Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 271351.93 kilometrów w tym 4490.22 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.88 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
179.00 km 2.00 km teren
06:27 h 27.75 km/h:
Maks. pr.:60.70 km/h
Temperatura:16.5
Podjazdy:1649 m
Rower:Sauron(i)

Ojcowska jesień

Wtorek, 16 października 2018 | Komentarze 4

Gorlice-Kwiatonowice-Gromnik-Zakliczyn-Melsztyn-Niedźwiedza-Porąbka Uszewska-Jadowniki-Brzesko-Bochnia-Grodkowice-Niepołomice-Nowa Huta-Kraków-Węgrzce-Zielonki-Korzkiew-Dolina Prądnika-Ojców-Skała-Brzozówki-Zielonki-Węgrzce-Kraków

Z rana chłodzik i wilgoć, lekko widać Tatry, słońce zaczyna przyświecać nad Moszczenicą.
Wstępuję na wrapa i bataty (niedobre) w Brzesku do Maka, a wcześniej zrobiłem dawno nie jechany podjazd na Jadowniki.
Tak samo dawno nie jechałem przez Niepołomice i wjazdem pd Huty, co nie było dobrym pomysłem: trafiłem na ciąg remontów, robionych ścieżek rowerowych bez wyjazdów i nowy węzeł z ekspresówką (na którą oczywiście wpadłem).
A potem rundka z Magdą do Ojcowa i wkurzanie kierowców na wąskiej drodze przez Skałę podczas powrotu do krk.
CLIMB:: max 13%
nieśmiałe Tatry z Kwiatonowic
nieśmiałe Tatry z Kwiatonowic © wojtekjg
w oddali kościół w Turzy
w oddali kościół w Turzy © wojtekjg
dalej niesmiałe Tatry znad Moszczenicy
dalej niesmiałe Tatry znad Moszczenicy © wojtekjg
zza jakiejś szopy wychyla się Lackowa
zza jakiejś szopy wychyla się Lackowa © wojtekjg
Dunajec w Zakliczynie jak zwykle z plażą
Dunajec w Zakliczynie jak zwykle z plażą © wojtekjg
ruiny zamku melsztyńskiego
ruiny zamku melsztyńskiego © wojtekjg
podjazd do Jadowników z widokiem na pogórze i beskidy
podjazd do Jadowników z widokiem na pogórze i beskidy © wojtekjg
końcówka podjazdu z płaskościami na horyzoncie
końcówka podjazdu z płaskościami na horyzoncie © wojtekjg
zjaaaazd w stronę Brzeska
zjaaaazd w stronę Brzeska © wojtekjg
nowe ścieżki rowerowe pod hutą
nowe ścieżki rowerowe pod hutą © wojtekjglas w Korzkwi
las w Korzkwi © wojtekjg
wjazd w Dolinę Prądnika
wjazd w Dolinę Prądnika © wojtekjg
pierwsze skały doliny
pierwsze skały doliny © wojtekjg

szutrówka pod skałkami (w dolinkach jaskinie)
szutrówka pod skałkami (w dolinkach jaskinie) © wojtekjg
Dolina Prądnika
Dolina Prądnika © wojtekjg
tak, jest kolorowo przed Ojcowem
tak, jest kolorowo przed Ojcowem © wojtekjg
kolory później jesieni w Dolinie Prądnika
kolory później jesieni w Dolinie Prądnika © wojtekjg

ostatnie skałki przy źródle Prądnika
ostatnie skałki przy źródle Prądnika © wojtekjg
Brama Krakowska wyjątkowo bez ludzi
Brama Krakowska wyjątkowo bez ludzi © wojtekjg
gdzieś tam na horyzoncie, w smogu ginie Kraków (zjazd ze Skały)
gdzieś tam na horyzoncie, w smogu ginie Kraków (zjazd ze Skały) © wojtekjg
Kategoria [100-200km], sam, niesam



Komentarze
WuJekG
| 14:34 piątek, 19 października 2018 | linkuj Liczba mnoga? Znasz więcej takich stamtąd?
Hipek
| 08:04 czwartek, 18 października 2018 | linkuj Ech, zapierdalacze z Gorlic...
WuJekG
| 21:08 środa, 17 października 2018 | linkuj Bo czasem jedzie się tak szybko, że znaki są tylko niewyraźną, rozmytą feerią kolorów...
Hipek
| 06:22 środa, 17 października 2018 | linkuj Ale jak to wpadłeś na ekspresówkę? Przez pomyłkę znaku nie zauważyłeś?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!