Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 270104.13 kilometrów w tym 4446.62 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.90 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
41.70 km 0.00 km teren
01:19 h 31.67 km/h:
Maks. pr.:70.50 km/h
Temperatura:
Podjazdy: m

CPGR (Cykliczna Przedobiednia Godzina Rowerowa)

Sobota, 10 września 2011 | Komentarze 0

Ledwo wchodzę do domu, a Arek zapytowywuje mnie, czy nie pojechałbym z nim i Maćkiem na jakiś niewielki rozruch. Spoczko, rzekłem, po czem dolałem Pepsi do bidonu i ruszyliśmy.
Pomykamy pod wiatr pod Magurę, tempo jest dobre, kilka razy skaczę co spotyka się oczywiście z dezaprobatą chłopów (Arek na jutro CycloCarpathy, Maciek oszczędza się przed 'nauką do egzaminu' :P ). Podjeżdżamy pod podjazd i popełniam błąd taktyczny, bo atakuję w połowie pierwszej prostej czym szybko się wypykuję. Skutek - 9:35 na przełęcz, niby pod wiatr ale mogło być lepiej. Zbierają się cięższe chmury, już wcześniej zaczynało kropić więc zjeżdżamy grupką tak jak przybyliśmy. Na końcu rozprowadzamy jak się da ale nie padło więcej niż trochę ponad 70kmh. Już więcej dobiłem z rana samotnie. Dociskamy od Małastowa, niepotrzebnie robię sprint na prostej w Ropicy G., bo czekając średnia spada. Skręcamy jeszcze na Dominikowice i przez Sokół wracamy spokojnie do domu.
Dzięki za jazdę.


Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!