Kanczyl Srebrnogrzbiety

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 270051.83 kilometrów w tym 4446.62 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.90 km/h.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(76)

Moje rowery

BROKAT II 7546 km

envi 13205 km

Akcent Grupetto Ediszyn 38422 km

Furia 41109 km

BROKAT 40468 km

HighOnBike 22601 km

Przyczepken z białym 5606 km

Sauron(i) 31203 km

Błękitny Rumak 35448 km

Błękitna Błyskawica 41162 km

Kelly's "The Krowa" Saphix 5600 km

Błękitna Bestyjka 15180 km

Czerwka 1116 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

21.55 km 0.00 km teren

01:06 h 19.59 km/h:

Maks. pr.:58.00 km/h

Temperatura:5.0

Podjazdy:200 m

Rower:Błękitny Rumak

...

Czwartek, 27 grudnia 2012 | Komentarze 9

Gorlice-Bielanka-Łosie i powrót

Wiatr od gór taki, że ledwo da się jechać 20km/h. Asfalty umiarkowanie suche. W Łosiu łapię gumę, znów z tyłu, coś widać nie tak jest z oponą lub obręczą. Mam wszystko na zmianę tylko nie pompkę...
Powrót truchtem lub na flaczku z wiatrem.
Na górze w Bielance wprawne oko dostrzeże Sławkowski przez chmury.
zjazd do Łosia © wojtekjg

CLIMB: avg-3%, max-10%
Kategoria [ 0-50km ], sam

Komentarze

WuJekG | 19:11 środa, 9 stycznia 2013 | linkuj Piesek gonił, ale tylko mnie i brata, bo jechaliśmy szybciej;)
Co do licznika - nie wiem jak mój VDO, bo nie dotarłem do tej informacji. Ale podejrzewam, że minimum 50m żeby "zaliczyć" nachylenie. Jak wiele razy zobaczyłem błąd pomiarowy jest ale nie aż ta tragiczny jak by się mogło wydawać. Wszystko zależy od prędkości jazdy, temperatury i oczywiście kalibracji przed wyjazdem.

WuJekG | 23:18 niedziela, 6 stycznia 2013 | linkuj A propos - to samo 10% z innej perspektywy

WuJekG | 00:12 sobota, 5 stycznia 2013 | linkuj To 10% jest pod fermę indyków i kurczaków, z zapachami latem ;) na zdjęciu kawałek 7-8%, miejscami może z 10%.
Kieeeedyś też nie woziłem niczego i jak teraz myślę sobie, że w tej dziczy na Slovakii bym gumę złapał to pewnie już bym został gdzieś tam....;) Awarie mam rzadko ale lepiej dmuchać na zimne. Albo mieć nogę na powrót ;)

mors | 23:50 piątek, 4 stycznia 2013 | linkuj PS. nigdy w życiu nie woziłem pompek, dętek czy łatek, i jakoś jeszcze nigdy nie pożałowałem...

mors | 23:49 piątek, 4 stycznia 2013 | linkuj Zazwyczaj zdjęcia wypłaszczają, ale to jakby wyostrza, jeśli to tylko nie więcej niż 10% .
Zazdroszczę okolic..

Janusz507 | 14:17 czwartek, 27 grudnia 2012 | linkuj Pobiegać z rowerem też fajnie :)

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!