Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 256659.33 kilometrów w tym 3887.12 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.97 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2012

Dystans całkowity:1865.06 km (w terenie 40.00 km; 2.14%)
Czas w ruchu:63:18
Średnia prędkość:29.46 km/h
Maksymalna prędkość:78.50 km/h
Suma podjazdów:19541 m
Maks. tętno maksymalne:192 (100 %)
Maks. tętno średnie:161 (83 %)
Suma kalorii:14354 kcal
Liczba aktywności:29
Średnio na aktywność:64.31 km i 2h 10m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
79.00 km 40.00 km teren
04:08 h 19.11 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:20.0
Podjazdy:2080 m

Jak "zmarnować" słoneczną niedzielę na taplanie się w błocie, nierówne opalenie i spalenie tylko kilkunastu gramów tłuszczyku

Niedziela, 22 kwietnia 2012 | Komentarze 6

Cyklokarpaty Rzeszów, dystans Giga
Co tu pisać - nie wygrałem ;)))

minusy:
-jestem dupa na zjazdach w terenie, gdy tylko robi się miętko pod kołami od razu zwalniam,
-policja prowadząc 'przejazd honorowy' nie wie ile to jest 20km/h, bo taka miała być jego prędkość. A za to gnaliśmy wąskimi ścieżkami rowerowymi po 40km/h, a ja jak zwykle zostałem odcięty przez spowalniaczy i nie potrafiących jechać prosto i bezpiecznie w peletonie,
-co nadrabiałem na stromych podjazdach asfaltowych i szutrach od razu traciłem w terenie, głównie na zjazdach,
-zrąbał mi się licznik, a bez licznika jak bez ręki...

plusy:
+zero awarii roweru,
+zero zgonów, zero skurczy,
+brak wywrotek mimo, że czasem puszczałem te zaciśnięte hamulce w stromym lesie,
+praca nad opalenizną ;)
+ładne widoki na trasie, trudne podjazdy asfaltowe, kilka technicznych zjazdów terenowych,
+zdublował mnie (chyba) tylko Larry Zębatka - pierwszy raz widziałem go na żywo w akcji i jestem pod dużym wrażeniem.

Dane dystansu z danych organizatora, czas z pulsometru (4:23) minus pi raz oko 2 postoje na bufecie, postój przy rozbitku z Rymanowa i zatrzymywania się na namyślanie "zejść czy zjechać".

pod górę szło nawet dobrze... © wojtekjg

fotka pozowana :)))) © wojtekjg

Jak zwykle - zamiast walczyć o punkty - pozuję ;)
pozowanie;) © wojtekjg

miałem dość mocne parcie na szkło © wojtekjg


I bonusik - wideło obrazujące ile prowadziłem rower (migająca pomarańczowo-czarna postać to ja)


Żeby nie było, że tylko ja jechałem - walka Arka:
siakiś podjazd na maratonie © arekjg

jeden z podjazdów © arekjg


Jeszcze kilka cudnej urody zdjęć - widać, że wolno jechałem, bo udało mi się znaleźć się na sporej ilość ujęć ;)
cyklo Rzeszów - pierwszy lasek © wojtekjg

ostatni zjazd przed 'metą' © wojtekjg

Damian pruje do mety © wojtekjg


Spaliłem tylko 30g tłuszcza - mało jak na tą trasę.

Dane wyjazdu:
98.26 km 0.00 km teren
03:25 h 28.76 km/h:
Maks. pr.:77.00 km/h
Temperatura:13.0
Podjazdy:1199 m

Objazd trasy Klasyku Beskidzkiego

Czwartek, 19 kwietnia 2012 | Komentarze 0

Późnym popołudniem przejeżdżamy (we czterech: Sebastian, Arek i jeszcze jeden młody jeździec) trasę II Klasyku Beskidzkiego, która, po małych zmianach spowodowanych robotami remontowymi pod Brunarami, pozostaje taka jak w zeszłym roku. Czyli - start z Łosia, podjazd na Klimkówkę, hopy wzdłuż jeziora, zjazd do Uścia. Potem na Kwiatoń gdzie odbijamy na Skwirtne i tam na Hańczową przez przełączkę pod Kiczorką (górka w grupie Koziego Żebra). Zjazd, dość ostry, do Hańczowej i dolina do Uścia. Podjazd i znów wzdłuż jeziora tylko w przeciwną stronę, zjazd do Łosia i mega podjazd: max11%, średnio z 6-7%, przez około 3km. Wąski i niebezpieczny zjazd do Leszczyn, dolinka i znów podjazd z Kunkowej. Od przekaźnika szybki zjazd do Uścia (można wylecieć na zakręcie jeżeli się nie uważa albo, tak jak ja dziś, jedzie na rowerze źle wchodzącym w zakręty) i znów runda wzdłuż jeziora z podjazdem na początku i zjazdem na końcu. Koniec to płasko i sprint do mety w Łosiu. Przewyższenie - około 920m (z altimetru barometrycznego).
Profil trasy jak i mapę można już za chwilę zobaczyć na stronie Grupetto Gorlice. Tam też możliwość zapisów na wyścig!!
Objeżdżamy całość dość spokojnie, z kilkoma tylko szarpnięciami i pogoniami. Przy okazji ćwiczymy elementy jazdy grupowej i idzie to bardzo fajnie. Za Hańczową drogę przebiega wspaniała łania, ale w stosownej odległości od nas :) Drogowcy załatali dziury więc sypie się na nas masa małych kamyczków spod kół. Na ostatnich podjazdach (Łosie, Kunkowa) robię siłę (52/19; 52/21). Powrót w zapadającym zmroku, z ciężarówkami-zabójcami ;)


pierwsza miażdżąca górka na trasie - podjazd z Bielanki do Łosia (nie na trasie wyścigu) © wojtekjg

Łosie - okolice startu i mety © wojtekjg

miejsce startu wyścigu © wojtekjg

skręt w stronę Klimkówki © wojtekjg

początek podjazdu © wojtekjg

druga sekcja podjazdu, około 8% © wojtekjg

wzdłuż jeziora © wojtekjg

początek zjazdu do Uścia Gorlickiego © wojtekjg

pod Kiczorką © wojtekjg

wjazd w las © wojtekjg

stroma część podjazdu w lesie © wojtekjg

końcówka podjazdu na przełęcz © wojtekjg

premia górska na przełęczy © wojtekjg

początek zjazdu w dolinę © wojtekjg

zjaaaaazd © wojtekjg

pociąg przez dolinę © wojtekjg

"Tak, w tą stronę jedziemy" ;) © wojtekjg

podjazd z Uścia- w stronę nieba © wojtekjg

jezioro wieczorową porą © wojtekjg

zjazd z Klimkówki © wojtekjg

walka z podjazdem z Łosia © wojtekjg

sekcja 11% na podjeździe z Łosia © wojtekjg

walka z podjazdem z ładnym tłem © wojtekjg

poooodjazd © wojtekjg

końcówka podjazdu - około 10%. zwracają uwage dwujęzyczne tablice miejscowości: polskie i łemkowskie © wojtekjg

walka z podjazdem © wojtekjg

początek drugiej sekcji podjazd z Łosia - około 8%, za około kilometr wchodzi na 10%, potem się lekko wypłaszcza © wojtekjg

szczyt i zjazd na Uście i Leszczyny © wojtekjg

stromy, wąski i zakrętasowy zjazd przez las © wojtekjg

podjazd z Kunkowej © wojtekjg

pod Kopą, podjazd z Kunkowej © wojtekjg

i znów fotka pod Kopą ;) © wojtekjg

końcówka podjazdu z Kunkowej, tuż przed zjazdem do Uścia Gorlickiego © wojtekjg


CLIMB: avg-4%, max-11% (z Łosia)

Dane wyjazdu:
65.26 km 0.00 km teren
02:05 h 31.32 km/h:
Maks. pr.:73.50 km/h
Temperatura:11.0
Podjazdy:826 m

Środowym popołudniem

Środa, 18 kwietnia 2012 | Komentarze 0

Gorlice-Ropa-Wawrzka-Śnietnica-Czarna-Uście Gorlickie-Łosie-Bielanka

Dawno nie siedziałem w siodle. Siła na podjazdach, wiatr w dolinach, najczęściej nie ten teges, miejscami jazda jak w zupie - albo chmury i wilgoć albo moje przemęczenie materiału. Prędkość na super zjeździe bez szału, bo pod wiatr. A szkoda.


CLIMB: avg-4%, max-11% (z Łosia)
Kategoria [ 50-100km ], sam


Dane wyjazdu:
41.02 km 0.00 km teren
01:19 h 31.15 km/h:
Maks. pr.:78.50 km/h
Temperatura:13.0
Podjazdy:420 m

Trochę z nudów...

Piątek, 13 kwietnia 2012 | Komentarze 5

Gorlice-Szymbark-Bystra-Bieśnik-Szalowa-Stróże-Gródek-Szymbark-Gorlice

Pod wieczór, w zachodzącym słońcu. Akurat teraz ekipa drogowców postanawia zakorkować miasto, przedzieram się slalomem między samochodami w ślimaczym tempie. Pierwszy podjazd z wiatrem, drugi i powrót pod wiatr. Przyjemnie ciepło :)


CLIMB: avg-2%, max-12% (w Bieśniku)
Kategoria [ 0-50km ], sam


Dane wyjazdu:
47.04 km 0.00 km teren
01:32 h 30.68 km/h:
Maks. pr.:68.00 km/h
Temperatura:15.0
Podjazdy:461 m

CPGR

Piątek, 13 kwietnia 2012 | Komentarze 0

Gorlice-Przełęcz Małastowska(602m)-Dominikowice-Gorlice

Wieje ciągle na północ, dojazd i podjazd na przełęcz pod wiatr (9:02, ok.180m przewyższenia, 3,3km w poziomie). Kluczem do dobrego czasu na podjeździe jest pierwsza, najbardziej nastromiona (6%) prosta. Dziś było kiepsko, powyżej 2 minut, wyżej złapała mnie lekka kolka (wyjechałem za szybko po obiedzie) i przeciwny wiaterek. Jechało mi się ciężej niż dwa dni temu gdy sam prowadziłem grupę pod większy wiatr, na dodatek na rowerze nie-podjazdowym. Czas jest mocno do poprawienia.
Od razu powrót (wiatr jest równo na północ co oznacza, że wieje lekko z boku i nie pomaga tak jak powinien...), kółko przez Dominikowice i dookoła Gorlic.

CLIMB: avg-2%, max-7%
FAT: 28,8g
Kategoria [ 0-50km ], sam


Dane wyjazdu:
22.72 km 0.00 km teren
00:39 h 34.95 km/h:
Maks. pr.:49.50 km/h
Temperatura:15.0
Podjazdy: 37 m

ITT

Czwartek, 12 kwietnia 2012 | Komentarze 0

obwodnica Gorlic

15 minut łormapu
7 minut TTI
10 minut kuldałnu

CLIMB: 1%
FAT: 5,1g
Kategoria [ 0-50km ], sam


Dane wyjazdu:
38.36 km 0.00 km teren
01:16 h 30.28 km/h:
Maks. pr.:75.00 km/h
Temperatura:14.0
Podjazdy:421 m

CPGR

Środa, 11 kwietnia 2012 | Komentarze 1

krążenie po Gorlicach-Przełęcz Małastowska(602m)-Gorlice

Wyjazd po 17tej spod Ostrego Koła z Sebastianami, Pawłem Cho. i Arkiem. W Sękowej Osobniczanie odbijają na Wapienne, my ciągniemy pod mocniejszy wiatr pod Magurę. Na podjeździe luz, około 11 minut (w tym krążenie z robieniem zdjęć). Sebastian jedzie dalej w stronę Zdyni, a my z Arkiem walimy do domu (miał być fajny wiatr, a było tak sobie, lekko z boku nawet.. chyba, że jechałem na tyle szybko, że czułem opory z przodu ;)) ze średnią pod 46-48km/h.
Miało być w tlenie, a wyszło jak zawsze.. ;)


peletonowe pogaduchy pod górkami © wojtekjg

podjazd na przełęcz © wojtekjg

połykanie kolejnych zakrętów podjazdu © wojtekjg

ostatnia patelnia - różne techniki pokonywania zakrętu © wojtekjg

już, już prawie przełęcz © wojtekjg

zjazdy z popijaniem © wojtekjg

wiraże brane przy 40kmph © wojtekjg


CLIMB: avg-3%, max -7%
tłuszczyk: 9,2g

Dane wyjazdu:
33.52 km 0.00 km teren
01:09 h 29.15 km/h:
Maks. pr.:71.00 km/h
Temperatura:13.0
Podjazdy:292 m

CPGR

Wtorek, 10 kwietnia 2012 | Komentarze 0

Gorlice-Ropa-Łosie-Bielanka-Gorlice

Mieliśmy jechać z Prezesem ale wyjechał przed nami. Niezrażeni ruszamy na krótką rundę po górce. Arek wrócił właśnie z pogórzy z dobrym wiatrem ale i tak przypada mi naginanie pod wiatr (nasilił się skubany po wieczór). Na podjeździe wieje już fajnie, zjazd spokojny, w dolinie słyszę za sobą "Bez przesady!" i zwalniam poniżej 50tki. Na głównej z bocznym wiatrem jedziemy pod 40-47km/h.

CLIMB: avg-3%, max-11% (z Łosia na Bielankę)

Dane wyjazdu:
116.56 km 0.00 km teren
03:50 h 30.41 km/h:
Maks. pr.:71.50 km/h
Temperatura:16.0
Podjazdy:1301 m

Znów pogórze, znów z wiatrami

Wtorek, 10 kwietnia 2012 | Komentarze 6

Gorlice-Łużna-Ciężkowice-Gromnik-Zakliczyn-Bartkowa-Przydonica-Jasienna-Niecew-Krużlowa-Stara Wieś-Ptaszkowa-Grybów-Gródek-Szymbark-Gorlice

Wybrałem dłuższą trasę tylko dlatego, że prognoza wyraźnie mówiła o słabym wietrze na północ. Już za Gorlicami czuję jak jest cudnie. Do Zakliczyna było jeszcze w miarę, potem wjeżdżam w dolinę w stronę Gródka, wiatr prosto w twarz (tak zostaje do końca wycieczki), asfalt to dziura na dziurze, nie da się trzymać więcej niż 25km/h. No i w końcu podjazdy, krótkie ale konkretne (do 11%). Skręt na Przydonicę i nie jest lepiej, poza tym znów pod górę fajną serpentyną. Do Krużlowych oczywiście pod wiatr, ściana w Starej Wsi i na główną z bocznym wiatrem. Czasem wyrzuca mnie na środek ulicy ale jest w miarę fajnie. Jadę przez Gródek (niestety tutaj też źle wieje) i dociskam umiarkowanie do Gorlic.
Prawdę mówiąc - nie taki był plan na dziś...

w oddali górka w Sędziszowej - nie wygląda ale jest konkret © wojtekjg

rzut oka na Beskid z podjazdu w Sędziszowej © wojtekjg

ledwo widoczne Tatry © wojtekjg

zjazdy do Zborowic © wojtekjg

serpentynki z góry © wojtekjg

oczątek podjazdu przed Bartkową © wojtekjg

przyjemna serpentynka © wojtekjg

droga do nieba © wojtekjg

rzut oka na podjazd nad Przydonicą © wojtekjg

dwie świątynie w Krużlowej © wojtekjg

Rosochatka - perełka Pogórzy ;) © wojtekjg

Chełm wychyla się zza łąk © wojtekjg

nad Gródkiem, rzut oka w dolinę Ropy © wojtekjg


CLIMB: avg-3%, max-14% (Stara Wieś)
Kategoria sam, [100-200km]


Dane wyjazdu:
112.66 km 0.00 km teren
03:49 h 29.52 km/h:
Maks. pr.:72.00 km/h
Temperatura:5.0
Podjazdy:1272 m

Grupettowy lany poniedziałek

Poniedziałek, 9 kwietnia 2012 | Komentarze 2

Gorlice-Folusz-Nowy Żmigród-Kąty-Przełęcz Hałbowska-Krempna-Polany-Chyrowa-Iwla-Nowy Żmigród-Folusz-Bednarka-Gorlice

Z Gorlic wyjeżdżamy w 7 osób, po drodze dwójka odpada, ale pochłaniamy jeszcze grupę podkarpacką (3 osoby), ostatecznie formując peletonik 8-osobowy. Z bocznym wiatrem do Nowego Żmigrodu (strefa neutralna skończyła się przy Foluszu, od tego momentu zaczęły się skoki), zajeżdżam się goniąc uciekinierów. Do Kątów miał wiać dobrze, a jest tak średnio, na dodatek jest to wiatr dość zimny. Szczęśliwie grzeje mocne słońce. Hałbowska wchodzi wszystkim bardzo fajnie (Kamil robił czasówkę, a ja zacząłem robić zdjęcia i zapomniałem, że tutaj też mierzę czas podjazdu...), na podjeździe przed grupą przebiega stadko 4 dorodnych łani... że też akurat goniłem i nie miałem aparatu w ręce :). Na zakrętach do Krempnej zjeżdżam z Arkiem, na ostatnim wirażu wchodzę w skręt z 70 na liczniku - aż się wystraszyłem...Wykorzystuję mocny i zły wiatr do ucieczki w dolinie w stronę Polan, niestety dochodzi mnie mocna pogoń Seby i Arka (nawet nie zauważyłem kiedy dojechali, raz byli daleko, a za chwilę już na moim kole), ale dają sobie spokój na odcinku 'brukowanym' - fatalnym asfalcie od Polan do Chyrowej. Ciągnę sam przez podjazd (z 3km, średnio ok. 5,5%) cały czas po dziurach (aż dziw, że nie przebiłem opony...), czekam na grupę nad Chyrową. W Łysej Górze Kamil odbija do domu, w Żmigrodzie zostaje Paweł, za Żmigrodem na Jasło jedzie Krzysiek i już w okrojonym składzie, walcząc z wiatrem i uskuteczniając kilka odjazdów, wracamy do Gorlic.
Dzięki za mocną jazdę :)


grupka w Rozdzielu © wojtekjg

podjazd w stronę Bednarki © wojtekjg

peleton łapie uciekiniera przed Bednarką © wojtekjg

nad Bednarką, w tle MagurskiPN © wojtekjg

8% podjazd na skrzyżowanie koło Folusza © wojtekjg

walka o lokatę na premii górskiej © wojtekjg

asfalcik w stronę gór © wojtekjg

peleton mknie w stronę Żmigrodu © wojtekjg

radosny podjazd na Przełęcz Hałbowską © wojtekjg

podjazd pod wiatr, peleton się rwie © wojtekjg

na Przełęczy Hałbowskiej © wojtekjg

Przełęcz Hałbowska © wojtekjg

Grupettowo na Przełęczy Hałbowskiej © wojtekjg

dolina nad Mszaną © wojtekjg

okolice Chyrowej © wojtekjg

grupowa jazda w stronę Iwli © wojtekjg

ucieczka z widoczkiem na Liwocz © wojtekjg

trening z małopolskim mistrzem przełajowym :) © wojtekjg

pod wiatrakami, z przeciwnym wiatrem © wojtekjg

grupa ucieka mi po górkach © wojtekjg

kolejna ucieczka © wojtekjg

uciekinier Damian pozstawia maruderów w tyle © wojtekjg

mocna grupa pościgowa z ładnym tłem © wojtekjg

koło Folusza, w tle Góra Cieklińska © wojtekjg

zjazdy w stronę Bednarki © wojtekjg


CLIMB: avg-3%, max-9% (na kilku podjazdach)