Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 270051.83 kilometrów w tym 4446.62 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.90 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
329.50 km 0.30 km teren
11:33 h 28.53 km/h:
Maks. pr.:77.88 km/h
Temperatura:
Podjazdy:3851 m

sobotnie pracowanie nad opalenizną

Sobota, 13 czerwca 2015 | Komentarze 12

Gorlice-Moszczenica-Stróże-Grybów-Ptaszkowa-Królowa Polska-Sącze-Młyńczyska-Przeł.pod Ostrą-Kamienica-Krościenko n/D.-Krośnica-Sromowce-Łapszanka-Jurgów-Zdiar-Spisska Bela-Magurske sedlo-Spisska Stara Ves-Sromowce-Krośnica-Krościenko-Sącze-Królowa-Ptaszkowa-Grybów-Ropska-Gorlice

Tak trochę spontanicznie to wyszło - Wax napisał mi 3 dni temu czy nie przejechałbym się kawałek z Maratonem Podróżnika. Początkowo sądziłem, że łyknę więcej tej ich ambitnej trasy (maaaasa górek, ponad 500km), ale tak wyszło, że wróciłem wcześniej ;)

Pod Ostrą dojechałem pół godziny później niż planowałem, ciągle pod gorrrący wiatr (było już 40*C), około 12.30. Już miałem dzwonić do Wilka, a tu kto jedzie - Wilk :) Po zjeździe z nim poczekałem na Waxa w Kamienicy, zgrupowaliśmy się w czwórkę na dolinę Dunajca aż do Krościenka. Sam podjeżdżam przez Krośnicę i dopadam Waxmunda dopiero na zjazdach (przez czekanie na podjeździe, gdy grupa pojechała inaczej...). Dobijamy do Łapszy na Piotrkowy makaron i zimne picie, a potem ładujemy na Łapszankę, nie spiesząc się nigdzie. Bardzo szybko statna hranica, Zdiarske sedlo i zjazdy pod fatalny wiatr. Podprowadzam jeszcze Waxa na pierwszą hopę pod Vysoke, żegnamy się czule i spływam cykloturistickym chodnikiem na Spisską Belą. W stronę Magurskego jedzie się niby fajnie, ale patelnia mnie podgrzewa, początek podjazdu trochę wykańcza. A potem już bajka w dół do granicy. Za rondem nad zaporą łapię jeszcze na chwilę rozmowy resztki Maratończyków. Tankowanie, podjazd, fotki, zjazd, fotki, dolina i wilgoć - miało być super i z mocnym wiatrem, a ten wieje jakoś po bokach. Jakoś dobijam do pierwszej poważniejszej posiadówy na szamę w Sączu (plus udaje się zmyć muchy przylepione do przeramion ;) ), potem skręt na Ptaszkową, podjazd już z lampkami, szybko w dół do Grybowa, na rynku impreza chłopców w Golfach ;), Ropska pod wiatr i jak zawsze żwawo na koniec.
Temperatura oscylowała od grzejących 30*C z rana, przez 42*C około południa, do przyjemnych 23* w nocy. I nie słońce było najgorsze, najgorzej dobijał palący wiatr czołowy.
CLIMB: 4/11%

Podjazd na Ptaszkową
Podjazd na Ptaszkową © wojtekjg
Zaczyna się robić tropikalnie
Zaczyna się robić tropikalnie © wojtekjg
Czarna Góra jak Węgry - winnice i bilion kwantów słońca
Czarna Góra jak Węgry - winnice i bilion kwantów słońca © wojtekjg
Wilkowy zjazd z Ostrej
Wilkowy zjazd z Ostrej © wojtekjg
Dolinką nad Dunajcem
Dolinką nad Dunajcem © wojtekjg
Podjazd w Krośnicy
Podjazd w Krośnicy © wojtekjg
Gorcowo-pienińskie sianokosy
Gorcowo-pienińskie sianokosy © wojtekjg
Zjeździk do Sromowiec
Zjeździk do Sromowiec © wojtekjg
Jak zawsze fajny widoczek
Jak zawsze fajny widoczek © wojtekjg
Kierunek Tatry
Kierunek Tatry © wojtekjg
Prosto w jezioro
Prosto w jezioro © wojtekjg
Kim jesteśmy, dokąd zmierzamy...zaduma w Łapszach :P
Kim jesteśmy, dokąd zmierzamy...zaduma w Łapszach :P © wojtekjg
Chłopaki nie pitolą się z ilością wody
Chłopaki nie pitolą się z ilością wody © wojtekjg
Patelnia w Łapszach
Patelnia w Łapszach © wojtekjg
Łapszanka climb
Łapszanka climb © wojtekjg
Podjeździć łapszański z częściowymi widoczkami
Podjeździć łapszański z częściowymi widoczkami © wojtekjg

"daleko jeszcze???" © wojtekjg
Upragniona kapliczka
Upragniona kapliczka © wojtekjg
Jak prawie zawsze, na Łapszance widoki dopisują
Jak prawie zawsze, na Łapszance widoki dopisują © wojtekjg
Bielanske Tatry
Bielanske Tatry © wojtekjg
Podróż w strone hranicy
Podróż w strone hranicy © wojtekjg
Oficjalna pakietka MP ;)
Oficjalna pakietka MP ;) © wojtekjg

"mówię Ci, Waxiu, będzie jeszcze pod górkę przed hranicą!" © wojtekjg
Krok za linią granicy
Krok za linią granicy © wojtekjg
Pooood Tatrami
Pooood Tatrami © wojtekjg
Noo, i tak można pomykać ;)
Noo, i tak można pomykać ;) © wojtekjg
Wax ucieka w cień Łomnicy
Wax ucieka w cień Łomnicy © wojtekjg
Cyklochodnik nie taki zły dziś ;)
Cyklochodnik nie taki zły dziś ;) © wojtekjg
Rzut oka za plecy
Rzut oka za plecy © wojtekjg
Jak zawsze deprymujący początek podjazdu na Magurske
Jak zawsze deprymujący początek podjazdu na Magurske © wojtekjg
Pierwszy kawałek w górę
Pierwszy kawałek w górę © wojtekjg
Trzy Korony zza wody
Trzy Korony zza wody © wojtekjg
Cienie coraz dłuższe
Cienie coraz dłuższe © wojtekjg
Znów widoczek nad Sromowcami
Znów widoczek nad Sromowcami © wojtekjg
Trzy Korony tak jakoś zjazdowo
Trzy Korony tak jakoś zjazdowo © wojtekjg
Rezerwat Kłodne nad Dunajcem
Rezerwat Kłodne nad Dunajcem © wojtekjg
Podwieczorny Dunajec przed Gaboniem
Podwieczorny Dunajec przed Gaboniem © wojtekjg
Nocny Grybów
Nocny Grybów © wojtekjg






Komentarze
victoo
| 06:25 wtorek, 23 czerwca 2015 | linkuj No to wszystko się zgadza, przewyższenie z loggera jest zawsze zawyżone, a im gorszy sygnał tym większe wartości. Mój logger dawał mi 1000 przewyższenia na trasie Wapienne - Lipinki.
WuJekG
| 18:58 poniedziałek, 22 czerwca 2015 | linkuj Jasne jest, że wszystko zależy od jakości sygnału z satelitów (jak najwięcej horyzontalnych), zastanawiające jest tylko to jak radośnie Strava bierze te dane ze swojej appki jako wiarygodne ;)
Nie tak dawno, na trasie ca. 170km Strava dała mi z danych 1900m (program do loggera jakieś 2700 ;)), licznik 2170m, Strava route builder - co najciekawsze - 2100m. Już dawno przestałem się na tym uwieszać, że ktoś na relatywnie płasko-hopkowanym terenie wyciąga nie wiadomo jakie przewyższenie. Wszyscy kłamią ;)
victoo
| 18:41 poniedziałek, 22 czerwca 2015 | linkuj Tutaj jest tekst odnośnie tego tematu:
https://strava.zendesk.com/entries/20965883-Elevation-for-Your-Activity

Zrobiłem teraz test z dzisiejszej wycieczki, Garmin policzył mi 740 przewyższenia, korekta na Stravie pokazała 730m, korekta w Garmin Connect 699m. Różnice małe ale dziwi, że korekty ze Stravy i GC różnią się.

Z tatrzańskiej wycieczki Mateuszowi i Rafałowi wyszło znacznie większe przewyższenie niż mi. Ale ich ślad wzdłuż Dunajca szalał po 100 metrów w każdą stronę. I później Strava myśli że przejeżdzali przez Sokolicę i nabija metrów
WuJekG
| 18:14 poniedziałek, 22 czerwca 2015 | linkuj @Hipek - nie mogłem łyknąć, Lider trzymał w ryzach ;)

@victoo - Strava różnie podchodzi do danych z każdego urządzenia. Mobilne loggery i inne aplikacje gps, jak zauważyłeś, olewa, tylko koryguje dane na podstawie swojej mapy (pokrywającej się z GMaps),ale nie do końca - rysując trasę w ichnim edytorze, pracującym w końcu na tym samym silniku co korekta, różnica w przewyższeniach między narysowaną i przejechaną/wrzuconą z loggera trasą sięgała nawet 15-20%. Stąd można wnosić, że do korekty bierze jeszcze coś ''z dupy''. Dane z ''firmowych'' urządzeń wchodzą też różnie, bo wielokrotnie po zrobieniu korekty w Garmin Connect, przewyższenie na Stavie się prawie podwaja. A do swojej appki (przynajmniej Androidowej) Strava podchodzi najwyraźniej z największą ufnością, ładując całe dane z telefonowego gpsa, jakie by nie były. I na jednej wycieczce różnica między Garminem a rzeczoną wynosi ponad 1000m (sic!) (na około 3000m realnego przewyższenia). Dlatego dla moich statystyk biorę tylko dane z licznika pokładowego. Srać na Stravę ;)
Hipek
| 11:29 poniedziałek, 22 czerwca 2015 | linkuj Trzeba było łyknąć, może wtedy bym zauważył, kto to.

Waxa nie brałem nawet pod uwagę, bo zakładałem, że jest już hen daleko razem z prowadzącą czwórką.
victoo
| 19:18 sobota, 20 czerwca 2015 | linkuj Co do przewyższenia i Stravy, jezeli urządzenie profil rysuje na podstawie GPSu, a nie czujnika baro, to Strava z automatu takie dane traktuje jako fałszywe, odrzuca je i rysuje profil z Google Maps. Profil z GPS''u ma za duży szum przez przewyższenia wychodzą za duże.
Apka czy loger nie musi robić kalibracji bo dane bierze z GPS''a
WuJekG
| 12:42 piątek, 19 czerwca 2015 | linkuj Tak,to byłen ja;-) jak mogliscie nie rozpoznac Waxa??? ;-)
Btw-mielismy Was juz na podjezdzie lyknac ale Wax mowil "ejj,daj im fory" :-P
Hipek
| 10:33 piątek, 19 czerwca 2015 | linkuj Czyli to Ty jechałeś z Waxem kawałek w kierunku Srbskiego (połykając nas chwilę wcześniej na zjeździe) i zawróciłeś machając do nas. Teraz wszystko jasne, zastanawiałem się, dlaczego jakiś zawodnik nagle zawraca w stronę Polski.
WuJekG
| 10:46 wtorek, 16 czerwca 2015 | linkuj Trasę można było lepiej pociągnąć, gdybym jechał niezależnie pewnie bym tak zrobił, bo da się lepsze widoczki ogarnąć.
A co do przewyższenia - licznik barometryczny (na którego wskazaniach bazuję w statystykach) nie dobił do 4tys., gdybym miał appkę androidową pewnie by mi dała ponad 5200m, tak jak logger gps (aplikacja nie robi w ogóle kalibracji).
piotrkol
| 22:00 niedziela, 14 czerwca 2015 | linkuj Genialna trasa :) I ta czwórka z przodu w przewyższeniach, mój mały cel :)
gustav
| 18:33 niedziela, 14 czerwca 2015 | linkuj zdjęcia jak zawsze bajka ;]
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!