Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 270051.83 kilometrów w tym 4446.62 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.90 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
90.10 km 20.00 km teren
05:40 h 15.90 km/h:
Maks. pr.:54.80 km/h
Temperatura:25.0
Podjazdy:1246 m

Na krańce Podkarpacia 17

Niedziela, 19 sierpnia 2018 | Komentarze 5

Kamień n/Rzepedzią-Czystogarb-Komańcza-Rzepedź-Turzańsk-Kalnica-Mchawa-Hoczew-Średnia Wieś-Myczków-Solina-Łobozew-Ustrzyki Dolne-Krościenko-Stebnik

Dzień rozpoczął się po śniadaniu, od błotno-kałużowego przedzierania się w stronę polan. Po drodze jakieś kumaki i świeże tropy misia. Potem zakupy i mały błąd nawigacyjny i błotnisto-zakrzaczona dżungla z Przeł. n/Turzańskiem do Kalnicy. Udało się trochę domyć i dosuszyć na dole. Kilka hopek i już zapora z pizzą w Solinie. Kolejne dwie hopki i jesteśmy za Ustrzykami, potem w Krościenku, a potem prowadzimy rowery przez kolejne brody i błota, bo droga urywa się w potoku. Odłowy tuż przy granicy, a reszta nocy też z monitoringiem w niewielkiej wiacie kawałek dalej. Jeszcze kontrola Straży Granicznej, chwila zabawy z popielicą i czuwanie przy siatce do samego rana.
CLIMB: max 12%
słoneczny poranek na grzbiecie
słoneczny poranek na grzbiecie © wojtekjg

droga przez błotne lasy
droga przez błotne lasy © wojtekjg
tropy misia w porannym błocie
tropy misia w porannym błocie © wojtekjg
przedzieranie się przez strumyki i kałuże
przedzieranie się przez strumyki i kałuże © wojtekjg
w końcu na mokrej łące
w końcu na mokrej łące © wojtekjg

zaczyna się robić przestrzennie
zaczyna się robić przestrzennie © wojtekjgw oddali widać pierwsze grzbiety Bieszczadów
w oddali widać pierwsze grzbiety Bieszczadów © wojtekjg
droga do Czystohorbu
droga do Czystohorbu © wojtekjg
przedzieranie się przez  trawki
przedzieranie się przez trawki © MagdaS
końcówkę lata zwiastują bele siana
końcówkę lata zwiastują bele siana © wojtekjg
najszybszy zjazd poranka
najszybszy zjazd poranka © wojtekjg
wrota Karpat Wschodnich
wrota Karpat Wschodnich © wojtekjg

poczatek podjazdu na Przełęcz nad Turzańskiem
poczatek podjazdu na Przełęcz nad Turzańskiem © wojtekjg
jeszcze wygodna droga pod Suliłą
jeszcze wygodna droga pod Suliłą © wojtekjg
powolny wjazd w las
powolny wjazd w las © wojtekjg
pierwsze grzbiety bieszczadzkie
pierwsze grzbiety bieszczadzkie © wojtekjg
kumaczek w jednej z kałuż
kumaczek w jednej z kałuż © wojtekjg
jedno z bardziej lajtowych miejsc podczas przedzierania się przez błota
jedno z bardziej lajtowych miejsc podczas przedzierania się przez błota © wojtekjg

przełączka nad Kalnicą z widokami
przełączka nad Kalnicą z widokami © wojtekjg
małe przedzieranie się przez zaporę nad Soliną
małe przedzieranie się przez zaporę nad Soliną © wojtekjg
wakacje nad wodą z Połoniną w tle w pełni
wakacje nad wodą z Połoniną w tle w pełni © wojtekjg
wieczorna toaleta przeprawowa
wieczorna toaleta przeprawowa © wojtekjg
bobrowe rozlewisko
bobrowe rozlewisko © wojtekjg

po drodze spotykamy dzikie rumaki wracające z popasu
po drodze spotykamy dzikie rumaki wracające z popasu © wojtekjg



koleżanka biwakowa
koleżanka biwakowa © wojtekjg
Droga Mleczna na granicy
Droga Mleczna na granicy © wojtekjg



Komentarze
WuJekG
| 15:33 czwartek, 23 sierpnia 2018 | linkuj Ten dzień zrobił się, chcąc nie chcąc, taki mocno terenowy, ale podczas pozostałych z tego wyjazdu większość tras była asfaltowa. Gdyby moja lepsza połowa potrafiła robić fotki podczas jazdy, to bym nawet jakąś pokazał, a tak...tylko ona ma na asfalcie :P http://photo.bikestats.eu/photo/730384/jeszcze-jeden-i-jeszcze-jeden-podjazd-w-strone-tylawy
zarazek
| 14:45 czwartek, 23 sierpnia 2018 | linkuj OK, teraz rozumiem. Ze zdjęć w tym wpisie wynikało raczej, że jeździsz na tych slickach wyłącznie ciężkim terenem - pokaż mi jedno zdjęcie z asfaltem. :)))
WuJekG
| 14:33 czwartek, 23 sierpnia 2018 | linkuj @sky - zawsze to dobry pretekst, żeby "odwiedzić rodzinę".. ;)
@zarazek - mam 32C i to jeszcze slicki, bo więcej jeżdżę po asfalcie albo lekkim szutrze, niż w terenie. Jakoś mnie nie ciągnie (na razie) do pogrubienia ;)
zarazek
| 14:35 środa, 22 sierpnia 2018 | linkuj Pięknie! Ale czemu opony nie trochę grubsze? ;)
sky1967
| 06:19 środa, 22 sierpnia 2018 | linkuj Cholera,zazdraszczam.Nigdy tam nie byłem a z tego co wiem mam tam rodzinkę jakąś.Uwielbiam tamte tereny,może kiedyś ...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!