wiaty w CedyńskmPK, takie ukryte po lasach © wojtekjg
Kamienna Ściana Chwały przy Gozdowicach © wojtekjg
nadwodny kościółek w Gozdowicach © wojtekjg
wyboista, ale przyjemna droga na Czelin © wojtekjg
krzywe latarnie przy kościele w Czelinie © wojtekjg
pierwszy slupek graniczny na Odrze postawiony zaraz po wojnie (Czelin) © wojtekjg
wiata pod Czelinem © wojtekjg
świnki trzy dożynkowe w Czelinie © wojtekjg
przez Odrę spojrzenie na brzeg niemiecki z okolicy bunkrów przy Gozdowicach © wojtekjg
użytek ekologiczny z murawami za Gozdowicami © wojtekjg
bareczka pruje w górę Odry © wojtekjg
podwieczorne spojrzenie na konia © wojtekjg
słupek graniczny na łące za dnia © wojtekjg
uchyłek Odry © wojtekjg
tu kiedyś była kładka.... © wojtekjg
czuć już końcówkę sierpnia na łąkach © wojtekjg
zachodzik słońca nad Dolną Odrą © wojtekjg
sarenki-samobojcy nadodrzańskie © wojtekjg
stare przęsła mostu kolejowego kolo Siekierek © wojtekjg
ostatni rowerzyści zjeżdżają z dawnego mostu kolejowego z Niemiec do Siekierek © wojtekjg
słupek graniczny nocą © wojtekjg
rozgwieżdżone niebo Cedyńskiego PK © wojtekjg
żarząca się w oddali rafineria w Schwedt © wojtekjg
Jest 2013 rok, końcówka ciepłego sierpnia. Wymęczony kilkoma dobami MRDP, podczas których połapałem różne awarie, doły, udary słoneczne, pozamykane drzwi hotelowe i kilka marznących biwaków w wiatach autobusowych, musiałem nadrobić utracony czas, jadąc non stop ścianę zachodnią. Drogę wzdłuż Odry robiłem nocą. Pamiętam te świecące oczka milionów sarenek po lasach, pamiętam ścianę pamięci koło Gozdowic. I pamiętam, jak wyjechałem na górkę po złym asfalcie i zobaczyłem jarzące się białe światła i migające światła czerwone - wtedy wydawało mi się, że widzę już jakieś porty w okolicy Szczecina i że już jestem tuż-tuż od morza. Do Szczecina, przysypiając, dotarłem dopiero nad ranem. Ale pamiętam ten stan euforii, zadowolenia, że zwiedzam świat, że przeżywam te widoki w takich miejscach i o takich porach, o jakich nie przeżywałbm nie jeżdżąc na rowerze, nie jeżdżąc ultramaratonów..... I to samo pomyślałem teraz, znów nocą, znów wyjeżdżając na tę samą górkę, około 112 m n.p.m. i znów widząc światła Schwedt i pobliskiej rafinerii.
:) :) :)
wielkie kominy elektrowni Dolna Odra © wojtekjg
późnonocne Gryfino © wojtekjg
Kategoria [100-200km], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
167.40 km
26.00 km teren
08:09 h
20.54 km/h:
Maks. pr.:43.50 km/h
Temperatura:25.8
Podjazdy:847 m
Rower:BROKAT
gorąc nocą, gorąc za dnia
Środa, 17 sierpnia 2022 | Komentarze 0
Sosnówka-Twardogóra-Goszcz-Domosławice-Biskupice-Wielowieś-Stradomia Wierzchnia-Dalborowice-Idzikowice-Pągów-Lipka-Ligota Polska-Ostrowina-Chełstów-Domosławice-Międzybórz-Kuźnica Myślniewska-Myślniew-Kobyla Góra zalewPóźny poranek, krążenie w upale, chwila nad wodą, chwila na pizzy, wiele chwil w lasach i w piachach nocą i nocna jazda nad zalew na Kobylej, gdzie po trzeciej zalegam w jakiejś wiacie, z herbatką i kanapkami.
CLIMB: max 9%
poranek parkingowy © wojtekjg
wjazd z górki do Twardogóry, w oddali widoczna płaskość Wielkopolski © wojtekjg
bodziobodziobodziobodziobodziobodziobodziobodziobodziobodziobodziobodziobodziobodziobodziobodziobodziobodziobodziobodziobodziobodzio © wojtekjg
lasy w stronę Sycowa © wojtekjg
zalew Stradomia Wierzchnia © wojtekjg
smutne słoneczniki koło Sycowa © wojtekjg
gdzieś w opolskie pola © wojtekjg
landszafcik opolski znad Namysłowa © wojtekjg
chmury nad wiatrakami opolskimi © wojtekjg
szutrówa gdzieś między kukurydzą, a dzikami w Opolskiem © wojtekjg
pustopola namysłowskie © wojtekjg
krzyż prawie morowy w małej wioseczce za Namysłowem © wojtekjg
DPS z kościołem jak zamek z pałacem (Ostrowina) © wojtekjg
nocek rudy tropi jakiegoś burgera © wojtekjg
zbiorniki retencyjne/pożarowe w lasach opolskich © wojtekjg
zręby gdzieś w lesie koło Domosławic © wojtekjg
szczyty Wielkopolski - Myślniew © wojtekjg
korona zapory nad Kobylą Górą późną nocą © wojtekjg
Kategoria [100-200km], prace różnej maści, sam
Dane wyjazdu:
122.50 km
0.00 km teren
04:46 h
25.70 km/h:
Maks. pr.:70.70 km/h
Temperatura:24.0
Podjazdy:1115 m
Rower:BROKAT
damska zbiórka na sernik do Lanckorony
Poniedziałek, 15 sierpnia 2022 | Komentarze 0
prawie Zielonki-Kraków-Tyniec-Skawina-Polanka Hallera-Przytkowice-Zabrzydowice-Kalwaria Zabrzydowska-Bugaj-Zakrzów-Leśnica-Lanckorona-Sułkowice-Biertowice-Zarzyce-Wola Radziszowska-Radziszów-Skawina-Tyniec-Kraków-prawie ZielonkiRanek nie zachęca do niczego gęstą mgłą i wilgocią. Ale gdy wyjeżdżamy za Skawinę robi się i ciepło i słonecznie i w trochę wieje.
W Kalwarii postój, w Lancko postój na ciacho i lemoniadę, w Skawinie postój na bicze wodne. I prawie WTRka do domu.
CLIMB: max 10%
Zjazd w stronę Leńczy
Kategoria [100-200km], niesam, sam