Kanczyl Srebrnogrzbiety

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 270051.83 kilometrów w tym 4446.62 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.90 km/h.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(76)

Moje rowery

BROKAT II 7546 km

envi 13205 km

Akcent Grupetto Ediszyn 38422 km

Furia 41109 km

BROKAT 40468 km

HighOnBike 22601 km

Przyczepken z białym 5606 km

Sauron(i) 31203 km

Błękitny Rumak 35448 km

Błękitna Błyskawica 41162 km

Kelly's "The Krowa" Saphix 5600 km

Błękitna Bestyjka 15180 km

Czerwka 1116 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

150.90 km 12.00 km teren

06:50 h 22.08 km/h:

Maks. pr.:61.40 km/h

Temperatura:18.0

Podjazdy:1045 m

Rower:Akcent Grupetto Ediszyn

na komary 25

Czwartek, 24 października 2019 | Komentarze 3

prawie Zielonki-Giebułtów-Ojców-Sąspów-Olkusz-Bolesław-Dąbrowa Górnicza-Psary-Tarnowskie Góry-Tworóg-Brusiek-Krywałd

Miałem jakieś takie szczęście do wiatru, wydaje się, że pomagał przez większość dnia.
Noc za to wilgotna i chłodna. Do wiaty ze źródłem dobijam dość późno, niestety jest tam jest równie wilgotno/chłodno.
CLIMB: max 11%

ścieżka pod skałami w OPN © wojtekjg

Dolina Prądnika i skały OPN © wojtekjg

obowiązkowa Brama Krakowska © wojtekjg

Prądnik z jakimiś chaszczami © wojtekjg

droga przez Ojców © wojtekjg

podjazd z Parku w stronę Sąspowa © wojtekjg

szybka dwupasmówka na Olkusz © wojtekjg

słoneczna droga nad Pogorią © wojtekjg

Pogoria IV i miasto w tle © wojtekjg

Pogoria IV © wojtekjg

widok z jakiejś hopki na kawał konurbacji z elektrowniami © wojtekjg

łabędź niemy przygotowuje się do atak na kolejne dziecko © wojtekjg

rodzinka łabędziów na kolejny zalewie © wojtekjg

wieczorny postój nietoperzowy nad wodą zalewu w Strzybnicy © wojtekjg

szybka i ruchliwa krajówka do Poznania © wojtekjg

gdzieś nocą, gdzieś w lasach lublinieckich © wojtekjg

wiata przystankowa z wydajnym i 'pachnącym' źródłem © wojtekjg

Kategoria sam, prace różnej maści, [100-200km]

Komentarze

MWWZ | 10:10 wtorek, 12 listopada 2019 | linkuj Widzisz, nawet fałszywe adresy nie uchronią Cię przed fankami. :D
Krajówka do Poznania? Myślałam, że hypersupersonic ucieczka przed miskami. ;)

WuJekG | 16:23 sobota, 26 października 2019 | linkuj :):):)
Wolę pozostać taki tajemniczy... ;P
Wieeem, wiem, że Pniowiec. Czasem piszę coś automatycznie, szczególnie o miejscach, które słabo znam, a potem nie chce mi się tytułu edytować i zostają takie dezinformacje...Kiedyś będę musiał się wziąć za poprawianie.
Wiata na Krywałdzie wygląda na nówkę, na pewno to upgrade w porównaniu z tymi deszczoschronami, które były tak kiedyś (widziałem na fotkach). Duża, przestronna w środku, ze szczelnym dachem. Jeszcze by się jakiś grill/palenisko w środku przydało i byłoby wszystko ;)

szczypiorizka | 15:32 sobota, 26 października 2019 | linkuj Udało mi się zlokalizować ten blog :-) Proponuję w ustawieniach na photo. bikestats zmienić adres :-)
a ta wiata na Krywałdzie jest tegoroczna Jeszcze tam nie byłam w tym roku, ale ze zdjęć różnych rowerzystów wnioskuję, że jest bardzo fajna i funkcjonalna.
Pozdrawiam.

P.S. Te zdjęcie roweru na Zalewie (Pniowiec :P nie Strzybnica)-> dokładnie za nim w tych krzaczorach kiedyś była restauracja, jak to często bywa- przemiany ustrojowe sprawiły, że upadła, a potem jeszcze budynek został kila razy podpalony.

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!