Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 270051.83 kilometrów w tym 4446.62 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.90 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
26.10 km 0.00 km teren
01:05 h 24.09 km/h:
Maks. pr.:55.00 km/h
Temperatura:-10.0
Podjazdy:294 m

Spróbuj nie zamarznąć, spróbuj:)

Poniedziałek, 30 stycznia 2012 | Komentarze 4

Gorlice-Zagórzany-Kwiatonowice-Zagórzany-Moszczenica-Gorlice
Z rana temperaturki syberyjskie - za oknem -21*C. Gdy wychodzę z rowerem około 12tej temperatura skacze do około -12*C ;) Dziś szybciej przestałem czuć palce u rąk, po 20 minutach zacząłem żałować, że nie wziąłem super ciepłych rękawiczek zimowych, w których zazwyczaj się mocno pocę. I na dodatek nieprzyjemny i dość mocny wiatr. Podjechałem do Kwiatonowic, chciałem przemknąć aż do Turzy ale po chwili jazdy lodem zrezygnowałem i zjechałem do głównej. Rozczarował mnie też brak dalszych widoków z góry, horyzont tonął w nieprzyjemnej mgle. Potem jeszcze z wiatrem do Moszczenicy i pod wiatr do Gorlic po niewielkich wzgórkach.
W Kwiatonowicach przy kościele © wojtekjg


Baza1.
Max climb: 10% (podjazd do Kwiatonowic).
Kategoria [ 0-50km ], sam



Komentarze
WuJekG
| 17:02 poniedziałek, 30 stycznia 2012 | linkuj No właśnie nie mam ... czekam na dobrego sponsora :P
A trenażera bym nie wpisywał tutaj. Lubię trenażer, fajna sprawa, do niektórych dyscyplin kolarskich pewnie niezbędny. Nie mam bardzo nic przeciwko wpisywaniu danych z trenażera na BS, w końcu jak ktoś uważa, że potrzebuje monitorować cały trening i mieć to w statystykach to czemu nie. ja osobiście - nawet gdybym kręcił nie chwaliłbym się ;)
Anonimowy tchórz | 16:52 poniedziałek, 30 stycznia 2012 | linkuj Ale ty masz z tym rowerem nawet 20 stopni mrozu i rower nie masz trenażera? ;)
funio
| 16:16 poniedziałek, 30 stycznia 2012 | linkuj Oj tam,oj tam,ciągle narzekasz...;)
speed565
| 15:06 poniedziałek, 30 stycznia 2012 | linkuj Łoo -12. A ja myślałem że wczoraj było źle przy -6 stopniach. Ale z drugiej strony moja palce pomimo 1,5h czułe się bardzo dobrze.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!