Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi WuJekG z miasteczka Kraków/Gorlice. Mam przejechane 256528.93 kilometrów w tym 3885.72 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.97 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl




Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy WuJekG.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
125.50 km 3.00 km teren
05:47 h 21.70 km/h:
Maks. pr.:59.20 km/h
Temperatura:29.0
Podjazdy:1201 m

kleszczowe żniwa 22

Środa, 26 sierpnia 2020 | Komentarze 2

prawie Zielonki-Kraków; Dębica-Nagawczyna-Grudna-Brzeziny-Jaszczurowa-Wiśniowa-Frysztak-Przybówka-Moderówka-Tarnowiec-Wojkówka-Frysztak-Gogołów-Opacionka-Brzostek-Pilzno-Chotowa

Wyskakuję z super dusznego PolRegio w Dębicy i od razu pnę się na Pogórze Strzyżowskie, pod mocny wiatr. W Jaszczurowej skręcam na podjazd na Wiśniową, który okazuje się fajniejszy widokowo niż ten pod G.Chełm. Przed zachodem siedzę sobie na polach pod dębami i obserwuję ogromną burzę z opadami, sunącą na Krosno. Mnie wszystko omija.
Jakieś nasłuchy, jakieś unikanie pociągów i nagle łapie mnie jedna z tych 30minutowych zlew. Zanim dobiłem do przystanku, byłem już cały przemoczony.
Przed północą deszcze gdzieś przeszły, nie ma też wiatru. Na szczęście jest ciepławo na podjazdach i dzięki temu odparowuję. Dobijam za Pilzno, na marne postoje leśne pod Chotową. Kanapeczki, herbata, odstraszanie liska i 2,5h snu na ławce przed pociągiem.
CLIMB: max 13%
stylowo-archaiczny Regio do Rzeszowa - nowych szynobusów boją się puścić na Podkarpacie
stylowo-archaiczny Regio do Rzeszowa - nowych szynobusów boją się puścić na Podkarpacie © wojtekjg
znad Nagawczyny rzut oka na Dębicę
znad Nagawczyny rzut oka na Dębicę © wojtekjg
znów na płaśni z widokiem na Górę Chełm
znów na płaśni z widokiem na Górę Chełm © wojtekjg
serpentynka z Jaszczurowej
serpentynka z Jaszczurowej © wojtekjg
nad Jaszczurową
nad Jaszczurową © wojtekjg
rozległa Kotlina Jasielska z Cergową na horyzoncie
rozległa Kotlina Jasielska z Cergową na horyzoncie © wojtekjg
aleja dębów pomnikowych
aleja dębów pomnikowych © wojtekjg
mrówecki nad czymś pracują
mrówecki nad czymś pracują © wojtekjg
zachód słońca na polach nad Jasiołką
zachód słońca na polach nad Jasiołką © wojtekjg
mrówy aktywne pod wieczór
mrówy aktywne pod wieczór © wojtekjg
zachodzik i front burzowy
zachodzik i front burzowy © wojtekjg
dość mocna zlewa idzie w stronę Krosna
dość mocna zlewa idzie w stronę Krosna © wojtekjg
front burzowy
front burzowy © wojtekjg
słońce i deszcz
słońce i deszcz © wojtekjg
wieczorna Sucha Góra (z przekaźnikiem)
wieczorna Sucha Góra (z przekaźnikiem) © wojtekjg
lisek udaje, że się mną nie interesuje...
lisek udaje, że się mną nie interesuje... © wojtekjg



Komentarze
WuJekG
| 17:42 piątek, 28 sierpnia 2020 | linkuj Często-gęsto jedzie ładny szynobus, ale raz dziennie puszczają wysłużony skład osobowy i taki jak ja roszczeniowy pasażer, po przyzwyczajeniu się do klimatyzacji i prądu w gniazdkach i stojaków na rowery, narzeka ;)
Z Jaszczurowej na południe są dwa podjazdy: ten z serpentyną na Wiśniową i ten pod rez. Góra Chełm (z kawałkiem starego łomu, buczyny i wiatą na ognisko,gdzieś fotki wrzucałem ze trzy tygodnie temu), który zjeżdża pod Stępinę, niedaleko tunelu kolejowego i dalej na Frysztak.
krzychuprorok
| 10:41 czwartek, 27 sierpnia 2020 | linkuj Teraz prawie nie jeżdżę pociągami, ale jeśli gdzieś widzę w Rzeszowie i okolicy to tylko nowe składy na regio. Heh, stare "kible" nie poszły jeszcze na żyletki.
Fajne te okolice Jaszczurowej, nigdy nie byłem a to całkiem blisko.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!