Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 256903.93 kilometrów w tym 3893.02 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.97 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2013

Dystans całkowity:2221.93 km (w terenie 83.60 km; 3.76%)
Czas w ruchu:80:57
Średnia prędkość:26.72 km/h
Maksymalna prędkość:80.54 km/h
Suma podjazdów:23832 m
Maks. tętno maksymalne:165 (85 %)
Maks. tętno średnie:145 (75 %)
Suma kalorii:1071 kcal
Liczba aktywności:29
Średnio na aktywność:76.62 km i 2h 59m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
40.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:70.60 km/h
Temperatura:
Podjazdy:330 m

Dojazd, jakaś rozgrzewka, powrót do Rabki

Niedziela, 21 lipca 2013 | Komentarze 0

Nju Targ-Rdzawka-Chabówka-Rabka

Na zakręcie z Chabówki o mało nie docina mnie litewski autobus.
Wystawa przy MOKu w N.Targu © wojtekjg

Przebieranki w Nju Targu © wojtekjg

Rdzawka i Babia Góra w tle © wojtekjg

Ostre zakręty © wojtekjg

Nad Chabówką © wojtekjg

A może jeden do góry nogami? © wojtekjg


Dane wyjazdu:
49.68 km 3.00 km teren
01:49 h 27.35 km/h:
Maks. pr.:74.84 km/h
Temperatura:18.0
Podjazdy:736 m

Dookoła Magury

Sobota, 20 lipca 2013 | Komentarze 5

Gorlice-Przełęcz Małastowska-Nowica-Bielanka-Gorlice

Dość późny wyjazd, o ile w słońcu ciepło o tyle w lasach chłodzik. Tnę wilgoć na przełęcz, i tak dobrze, że złamałem 9 minut w moją kondycją (8.52). Dalej na Przysłup, do Nowicy, szuterek nad Bielankę i po zjazdach wyjazd nad Szymbark, znów szutrem. Po zachodzie słońca DK do Gorlic.
Za Gorlicami © wojtekjg

Nad Nowicą © wojtekjg

Kiczera o zachodzie © wojtekjg

W dole Gorlice © wojtekjg

Bartnia Góra z księzycem © wojtekjg


CLIMB: avg-5%, max-14%
Kategoria [ 0-50km ], sam


Dane wyjazdu:
38.09 km 0.00 km teren
01:09 h 33.12 km/h:
Maks. pr.:76.17 km/h
Temperatura:27.0
Podjazdy:311 m

Gorlice-Bielanka-Łosie-Ropa-Szymbark-Gorlice

Piątek, 19 lipca 2013 | Komentarze 0

Zapuściłem się wczoraj niechcący trochę głębiej w blogosferę i widzę, że powoli trzeba robić napinkę przed maratonami i zdawać relacje profesjonalne z innych zatrenowań, bo inaczej nic z tego blogowania nie będzie.
Tak więc... ;)


Kolejna godzina roweru po obiedzie (w tym roku).
Oczywiście średnia jak zwykle, ćwiczenie daje efekty. Tak samo rower. Ludzie poznają mnie po blogu na ulicy machając do mnie radośnie.
Zatrzymał mnie nagle podjazd w Szymbarku pod kościół. Na MRDP będę musiał piąć się po takich górach powoli ale do przodu.
Jak zawsze pulsometr w akcji - nie wyobrażam sobie jeździć bez niego teraz. Jak już kiedyś pisałem wyznaczanie stref opisywane w jakichś książkach to lewacka propaganda gender. Przecież puls maksymalny nie zmienia się przez cały rok, w ciągu sezonu, dopiero w moje urodziny przeskakuje o jedno ud./min w dół. Oczywiście, że patrzę na puls średni z całości, a nie z segmentów jazdy. Przecież to jest wyznacznik najlepszy. A dziś jakiś taki wysoki był, ale organizm tego nie wyczuł. W końcu każdy kto czytał "Anatomię" Greya, lub bardziej popularnego wśród polskich studentów "Małego Traczyka" od razu takie rzeczy wywala na śmietnik - jasne jest, że serce z organizmem nie ma nic wspólnego - ono sobie bije, pulsometr to pokazuje, a organizm sobie działa, tak jakby serce było zupełnie poza nim. To jasne i oczywiste, nie jasne jest natomiast dla mnie to jak niektóry mogą sądzić, że puls odzwierciedla wysiłek-nie-wprost i ustalają jakieś strefy treningowe... Widać to przez odpoczynek od rowera - chwilę poza nim i od razu serce (i organizm, ale to nie wiem jak mierzyć, bo serce jest gdzie indziej i jest mierzone) pracuje inaczej.

PS. Kuźwa, dalej upały. I jeszcze wieje. Pierdzielę, siedzę w domu.

CLIMB: avg-3%, max-9%
Tłuszczyk wypalony: 12,6g
Kategoria [ 0-50km ], sam


Dane wyjazdu:
18.55 km 0.00 km teren
00:53 h 21.00 km/h:
Maks. pr.:73.41 km/h
Temperatura:30.0
Podjazdy:263 m

Na rynek, na lody i lachony

Czwartek, 18 lipca 2013 | Komentarze 3

Za dużo słońca. Po eksploracji bocznych dróg bystrzańskich siadam na opalanie na gorlickim rynku.

CLIMB: avg-5%, max-22%
Kategoria sam, [ 0-50km ]


Dane wyjazdu:
77.80 km 0.00 km teren
02:08 h 36.47 km/h:
Maks. pr.:70.96 km/h
Temperatura:24.0
Podjazdy:723 m

Gorlice-Jasło-Gorlice

Środa, 17 lipca 2013 | Komentarze 2

G-Dominikowice-Bednarka-Nowy Żmigród-Toki-Jasło-Biecz-G

Tym razem przez Nju Żmigród i z Arkiem. Wszystko fajnie tylko pomyliliśmy strony jazdy - z wiatrem było tylko od Folusza do Żmigrodu, ale tam zwolniliśmy przez masy dziur na tym odcinku. Momentami paliły mi się uda gdy Arek wychodził na prowadzenie na podjazdach. Na koniec powietrze stawia jeszcze większy opór przez wilgoć. Czuję dziś nogi...

CLIMB: avg-3%, max-8%

Dane wyjazdu:
24.11 km 3.10 km teren
01:07 h 21.59 km/h:
Maks. pr.:48.00 km/h
Temperatura:22.0
Podjazdy: 99 m

Powrocik z rana

Środa, 17 lipca 2013 | Komentarze 0

Wątkowa-Kornuty-Bartne żółtym-Sękowa-Gorice

CLIMB: avg-2%, max-8%
Zjazd do Bartnego © wojtekjg

Nad wsią, po drugiej stronie doliny Ostra Góra © wojtekjg


Dane wyjazdu:
80.98 km 0.00 km teren
02:44 h 29.63 km/h:
Maks. pr.:75.13 km/h
Temperatura:26.0
Podjazdy:1019 m

Radosne pedałowanie

Wtorek, 16 lipca 2013 | Komentarze 1

Gorlice-Ropa-Brunary-Śnietnica-Czarna-Uście-Smerekowiec-Zdynia-Gładyszów-Przeł. Małastowska-Dominikowice-Gorlice

Robią asfalt od Uścia do Gładyszowa, cała nawierzchnia zgryziona, jedzie się szutrem. Dziś dobry dzień na podjazd na Małastowoską - wieje dość mocno na południe.

CLIMB: avg-3%, max-14% (skręciłem na chwilę na boczny podjazd w Sękowej)
Kategoria [ 50-100km ], sam


Dane wyjazdu:
35.56 km 0.00 km teren
01:02 h 34.41 km/h:
Maks. pr.:58.95 km/h
Temperatura:19.0
Podjazdy:163 m

CPGR

Poniedziałek, 15 lipca 2013 | Komentarze 2

Okolice Gorlic

Znacie to uczucie gdy odbieracie maszynę prosto z warsztatu, ze świeżo zmienionym olejem i płynem do spryskiwaczy, i chcecie wykorzystać do maksimum niewielkie okno pogodowe?

;)))))

CLIMB: avg-2%, max-7%
Kategoria [ 0-50km ], sam


Dane wyjazdu:
63.07 km 0.00 km teren
02:08 h 29.56 km/h:
Maks. pr.:50.50 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy:348 m

Gorlice-Jasło-Gorlice

Niedziela, 14 lipca 2013 | Komentarze 4

Tam w deszczu i kałużach, z powrotem w słońcu i wietrze. Lepiej było jak padało, przynajmniej nie wiało tak mocno...

CLIMB: avg-2%, max-6%