Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 270051.83 kilometrów w tym 4446.62 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.90 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
102.28 km 12.00 km teren
07:25 h 13.79 km/h:
Maks. pr.:58.10 km/h
Temperatura:
Podjazdy:1848 m
Rower:

Prawie jak Alpy II - Kral'ova!!!

Piątek, 12 sierpnia 2011 | Komentarze 0

Plany wczesnego wyjazdu jak zwykle krzyżuje poranny chłód. Wstajemy dopiero gdy robi się trochę ciepło. Makaronik z sosem zagryzany bułkami z serem na śniadanie, mija nas rowerowa wycieczka młodych Włochów z własnym wozem technicznym - jest chyba z 30stopni ciepła w słońcu, wszyscy okutani w kurtki i czapki :)
poranek pod Tatrami © wojtekjg

Wyjeżdżamy około 8.30 w stronę Popradu, tam skręcamy na Spisskie Bystre ścieżką rowerową, niewielki podjazd i bardzo szybki zjazd. I znów zaczyna się trasa Jarnej klasiki.
Trasa Jarnej klasiki za Spisskiem Bystrem © wojtekjg
Droga na Vernar
Droga na Vernar © wojtekjg
Kwatomir czteroplamy
Kwatomir czteroplamy © wojtekjg
Regloń górski w Slovenskim raju © wojtekjg

kłopotek czarny © wojtekjg
Wąwozikprzed Vernarem
Wąwozik przed Vernarem © wojtekjg

Skręcamy na Vernar i za tym przyjemnym miasteczkiem zaczyna się podjazd - 5km, średnio z 8% z kilkoma stromszymi sekcjami. Arek ucieka gdzieś do przodu, ja męczę powoli sam - nie mogę wstawać na pedałach, bo bagażnik przyciska błotnik do koła.
zaczynają się serpentyny na Vernarske sedlo © wojtekjg
Zakrętasy podjazdu na przełęcz
Zakrętasy podjazdu na przełęcz © wojtekjg
Zjazdy w stronę Telgartu
Zjazdy w stronę Telgartu © wojtekjg
Zjazd jest szybki ale krótki (2km), skręcamy w stronę Brezna, widać już Kral'ovą - nad ranem, z uwagi na awarie, zmieniamy diametralnie trasę, mój bagażnik nie wytrzyma już zbyt wielu kilometrów.
Jedna mała przełączka i zjeżdżamy do Telgartu, kierujemy się na Sumiac. Sama wioseczka jest niesamowicie nastromiona, trzeba się opedałować żeby dojechać do początku podjazdu na Kralovą.
W końcu początek podjazdu - zaczyna się niewinnie, lekko nastromiony szuterek, jedzie się dobrze, mimo przeciwnego wiatru i chłodu. Za chwilę zaczyna kropić, ale niegroźnie, pedałujemy dalej. Po trzech zakrętach, przy dużym głazie przy szlaku turystycznym, robi się stromiej, moje opony i ciężkie sakwy nie dają rady, muszę prowadzić. Tak jest jeszcze 3 razy. Zresztą - dzisiaj nie tak jak wczoraj, nie jadę na czas. Wyżej w lesie jest lepiej ale po ostrym zakręcie robi się stromo, a szuter jest większy, znów prowadzenie. Na dodatek zaczyna padać rzęsiście. Po 6 km zaczyna się asfalt, wypogadza się, oczywiście myślę sobie - to już wkrótce szczyt. Nic bardziej mylnego - szprej na asfalcie mówi, że mam jeszcze 5 km (oznaczenia pozostały po Kralovskim Maratonie MTB). Jedzie się dobrze, strome odcinki są dopiero około 1,5km przed szczytem. Robi się fajne światło więc sporo zatrzymuję się na zdjęcia. Pod szczytem czeka na mnie Arek, prawie godzinę. Na górę wyjeżdżam po 2h45min, około 18.30. Jesteśmy znów ostatnimi turystami na szczycie i na zjeździe. Widoki są przednie - Tatry, Tatry Niżne, Choczańskie Góry, dalsze południowe pasma. Ubieramy się ciepło (tym razem zakładam długie rękawiczki) i zaczynamy zjazd (przerwany tylko na pobranie wody na gotowanie). Zjazd najpierw szybki na asfaltach, potem super wolny na szutrach. Była nawet jedna gleba, niegroźna. Na dole jesteśmy po około 1,5h, już po zachodzie słońca. Mkniemy doliną Hronu przez około pół godziny, biwak zakładamy za Hel'pą, na niewielkiej polance. Nie jest chłodno, mimo bezchmurnej nocy, jedzonko i idziemy spać około 24.
I podjazd do Sumiaca
I podjazd do Sumiaca © wojtekjg
szuterek na Kral'ovą hol'ę © wojtekjg

widoki z podjazdu na Kralovą © wojtekjg
Już tylko 5km ;)
Już tylko 5km ;) © wojtekjg
W połowie podjazdu asfaltem
W połowie podjazdu asfaltem © wojtekjg
Tatry zaczynają wychodzić z chmur
Tatry zaczynają wychodzić z chmur © wojtekjg
końcówka na Kral'ovą © wojtekjg

Kral'ova hol'a © wojtekjg
Widoczki ze szczytu
Widoczki ze szczytu © wojtekjg
Na kopule
Na kopule © wojtekjg
Przyjemny początek zjazdu
Przyjemny początek zjazdu © wojtekjg
zjazdy z Kralovej- asfalt © wojtekjg
Zjaaaaazd
Zjaaaaazd © wojtekjg
Przystanek na kolejnym sedlu
Przystanek na kolejnym sedlu © wojtekjg
Już jestesmy prawie na dole
Już jesteśmy prawie na dole © wojtekjg
zjazd z Kralovej - szuter © wojtekjg



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!