Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 269845.53 kilometrów w tym 4445.02 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.90 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
78.97 km 0.00 km teren
02:23 h 33.13 km/h:
Maks. pr.:58.69 km/h
Temperatura:18.0
Podjazdy:646 m

Niedziela jak to niedziela

Niedziela, 1 czerwca 2014 | Komentarze 3

Gorlice-Biecz-Jasło-rundka honorowa przez miasto-Dębowiec-Folusz-Rozdziele-Wapienne-Sękowa-Gorlice

Bez śniadania na Grosar. I jazda pod wiatr na Jasło. Przed Święcanami dobijam do uciekającego Rafała, najwyraźniej niezadowolonego z braku skrętu na Szerzyny, dociskam na następnym podjeździe i jadę już sam. Proste do Jasła pod 50kph, walę na rynek ale zbiórki JSC nie ma. Powrót na skręt na Dębowiec, jedyny kawałek z wiatrem i do skrzyżowania mordowanie pod wiatr. To samo dalej, dziś byłby dobry dzień na Magurę lub prolog CJM - bez pedałowania 30 na godzinę ;) Rozjazdowa końcówka do Gorlic, dalej pod b.mocny wiatr.
CLIMB: 3/9%
Kategoria [ 50-100km ], niesam, sam



Komentarze
ula | 08:13 sobota, 7 czerwca 2014 | linkuj Teraz upały, więc będę wozić ze sobą Lubisie, czekoladowe. :D
WuJekG
| 22:16 środa, 4 czerwca 2014 | linkuj Przyzwyczajenie z czasów studenckich. Ale po drodze zjadłem Lubisia, czekoladowego. ;)
ula | 12:22 środa, 4 czerwca 2014 | linkuj Teraz poinstruuj mnie jak jeździć bez jedzenia!!! Rzut oka na awatar i jasne dlaczego takiemu nie jest zimno nad ranem i na dodatek jeść nie musi. ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!