Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 270104.13 kilometrów w tym 4446.62 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.90 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
82.04 km 0.00 km teren
02:17 h 35.93 km/h:
Maks. pr.:71.50 km/h
Temperatura:25.0
Podjazdy:520 m

Pedałowanie pogórzami

Piątek, 13 lipca 2012 | Komentarze 5

Gorlice-Biecz-Racławice-Rzepienniki-Gromnik-Ciężkowice-Siedliska-Łużna-Moszczenica-Zagórzany-Gorlice

Nie wiem jak ale cały czas było pod wiatr. No dobra, na początku był z boku, potem chwilę pomagał (od Biecza), ale przestał po 5km i był lekko przeciwny. Pierwsza godzina i tak poszła nieźle (avg 36,6km/h, 222m hore). W dolince od Gromnika wieje już rześko, a jak nie wieje to ciężarówy z naprzeciwka rozpędzają nieprzyjemnie ciężkie, przedburzowe powietrze. Ścianka ponad półkilometrowa ze średnią prawie 7% i hopki pod powiewy do Zagórzan i w miarę przyjemna obwodnica Gorlic.
Tylna oponka nie ułożyła mi się dobrze po zmianie i czułem ciągle z tyłu lekkie podskoki, a Watty wciśnięte w korbę szły zamiast w asfalt, w powietrze ;)):P


CLIMB: avg-3%, max-9%(z Siedlisk)
Kategoria [ 50-100km ], sam



Komentarze
adriano88
| 20:59 piątek, 13 lipca 2012 | linkuj Porozmawiam z nim, ostatnio zajęty jest, tak patrzę po blogu to ja z nim ostatnio 3 lipca jeździłem i to też tak, że go wyciągnąłem na chwilę, ale może akurat czas znajdzie - tylko nie wiem czy będzie chciał... :)
WuJekG
| 19:47 piątek, 13 lipca 2012 | linkuj e tam, różnica poziomów, we dwóch czy trzech, jak się postarać, można objechać niejednego mocnego zawodnika. A takie mini-ściganie, jeszcze na wybranej trasie, podnosi wiele zdolności i jest super treningiem, nawet dla nie chcących się ścigać w poważniejszych imprezach.
A jak zbierzemy grupkę zwyczajową z Gorlic to będzie niestety jak zwykle - ktoś nie przyjedzie, inni będą narzekać, że górki albo pogoda, albo że trasa za długa, bo 130km to dla niektórych na cały dzień za długo... A na takie 50km ściganko możemy się szybciej zgadać ;) Namawiaj Darka,wybierajcie trasę i jedziemy :)
adriano88
| 19:19 piątek, 13 lipca 2012 | linkuj Ściganko to ciężko, bo rozbieżność za duża i elementów zaskoczenia za mało by było... :)

Wspólna jazda większą grupą OK, tylko to ciężko tak wszystkich zebrać do kupy w jeden dzień - trzeba by pomyśleć nad jakąś lepszą organizacją, nieco wcześniej coś ustalić, itd, aby więcej osób swoje plany pod takie coś dopasowało. Coś takiego bardziej "oficjalnego"? (nie dosłownie), w sensie coś "bardziej" niż niedzielnie jazdy ustalane dzień wcześniej.
Fajnie by było jechać w takim większym peletonie przez miasta widząc ludzi zastanawiających się co to za wyścig jest :)
WuJekG
| 18:42 piątek, 13 lipca 2012 | linkuj Musimy koniecznie umówić się na jakąś wspólną jazdę większą grupą.
o! albo jakieś małe ściganko w małej grupie. Zaproponujcie trasę:)
adriano88
| 17:03 piątek, 13 lipca 2012 | linkuj Widzę że ładne średnie w tych okolicach osiągasz, aż mnie to zaciekawiło i pewnie sam się tam wybiorę kiedyś i sprawdzę czy na podjazdach grawitacja działa prawidłowo :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!