Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 284404.43 kilometrów w tym 4640.42 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.85 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

sam

Dystans całkowity:241075.82 km (w terenie 4210.00 km; 1.75%)
Czas w ruchu:9410:14
Średnia prędkość:25.52 km/h
Maksymalna prędkość:91.33 km/h
Suma podjazdów:2465537 m
Maks. tętno maksymalne:188 (97 %)
Maks. tętno średnie:166 (86 %)
Suma kalorii:88665 kcal
Liczba aktywności:3407
Średnio na aktywność:70.76 km i 2h 47m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
2.80 km 0.00 km teren
00:57 h 2.95 km/h:
Maks. pr.:35.30 km/h
Temperatura:77.0
Podjazdy: 19 m
Rower:BROKAT II

do fabryki 55

Poniedziałek, 30 czerwca 2025 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Kraków-prawie Zielonki

poranek nad Wisłą, pod Wawelem
CLIMB: max 6%
poranek nad Wisłą przy Wawelu
poranek nad Wisłą przy Wawelu © wojtekjg
poranne wieże Wawelu
poranne wieże Wawelu © wojtekjg

Dane wyjazdu:
11.40 km 0.00 km teren
00:31 h 22.06 km/h:
Maks. pr.:74.90 km/h
Temperatura:26.0
Podjazdy:179 m
Rower:envi

na Bugaj!!!

Niedziela, 29 czerwca 2025 | Komentarze 0

Gorlice-Kwiatonowice-Bugaj

nowy dywanik spod szkoly w Kwiatkach aż prosi żeby wyciągnąć na nim jakąś stówkę
CLIMB: max 9%
Kategoria [ 0-50km ], sam


Dane wyjazdu:
356.90 km 0.00 km teren
12:00 h 29.74 km/h:
Maks. pr.:73.40 km/h
Temperatura:25.0
Podjazdy:2842 m
Rower:envi

przez skwar i wiater

Sobota, 28 czerwca 2025 | Komentarze 0

Gorlice-Magura-Konieczna-Bardejov-Kurima-Giraltovce-Hanušovce nad Topľou-Vranov nad Topľou-Trebišov-Sátoraljaújhely-Pálháza-Hollóháza-Skároš-Nižná Myšľa-Košice-Ploské-Záborské-Prešov-Kapušany-Raslavice-bardejov-Konieczna-Zdynia-Gładyszów-Pętna-Sękowa-Gorlice

Ranek jakiś taki niewyraźny. Początek po mokrych, podeszczowych asfaltach, Magura przedwyścigowa caąl wilgotna, do granicy trzymie ciągle wilgocią. A od Dujavy łapię wiatr, aż do Bardejova i zgryzionych asfaltów. A potem dolina z hamowaniem wilgocią na Giraltovce, to samo na podjeździe na hopkę nad Ďurďoš, cisnę i jak w smole. na zjeździe niespodzienka, bo zakazy i robią most, przeciskam się gdzieś bokiem po szutrze. Dobry wiatr łapie mnie przed Vranovem i trzyma do granicy. Na luzie jedzie się 40+, przerywane tylko fotkami.
Do granicy dobijam luzem po 5h brutto, o 11tej.
I wpadam w realia okropnej ścieżki rowerowej, super-mocnego wiatru w twarz i upału węgierskiego. Około południa dobijam do elelmiszeru w Palhazie, zakupuję pieczywa i ciastka i pepsi i objadam się przy fontannie z jeleniem. Postanawiam skrócić przez Hollohazę, co przy tym wmordewindzie może nie jest najszczęśliwsze, ale wydaje się lepsze niż jazda naokoło. Za Palhazą asfalty i ścieżki się poprawiają, szybko przebijam się na Slovakię, męczę okropnie pod wiatr w okolice Košic, dobijam się kiepskimi asfaltami pod Prešov i ścieżkami rowerowymi w mieście. Potem jest chwilę okej, ale zaraz skręcam na Raslavice i walczę z super mocnym wiatrem na otwartych asfaltach na Bardejov. W Bardejovskim Slovnafcie maly popas, uzupełniam napoje i batoniki, občerstviam się trochę i wolę na granicę. Znajduję każdą wymowkę, żeby się zatrzymać, a to żelki a to fotka. Gdy już wytoczyłem się na przełęcz od razu zrobiło się fajnie (mentalnie, bo wieje dalej). Mija mnie jakiś kolarz jadący ze Słowacji, dojeżdża zaraz Arek i jedziemy sobie po zmianach przez hopki na Zdynię. On skręca na sklep, my na Pętną, przebijamy się koło Rajdu Magurskiego i z małym odcięciem jakoś dojeżdżamy do Gorlic.
CLIMB: max 13%
dolinka do Sękowej
dolinka do Sękowej © wojtekjg
prooooosta z Magury w stronę hranicy
prooooosta z Magury w stronę hranicy © wojtekjg
pochmurnie nad Rotundą i pasmem granicznym
pochmurnie nad Rotundą i pasmem granicznym © wojtekjg
poranna droga na południe pod Stebnicką Magurą
poranna droga na południe pod Stebnicką Magurą © wojtekjg
Zborov hrad
Zborov hrad © wojtekjg
jazda szeroką dolinką pomiędzy Bardejovem i Giraltovcami, okolice Kurimy
jazda szeroką dolinką pomiędzy Bardejovem i Giraltovcami, okolice Kurimy © wojtekjg
Gory Slańskie
Gory Slańskie © wojtekjg
zjazd do pochmurnych Gór Slańskie
zjazd do pochmurnych Gór Slańskie © wojtekjg
kultowy, latarniowy wjazd w Trebišov
kultowy, latarniowy wjazd w Trebišov © wojtekjg
proste z Trebišova w stronę hranicy
proste z Trebišova w stronę hranicy © wojtekjg
niewielki kościółek w zbożach gdzieś pod Michal'anami
niewielki kościółek w zbożach gdzieś pod Michal'anami © wojtekjg
super-proste wśród pól na południe
super-proste wśród pól na południe © wojtekjg
super-poharatane cyklo-ścieżki w gląb góry Zemplińskich
super-poharatane cyklo-ścieżki w gląb góry Zemplińskich © wojtekjg
na postojach troszkę grzeje
na postojach troszkę grzeje © wojtekjg
droga pod Fuzerem
droga pod Fuzerem © wojtekjg
jak zawsze spojrzenie na Fuzervarja
jak zawsze spojrzenie na Fuzervarja © wojtekjg
fabryka porcelany w Hollóházie
fabryka porcelany w Hollóházie © wojtekjg
nad Hollóházą
nad Hollóházą © wojtekjg
kościółek na górce w Nižnej Myšľy
kościółek na górce w Nižnej Myšľy © wojtekjg
kompleks narciarski i turystyczny na Makovicy
kompleks narciarski i turystyczny na Makovicy © wojtekjg
średnio przyjemne nawierzchniowo asfalty na górkach wzdłuż autostrady do Prešova
średnio przyjemne nawierzchniowo asfalty na górkach wzdłuż autostrady do Prešova © wojtekjg
okolie Prešova
okolie Prešova © wojtekjg
na niektórych stacjach benzinowych się dzwoni!
na niektórych stacjach benzinowych się dzwoni! © wojtekjg
velostaza wyjazdowa z Presova
velostaza wyjazdowa z Presova © wojtekjg
Kapušany i Kapušansky hrad
Kapušany i Kapušansky hrad © wojtekjg
przyjemne asfalty w okolicy Raslavic
przyjemne asfalty w okolicy Raslavic © wojtekjg
w stronę Polszy
w stronę Polszy © wojtekjgpopołudniowa droga na południe pod Stebnicką Magurą
popołudniowa droga na południe pod Stebnicką Magurą © wojtekjg
kawał konaru i Stebnicka Magura
kawał konaru i Stebnicka Magura © wojtekjg

Dane wyjazdu:
13.20 km 0.00 km teren
00:31 h 25.55 km/h:
Maks. pr.:40.10 km/h
Temperatura:25.0
Podjazdy: 56 m
Rower:envi

pociągówka

Piątek, 27 czerwca 2025 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Kraków; Zagórzany-Gorlice

CLIMB: max 10%
Kategoria [ 0-50km ], sam


Dane wyjazdu:
36.70 km 0.20 km teren
01:38 h 22.47 km/h:
Maks. pr.:47.50 km/h
Temperatura:23.0
Podjazdy:311 m
Rower:BROKAT II

z fabryki na pociąg

Piątek, 27 czerwca 2025 | Komentarze 0

Hrebenne-Werchrata-Dziewięcierz-Horyniec; Kraków-prawie Zielonki

z rana przesypiam jakąś małą ulewę, potem też się zanosi, ale pozostaje przy straszeniu
ciągnę pod wiatr, po drodze zwiedzając resztki zespołu cerkiewnego koło Dziewięcierza i do pociąu dobijam tuż przed większą ulewą
CLIMB: max 7%
poranna droga w góryzstym lesie roztoczańskim
poranna droga w góryzstym lesie roztoczańskim © wojtekjg
bociek-samobójca na drogach podhorynieckich
bociek-samobójca na drogach podhorynieckich © wojtekjg
o, stoneczka
o, stoneczka © wojtekjg
cerkwisko koło Dziewięcierza, cmentarz przycerkiewny
cerkwisko koło Dziewięcierza, cmentarz przycerkiewny © wojtekjg
cerkwisko koło Dziewięcierza, resztki starej cerkwi
cerkwisko koło Dziewięcierza, resztki starej cerkwi © wojtekjg
prosto w chmury do Horyńca-Zdroju
prosto w chmury do Horyńca-Zdroju © wojtekjg
Kategoria [ 0-50km ], sam


Dane wyjazdu:
85.20 km 1.00 km teren
03:48 h 22.42 km/h:
Maks. pr.:50.90 km/h
Temperatura:26.0
Podjazdy:531 m
Rower:BROKAT II

do fabryki 54

Czwartek, 26 czerwca 2025 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Kraków; Lubaczów-Huta Kryształowa-Horyniec-Werchrata-Hrebenne

Jazda w upale, ale z lekkim wiatrem, przez lasy, łąki i inne, pod granicę. 
Nocka w lasach i na drogach i polach, a prawie nad ranem grill i zbyt ciepły psiwór.
CLIMB: max 12%
leśne drogi okolicy Lubaczowa i Budomierza
leśne drogi okolicy Lubaczowa i Budomierza © wojtekjg
granica stoi, w słońcu i gorącu
granica stoi, w słońcu i gorącu © wojtekjg
cerkiew w Hrebennem
cerkiew w Hrebennem © wojtekjg
podwieczorne czekanie na wjazd na teren Ukrainy
podwieczorne czekanie na wjazd na teren Ukrainy © wojtekjg
wiata grillowa gdzieś głęboko w lesie
wiata grillowa gdzieś głęboko w lesie © wojtekjg
późnonocny grillek
późnonocny grillek © wojtekjg

Dane wyjazdu:
25.50 km 0.00 km teren
00:56 h 27.32 km/h:
Maks. pr.:65.70 km/h
Temperatura:30.0
Podjazdy:368 m
Rower:BROKAT II

CPGR

Środa, 25 czerwca 2025 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Tomaszowice-Gacki-Bolechowice-Karniowice-Brzezie-Modlniczka-Modlnica-prawie Zielonki

chwila w gorącym wietrze
CLIMB: max 12%
Kategoria [ 0-50km ], sam


Dane wyjazdu:
25.90 km 0.00 km teren
01:16 h 20.45 km/h:
Maks. pr.:37.10 km/h
Temperatura:25.0
Podjazdy:127 m
Rower:BROKAT II

do fabryki 53

Środa, 25 czerwca 2025 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Kraków-prawie Zielonki

pod Wisłę i dookoła kominów
CLIMB: max 6%
podwawelski podwieczorek
podwawelski podwieczorek © wojtekjg
wisła podwawelska nocom
wisła podwawelska nocom © wojtekjg

Dane wyjazdu:
35.70 km 0.00 km teren
01:26 h 24.91 km/h:
Maks. pr.:61.60 km/h
Temperatura:26.0
Podjazdy:276 m
Rower:envi

do fabryki 52

Wtorek, 24 czerwca 2025 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Kraków; Wieliczka-Kraków-prawie Zielonki

pod kopalnię, na kilka chwil
CLIMB: max 8%

Dane wyjazdu:
90.10 km 0.00 km teren
02:56 h 30.72 km/h:
Maks. pr.:70.20 km/h
Temperatura:17.0
Podjazdy:1523 m
Rower:envi

Diablak Bike&Trail

Sobota, 21 czerwca 2025 | Komentarze 0

Żywiec-Buczkowce-Szczyrk-Wisła-Kubalonka-Istebna-Koniaków-Szare-Milówka-Węgierska Gorka-Lipowa-Zimnik

Rowerowa część mini-duathlonu. Startuję o godzinie 7, godzinę po starcie etapu pływackiego połówki Diablaka i okolo 16 minut po Arku (który popłynął nawet nieźle). Jest nas tylko trzech na starcie tego ogórka, więc celuję w dogonienie czołówki triathlonowej. Początek niby chłodny (dodatkowo staję sobie na dzień dobry na czerwonym świetle na wahadle przy wyjeździe z plaży), ale dosłownie po 10 minutach zaczyna być ciepło. Szczyrk idzie bez problemu, ludzi mało, jest z wiatrem. Ale podjazd coś męczę. Łapię po drodze sporo startujących przede mną po ich etapie pływackim. Zjazdy zachowawcze, szybko pod Zameczek i znów trochę ślamazarnie na górę. Do Istebnej jak zawsze szybko, potem jakoś idzie, nie wydaje mi się, żebym jechał powoli. Za Ochodzitą na zjeździe lekko przyhamowuje mnie jedno auto, ale nawet dziury na zjazdach przeskakuję dość szybko i wpadam w ruch w Milówce i Węgierskiej Górce. A na dodatek asfalty są fatalne i jedzie się pod mocny wiatr. Do skrętu na Lipową dłuży się okropnie, na dodatek nigdzie nie widzę przed sobą Arka, którego dogonienie było moim targetem. Dociskam do mety, żeby zamieścić się w 3h.
(po wyjściu z T2 nawet biegnę asfalty, na podbiegach w górach tylko idę, wypłaszczenia podbiegam, zaliczam wywrotkę na Magurce na piasko-żwirze, zaliczam źródełko na żółtym, ledwo znajduję szutrowkę w dolinę, wyskakuję na dwójeczkę w las, uzupełniam picie i arbuza na bufecie i podejście na Skrzyczne podchodzę - oprócz dwóch momentów krótkiego biegu i bieg zamykam w 3h brutto - wbijając na metę jako pierwszy z mojej imprezy
A Arek ostatecznie zajmuje 2 miejsce open w części trathlonowej:) )
CLIMB: max 12%