Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 270104.13 kilometrów w tym 4446.62 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.90 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
133.90 km 0.00 km teren
04:02 h 33.20 km/h:
Maks. pr.:68.90 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy:1569 m
Rower:Furia

mocne wiatry z wyżyny (miechowskiej)

Poniedziałek, 1 czerwca 2020 | Komentarze 0

prawie Zielonki-Giebułtów-Brzozówka-Smardzowice-Skała-Sobiesęki-Tarnawa-Imbramowice-Glanów-Budzyń-Lgota Wielka-Wolbrom-Łobzów-Żarnowiec-Kozłów-Książ Wielki-Miechów-Słomniki-Michałowice-Bibice-Witkowice-Zielonki-prawie Zielonki

Od początku z wiatrem w zęby, szczęśliwie w fantastycznym słońcu.
Jakimiś bocznymi drogami krążę  w stronę Wolbromia - są ładne widoki śródpolne, są zjechane asfalty, jest jakaś nieskładna kładka przez strumyk nawet. Aż do Żarnowca mocna męczarnia, ale po tankowaniu w Dino letko skręcam i jest trochę lepiej. A potem następuję rozpęd i wjazd do Książa, w lekkie, popołudniowe korki. Na szczęście na krajówce są pasy awaryjne. Sądziłem, że złapię równy, mocny wiatr w plecy, ale droga szła najczęściej asymptotycznie do podmuchów, a przez to było trochę znoszenia, a to w stronę rowu a to w stronę pasa ruchu. Miechów tylko poszedł szybko, bo wiało fajnie. Im bliżej Miasta, tym większy i zjadliwszy ruch na drodze, często-gęsto blokujący dobre rozpędzenie. Trasę wykańczam bocznym objazdem doliną Prądnika.
CLIMB: max 15%
Kategoria [100-200km], sam



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!