Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 270051.83 kilometrów w tym 4446.62 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.90 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
266.20 km 0.00 km teren
08:44 h 30.48 km/h:
Maks. pr.:72.80 km/h
Temperatura:15.5
Podjazdy:2786 m
Rower:Furia

Kń10: opalanie nad Soliną

Wtorek, 10 kwietnia 2018 | Komentarze 2

G-N.Żmigród-Kobylany-Rogi-Rymanów-Besko-Pisarowce-Dudyńce-Markowce-Niebieszczany-Poraż-Zagórz-Lesko-Zwierzyń-Uherce Mineralne-Solina-Myczków-Hoczew-Lesko-Zagórz-Sanok-Rymanów-Rogi-Łeki Dukielskie-N.Żmigród-Bednarka-G

Trza było wyjechać tą godzinę wcześniej...
Z rana wilgoć, trochę chłodu i wiatru, ale słońce wstaje szybko koło Folusza. W Pielgrzymce spalony wrak autobusu na boku jezdni - pewnie jakaś wycieczka PTTK balowała :P Herbatka w Lesku po 9tej, potem cudne źródełko w Zwierzyniu, kręcenie się przy zaporze, rower w krzaki i terenówki w Niżnej Bereżnicy. Wszystko się oczywiście przeciąga, więc po opitoleniu frytek na zaporze w Solinie skręcam na Lesko i uciekam przed burzowymi chmurami, trochę tak pod wiatr. Sanok to tragedia o tej porze - korek przed autosanem do obwodnicy, lawiruję między samochodami na styk (trza omijać ten przybytek, chyba, że jedzie się do Maka :P). Potem mocne wiatry, troszkę postraszyło kroplami deszczu i maksymalna koncentracja, żeby nie zostać skasowanym przez jakąś ciężarówkę. Fatalny jest ten odcinek, do Iwonicza, bo pobocze jest rozpieprzone, a samochodów całe ciągi.
Im bliżej Małopolski, tym więcej słońca i mniej wiatru (o dziwo). Końcówkę w miarę dociskam.
Z rana w dolinach po 6-7*C, potem przyjemne 25 (momentami skaczące powyżej 30*, gdy licznik się nagrzewał), popołudniem najprzyjemniejsze około 16*C.
CLIMB: max 14%
powolny wschód słońca koło Folusza
powolny wschód słońca koło Folusza © wojtekjg
resztka księżyca nad MPNem
resztka księżyca nad MPNem © wojtekjg
od słoneczka do księżycowego, ledwo widocznego, rogala
od słoneczka do księżycowego, ledwo widocznego, rogala © wojtekjg
pielgrzymskie wiatraki z rana
pielgrzymskie wiatraki z rana © wojtekjg
poranny podjazd do N.Żmigrodu
poranny podjazd do N.Żmigrodu © wojtekjg
obowiązkowe zdjęcie bóbrskie
obowiązkowe zdjęcie bóbrskie © wojtekjg
prosta w Rogach/Równem
prosta w Rogach/Równem © wojtekjg
pofałdowane drogi w góry
pofałdowane drogi w góry © wojtekjg
ogromny kościół w Dudyńcach
ogromny kościół w Dudyńcach © wojtekjg
czosnek niedźwiedzi zastąpił śnieg w lasach przedbieszczadzkich
czosnek niedźwiedzi zastąpił śnieg w lasach przedbieszczadzkich © wojtekjg
Jezioro Myczkowskie i kamieniołom w Bóbrce
Jezioro Myczkowskie i kamieniołom w Bóbrce © wojtekjg
w Wysokich Bieszczadach jeszcze ochłapy śniegu
w Wysokich Bieszczadach jeszcze ochłapy śniegu © wojtekjg
ponownie podjazd nad  prostą do Miejsca Piastowego
ponownie podjazd nad prostą do Miejsca Piastowego © wojtekjg

kościół w Starym Żmigrodzie
kościół w Starym Żmigrodzie © wojtekjg
pofałdowany odcinek w stronę Żmigrodu
pofałdowany odcinek w stronę Żmigrodu © wojtekjg
podziurawiona droga w stronę Folusza
podziurawiona droga w stronę Folusza © wojtekjg
ze skrzyżowania koło Folusza, rozpościera się ładna panoramka z MPNem, widać też Cergową i nawet część Wzgórz Rymanowskich
ze skrzyżowania koło Folusza, rozpościera się ładna panoramka z MPNem, widać też Cergową i nawet część Wzgórz Rymanowskich © wojtekjg



Komentarze
WuJekG
| 18:42 środa, 11 kwietnia 2018 | linkuj Znam też ten północny wariant, był rok, gdy w okolicy Jaćmierza i Posady Jaćmierskiej bywałem bardzo często. Ale troszkę goniły mnie zapowiadane chmury burzowe i chciałem drogą jak najprostszą. Nie przypuszczałem, że aż takie korki będą. I tak poszło mi sprawnie ;)
krzychuprorok
| 04:51 środa, 11 kwietnia 2018 | linkuj Jeżeli nie zależy Ci na Sanoku, to można dołożyć kilometrów i ominąć główną z Rymanowa np przez Milczę, Trześniów, Wzdów, Jaćmierz, Bażanówką, Kostarowce. Wariant południowy znasz, przez Bukowsko, Niebieszczany, ale w Porażu możesz skręcić na Czaszyn a potem przez Tarnawę dojeżdżasz do Leska.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!