Kanczyl Srebrnogrzbiety

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 256725.03 kilometrów w tym 3887.12 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.97 km/h.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(76)

Moje rowery

BROKAT II 293 km

envi 9737 km

Akcent Grupetto Ediszyn 38422 km

Furia 38505 km

BROKAT 40468 km

HighOnBike 22601 km

Przyczepken z białym 5606 km

Sauron(i) 31132 km

Błękitny Rumak 35448 km

Błękitna Błyskawica 41162 km

Kelly's "The Krowa" Saphix 5600 km

Błękitna Bestyjka 15180 km

Czerwka 1116 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

49.40 km 0.00 km teren

01:49 h 27.19 km/h:

Maks. pr.:69.00 km/h

Temperatura:9.0

Podjazdy:716 m

Rower:Błękitna Błyskawica

Tour de Klimkówka

Wtorek, 27 marca 2012 | Komentarze 13

Gorlice-Bielanka-Łosie-Klimkówka-Uście Gorlickie-Kunkowa-Leszczyny-Bielanka-Szymbark-Gorice
Dobrze, że miałem Arka do zmian, bo wiało tak, że albo ściągało nas do rowów albo nie mogliśmy się rozpędzić do 30km/h z górki.

CLIMB: avg-4%, max-12% (z Kunkowej)
Kategoria [ 0-50km ], z Arkadiuszem

Komentarze

lamiareno | 19:44 środa, 28 marca 2012 | linkuj Wszyscy psioczą na zefirki wiec po co sie meczyć ;) pewnie jeszcze niezmywalnym flamastrem ;) juz sie nie moge doczekac;)

Adriano | 17:41 środa, 28 marca 2012 | linkuj @WuJekG: dzięki za zaproszenie, ale mi niedziele zazwyczaj odpadają, o autograf będę musiał postarać się przy innej okazji :)

WuJekG | 14:02 środa, 28 marca 2012 | linkuj Wyżej na pewno będzie prószyło śniegową pulpą, to pewne. I całkiem normalne o tej porze roku u nas (poważnie) :). A wyżej, bliżej gór, wieje mocniej niż podają stacje meteo dla ICM, bo tam złazi fen i osiąga znacznie większe prędkości ;)
Z drugiej strony - jeszcze przedwczoraj prognoza na weekend była zła, wczoraj była już lepsza, dziś znów jest zła - przez ten wiatr wszystko zmienia się bardzo szybko. Może nawet w niedzielę będzie słonecznie.

Virenque | 13:39 środa, 28 marca 2012 | linkuj Wieje u Was konkretnie, ale jak sprawdzam ICM na Poznań to jest jeszcze gorzej, więc dobrze że jestem tutaj ;)
Chociaż na noc czwartek/piątek widzę zapowiedź śniegu z deszczem... grrr

WuJekG | 13:20 środa, 28 marca 2012 | linkuj lamia - jeździć, a nie siedzieć i komentarze czytać!!! :P :P
Jak chcesz Tobie też mogę się podpisać, niekoniecznie na koszulce... :P :P

lamiareno | 12:29 środa, 28 marca 2012 | linkuj WJG twój wpis do Adriana ;) powalający ;) aż uśmiech mi zagościł na twarzy ;)

WuJekG | 08:16 środa, 28 marca 2012 | linkuj Aaaa.... pamiętam, pamiętam :) Wpadajcie czasem na jazdy Grupettowe do nas, pewnie będą co niedzielę, Darek wie gdzie co i jak :)

Adriano | 07:35 środa, 28 marca 2012 | linkuj @WuJekG: brak cech szczególnych dzięki którym można by mnie rozpoznać :)
Raz się spotkaliśmy, coś w stylu "cześć - cześć", kawałek na kole, podmuch wiatru i tyle Cię było widać, więcej spotkań nie było, lub nie poznałem :)
http://wujekg.bikestats.pl/650022,Wiosna.html (gość na żółtej Meridzie)
Szosę mam od stycznia (wcześniej tylko MTB), śledzę ludzi dookoła - szukam nowych ciekawych tras. Jak spotkasz Darka i gościa na żółtej Meridzie z mocno wypełnionym trójkątem ramy to będę to ja, jestem z tej samej miejscowości co on, czasami jeżdżę z nim lub sam kręcę po okolicy.

WuJekG | 21:12 wtorek, 27 marca 2012 | linkuj @Isgenaroth - pogoda była niefotogeniczna, nie wziąłem aparatu nawet ;) U nas dziś już było 10m/s, na podjazdach pizgało tak, że zatrzymywaliśmy się w miejscu ;)

@Adriano - podpisałbyś się jakoś po ludzku, jesteś z mojej okolicy (jak sądzę), a nie mam pojęcia ktoś Ty... mógłbyś napisać coś więcej w stylu: "obserwuję Cię Wujek od dawna, i podziwiam, i chciałbym byś taki jak Ty. Gdy jedziesz swoim cudnym rowerem przez miasto próbuję Cię dogonić ale nigdy mnie się to nie udaje...a chciałbym przejechać w Twoim kole chociażby te 20 kilometrów, dać do podpisania koszulkę kolarską i zrobić sobie wspólne zdjęcie"

:P :P :P

pleban | 20:49 wtorek, 27 marca 2012 | linkuj Dzięki. Ja też tobie się przyglądam i masz fajne fotki i tych górek ci zazdroszcze

Adriano | 17:50 wtorek, 27 marca 2012 | linkuj Rano dość spokojnie było, przed 12 byłem na Ropskiej to dało się zauważyć ''''lekkie'''' podmuchy ;)
Jutro będzie nieco spokojniej, w czwartek powtórka :)

Isgenaroth | 16:16 wtorek, 27 marca 2012 | linkuj Bujało tak, że trzeba było uważać żeby nie władować się pod samochód z przeciwka. Rozumiem, że brak fotek spowodowany jest niemożnością puszczenia kierownicy ? :)

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!